drukuj    zapisz    Powrót do listy

6031 Uprawnienia do kierowania pojazdami, Ruch drogowy, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, Oddalono skargę, III SA/Gd 627/17 - Wyrok WSA w Gdańsku z 2017-11-16, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

III SA/Gd 627/17 - Wyrok WSA w Gdańsku

Data orzeczenia
2017-11-16 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2017-08-02
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku
Sędziowie
Bartłomiej Adamczak /sprawozdawca/
Jacek Hyla /przewodniczący/
Jolanta Sudoł
Symbol z opisem
6031 Uprawnienia do kierowania pojazdami
Hasła tematyczne
Ruch drogowy
Sygn. powiązane
I OSK 797/18 - Wyrok NSA z 2018-09-24
Skarżony organ
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Treść wyniku
Oddalono skargę
Powołane przepisy
Dz.U. 2016 poz 627 art. 75 ust. 1 pkt 5, art. 99 ust. 1 pkt 2 lit. b
Ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami - tekst jedn.
Dz.U. 2017 poz 1369 art. 151
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Jacek Hyla, Sędziowie Sędzia WSA Jolanta Sudoł, Sędzia WSA Bartłomiej Adamczak (spr.), Protokolant Starszy Sekretarz Sądowy Hanna Tarnawska, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 listopada 2017 r. sprawy ze skargi W. M. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego [...] z dnia 21 czerwca 2017 r. nr [...] w przedmiocie skierowania na badania lekarskie oddala skargę.

Uzasadnienie

Zaskarżoną decyzją z dnia 21 czerwca 2017 r. (nr [...]) Samorządowe Kolegium Odwoławcze utrzymało w mocy decyzję Prezydenta Miasta z dnia 8 lutego 2017 r. (nr [...]), którą organ skierował W. M. na badanie lekarskie.

W sprawie zaistniały następujące okoliczności faktyczne i prawne:

Prezydent Miasta decyzją z dnia 8 lutego 2017 r. (nr [...]), wydaną na podstawie art. 99 ust. 1 pkt 2 lit. b/ ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami (t.j.: Dz. U. z 2016 r., poz. 627 ze zm. – dalej jako: "u.k.p.") - skierował W. M., posiadającego uprawnienia do kierowania pojazdami w zakresie prawa jazdy kategorii [...], na badania lekarskie w celu ustalenia istnienia lub braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami.

W uzasadnieniu organ wskazał, że Komendant Miejski Policji w G. złożył wniosek o wszczęcie postępowania administracyjnego w przedmiocie skierowania W. M. (dalej zwanego: "stroną", "skarżącym") na badanie lekarskie, z uwagi na nasuwające się zastrzeżenia, co do jego stanu zdrowia, celem stwierdzenia przeciwwskazań lub braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami mechanicznymi.

Decyzją z dnia 16 czerwca 2016 r. strona została skierowana na badanie lekarskie do Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w G., jednakże decyzja ta została uchylona przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze decyzją z dnia 7 listopada 2016 r. a sprawa została przekazana do ponownego rozpatrzenia przez organ I instancji. W uzasadnieniu swojej decyzji organ odwoławczy wskazał, że organ I instancji nie dokonał jakiejkolwiek oceny odnośnie zaistnienia konieczności skierowania strony na badanie lekarskie, w szczególności brak było jakichkolwiek wywodów odnoszących się do stanu zdrowia strony w zakresie zdolności do kierowania pojazdami.

Przy ponownym rozpatrzeniu sprawy Komendant Miejski Policji w G. podtrzymał wniosek przedkładając notatkę urzędową funkcjonariusza Policji z dnia 29 kwietnia 2016 r., z której wynikało, że na miejscu zdarzenia zastano załogę karetki pogotowia udzielającą pomocy kierującemu W. M., który uszkodził dwa pojazdy. Rozmowa z kierującym była utrudniona ze względu na jego stan psychofizyczny, nie potrafił określić co dokładnie się stało i jaka była przyczyna zdarzenia, miał bardzo ograniczone możliwości ruchowe - porażenie mózgowe, na które wg oświadczenia, choruje od dziecka, obejmujące ograniczenia ruchowe kończyn górnych i dolnych, a także wyraźny problem z poruszaniem rękoma czy nogami, co realnie utrudniało kierowanie pojazdem niedostosowanym do niepełnosprawności kierującego.

W ocenie organu okoliczność ta nasuwa uzasadnione wątpliwości co do sprawności psychofizycznej kierowcy i może mieć wpływ na jego zdolność do bezpiecznego prowadzenia pojazdów.

Organ podkreślił, że sam nie dokonuje oceny stanu zdrowia osoby, ani tym bardziej nie przeprowadza wywodów dotyczących wpływu aktualnego stanu zdrowia na kierowanie przez osobę pojazdem mechanicznym. Czynność ta jest przypisana lekarzowi uprawnionemu do badań kierowców, który to podczas przeprowadzonego badania kontrolnego ocenia aktualny stan zdrowia kierowcy i wydając orzeczenie lekarskie wskazuje, czy istnieją określone ograniczenia zdrowotne do kierowania przez osobę pojazdem mechanicznym.

Strona odwołała się od decyzji organu I instancji podnosząc, że Prezydent Miasta wydał decyzję nie uzupełniając materiału dowodowego zgodnie z wytycznymi wcześniejszej decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia 7 listopada 2016 r., zaś Komenda Miejska Policji podtrzymując wniosek, nie wykazała by zachodziły przesłanki do skierowania na badania. Strona dodała, że stan jej zdrowia nie uległ zmianie od momentu uzyskania uprawnień do kierowania pojazdami.

Po rozpatrzeniu odwołania Samorządowe Kolegium Odwoławcze decyzją z dnia 21 czerwca 2017 r. (nr [...]) utrzymało w mocy decyzję organu I instancji.

Organ odwoławczy stwierdził, że w aktach sprawy znajdują się wnioski Komendanta Miejskiego Policji z dnia 25 maja 2016 r. i z dnia 11 lipca 2016 r. o skierowanie strony na badania lekarskie. W uzasadnieniach podano, że strona jest podejrzewana o to, że w dniu 25 kwietnia 2016 r. w G. na ul. [...] kierując pojazdem straciła panowanie nad kierowanym pojazdem, w wyniku czego zjechała z jezdni i przodem swojego pojazdu uderzyła w tył, zaparkowanego na parkingu wzdłuż jezdni pojazdu marki Opel Zafira, który został zepchnięty na tył poprzedzającego go pojazdu marki Hyundai. Wskazano także, że strona cierpi na dziecięce porażenie mózgowe (DPM), posiada widoczną deformację kończyn górnych i dolnych powodującą problem z ich poruszaniem oraz, że jak sama stwierdziła jej stan zdrowia mógł wpłynąć na zwolnione reakcje w trakcie zdarzenia. W aktach sprawy znajduje się kopia notatki urzędowej z dnia 29 kwietnia 2016 r. sporządzonej przez funkcjonariusza Policji opisująca przebieg tego zdarzenia drogowego. Ponadto ustalono, że strona posiada wpis w dokumencie prawa jazdy - kod 107 mówiący o konieczności poruszania się pojazdem specjalnie przystosowanym, natomiast w trakcie zdarzenia poruszała się pojazdem nieprzystosowanym dla osoby niepełnosprawnej.

Jak wynika z treści art. 75 ust. 1 pkt 5 u.k.p. badaniu lekarskiemu przeprowadzanemu w celu ustalenia istnienia lub braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami podlega osoba posiadająca prawo jazdy lub pozwolenie na kierowanie tramwajem, jeżeli istnieją uzasadnione i poważne zastrzeżenia co do stanu jej zdrowia. Zgodnie zaś z przepisem art. 99 ust. 1 pkt 2 lit. b/ u.k.p., starosta wydaje decyzję administracyjną o skierowaniu kierowcy lub osoby posiadającej pozwolenie na kierowanie tramwajem na badanie lekarskie, jeżeli istnieją uzasadnione zastrzeżenia co do stanu zdrowia. W zakresie, o którym mowa w tym przepisie, starosta wydaje decyzję administracyjną z urzędu na podstawie:

informacji i ustaleń stanu faktycznego uzyskanych w ramach wykonywania zadań własnych, lub

zawiadomienia właściwych organów orzekających o niepełnosprawności lub niezdolności do pracy.

Z cytowanych unormowań prawnych nie wynika wprost, jakie zastrzeżenia co do stanu zdrowia kierowcy są wystarczające, by skierować go na badanie. Mowa jest w nich bowiem tylko, by były one uzasadnione i poważne. Oznacza to, że właściwy organ administracji po otrzymaniu informacji poddającej w wątpliwość należytą zdolność psychofizyczną kierowcy winien przeprowadzić postępowanie celem oceny, czy w konkretnym badanym przypadku zastrzeżenia są rzeczywiście tego rodzaju, że uzasadniają wydanie decyzji w oparciu o powołany art. 99 ust. 1 pkt 2 lit. b/ u.k.p.

Organ wyjaśnił, że przy interpretacji powyższej przesłanki należy mieć na względzie cel ustawy o kierujących pojazdami, a więc zapobieganie zagrożeniom w ruchu drogowym. Należy więc pamiętać, że dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym niezbędne jest czuwanie nad tym, aby osoby mające uprawnienia do kierowania pojazdami miały wymaganą w tym zakresie sprawność i to nie tylko w chwili ubiegania się o uprawnienia, ale również w okresie późniejszego z nich korzystania. W interesie społecznym jest bowiem, aby wszyscy kierowcy posiadali predyspozycje zdrowotne do prowadzenia pojazdów silnikowych, w sposób który nie będzie zagrażał nie tylko ich zdrowiu i życiu, lecz również wszystkich innych użytkowników dróg. Dlatego też zastrzeżenia co do stanu zdrowia kierowcy powinny dotyczyć tego rodzaju aspektów zdrowia, które mogłyby mieć wpływ na zdolność do bezpiecznego prowadzenia pojazdów. Sformułowanie, że mają być uzasadnione oznacza, iż są one oparte na słusznych i usprawiedliwionych podstawach.

Chodzi więc o sytuacje, gdy wątpliwości co do stanu zdrowia kierowcy wynikają z ujawnienia się pewnych obiektywnych okoliczności faktycznych, którym trudno jest z góry zaprzeczyć jako mających wpływ na zdolność prowadzenia pojazdu bez dodatkowej, medycznej weryfikacji stanu zdrowia kierowcy. Przy czym wydanie decyzji kierującej na badanie lekarskie nie musi łączyć się z pewnością co do istnienia przeciwskazań zdrowotnych kierowcy do prowadzenia pojazdami. Organ nie musi zatem udowodnić, że takowe istnieją, a wystarczającym jest prawdopodobieństwo w tym zakresie. Ostateczne rozstrzygnięcie tej kwestii pozostawione zostało uprawnionym lekarzom. Oznacza to równocześnie, że skierowanie na badanie lekarskie nie jest równoznaczne z pozbawieniem kierowcy prawa jazdy. Jego celem jest natomiast wyjaśnienie istniejących w tym przedmiocie wątpliwości.

W niniejszej sprawie okolicznością potwierdzającą istnienie poważnych i uzasadnionych zastrzeżeń co do stanu zdrowia strony był wniosek Komendanta Miejskiego Policji w G. oraz kopia notatki urzędowej z dnia 29 kwietnia 2016 r., opisująca przebieg zdarzenia drogowego z dnia 25 kwietnia 2016 r.

W ocenie Kolegium zebrane dowody i ustalone na ich podstawie okoliczności pozwalają stwierdzić, że schorzenie na które cierpi strona - porażenie mózgowe z niedowładem czterokończynowym, powoduje istotne zastrzeżenia co do stanu zdrowia jako kierowcy, bowiem więcej niż prawdopodobne jest, że ma ono wpływ na jego sprawność ruchową i predyspozycje zdrowotne do prowadzenia pojazdów silnikowych, co przełożyło się na spowodowanie niebezpiecznej sytuacji w ruchu drogowym. W stosunku do strony mogą zatem występować przeciwwskazania zdrowotne co do dalszego udziału w ruchu drogowym i powinny one zostać zweryfikowane podczas badania lekarskiego.

Zdaniem Kolegium Prezydent Miasta prawidłowo ocenił przesłanki wydania decyzji o skierowaniu na badanie lekarskie przez pryzmat ewentualnego zagrożenia dla ruchu, opierając się w tym względzie na dostatecznym materiale dowodowym (organ bowiem uzupełnił materiał dowodowy o notatkę urzędową opisującą przebieg zdarzenia drogowego w dniu 25 kwietnia 2016 r.), który nie musiał wykazywać jednoznacznie istnienia przeciwskazań do kierowania pojazdami, a jedynie uprawdopodobnić występowanie zastrzeżeń, o których mowa w art. 99 ust. 1 pkt 2 lit. b/ w zw. z art. 75 ust. 1 pkt 5 u.k.p.

W. M. zaskarżył decyzję organu odwoławczego do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku wnosząc o jej uchylenie oraz umorzenie postępowania.

Zaskarżonej decyzji zarzucił naruszenie:

1. art. 99 ust. 1 pkt 2 lit. b/ w zw. z art. 99 ust. 2 pkt 2 oraz art. 75 ust. 1 pkt 5 u.k.p. - poprzez błędne przyjęcie, że w przypadku skarżącego zachodzą przesłanki do wszczęcia procedury i skierowania go na badania;

2. art. 7 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (t.j.: Dz. U. z 2017 r., poz. 1257 – dalej jako: "k.p.a.") - poprzez wydanie decyzji bez wyjaśnienia stanu faktycznego;

3. art. 16 w zw. z art. 155 k.p.a. - poprzez bezprawne podważenie zasadności przyznania uprawnień do kierowania pojazdami i zasady praw raz nabytych;

4. art. 32 i art. 30 Konstytucji RP - poprzez nierówne potraktowanie skarżącego i dyskryminację z uwagi na wygląd i chorobę.

W uzasadnieniu skarżący wskazał, że stosownie do ustawy o kierujących pojazdami, osoba posiadająca uprawnienia do kierowania pojazdem może zostać skierowana na badanie lekarskie jeżeli istnieją uzasadnione zastrzeżenia co do stanu zdrowia, a także badaniu lekarskiemu podlega osoba, jeżeli istnieją uzasadnione i poważne zastrzeżenia co do stanu jej zdrowia. Za uzasadnione i poważne można uznać jedynie takie, z których przynajmniej z dużą dozą prawdopodobieństwa wynika, że w stosunku do kierującego mogą występować przeciwwskazania zdrowotne co do możliwości dalszego jego udziału w ruchu drogowym.

W odniesieniu do skarżącego nie występują ani poważne ani uzasadnione wątpliwości, co do stanu jego zdrowia, gdyż jego stan zdrowia nie uległ zmianie od dnia wydania prawa jazdy. Nie zaszły żadne nowe okoliczności, których nie analizowałby organ wydając uprawnienie do kierowania pojazdami. Wskazano, że skarżący cierpi jedynie na Dziecięce Porażenie Mózgowe (DPM), które jak sama już nazwa wskazuje jest schorzeniem występującym od wczesnego dzieciństwa lub od samego narodzenia. DPM jest to zespół objawów określający różnorodne zaburzenia ruchu i postawy, wynikające z trwałego, ale niepostępującego uszkodzenia mózgu we wczesnym stadium rozwoju dziecka. DPM jest spowodowane nieprawidłowościami w rozwoju mózgu lub uszkodzeniem tych jego części, które są odpowiedzialne za koordynację wzrokowo-ruchową, równowagę i postawę - jednakże są to uszkodzenia stałe i niepostępujące.

Oczywistym jest, iż DPM powoduje ograniczenia w sprawności ruchowej każdego człowieka, niemniej jednak uznanie, iż skarżący musi przeprowadzić badania lekarskie - pomimo, że posiada ważne uprawnienie do kierowania pojazdami - tylko z tego powodu, że cierpi na DPM (czyli z uwagi na jego wygląd), jest dyskryminacją, szykaną i działaniem całkowicie sprzecznym z prawem.

Zaznaczono, że skarżący uzyskał uprawnienie do kierowania pojazdami już przeszło 40 lat temu - i wtedy także cierpiał na DPM, ale pomimo tego ówczesne organy i lekarze uznali, że spełnia przesłanki do uzyskania prawa jazdy kat. [...].

W ocenie skarżącego nie sposób także uznać, by materiał dowodowy zgromadzony przez organ kierujący na badania był wystarczający do wydawania decyzji. W ocenie skarżącego zabrakło analizy i logicznej weryfikacji notatki służbowej, na której organy oparły swoje rozstrzygnięcie. Po pierwsze, funkcjonariusz nie był świadkiem zdarzenia drogowego, zatem nie mógł skutecznie wypowiedzieć się, co do jego przebiegu. Po drugie, to skarżący zawiadomił Policję i nie zbiegł z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusz dowiedział się o przebiegu zdarzenia od skarżącego, tak samo jak o tym, że choruje na DPM, a zatem nieprawdziwe są stwierdzenia o problemach z porozumieniem się. Niepełnosprawność ruchowa na tle DPM w żadnym stopniu nie ogranicza zdolności podejmowania decyzji. Osoby niepełnosprawne ze względu na dysfunkcję narządu ruchu mają ograniczoną jedynie sprawność kończyn górnych, dolnych lub kręgosłupa, a nie dysfunkcję umysłową. Skarżący nie jest upośledzony umysłowo, ani też chory na jakiekolwiek choroby psychiczne, zatem funkcjonariusz i Kolegium nie powinny pisać o "stanie psychofizycznym" skarżącego, sugerując tym samym problemy natury psychicznej. Porażenie mózgowe nie jest związane z uszkodzeniem CUN wpływającym w jakikolwiek sposób na poziom sprawności intelektualnej.

W ocenie skarżącego trudno uznać, aby źródło informacji stanowiące postawę do skierowania na badanie lekarskie jakim jest notatka urzędowa, było wiarygodne. Skierowanie kierowcy na badania lekarskie w związku z zawiadomieniem właściwego organu o stanie zdrowia kierowcy nie może być automatycznie skutkiem zawiadomienia Komendanta Miejskiego Policji w G. Stan zdrowia skarżącego nie zmienił się od czasu uzyskania uprawnień do kierowania pojazdami, a zdarzenie z dnia 25 kwietnia 2016 r. stanowiło jedynie wypadek losowy nie związany ani z umiejętnościami kierowania pojazdami przez skarżącego, ani też z pogorszeniem stanu zdrowia uniemożliwiającym mu prowadzenie pojazdu. Nawet Sąd Rejonowy w G. prowadząc postępowanie o sygn. akt [...] nie dokonał ostatecznie zatrzymania skarżącemu prawa jazdy.

W odpowiedzi na skargę Samorządowe Kolegium Odwoławcze wniosło o jej oddalenie podtrzymując dotychczasowe stanowisko.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku zważył, co następuje:

W świetle art. 1 § 1 i § 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (t.j.: Dz. U. z 2016 r., poz. 1066 ze zm.) sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości poprzez kontrolę działalności administracji publicznej pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej. Z kolei zgodnie z art. 134 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j.: Dz. U. z 2017 r., poz. 1369 ze zm. - dalej w skrócie jako: "p.p.s.a."), sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną.

W tak zakreślonych granicach sprawowania kontroli Sąd uznał, że skarga nie zasługuje na uwzględnienie.

Zaskarżone rozstrzygnięcie nie narusza ani prawa materialnego, ani też organy administracji obu instancji nie naruszyły reguł procedury administracyjnej w stopniu mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy, bądź skutkującym wznowieniem tego postępowania. Tymczasem, zgodnie z art. 145 § 1 p.p.s.a., dopiero stwierdzenie tego rodzaju naruszeń prawa uzasadnia uwzględnienie wniesionej skargi.

Przedmiot kontroli w niniejszym postępowaniu stanowiła decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia 21 czerwca 2017 r. utrzymująca w mocy decyzję Prezydenta Miasta z dnia 8 lutego 2017 r. orzekającą o skierowaniu skarżącego na badanie lekarskie w celu ustalenia istnienia lub braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami.

Materialnoprawną podstawę wydania ww. decyzji stanowiły przepisy ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami (t.j.: Dz. U. z 2016 r. poz. 627 ze zm.), zwanej dalej "u.k.p.", a w szczególności art. 99 ust. 1 pkt 2 lit. b/ i art. 75 ust. 1 pkt 5 u.k.p. Zgodnie z art. 99 ust. 1 pkt 2 lit. b/ u.k.p. starosta wydaje decyzję administracyjną o skierowaniu kierowcy na badanie lekarskie, jeżeli istnieją uzasadnione zastrzeżenia co do stanu zdrowia. Regulacja ta pozostaje w ścisłym związku z treścią art. 75 ust. 1 pkt 5 u.k.p., wedle którego badaniu lekarskiemu przeprowadzanemu w celu ustalenia istnienia lub braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami podlega osoba posiadająca prawo jazdy, jeżeli istnieją uzasadnione i poważne zastrzeżenia co do stanu jej zdrowia.

Z powołanych unormowań prawnych nie wynika wprost, jakie zastrzeżenia co do stanu zdrowia kierowcy są wystarczające, by skierować go na przedmiotowe badanie. Mowa jest w nich bowiem tylko, by były one uzasadnione i poważne, co oznacza, że właściwy organ administracji po otrzymaniu informacji poddającej w wątpliwość należytą zdolność psychofizyczną kierowcy winien przeprowadzić postępowanie celem oceny, czy w konkretnym badanym przypadku zastrzeżenia są rzeczywiście tego rodzaju, że uzasadniają wydanie decyzji w oparciu o powołany art. 99 ust. 1 pkt 2 lit. b/ u.k.p. W orzecznictwie przyjmuje się, że przy interpretacji powyższej przesłanki należy mieć na względzie cel ustawy o kierujących pojazdami, czyli zapobieganie zagrożeniom w ruchu drogowym. Oczywistym zatem być musi, że dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym niezbędne jest czuwanie nad tym, aby osoby mające uprawnienia do kierowania pojazdami miały wymaganą w tym zakresie sprawność i to nie tylko w chwili ubiegania się o uprawnienia, ale również w okresie późniejszego z nich korzystania. W interesie społecznym jest bowiem, aby wszyscy kierowcy posiadali predyspozycje zdrowotne do prowadzenia pojazdów silnikowych, w sposób który nie będzie zagrażał nie tylko ich zdrowiu i życiu, lecz również wszystkich innych użytkowników dróg. Dlatego też zastrzeżenia co do stanu zdrowia kierowcy powinny dotyczyć tego rodzaju aspektów zdrowia, które mogłyby mieć wpływ na zdolność do bezpiecznego prowadzenia pojazdów a sformułowanie, że mają być uzasadnione oznacza, że są one oparte na słusznych i usprawiedliwionych podstawach (tak np. wyrok NSA z dnia 7 września 2016 r., sygn. akt I OSK 1051/16, LEX nr 2118707). Chodzi więc o sytuacje, gdy wątpliwości co do stanu zdrowia kierowcy wynikają z ujawnienia się pewnych obiektywnych okoliczności faktycznych, którym trudno jest z góry zaprzeczyć jako mających wpływ na zdolność prowadzenia pojazdu bez dodatkowej, medycznej weryfikacji stanu zdrowia kierowcy. Przy czym – co należy podkreślić, wydanie decyzji kierującej na badanie lekarskie nie musi łączyć się z pewnością co do istnienia przeciwskazań zdrowotnych kierowcy do prowadzenia pojazdami. Organ nie musi zatem udowodnić, że takowe istnieją, a wystarczającym jest jedynie prawdopodobieństwo istnienia tych okoliczności. Ostateczne rozstrzygnięcie tej kwestii pozostawione zostało uprawnionym lekarzom. Oznacza to równocześnie, że skierowanie na badanie lekarskie nie jest równoznaczne z pozbawieniem kierowcy uprawnienia do kierowania, lecz jego celem jest wyjaśnienie istniejących w tym przedmiocie wątpliwości. Powyższe może zaś prowadzić bądź do stwierdzenia istnienia przeciwskazań do kierowania pojazdami bądź stwierdzenia, że takie przeciwskazania nie występują. Poddając się takim badaniom kierowca umożliwia zatem wyjaśnienie zaistniałych wątpliwości przez uprawniony personel medyczny.

W ocenie Sądu, wbrew stanowisku skarżącego, organy rozstrzygając niniejszą sprawę nie naruszyły wskazanych w skardze przepisów prawa, gdyż zebrany w sprawie materiał dowodowy dawał podstawę do przyjęcia, że w przypadku osoby skarżącego istniały uzasadnione i poważne zastrzeżenia co do stanu jego zdrowia, uzasadniające skierowanie go na badanie lekarskie mające na celu stwierdzenie bądź wykluczenie przeciwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami.

Z opisu zdarzenia drogowego z udziałem skarżącego w dniu 25 kwietnia 2016 r. wynika, że skarżący nie zapanował nad kierowanym przez siebie pojazdem, w wyniku czego zjechał z jezdni i przodem swojego pojazdu uderzył w tył, zaparkowanego na parkingu wzdłuż jezdni pojazdu, który siłą uderzenia został zepchnięty na tył poprzedzającego go, innego pojazdu. Z materiału dowodowego wynika, że skarżący cierpi na dziecięce porażenie mózgowe czyli chorobę polegającą na zaburzeniach ruchowych pochodzenia mózgowego, czego zresztą nie kwestionował w toku postępowania. Ze sporządzonej przez funkcjonariusza Policji pełniącego służbę na miejscu ww. zdarzenia drogowego notatki służbowej wynika, że u skarżącego (kierującego) widoczne były duże deformacje jego kończyn dolnych i górnych, a także wyraźny problem z poruszaniem rękoma i nogami oraz z wysławianiem się i opisaniem tego, co dokładnie się stało oraz jaka była przyczyna zdarzenia. Co więcej, skarżący w momencie zdarzenia poruszał się samochodem osobowym, który – z uwagi na wskazane powyżej schorzenie (ograniczenia ruchowe) – nie był w żaden sposób przygotowany dla skarżącego, pomimo że ten posiadał uprawnienie warunkowe, tj. wpisany w posiadanym dokumencie prawa jazdy kod 107 oznaczający wymóg poruszania się pojazdem specjalnie przystosowanym dla niego z uwagi na posiadaną niepełnosprawność.

W ocenie Sądu, organy rozpoznające niniejszą sprawę słusznie uznały, że zaistniałe w tej sprawie okoliczności faktyczne (zarówno posiadane przez skarżącego schorzenie, jak też jego zachowanie), uzasadniały podjęcie decyzji o poddaniu kontroli stanu jego zdrowia w zakresie posiadanej przez niego sprawności do kierowania pojazdami. Podkreślić należy, że podstawą do wydania decyzji o skierowaniu na badania lekarskie jest wiarygodna informacja o zastrzeżeniach, co do stanu zdrowia kierującego pojazdem, a nie ustalenie, czy w istocie rozpoznane zmiany stanowią o niezdolności do prowadzenia pojazdów. Taką wiarygodną informację stanowił w niniejszej sprawie wniosek Komendanta Miejskiego Policji w G. wraz z zawartymi w notatce służbowej wyjaśnieniami funkcjonariusza biorącego bezpośredni udział w interwencji związanej ze zdarzeniem drogowym spowodowanym przez skarżącego.

Odnosząc się do treści skargi wskazać należy, że omawiana decyzja starosty o skierowaniu na badanie lekarskie nie ogranicza w żadnym zakresie prawa skarżącego do kierowania pojazdami i nie powoduje jego utraty. Służy jedynie do wyjaśnienia istniejących w tym względzie uzasadnionych zastrzeżeń. W wyniku przeprowadzonego badania może się więc okazać, że zastrzeżenia te nie zostaną potwierdzone, a zatem, że nie istnieją żadne przeciwwskazania do prowadzenia pojazdów. Celem badań jest jedynie weryfikacja powziętych przez organ wątpliwości (por. wyrok NSA z dnia 21 października 2014 r., sygn. akt I OSK 584/13, LEX nr 2006659).

Podkreślenia wymaga, że użytkownicy dróg publicznych powinni pozostawać w uzasadnionym przekonaniu, że organ administracji publicznej, który posiada do tego ustawowe uprawnienia, podejmuje działania mające na celu wyeliminowanie zagrożeń, jakie mogą stwarzać kierowcy posiadający prawo prowadzenia pojazdów, pomimo że stan ich zdrowia nie daje gwarancji bezpiecznego kierowania pojazdem. Nie ulega wątpliwości, że kondycja zdrowotna każdego człowieka, w tym i kierującego, może z czasem ulec pogorszeniu. Ewentualne niedomagania zdrowotne kierowcy są ważnym czynnikiem wpływającym na bezpieczeństwo nie tylko samego zainteresowanego ale także innych uczestników ruchu drogowego. Ochrona bezpieczeństwa ruchu drogowego wymaga zatem, aby organ wydający uprawnienia do prowadzenia pojazdów czuwał nie tylko nad tym, aby uprawnienia te otrzymały osoby mające odpowiedni stan zdrowia, ale także by kontrolował, czy kierujący w późniejszym czasie nie utracił zdolności zdrowotnych do kierowania pojazdami. Temu celowi miała i ma służyć instytucja wprowadzona poprzednio do ustawy - Prawo o ruchu drogowym, a obecnie w art. 99 ust. 1 pkt 2 lit. b/ u.k.p. (por. wyrok NSA z dnia 30 listopada 2016 r., sygn. akt I OSK 1699/16, LEX nr 2317414).

Dla oceny wagi i znaczenia okoliczności uzasadniających wydanie decyzji o skierowaniu kierowcy na badanie lekarskie nie może mieć znaczenia – tym bardziej w sytuacji spowodowania przez tego kierowcę zdarzenia drogowego zagrażającego bezpieczeństwu ruchu - fakt, że uzyskał on uprzednio od organu uprawnienie do kierowania pojazdem pomimo istnienia określonej dysfunkcji (schorzenia). Podkreślić raz jeszcze należy, że zdolność do kierowania pojazdem z uwagi na stan zdrowia, jest predyspozycją o charakterze dynamicznym, mogącą podlegać ewentualnym zmianom w trakcie życia każdej osoby posiadającej uprawnienie do prowadzenia pojazdów. W niniejszej sprawie, na co wskazywał sam skarżący, uprawnienie do kierowania pojazdami uzyskał przeszło 40 lat temu, co z uwagi na znaczny upływ czasu od wydania mu prawa jazdy w połączeniu z faktem spowodowania przez niego niebezpieczeństwa w ruchu drogowym, stanowi usprawiedliwioną podstawę do skierowania skarżącego do uprawnionego lekarza, który na podstawie badania lekarskiego dokona weryfikacji aktualnego stanu zdrowia skarżącego i wyda przewidziane prawem orzeczenie o stwierdzeniu istnienia lub braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami.

Zwrócić uwagę należy także na to, że starosta podejmując decyzję o skierowaniu konkretnej osoby fizycznej na badanie lekarskie celem ustalenia czy istnieją przeciwwskazania do kierowania pojazdem musi każdorazowo wyważyć dwa sprzeczne interesy - interes prywatny osoby kierowanej na badanie i interes publiczny, którym jest bezpieczeństwo osób poruszających się po drogach oraz ocenić, który z nich w danej sprawie wymaga większej ochrony (por. wyrok NSA z dnia 25 stycznia 2017 r., sygn. I OSK 509/15, LEX nr 2231507). W niniejszej sprawie organy mając na uwadze opisane okoliczności sprawy słusznie przyjęły prymat interesu publicznego (bezpieczeństwa innych użytkowników ruchu) nad interesem prywatnym skarżącego. Tym bardziej w sytuacji, gdy skarżący – pomimo jasnych wskazań i zaleceń w odniesieniu do konieczności poruszania się pojazdem dostosowanym do swojego stanu zdrowia (schorzenia) – ignoruje ten nakaz, zwiększając w sposób oczywisty ryzyko spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym.

Mając powyższe na uwadze zdaniem Sądu informacja, którą uzyskał starosta o możliwych zastrzeżeniach co do stanu zdrowia skarżącego była wiarygodna i upoważniała organy do podjęcia decyzji o skierowaniu go na badanie lekarskie. Z tych wszystkich względów zarzuty dotyczące naruszeń prawa materialnego, jak i procesowego uznać należy za nieusprawiedliwione.

Mając na uwadze powyższe, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku uznając kontrolowaną decyzję za zgodną z prawem, na podstawie art. 151 p.p.s.a. orzekł jak w sentencji.



Powered by SoftProdukt