drukuj    zapisz    Powrót do listy

648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego 658, Dostęp do informacji publicznej, Prezes Sądu, Oddalono skargę kasacyjną, I OSK 1912/14 - Wyrok NSA z 2015-08-28, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

I OSK 1912/14 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2015-08-28 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2014-07-18
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Ewa Kwiecińska
Joanna Banasiewicz
Małgorzata Jaśkowska /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego
658
Hasła tematyczne
Dostęp do informacji publicznej
Sygn. powiązane
VIII SAB/Wa 72/13 - Wyrok WSA w Warszawie z 2014-04-03
Skarżony organ
Prezes Sądu
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 1997 nr 89 poz 555 art. 156 § 1
Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks postępowania karnego.
Dz.U. 2012 poz 270 art. 184
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Małgorzata Jaśkowska (spr.) Sędziowie: Sędzia NSA Joanna Banasiewicz Sędzia del. WSA Ewa Kwiecińska Protokolant: starszy asystent sędziego Małgorzata Penda po rozpoznaniu w dniu 28 sierpnia 2015 roku na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej D. P. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 3 kwietnia 2014 r. sygn. akt VIII SAB/Wa 72/13 w sprawie ze skargi D. P. na bezczynność Prezesa Sądu Okręgowego w Radomiu w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej oddala skargę kasacyjną.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 3 kwietnia 2014 r. o sygn. akt VIII SAB/Wa 72/13 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę D. P. na bezczynność Prezesa Sądu Okręgowego w Radomiu w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej oraz przyznał od Skarbu Państwa i nakazał wypłacić ze środków budżetowych Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na rzecz adwokata J. L. kwotę 240 złotych oraz kwotę 55,20 złotych stanowiącą 23% podatku VAT tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Wyrok ten zapadł na tle następującego stanu faktycznego i prawnego sprawy.

Pismem z dnia 17 września 2013 r. D. P. zwrócił się do Prezesa Sądu Okręgowego w Radomiu o udostępnienie do wglądu akt sprawy V Ka 624/13 oraz umożliwienie "wykonania fotokopii lub wystąpienia do Sądu o wykonanie fotokopii" interesujących skarżącego dokumentów.

Prezes Sądu Okręgowego w Radomiu pismem z dnia 1 października 2013 r. poinformował D. P., że dostęp do akt sprawy V Ka 624/13 w całości nie podlega regulacji ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (t. j.: Dz. U. z 2014 r., poz. 782 ze zm. - dalej jako ustawa o dostępie do informacji publicznej). Jednocześnie organ zobowiązał skarżącego do sprecyzowania wniosku w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania poprzez wskazanie dokumentów, których wydania żąda, dodając, iż wówczas będą one mogły zostać udostępnione w trybie powołanej ustawy.

W odpowiedzi na powyższe wezwanie D. P. w piśmie z dnia 3 października 2013 r. podniósł, iż jego zdaniem udostępnienie całości akt po anonimizacji danych podlegających ochronie prawnej jest zgodne z ustawą o dostępie do informacji publicznej, a żądanie precyzyjnego określenia rodzaju żądanego dokumentu wykracza poza ramy wymienionej ustawy.

Skarżący w tym samym piśmie wniósł jednocześnie o udostępnienie kart przeglądowych całości akt sprawy, co pozwoliłoby na wskazanie interesujących go konkretnych dokumentów.

Pismem z dnia 8 października 2013 r. Prezes Sądu Okręgowego w Radomiu poinformował skarżącego, iż kwestia dostępu do akt postępowania toczącego się na podstawie przepisów ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555 ze zm. – dalej jako Kpk) została wyczerpująco uregulowana w powołanej ustawie i w tym zakresie stosowanie ustawy o dostępie do informacji publicznej jest wyłączone (art. 1 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej w zw. z art. 156 Kpk). Dalej organ podniósł, że art. 3 ust. 1 pkt 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej normuje uprawnienie wglądu do dokumentów urzędowych, jednakże nie reguluje dostępu do akt sprawy jako zbioru dokumentów. Wobec tego, że żądanie skarżącego nie zostało sprecyzowane w stopniu pozwalającym na zakwalifikowanie go jako dotyczącego udostępnienia informacji publicznej, organ uznał, iż żądana informacja nie stanowi informacji publicznej. W konkluzji Prezes Sądu Okręgowego w Radomiu uznał, że D. P. w istocie domaga się dostępu do akt sprawy w całości i żądanie to, z podanych wyżej przyczyn, nie może zostać zrealizowane w sposób wskazany we wniosku.

W piśmie z dnia 23 października 2013 r. D. P. zakwestionował stanowisko Prezesa Sądu Okręgowego w Radomiu wyrażone w piśmie z dnia 8 października 2013 r., podkreślając, że domaga się wglądu do akt sprawy, ponieważ chce zapoznać się z całościowym przebiegiem postępowania karnego – przygotowawczego i sądowego, aby dowiedzieć się, jakich ustaleń dokonały organy wymiaru sprawiedliwości i czym kierowały się sądy obu instancji wydając w tej sprawie wyroki, które ocenia jako haniebne i kompromitujące. Skarżący wniósł ponadto o udostępnienie do wglądu "dokumentów z akt sprawy V Ka 624/13, będących aktualnie i potencjalnie informacją publiczną i o prawo do kopiowania ich", w szczególności protokołów przesłuchań świadków, podejrzanych, oskarżonych, wszelkich innych protokołów, postanowień, zarządzeń oraz wszelkich pism i notatek urzędowych, wytworzonych przez prokuraturę i inne organy władzy publicznej, jak też opinii biegłych. Skarżący wskazał jednocześnie, iż dotychczasowy wniosek jest dostatecznie sprecyzowany, aby na jego podstawie było możliwe udzielenie informacji publicznej, zaś on sam nie jest w stanie bardziej sprecyzować swojego wniosku nie mając wiedzy na temat zawartości akt.

Następnie pismem z dnia 26 października 2013 r. D. P. wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę na bezczynność Prezesa Sądu Okręgowego w Radomiu.

Skarżący podniósł, że organ nie udzielił odpowiedzi na wniosek z dnia 3 października 2013 r., dotyczący udostępnienia informacji publicznej w postaci kart przeglądowych akt sprawy V Ka 624/13. W jego ocenie organ bezprawnie domaga się ścisłego sprecyzowania, jakich dokumentów konkretnie żąda z akt sprawy. Jednakże w celu wykonania wezwania w tym zakresie skarżący zażądał przekazania kart przeglądowych z akt przedmiotowej sprawy, gdyż bez zapoznania się z nimi nie jest w stanie sprecyzować swojego wniosku.

W odpowiedzi na skargę Prezes Sądu Okręgowego w Radomiu podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wymienionym na wstępie wyrokiem oddalił skargę D. P.

W uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia Sąd podkreślił, że skarżący żądał od organu udostępnienia do wglądu całości akt sprawy karnej, kart przeglądowych całości akt sprawy i umożliwienia dokonania kopii interesujących go dokumentów - nie wskazując jednak, o jakie konkretnie dokumenty chodzi. Wnioskodawca na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej ma bowiem prawo uzyskania informacji publicznej, a nie prawo dostępu do zbioru, w którym niektóre dokumenty mają walor takiej informacji. Powinien on zatem wskazać we wniosku konkretną interesującą go informację zawartą w aktach, co pozwoli zobowiązanemu podmiotowi udzielić tej informacji lub wydać decyzję odmowną na podstawie art. 16 ustawy o dostępie do informacji publicznej (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 21 czerwca 2012 r., sygn. akt I OSK 757/12, publ.: orzeczenia.nsa.gov.pl).

Pomimo wezwania skarżącego pismem z dnia 1 października 2013 r. do sprecyzowania wniosku poprzez wskazanie dokumentów zawartych w aktach sprawy, których udostępnienia żądał, wniosek nie został sprecyzowany w sposób pozwalający na dokonanie oceny, jakiej konkretnie informacji skarżący się domagał. Wniosek powinien bowiem wskazywać konkretnie dokument, o którego udostępnienie wnioskodawca się ubiega. Natomiast skarżący w pismach kierowanych do organu żądał wglądu do akt sprawy sądowej jako zbioru dokumentów, które nie podlegają udostępnieniu na zasadach i w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Brak jest przy tym podstaw do odmiennej oceny żądania udostępnienia karty przeglądowej akt. Dokument ten nie stanowi bowiem informacji publicznej w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Sąd I instancji powołał się jednocześnie na uchwałę NSA z dnia 9 grudnia 2013 r. o sygn. akt I OPS 7/13 (publ.: orzeczenia.nsa.gov.pl), zgodnie z którą nie można uznać za prawidłowy wniosku o udostępnienie informacji publicznej, w którym wnioskodawca nie wskazuje konkretnie określonej informacji, lecz czyni to bardzo ogólnie (np. o stanie spraw, zamierzeniach działań władzy ustawodawczej oraz wykonawczej, stanie państwa). Wnioski tak sformułowane nie są żądaniem udostępnienia informacji publicznej i nie mogą być prawidłowo rozpoznane ze względu na nieokreślony zakres żądania. Żądanie udostępnienia akt sprawy jako całości nie jest więc wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej, ale żądaniem udostępnienia określonego zbioru materiałów. Tak sformułowany wniosek nie wskazuje na informacje publiczne, których udostępnienia domaga się wnioskodawca. Prawo do informacji dotyczy informacji o sprawie publicznej, a więc informacji o czymś, a nie udostępnienia zbioru materiałów jako takich. Wniosek taki nie zawiera zatem jednego z elementów niezbędnych do jego rozpoznania i nie może być załatwiony na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Dalej Sąd, powołując się na wspomnianą uchwałę, wskazał, że celem ustawy o dostępie do informacji publicznej niewątpliwie nie było narażenie obywateli na utratę prywatności i poddanie ich działań i zachowań osądowi każdego, kto zechce zapoznać się z aktami sprawy, w której występowali jako strona czy uczestnik postępowania. W aktach sądowych i aktach postępowań przygotowawczych znajduje się szereg dokumentów i informacji, których udostępnienie, nawet po uniemożliwieniu zapoznania się wnioskodawcy z danymi osobowymi, może zagrozić naruszeniem praw strony do ochrony jej godności, prawa do prywatności i dobrego imienia. Anonimizacja danych osobowych nie chroni podmiotów biorących udział w postępowaniu przed ujawnieniem informacji podlegających ochronie w sytuacji, gdy wnioskodawca już wcześniej zna te dane.

NSA w przedmiotowej uchwale zauważył ponadto, że akta i składające się na nie dokumenty są nośnikiem wielu różnorodnych informacji, w tym takich, którym można przypisać cechę publicznych. Sam charakter akt składających się z różnego rodzaju dokumentów, stanowiących źródło wielu różnorodnych informacji, w większości niemających charakteru publicznych i wymagających ograniczenia dostępności, przemawia za słusznością stanowiska, że ustawa o dostępie do informacji publicznej nie reguluje uprawnienia polegającego na dostępie do akt. Akta jako zbiór różnego rodzaju informacji, tj. takich, które są informacją publiczną i takich, które jej nie stanowią, nie mogą jako całość być udostępnione.

Ponadto WSA w Warszawie powołał się na pogląd wyrażony w orzecznictwie NSA, że akta jako całość nie stanowią informacji publicznej (wyroki z dnia 28 października 2009 r. o sygn. I OSK 714/09, z dnia 16 kwietnia 2010 r. o sygn. I OSK 83/10 i z dnia 14 lutego 2013 r. o sygn. I OSK 2662/12). Różnorodność informacji zawartych w aktach wymagałaby bowiem każdorazowo od podmiotu dysponującego aktami ich szczegółowej analizy, a następnie wyodrębnienia tych, które mają charakter publiczny od tych, które takiego charakteru nie mają, przy czym podkreślenia wymaga, że chodzi o wyodrębnienie informacji, a nie ich nośników, czyli dokumentów.

Z uwagi na powyższe, w ocenie Sądu I instancji, skoro skarżący zwrócił się o udostępnienie do wglądu akt sprawy sądowej jako całości i udostępnienie kopii tych akt, bez wskazania konkretnych informacji, które go interesują, to prawidłowe jest stanowisko Prezesa Sądu Okręgowego w Radomiu wyrażone w formie pisma skierowanego do skarżącego, w którym przedstawione zostały powody załatwienia wniosku w przyjętej przez organ formie. Tym samym nie można również uznać, że pozostaje on w bezczynności.

W dalszej części rozważań Sąd I instancji zauważył, że udostępnieniu podlegają określonego rodzaju informacje, a nie akta czy znajdujące się w nich dokumenty (Granice prawa do informacji w postępowaniu administracyjnym i sądowoadministracyjnym, Hanna Knysiak - Molczyk, Lexis Nexis, Warszawa 2013, s. 191). Skarżący żądając dostępu do akt sprawy, które jako całość tworzą zbiór materiałów, nie domaga się w istocie udostępnienia informacji publicznej, lecz dostępu do tego zbioru.

Akta sądowe jako zbiór różnorodnych dokumentów nie są zaś informacją publiczną w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Jak wskazuje się w orzecznictwie NSA, akta jako zbiór różnego rodzaju informacji, tj. takich które są informacją publiczną i takich, które jej nie stanowią, nie są w całości informacją publiczną i nie powinny być co do zasady w całości udostępniane (patrz: I. Kamińska, M. Rozbicka-Ostrowska "Ustawa o dostępie do informacji publicznej. Komentarz praktyczny", s. 21).

WSA w Warszawie podzielił stanowisko organu, że brak jest podstaw do przyjęcia, by uprawnienie do dostępu do akt sprawy wynikało z treści art. 3 ust. 1 pkt 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Przepis ten normuje bowiem jedynie uprawnienie do wglądu do dokumentów urzędowych, nie reguluje zaś kwestii dostępu do akt sprawy jako zbioru dokumentów. Zatem dostęp do akt spraw prowadzonych przed organami państwa pozostaje poza regulacją przedmiotowej ustawy – por. wyrok NSA z dnia 14 lutego 2013 r. o sygn. I OSK 2662/12.

W związku z tym, że skarżący do dnia wniesienia rozpoznawanej skargi na bezczynność organu nie sprecyzował swojego wniosku w części dotyczącej udostępnienia mu akt sprawy, słusznie przyjął organ, że skarżący żąda udostępnienia mu przedmiotowych akt w całości.

Sąd I instancji nie zgodził się ze stanowiskiem skarżącego, że akta sprawy karnej toczącej się przed sądem podlegają takim samym zasadom odnośnie do obowiązku ich udostępnienia do wglądu, jak akta sprawy administracyjnej. Tryb dostępu do akt karnej sprawy sądowej reguluje art. 156 § 1 Kpk i w tym zakresie wobec treści art. 1 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej, uregulowania powołanej ustawy są wyłączone. Powyższy przepis prawo dostępu do akt sprawy sądowej oraz możność sporządzania odpisów przyznaje stronom, obrońcom, pełnomocnikom, przedstawicielom ustawowym i podmiotowi określonemu w art. 416 Kpk. Za zgodą prezesa sądu akta te mogą być udostępniane również innym osobom.

W skardze kasacyjnej z dnia 9 czerwca 2014 r. pełnomocnik D. P. zaskarżył wyrok WSA w Warszawie w całości, zarzucając mu naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na wynik sprawy, tzn.:

1) naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy tj. art. 3 § 2 ppsa i art. 145 § 1 pkt 1 lit. c ppsa poprzez pominięcie faktu, że skarżący wskazał Prezesowi Sądu Okręgowego w Radomiu również konkretne dokumenty, o udostępnienie których wniósł, w postaci przede wszystkim kart przeglądowych akt o sygn. V Ka 624/13, nadto zeznań świadków, wyjaśnień podejrzanych, protokołów i notatek urzędowych, postanowień i dokumentów dotyczących innych czynności przeprowadzonych przez prokuraturę - po uprzedniej ich anonimizacji;

2) naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy tj. art. 3 § 2 ppsa w zw. z art. 145 § 1 pkt 1 lit. c ppsa i art. 134 § 1 ppsa poprzez niedostrzeżenie naruszenia przez Prezesa Sądu Okręgowego w Radomiu art. 16 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej, polegającego na tym, że organ nie wydał decyzji, o której mowa w powołanym przepisie i jedynie informował skarżącego pismami o swoim stanowisku.

Z uwagi na powyższe wniesiono o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i rozpoznanie skargi, ewentualnie uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i przekazane w całości sprawy WSA w Warszawie do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie na rzecz pełnomocnika zwrotu kosztów pomocy prawnej świadczonej z urzędu według norm przepisanych, gdyż koszty te nie zostały opłacone w całości lub w części.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono, że w okolicznościach niniejszej sprawy sprecyzowanie wniosku przez D. P. nie było możliwe. Nie dysponując prawem wglądu do akt skarżący kasacyjne najpełniej jak był w stanie określił zakres swojego wniosku o udostępnienie dokumentów zgromadzonych w toku sprawy. Z uwagi na to błędnie odmówiono D. P. prawa do żądanych informacji, czyniąc uprawnienia wynikające z ustawy o dostępie do informacji publicznej iluzorycznymi.

Prezes Sądu Okręgowego w Radomiu w ocenie strony skarżącej kasacyjnie naruszył również art. 16 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Powinien był bowiem wydać w sprawie decyzję, nie zaś jedynie poinformować skarżącego pisemnie o swoim stanowisku.

Organ nie skorzystał z uprawnienia do wniesienia odpowiedzi na skargę kasacyjną.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje.

Skarga kasacyjna nie zasługiwała na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 183 § 1 ppsa Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, biorąc z urzędu pod rozwagę jedynie nieważność postępowania, której przesłanki określone zostały w § 2 wymienionego przepisu. Wobec niestwierdzenia przyczyn nieważności, skarga kasacyjna w niniejszej sprawie podlegała rozpoznaniu w granicach przytoczonej w niej podstawy.

Autor skargi kasacyjnej zarzucił zaskarżonemu orzeczeniu naruszenie przepisów postępowania, zmierzając do wykazania, że Prezes Sądu Okręgowego w Radomiu pozostawał w bezczynności nie udostępniając skarżącemu informacji publicznej w postaci żądanych przez niego dokumentów z akt sprawy karnej.

Odnosząc się do podniesionych w skardze kasacyjnej kwestii, w pierwszej kolejności podkreślenia wymaga, że rozpatrywana sprawa dotyczy bezczynności Prezesa Sądu Okręgowego w Radomiu w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej. Należy zatem zauważyć, że stan bezczynności oznacza sytuację, w której mimo upływu ustawowych terminów organ nie udostępnia żądanej informacji, nie wydaje decyzji, gdy zachodzą podstawy do odmowy udostępnienia informacji publicznej z przyczyn wskazanych w art. 5 ustawy o dostępie do informacji publicznej albo umorzenia postępowania w przypadku przewidzianym w art. 14 ust. 2 tej ustawy, bądź nie informuje wnioskodawcy o tym, że objęta wnioskiem informacja nie stanowi informacji publicznej i nie podlega udostępnieniu w trybie przepisów powołanej ustawy.

Z uwagi na powyższe WSA w Warszawie trafnie uznał, że w okolicznościach niniejszej sprawy Prezes Sądu Okręgowego w Radomiu nie pozostawał w bezczynności nie udostępniając skarżącemu kasacyjnie żądanych przez niego dokumentów z akt sprawy karnej.

W toku postępowania administracyjnego organ udzielał odpowiedzi na wszystkie pisma kierowane do niego przez D. P., ustosunkowując się do zawartych w nich kwestii. W odniesieniu do wniosku o udostępnienie dokumentów z akt sprawy karnej, w której skarżący nie był stroną postępowania, Prezes Sądu Okręgowego w Radomiu powołał się m. in. na art. 156 Kpk, wskazując, że dostęp do akt postępowania toczącego się na podstawie przepisów Kodeksu postępowania karnego został wyczerpująco uregulowany w tej ustawie i w tym zakresie stosowanie ustawy o dostępie do informacji publicznej jest wyłączone (art. 1 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej w związku z art. 156 Kpk).

Zagadnienie to było przedmiotem rozważań w powołanej wcześniej przez Sąd I instancji uchwale NSA z dnia 9 grudnia 2013 r. o sygn. akt I OPS 7/13, w której podkreślono, że akta spraw jako całość są zbiorem różnorodnych materiałów, usystematyzowanych przez organ, który się nimi posługuje i podlegają przepisom szczególnym, dotyczącym ich tworzenia, rejestrowania, przechowywania, jak i udostępniania. Zatem żądanie udostępnienia akt sprawy jako całości nie jest wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej, ale żądaniem udostępnienia określonego zbioru materiałów. Tak sformułowany wniosek nie wskazuje na informacje publiczne, których udostępnienia domaga się wnioskodawca. Tymczasem prawo do informacji dotyczy informacji o sprawie publicznej, nie wglądu do zbioru materiałów jako takich.

Ponadto w uzasadnieniu powołanej uchwały podkreślono, że w każdym przypadku, gdy ustawodawca przyznaje określonemu podmiotowi prawo dostępu do akt jakiegokolwiek postępowania, wyraźnie reguluje to uprawnienie w przepisach ustawy. Tymczasem ustawa o dostępie do informacji publicznej, określając przedmiotowy zakres dostępu do informacji publicznej, wymienia jedynie prawo wglądu do dokumentów urzędowych (por. art. 3 ust. 1 pkt 2 tej ustawy), nie zaś do akt sprawy jako zbioru. Gdyby natomiast wolą ustawodawcy było przyznanie takiego uprawnienia na gruncie omawianej ustawy, zostałoby ono wprost sformułowane w jej treści, podobnie jak np. w ustawach regulujących postępowanie cywilne i karne przed sądami powszechnymi, które zawierają przepisy szczególne w tym zakresie w stosunku do ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Odnosząc powyższe uwagi do niniejszej sprawy, NSA podkreśla, że przy rozpatrywaniu wniosku o udostępnienie dokumentów z akt sprawy sądowej należy uwzględnić intencję wnioskodawcy. O ile bowiem żądanie udostępnienia konkretnej informacji z akt podlega rozpatrzeniu na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej, to jednak we wskazanym trybie nie można udostępnić osobie trzeciej do wglądu akt sprawy z pominięciem obowiązujących w tym zakresie regulacji szczególnych.

W przedmiotowej sprawie D. P. domagał się początkowo wglądu do całości akt sprawy karnej, następnie wniósł dodatkowo o udostępnienie zanonimizowanych kart przeglądowych, natomiast ostateczne sprecyzowanie wniosku skarżącego kasacyjnie nastąpiło w piśmie z dnia 23 października 2013 r., w którym podkreślił on, że domaga się wglądu do akt sprawy, w szczególności protokołów przesłuchań świadków, podejrzanych, oskarżonych, wszelkich innych protokołów, postanowień, zarządzeń oraz wszelkich pism i notatek urzędowych, wytworzonych przez prokuraturę i inne organy władzy publicznej, jak też opinii biegłych. Wskazał zarazem, że jego intencją jest zapoznanie się z całościowym przebiegiem postępowania karnego – przygotowawczego i sądowego.

Wobec powyższego zasadne było potraktowanie takiego wniosku jako żądania udostępnienia akt sądowych, gdyż wprawdzie skarżący kasacyjnie wskazał w tym wniosku rodzaje interesujących go dokumentów, jednakże ich zakres został określony tak szeroko, że w istocie obejmował całość akt. Udostępnienie żądanych informacji w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej prowadziłoby zatem do obejścia regulacji Kodeksu postępowania karnego poprzez umożliwienie dostępu do akt podmiotowi innemu niż strony postępowania.

Uzupełniając powyższe uwagi wskazać należy, że D. P. w toku postępowania przed organem rozszerzył początkowy wniosek występując dodatkowo o udostępnienie kart przeglądowych akt sprawy, zaś ostatecznie sprecyzował swoje żądanie w piśmie z dnia 23 października 2013 r., domagając się w istocie wglądu do akt. Wniosek o takiej treści nie pozwalał na udostępnienie na jego podstawie samych tylko kart przeglądowych, ponieważ dotyczył udostępnienia całości akt sprawy i w konsekwencji podlegał załatwieniu na podstawie art. 156 Kpk. Nie mógł zatem zostać częściowo załatwiony przez Prezesa Sądu Okręgowego w Radomiu w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Natomiast Sąd I instancji na mocy art. 134 § 1 ppsa badał legalność postępowania w granicach sprawy, w której została wniesiona skarga. W niniejszej sprawie przedmiot kontroli dotyczył bezczynności w załatwieniu wniosku o treści określonej w piśmie z dnia 23 października 2013 r., jako zawierającego ostatecznie sprecyzowane żądanie D. P. We wniosku tym karty przeglądowe stanowiły jedynie część dokumentów żądanych w ramach dostępu do akt, którą to kwestię organ załatwił zgodnie z prawem.

W sytuacji, gdy żądanie nie stanowiło wniosku w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, nie zachodziła konieczność wydania decyzji o odmowie udostępnienia informacji.

Reasumując, skarżony organ prawidłowo załatwił wniosek o udostępnienie dokumentów z akt sprawy karnej, a Sąd I instancji oddalając skargę nie naruszył art. art. 3 § 2 ppsa i art. 145 § 1 pkt 1 lit. c ppsa w zw. z art. 16 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Stąd też Naczelny Sąd Administracyjny działając na podstawie art. 184 ppsa oddalił skargę kasacyjną.

Sąd kasacyjny nie orzekł o przyznaniu pełnomocnikowi z urzędu wynagrodzenia na zasadzie prawa pomocy, ponieważ wynagrodzenie dla pełnomocnika ustanowionego z urzędu za wykonaną pomoc prawną, należne od Skarbu Państwa (art. 250 ppsa), przyznawane jest przez wojewódzki sąd administracyjny w postępowaniu określonym w przepisach art. 258 - 261 ppsa.



Powered by SoftProdukt