drukuj    zapisz    Powrót do listy

6010 Pozwolenie na budowę, użytkowanie obiektu lub jego części,  wykonywanie robót budowlanych innych niż budowa obiektu, prz, Budowlane prawo, Wojewoda, Oddalono skargę kasacyjną, II OSK 942/16 - Wyrok NSA z 2018-02-07, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II OSK 942/16 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2018-02-07 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2016-04-18
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Arkadiusz Despot - Mładanowicz /przewodniczący/
Małgorzata Jarecka /sprawozdawca/
Teresa Kobylecka
Symbol z opisem
6010 Pozwolenie na budowę, użytkowanie obiektu lub jego części,  wykonywanie robót budowlanych innych niż budowa obiektu, prz
Hasła tematyczne
Budowlane prawo
Sygn. powiązane
II SA/Po 1262/13 - Wyrok WSA w Poznaniu z 2015-12-08
II OSK 2937/14 - Postanowienie NSA z 2014-11-04
Skarżony organ
Wojewoda
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2002 nr 75 poz 690 par. 60
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący sędzia NSA Arkadiusz Despot - Mładanowicz Sędziowie: sędzia NSA Teresa Kobylecka sędzia del. WSA Małgorzata Jarecka (spr.) Protokolant sekretarz sądowy Aleksandra Tokarczyk po rozpoznaniu w dniu 7 lutego 2018 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej sprawy ze skargi kasacyjnej [...] Sp. z o.o. z siedzibą w [...] od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 8 grudnia 2015 r. sygn. akt II SA/Po 1262/13 w sprawie ze skargi M. D. na decyzję Wojewody Wielkopolskiego z dnia [...] września 2013 r. nr [...] w przedmiocie zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę 1. oddala skargę kasacyjną; 2. zasądza od [...] Sp. z o.o. z siedzibą w [...] na rzecz M. D. kwotę 800 zł (osiemset złotych), tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 8 grudnia 2015 r. sygn. II SA/Po 1262/13 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu, w wyniku rozpoznania skargi M. D., uchylił decyzję Wojewody Wielkopolskiego z dnia [...] września 2013 r. w przedmiocie zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę.

Wyrok ten został wydany w następującym stanie faktycznym i prawnym sprawy.

Decyzją z dnia [...] lipca 2013 r. Prezydent Miasta Poznania na podstawie art. 28, art. 33 ust. 1, art. 34 ust. 4 i art. 36 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (Dz. U. z 2010 r. Nr 243, poz. 1623 ze zm.) zatwierdził projekt budowlany i udzielił [...] Sp. z o.o. w [...] pozwolenia na budowę budynku usługowo-biurowo-handlowego przy ul. [...]/[...] w [...] (działka nr [...], [...], arkusz [...] obręb [...] ) i dwóch zjazdów z ul. [...] (działka nr [...], arkusz [...], obręb [...]).

Wskutek rozpoznania odwołania W. K., M. M. i M. D. Wojewoda Wielkopolski decyzją z dnia [...] września 2013 r. utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję Prezydenta Miasta Poznania z dnia [...] lipca 2013 r. W uzasadnieniu organ odwoławczy przedstawił dotychczasowy przebieg postępowania i wskazał, że inwestor spełnił wszystkie wymogi prawne, od których uzależnione było zatwierdzenie projektu budowlanego i udzielenie pozwolenia na budowę. Odnosząc się do kwestii związanej z nasłonecznieniem sąsiednich budynków, organ odwoławczy wyjaśnił, że istotną rolę w sprawie odgrywa § 13 i § 60 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. Nr 75 poz. 690 ze zm.), ustanawiające minimalny 1,5-godzinny okres nasłonecznienia w zabudowie uzupełniającej za wyjątkiem mieszkań jednopokojowych, w przypadku których nie ustanawia się takiego wymogu. Nie ulegało wątpliwości w ocenie Wojewody Wielkopolskiego, że planowana inwestycja stanowi uzupełniającą zabudowę śródmiejską w myśl § 3 pkt 1 wymienionego rozporządzenia. Zgodnie bowiem z decyzją Prezydenta Miasta Poznania z dnia [...] września 2004 r. ustalającą warunki zabudowy, rozważane przedsięwzięcie znajduje się w strefie ścisłej ochrony konserwatorskiej zespołu urbanistyczno-architektonicznego śródmieścia. Podobnie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Poznania, zatwierdzone uchwałą nr XXXI/299/V/2008 Rady Miasta Poznania z dnia 18 stycznia 2008 r., wskazuje, że inwestycja jest usytuowana na terenie funkcjonalnego śródmieścia. Ustawodawca nie definiuje wprawdzie wyrażenie "uzupełniająca zabudowa śródmiejska", niemniej należało przyjąć, że zwrot ten odnosi się do zabudowy zlokalizowanej w centrum miasta, wśród okalających ją budynków, z zachowaniem ciągłości pierzei. Dlatego w niniejszej sprawie zasadne było odwołanie się do § 60 ww. rozporządzenia. W dniu 29 kwietnia 2013 r. do organu I instancji została złożona ekspertyza dotycząca poruszanej kwestii, z której wynikało, że nie zachodzi potrzeba ograniczenia wysokości lub innych parametrów planowanego budynku, gdyż rzucany przez niego cień w kierunku kamienic przy ul. [...] [...], [...] i [...] nie ogranicza nasłonecznienia ponad dopuszczalne normy. Ograniczenie czasu nasłonecznienia pomieszczeń mieszkalnych kamienic nr [...] i [...] poniżej 1,5 godziny odpowiednio o 3 i 5 min. związane jest z ich cieniem własnym. Wbrew argumentacji zawartej w odwołaniu, w powyższej ekspertyzie zawarto odległości pomiędzy budynkami, a pozostałe wymienione braki nie przesadzają o wadliwości tego opracowania. Mając na uwadze przedmiotową opinię, inwestor dokonał zarazem zmiany projektu budowlanego poprzez cofnięcie części ostatniej kondygnacji o 457 cm w stosunku do kondygnacji poniżej. Ponowna analiza nasłonecznienia dokonana przez projektanta wykazała, że zlikwidowano także wspomniane 3- i 5-minutowe niedobory nasłonecznienia w sąsiednich kamienicach. Tym samym spełniono również wymogi określone w § 13, § 57 i § 60 cytowanego rozporządzenia z dnia 12 kwietnia 2002 r.. Do odwołania załączono wprawdzie opracowanie wskazujące na naruszenie tych przepisów, niemniej taki dokument nie ma charakteru opinii biegłego w rozumieniu art. 84 k.p.a., lecz jedynie wyraża stanowisko strony.

Skargi na decyzję Wojewody Wielkopolskiego z dnia [...] września 2013 r. złożyli W. K., M. M. oraz M. D.

Postanowieniem z dnia 15 stycznia 2014 r. sygn. II SA/Po 1262/13 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu na podstawie art. 111 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r. poz. 270) połączył do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy o sygnaturach II SA/Po 1262/13 i II SA/Po 1263/13 oraz zdecydował o prowadzeniu ich dalej pod sygnaturą II SA/Po 1262/13, a następnie postanowieniem z dnia 11 czerwca 2014 r. sygn. II SA/Po 1262/13 odrzucił skargę W. K. i M. M.

Uchylając decyzję Wojewody Wielkopolskiego z dnia [...] września 2013 r. wskutek uwzględnienia skargi M. D., Wojewódzki Sąd Administracyjny wskazał, że skarżąca w swojej skardze zwróciła uwagę na szereg uchybień, jakimi miało być obarczone kontrolowane w niniejszej sprawie rozstrzygnięcie, jednakże większość z tych zarzutów okazała się nietrafna. Dotyczyło to w szczególności zarzutu, że zatwierdzony projekt budowlany jest niezgodny z decyzją Prezydenta Miasta Poznania z dnia [...] września 2004 r. ustalającą warunki zabudowy dla omawianej inwestycji. Odnosząc się do kwestii usytuowania miejsc postojowych na kondygnacjach nadziemnych w sytuacji, gdy zdaniem skarżącej decyzja z dnia [...] września 2004 r. przewidywała lokalizację parkingu na kondygnacjach podziemnych, Sąd I instancji wskazał, że wbrew odmiennej ocenie strony decyzja z dnia [...] września 2004 r. nie przewidywała obowiązku usytuowania parkingu na kondygnacjach podziemnych planowanego obiektu budowlanego, pozostawiając w tej mierze inwestorowi odpowiedni zakres swobody. Nieuprawniony okazał się również zarzut dotyczący powierzchni sprzedaży z uwagi na to, że wartość wymienionego parametru została ustalona w sentencji decyzji z dnia [...] września 2004 r. na maksymalnie 2.000 m². Z projektu budowlanego wynika zaś, że powierzchnia sprzedaży w przedmiotowym budynku wyniesie 1998 m², a zatem nie można mówić w opisanym zakresie o naruszeniu postanowień decyzji z dnia [...] września 2004 r. Zdaniem Sądu, nie wystąpiła w sprawie również niezgodność projektu budowlanego z przepisami o ochronie przeciwpożarowej. Skarżąca ponadto wskazywała na ryzyko negatywnego oddziaływania rozważanej inwestycji w związku z zastosowaniem techniki głębokiego wykopu. Wojewódzki Sąd Administracyjny zauważył jednak, że organy administracji architektoniczno-budowlanej orzekające w przedmiotowej sprawie nie są władne rozstrzygać o tej kwestii. Zakres badania dokumentacji budowlanej w toku postępowania o wydanie pozwolenia na budowę został określony w art. 35 ust. 1 Prawa budowlanego. Organy administracji publicznej nie badają merytorycznej trafności rozwiązania technicznego przyjętego przez inwestora. Odpowiedzialność w tym zakresie ponosi natomiast projektant, do którego podstawowych obowiązków należy w świetle art. 20 ust. 1 pkt 1 ustawy – Prawo budowlane opracowanie projektu budowalnego w sposób zgodny w szczególności z ustaleniami określonymi w decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania, przepisami budowlano-technicznymi i wiedzą techniczną. Jednocześnie, w myśl art. 20 ust. 2 Prawa budowlanego, projektant ma obowiązek zapewnić sprawdzenie projektu architektoniczno-budowlanego pod względem zgodności z przepisami, w tym techniczno-budowlanymi, przez osobę posiadającą uprawnienia budowlane do projektowania bez ograniczeń w odpowiedniej specjalności lub rzeczoznawcę budowlanego.

Wojewódzki Sąd Administracyjny wyjaśnił jednocześnie, że zasadnym było przychylenie się do stanowiska skarżącej w zakresie wadliwości dotyczącej obliczania wpływu inwestycji na nasłonecznienie sąsiednich nieruchomości. Nie miała ona związku z dopuszczalnością przyjęcia, że badana inwestycja wchodziła w zakres "śródmiejskiej zabudowy uzupełniającej", ale dotyczyła spełniania wymogu, o którym mowa w § 60 ust. 2 powołanego wyżej rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Sąd I instancji zwrócił uwagę na to, że w toku kontrolowanego postępowania administracyjnego zostało sporządzonych kilka opracowań dotyczącej poruszanej kwestii, tj. (1) analiza nasłonecznienia z września 2011 r., załączona do projektu budowlanego, (k. 127-134, t. 1 projektu budowlanego) i uzupełniona następnie wyjaśnieniami inwestora (k. 355-369 akt adm. organu I instancji), (2) analiza nasłonecznienia lokali mieszkalnych pierwszego piętra w budynku nr [...], [...], [...] przy ul. [...] w [...] z kwietnia 2012 r. (k.1-12 akt adm. organu II instancji), (3) ekspertyza techniczna nasłonecznienia pomieszczeń mieszkalnych w budynkach sąsiadujących z planowaną inwestycją przy ulicy [...] / [...] w [...] z kwietnia 2013 r. (odrębny tom akt adm. organu I instancji) oraz (4) analiza nasłonecznienia z dnia 22 lipca 2013 r. (k. 47-71 akt adm. organu II instancji). Ekspertyza techniczna z kwietnia 2013 r. ma charakter opinii biegłego w rozumieniu art. 84 k.p.a., natomiast pozostałe opracowania stanowią dokumenty prywatne wyrażające stanowisko inwestora (analiza nasłonecznienia z września 2011 r.) oraz stanowisko części stron postępowania administracyjnego (analiza nasłonecznienia z kwietnia 2012 r. i opinia z dnia 22 lipca 2013 r.). Sąd podkreślił, że wszystkie wymienione dokumenty odnoszą się przede wszystkim do kwestii nasłonecznienia budynków położonych przy ul. [...]. Żadne z tych opracowań – za wyjątkiem analizy inwestora z września 2011 r. – nie bada natomiast omawianego parametru w odniesieniu do budynków znajdujących się przy ul. [...], a więc po drugiej stronie planowanego obiektu budowlanego, gdzie mieszka skarżąca, co powoduje, że zagadnienie odpowiedniego nasłonecznienia należącego do niej mieszkania nie zostało w ogóle zbadane przy wydawaniu kontrolowanych rozstrzygnięć. Jest to tym istotniejsze, że w toku postępowania administracyjnego skarżąca zwracała uwagę na pominięcie wskazanej okoliczności (protokół z wysłuchania strony z dnia 16 maja 2013 r.).

Sąd I instancji stwierdził jednocześnie, że opracowania dotyczące nasłonecznienia zgromadzone w niniejszej sprawie okazały się wadliwe także z tego powodu, że prawidłowo sporządzona analiza nasłonecznienia powinna być dokonywana na każdy z dni równonocy (21 marca i 21 września) odrębnie. Tymczasem żadna z opinii zawartych w aktach niniejszej sprawy nie spełniła tego wymogu. Ekspertyza z kwietnia 2013 r. ogranicza się bowiem jedynie do badania nasłonecznienia w dniu 21 września (czas letni UTC+2). Natomiast analizy nasłonecznienia z kwietnia 2012 i z dnia 22 lipca 2013 r. zostały sporządzone wyłącznie na dzień 21 marca 2013 r., a zatem jeszcze w czasie zimowym (UTC+1). Z kolei analiza nasłonecznienia inwestora z września 2011 r. nie zawiera żadnych informacji o dacie, dla której prowadzone były zawarte tam wyliczenia. Natomiast w wyjaśnieniach do tego opracowania przyjęto czas letni. Tym samym organy administracji publicznej nie rozważyły wnikliwie materiału dowodowego zebranego w aktach sprawy. W świetle tychże uwag nie powinno, zdaniem Sądu, podlegać również wątpliwości to, że analiza nasłonecznienia inwestora z września 2011 r. nie jest opracowaniem wolnym od wad, co zresztą zostało wykazane w ekspertyzie technicznej z kwietnia 2013 r. wykonanej przez biegłego wyznaczonego przez organy administracji. Ta ostatnia opinia wskazała bowiem na możliwość niespełnienia wymogów z § 60 ust. 2 powołanego rozporządzenia w odniesieniu do budynków nr [...] i [...] na ulicy [...], podczas gdy opracowanie z września 2011 r. zakładało zachowanie wszelkich wymagań technicznych w tym zakresie. Z przedstawionych powodów, zdaniem Sądu, rozpatrując ponownie sprawę, organ odwoławczy powinien pozyskać opinię dotyczącą nasłonecznienia nieruchomości sąsiadujących z projektowanym budynkiem, w tym także od strony ul. [...], mając zarazem na uwadze, że wyliczenia biegłego powinny dotyczyć obu dni równonocy. Dopiero dysponując prawidłowo sporządzoną analizą nasłonecznienia, należy dokonać oceny projektowanej inwestycji w kontekście przepisu § 60 rozporządzenia z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.

Skargę kasacyjną od powyższego wyroku złożyła [...] Sp. z o.o., zaskarżając go w całości i wnosząc o jego uchylenie oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji, ewentualnie – rozpoznanie skargi i jej oddalenie.

Zaskarżonemu wyrokowi skarżąca zarzuciła naruszenie:

- art. 133 § 1 i art. 134 § 1 w zw. 145 § 1 pkt 1 lit. a i c p.p.s.a. w zw. z art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a. poprzez uchylenie zaskarżonej decyzji organu II instancji i uznanie, że przeprowadzone w przedmiotowej sprawie analizy nasłonecznienia zostały wykonane w sposób nieprawidłowy, co według Sądu I instancji stanowiło uchybienie mające istotny wpływ na wynik postępowania;

- art. 133 § 1 i art. 134 § 1 w zw. 145 § 1 pkt 1 lit. a i c p.p.s.a. w zw. z art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a. poprzez uchylenie zaskarżonej decyzji organu II instancji z powodu braku w aktach sprawy materiału dowodowego świadczącego o badaniu wpływu projektowanego budynku na nasłonecznienie budynków znajdujących się na ulicy [...] (w szczególności mieszkania M. D.), co według Sądu I instancji stanowiło uchybienie mające istotny wpływ na wynik postępowania;

- art. 145 § 1 pkt 1 lit. a i c oraz art. 151 p.p.s.a. poprzez uwzględnienie skargi na decyzję Wojewody Wielkopolskiego w sytuacji, w której skarga powinna podlegać oddaleniu w całości;

- przepisów § 60 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie przez ich niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że w przedmiotowej sprawie nie zostały spełnione normy nasłonecznienia w obu dniach równonocy, a co za tym idzie uchylenie decyzji na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. a p.p.s.a.;

- przepisów § 60 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie przez ich błędną wykładnię i przyjęcie, że w przedmiotowej sprawie analizy nasłonecznienia powinny prezentować czas nasłonecznienia w obu dniach równonocy, a co za tym idzie uchylenie decyzji na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. a p.p.s.a.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej spółka wskazała, że przepis § 60 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. potwierdza, że nie tyle analiza nasłonecznienia ma być wykonana w dni równonocy, ale że w tych dniach czas nasłonecznienia ma odpowiadać normom wyznaczonym przez przepisy powszechnie obowiązujące. Takie podejście prezentowane jest zresztą w orzecznictwie sądowym (wyrok NSA z dnia 16 września 2015 r. sygn. II OSK 132/14). Nie oznacza to zatem bezwzględnej konieczności prezentowania wyników nasłonecznienia dla dwóch dni. Jeśli bowiem wyniki analizy jednoznacznie wskazują, że czas nasłonecznienia jest spełniony dla jednego z dni równonocy (a zmiana strefy czasowej nie wpływa na spełnienie tych warunków), to nie ma logicznej ani prawnej konieczności prezentowania wyników drugiego z dni równonocy. Biorąc powyższe pod uwagę, należy stwierdzić, że na podstawie prawidłowo przeprowadzonej analizy nasłonecznienia dokonanej w dowolnym słonecznym dniu w roku biegły w tej dziedzinie specjalista może ustalić czas nasłonecznienia pomieszczenia w dni równonocy. Co więcej można również postawić tezę, że badany w ten sposób czas nasłonecznienia pomieszczeń będzie dokładnie taki sam w oba dni równonocy (tj. w dniu 21 marca i w dniu 21 września). Wynika to z kąta padania promieni słonecznych na równik w dniach równonocy. Sąd I instancji rozpatrujący przedmiotową sprawę doszedł zresztą do takiego samego stanowiska stwierdzając, że pod względem astronomicznym długość dnia i nocy będzie taka sama zarówno w dniu 21 marca, jak i 21 września. W związku z tym jedynym racjonalnym uzasadnieniem dla obowiązku badania nasłonecznienia w obu dniach równonocy wydaje się być zmiana czasu obowiązującego na terytorium RP, wprowadzana na podstawie art. 3 ustawy o czasie urzędowym na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 10 grudnia 2003 r. (Dz.U. z 2004 Nr 16, poz. 144). Skarżąca spółka zauważyła, że Sąd w niniejszej sprawie stwierdził, iż żadna z analiz nasłonecznienia przeprowadzona w tej sprawie nie jest poprawna, ponieważ nie wyznacza czasu nasłonecznienia na każdy dzień równonocy odrębnie. Jednak skoro ramy czasowe wyznaczone przez przepisy (tj. czas pomiędzy godzinami 7:00 a 17:00) ulegną jedynie przesunięciu w każdej z dat równonocy, to zdaniem strony wnoszącej skargę kasacyjną, nie będzie to miało jakiegokolwiek znaczenia dla ustalenia czasu nasłonecznienia obliczanego w przedstawionych do akt sprawy analizach nasłonecznienia. Jeśli ekspertyza techniczna z 20 kwietnia 2013 r. wyznacza godziny zacieniania badanych pomieszczeń przez nowoprojektowany budynek w czasie letnim (czyli na dzień 21 września) na 15:52 (w przypadku ulicy [...]), 15:54 (w przypadku ulicy [...]) i 16:02 (w przypadku ulicy [...]), to w czasie zimowym (czyli na dzień 21 marca) godziny te ulegną przesunięciu o 1 godzinę do tyłu i będą przypadać odpowiednio na 14:52, 14:54 i 15:02. Przesunięcie to nie będzie więc w jakikolwiek sposób wpływać na wymiar czasu nasłonecznienia badanych pomieszczeń, ponieważ nie będzie wykraczało poza ramy czasowe wyznaczone w § 60 Rozporządzenia w sprawie warunków technicznych (tj. godziny 7:00- :17:00). Ponadto dostrzec należy, że wbrew odmiennemu poglądowi Sądu, zgodnie z wyjaśnieniami projektanta załączonymi do pisma z dnia 30 października 2012 r. (załącznik nr 1 "Wyjaśnienia do Analizy Nasłonecznienia i Przesłaniania"- k. 621-632), analiza załączona do projektu budowlanego została wykonana na dzień 21 marca i 21 września. Inne analizy nasłonecznienia przedstawione w niniejszym postępowaniu nie obejmują obu dni równonocy, ponieważ nie miało to praktycznego znaczenia dla ustalenia, czy nowoprojektowany budynek spełnia normy dotyczące nasłonecznienia.

Wnosząca skargę kasacyjną nie zgodziła się również z twierdzeniem, zgodnie z którym nie zostało w sprawie zbadane zagadnienie odpowiedniego nasłonecznienia budynków znajdujących się przy ulicy [...], a w szczególne pominięto wyjaśnienie kwestii nasłonecznienia mieszkania skarżącej M. D. Spółka przypomniała, że w niniejszej sprawie organy administracyjne nabrały wątpliwości związanych z zapewnieniem norm nasłonecznienia w związku z przedstawionymi przez strony analizami nasłonecznienia, ale analizy te dotyczyły wyłącznie lokali mieszkalnych pierwszego piętra w budynkach nr [...], [...], [...] przy ulicy [...]. W związku z tym przedmiotem pogłębionych analiz, w tym dokonanych ustaleń poprzez powołanego biegłego, były jedynie pomieszczenia I piętra znajdujące się przy ulic [...]. Takich wątpliwości organ nie miał w stosunku do mieszkania skarżącej M. D., która, co należy podkreślić, swoje zarzuty opierała na negowaniu nasłonecznienia wynoszącego 3 godziny. Spółka podniosła równocześnie, że kwestia nasłonecznienia ww. mieszkania została wyjaśniana przez projektanta i to nie tylko w samych dokumentach załączonych do wniosku o pozwolenie na budowę, ale także w piśmie z dnia 30 października 2012 r. Wynikało z niego, że co najmniej 90 minutowe nasłonecznienie mieszkań przy ulicy [...] występuje od godziny 8:00 do godziny 9:30. Powyższe wynikało również bezpośrednio z rysunków dotyczących czasu nasłonecznienia kamienicy przy ulicy [...] (k. 631 i 632).

W odpowiedzi na skargę kasacyjną W. K. i M. M. wystąpili o jej oddalenie.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna nie posiada usprawiedliwionych podstaw.

Zgodnie z art. 183 § 1 p.p.s.a., Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej z urzędu biorąc pod rozwagę jedynie nieważność postępowania. Zważywszy, że w rozpoznawanej sprawie nie zachodzi żadna z okoliczności skutkujących nieważnością postępowania, o jakich mowa w art. 183 § 2 p.p.s.a., Naczelny Sąd Administracyjny dokonał kontroli zaskarżonego wyroku w zakresie wyznaczonym podstawami skargi kasacyjnej.

Stosownie do § 60 ust. 1 rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, pomieszczenia przeznaczone do zbiorowego przebywania dzieci w żłobku, przedszkolu i szkole, z wyjątkiem pracowni chemicznej, fizycznej i plastycznej, powinny mieć zapewniony czas nasłonecznienia co najmniej 3 godziny w dniach równonocy (21 marca i 21 września) w godzinach 8.00-16.00, natomiast pokoje mieszkalne - w godzinach 7.00-17.00. Jednocześnie w myśl § 60 ust. 2 cyt. rozporządzenia, w mieszkaniu wielopokojowym dopuszcza się ograniczenie wymagania określonego w ust. 1 co najmniej do jednego pokoju, przy czym w śródmiejskiej zabudowie uzupełniającej dopuszcza się ograniczenie wymaganego czasu nasłonecznienia do 1,5 godziny, a w odniesieniu do mieszkania jednopokojowego w takiej zabudowie nie określa się wymaganego czasu nasłonecznienia. Z niepodważonych ustaleń faktycznych przyjętych w sprawie wynika, że spornej inwestycji nadano kwalifikację prawną śródmiejskiej zabudowy uzupełniającej, co powodowało, że zastosowane kryterium minimalnego czasu nasłonecznienia odnosić należało do wskaźnika określonego w § 60 ust. 2 rozporządzenia, tj. 1,5 godziny. W złożonej skardze kasacyjnej spółka zarzuciła Sądowi I instancji naruszenie powołanego przepisu rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. wskutek nadania mu błędnej wykładni, wynikającej z uznania przez Sąd, że przedłożona organowi administracji architektoniczno-budowlanej analiza nasłonecznienia powinna prezentować czas nasłonecznienia w obu dniach równonocy. Zdaniem strony, powołany przepis nie nakłada obowiązku zaprezentowania wyników nasłonecznienia dla tychże dwóch dni, ponieważ, gdy zmiana strefy czasowej nie wpływa na spełnienie warunku odwołującego się do wymaganego czasu nasłonecznienia, to przy zaprezentowanym czasie nasłonecznienia dla jednego dnia równonocy nie ma potrzeby prezentowania wyników odnoszących się również do drugiego dnia równonocy. Naczelny Sąd Administracyjny tak formułowanego wniosku jednakże nie podziela. Nie powinno budzić bowiem wątpliwości to, że organ rozpoznający wniosek o udzielenie pozwolenia na budowę zobowiązany jest ocenić, na podstawie przedstawionej dokumentacji projektowej, czy dojdzie do poszanowania, występujących w obszarze oddziaływania obiektu, uzasadnionych interesów osób trzecich (art. 5 ust. 1 pkt 9 Prawa budowlanego), ze szczególnym uwzględnieniem m.in. przepisów dotyczących nasłonecznienia pomieszczeń budynków sąsiadujących z planowaną inwestycją. Projektowana zabudowa powinna spełniać odpowiednie wymogi nasłonecznienia określone w § 60 cyt. rozporządzenia. Obowiązkiem właściwego organu jest nie tylko zbadanie, czy osoby uprawnione uczestniczyły w przygotowaniu projektu, lecz także, czy rzeczywiście załączone rysunki mogą posłużyć dla oceny nasłonecznienia sąsiednich, istniejących budynków, a nadto dokonać stosownych obliczeń, które ewentualne twierdzenia inwestora pozwalają aprobować, bądź merytorycznie zakwestionować (por. wyrok NSA z dnia 3 listopada 2016 r. sygn. II OSK 191/15; wyrok NSA z dnia 29 czerwca 2011 r. sygn. II OSK 1138/10). Z treści § 60 rozporządzenia w sprawie warunków technicznych wynika niewątpliwe wymaganie, by odpowiedni dla danego typu zabudowy czas nasłonecznienia był zapewniony "w dniach równonocy (21 marca i 21 września)", co należy – zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego - rozumieć jako konieczność ustalenia, że w obu tych dniach tenże warunek podlega spełnieniu. Stanowisko skarżącej strony opiera się na twierdzeniu, że niepełna dokumentacja odnosząca się do analizy nasłonecznienia, albowiem dotycząca tylko jednego z podanych wyżej dni równonocy, pozwala organowi w sposób właściwy ocenić, czy projektowana zabudowa spełnia warunek nasłonecznienia pomieszczeń budynków sąsiadujących z nią. Pogląd ten jest jednak nietrafny, ponieważ przerzuca z inwestora na organ konsekwencje prawne złożenia niekompletnej dokumentacji projektowej, a ponadto, co istotniejsze, jego merytoryczna zasadność opiera się wyłącznie na własnym założeniu prezentowanym przez stronę, iż różnice w czasie nasłonecznienia zachodzące pomiędzy dwoma dniami równonocy, jeżeli odnieść je do wprowadzonego w rozporządzeniu zakresu godzin 7.00-17.00, wynikają jedynie ze zmiany czasu urzędowego (uwzględnienia czasu letniego środkowoeuropejskiego). Założenie to może jednakże budzić wątpliwości, albowiem w piśmiennictwie wskazuje się, że różnica pomiędzy kształtem cienia w marcu i we wrześniu nie wynika wyłącznie ze zmiany czasu (wprowadzenia i odwołania czasu letniego środkowoeuropejskiego) zgodnie z treścią § 1 ust. 1 i § 2 ust. 1 rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 5 stycznia 2012 r. w sprawie wprowadzenia i odwołania czasu letniego środkowoeuropejskiego w latach 2012-2016 (Dz. U. z 2012 r. poz. 33). Na czas słoneczny prawdziwy i kąt padania promieni słonecznych w dniach równonocy wiosennej i jesiennej wpływa również eliptyczność orbity Ziemi i zmienne tempo ruchu Ziemi po swojej orbicie, co bywa określane zjawiskiem analemmy (por. M. Lose, Nasłonecznienie mieszkań. Przepisy, praktyka i rzeczywistość, Cursiva 2015, s. 9 i n.). Zamieszczone w uzasadnieniu skargi kasacyjnej stanowisko, zgodnie z którym czas nasłonecznienia pomieszczeń w oba dni równonocy (tj. w dniu 21 marca i w dniu 21 września) jest zawsze dokładnie taki sam w świetle powyższego może budzić uzasadnione wątpliwości i z tego względu, że można mu przypisać charakter wyłącznie przypuszczenia, nie mógł stanowić podstawy do podważenia stanowiska, na którym w rozstrzygniętej sprawie oparł się Wojewódzki Sąd Administracyjny. Powyższe decyduje o tym, że weryfikacja faktycznego nasłonecznienia pomieszczenia, czego wymaga § 60 ust. 1 rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, nie może, jak trafnie przyjął Sąd I instancji, opierać się na zaprezentowaniu czasu nasłonecznienia dla dowolnego dnia równonocy i nałożeniu na organ prowadzący postępowanie obowiązku dokonania jego uzupełniającej analizy poprzez albo dodanie albo odjęcie jednej godziny (do) od obliczonych godzin nasłonecznienia w zależności, czy konkretna ocena była sporządzana dla 21 marca, czy też 21 września.

Uznanie, że w kontrolowanym postępowaniu Sąd I instancji nie dopuścił się błędu w wykładni i zastosowaniu § 60 ust. 1 rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie powoduje, że nie można podzielić tego zarzutu naruszenia przepisów postępowania (art. 133 § 1 i art. 134 § 1 w zw. 145 § 1 pkt 1 lit. a i c p.p.s.a. w zw. z art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a.), który strona wnosząca skargę kasacyjną wiąże z wadliwym uznaniem przez Sąd, iż analiza nasłonecznienia została wykonana w sprawie nieprawidłowo, co stanowiło uchybienie mające istotny wpływ na wynik postępowania. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego nie zasługuje na uwzględnienie również ten zarzut skargi kasacyjnej, w którym strona skarżąca zarzuciła Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu naruszenie art. 133 § 1 i art. 134 § 1 w zw. 145 § 1 pkt 1 lit. a i c p.p.s.a. w zw. z art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a. wynikające z błędnego uznania, że materiał dowodowy nie obejmował zbadania wpływu projektowanego budynku na nasłonecznienie budynku przy ul. [...] (pomieszczeń mieszkania M. D.). Powyższa ocena jest spowodowana tym, że analiza nasłonecznienia kamienicy przy ul. [...] nie spełniała warunku określonego w § 60 ust. 1 rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, gdyż wymagany czas nasłonecznienia, jak wynika z części rysunkowej, został określony jedynie dla jednego dnia równonocy (21 września), przy czym minimalny czas nasłonecznienia (90 minut) został obliczony z uwzględnieniem skrajnych godzin przyjętego zakresu czasu (7.00-17.00). Naczelny Sąd Administracyjny zauważa, że ocena odniesienia się do powyższego zarzutu wymaga w tym zakresie uwzględnienia tej wypowiedzi Sądu I instancji, w której Sąd przeciwstawił wnioski wynikające z załączonego do projektu budowlanego opracowania dotyczącego czasu nasłonecznienia z września 2011 r. (uzupełnionego wyjaśnieniami inwestora) z wnioskami ekspertyzy technicznej z kwietnia 2013 r., która wskazywała na ich wadliwość w części, w jakiej potwierdzały zachowanie przez inwestora wszelkich wymagań technicznych. Przedstawiony powód, zdaniem Sądu I instancji, decydował o tym, że rozpatrując ponownie sprawę, organ odwoławczy powinien oprzeć się na opinii biegłego, która w sposób rzetelny oceniłaby kwestię nasłonecznienia zabudowy przy ul. [...].

W świetle powyższego zarzut, iż w aktach sprawy znajduje się dokumentacja zawierająca analizę nasłonecznienia budynku przy ul. [...]nie może wpływać na prawidłowość zajętego przez Sąd I instancji stanowiska, skoro istota wypowiedzi Sądu nie obejmowała wyłącznie formalnego aspektu istnienia w materiale dowodowym odpowiedniej analizy nasłonecznienia, ale również koncentrowała się na ocenie jej wiarygodności.

Mając powyższe na względzie, Naczelny Sąd Administracyjny, orzekł jak w sentencji, na podstawie art. 184 p.p.s.a. O kosztach orzeczono na podstawie art. 204 pkt 2 i art. 205 § 2 p.p.s.a. w zw. z § 14 ust. 1 pkt 2 lit. c i § 15 ust. 3 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. poz. 1804 ze zm.).



Powered by SoftProdukt