Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
6460 Znaki towarowe, Własność przemysłowa, Urząd Patentowy RP, Uchylono zaskarżony wyrok i przekazano sprawę do ponownego rozpoznania przez Wojewódzki Sąd Administracyjny, II GSK 496/09 - Wyrok NSA z 2010-03-23, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
II GSK 496/09 - Wyrok NSA
|
|
|||
|
2009-06-04 | |||
|
Naczelny Sąd Administracyjny | |||
|
Jan Bała /przewodniczący sprawozdawca/ Małgorzata Korycińska Rafał Batorowicz |
|||
|
6460 Znaki towarowe | |||
|
Własność przemysłowa | |||
|
VI SA/Wa 1583/08 - Wyrok WSA w Warszawie z 2008-11-27 | |||
|
Urząd Patentowy RP | |||
|
Uchylono zaskarżony wyrok i przekazano sprawę do ponownego rozpoznania przez Wojewódzki Sąd Administracyjny | |||
|
Dz.U. 2003 nr 119 poz 1117 art. 132 ust. 2 pkt 2 Ustawa z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej |
|||
Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Jan Bała (spr.) Sędziowie Małgorzata Korycińska NSA Rafał Batorowicz Protokolant Piotr Mikucki po rozpoznaniu w dniu 23 marca 2010 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej N. I. P. E. w V., Lichtenstein od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. z dnia 27 listopada 2008 r. sygn. akt VI SA/Wa 1583/08 w sprawie ze skargi . I. P. E. w V., Lichtenstein na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] maja 2008 r. nr [...] w przedmiocie odmowy udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy 1) uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnego w W. do ponownego rozpoznania. 2) zasądza od Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej na rzecz N. I. P. E. w V., Lichtenstein kwotę 950 (dziewięćset pięćdziesiąt) złotych tytułem kosztów postępowania kasacyjnego. |
||||
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 27 listopada 2008 r., sygn. akt VI SA/Wa 1583/08 Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. oddalił skargę N. I. P. E. w V., L. (dalej: spółka) na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] maja 2008 r., nr [...] w przedmiocie udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy PREMIUM D. N. Sąd orzekał w następującym stanie sprawy. Decyzją z dnia [...] października 2007 r. Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej odmówił uznania prawa ochronnego na znak towarowy PREMIUM D. N. W uzasadnieniu wyjaśnił, że odmowa uznania prawa ochronnego na znak towarowy PREMIUM D. N. nastąpiła ze względu na jego podobieństwo do serii wcześniejszych znaków należących do firmy W. S.A. w P. We wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy skarżąca wniosła o uchylenie powyższej decyzji Urzędu Patentowego RP, zarzucając naruszenie art. 132 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (tekst jednolity: Dz.U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1117 ze zm., dalej: p.w.p.), polegające na przyjęciu braku możliwości udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy PREMIUM D. N. ze względu na podobieństwo do wcześniej zarejestrowanych znaków towarowych. Skarżąca podniosła, że słowo "Premium" w stosunku do alkoholi wykorzystywane jest często do dokładniejszego opisu rynku ze względu na klasę danego alkoholu. Zdaniem strony, słowo "Premium" nie ma zdolności odróżniającej. Konsumenci wybierając alkohol premiowanej jakości opierają swój wybór na nazwie producenta. Skarżąca stwierdziła również, że użycie słowa "Premium" oraz sama kompozycja znaku nie wpływa na zdolność odróżnienia towarów oznaczonych przedmiotowym znakiem od towarów oferowanych przez W. S.A. Słowo "Premium" nie jest na tyle dominującym elementem na całej etykiecie (jak to jest w przypadku produktów oferowanych przez W. S.A.). Decyzją z dnia [...] maja 2008 r. Urząd Patentowy utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję. W uzasadnieniu organ wyjaśnił, że najbardziej wyeksponowanym elementem znaku PREMIUM D. N., ze względu na swoje usytuowanie, wielkość i jaskrawy kolor w odróżnieniu od stonowanej biało-niebiesko-szarej kolorystyki reszty znaku, jest czerwony napis "Premium". Stwierdził, że słowo "Premium" jest charakterystyczne i łatwe do zapamiętania, ale ma raczej słabą zdolność odróżniającą, będąc często używanym dla oznaczenia wyjątkowej jakości. Strona graficzna przedmiotowego znaku w takiej sytuacji może nie wystarczyć do wykluczenia prawdopodobieństwa wprowadzania nabywców w błąd co do pochodzenia towarów, w szczególności do wykluczenia skojarzeń między znakami. Organ zgodził się wprawdzie ze stanowiskiem strony co do powszechności użycia słowa "Premium" w obrocie handlowym, stwierdził jednak, że w ścisłym znaczeniu ma ono w Polsce pewną zdolność odróżniającą, a w rozpatrywanych i przeciwstawionych znakach jest elementem słownym najbardziej wyeksponowanym. Szerokie i długoletnie używanie go w wyeksponowanej postaci w znakach W. S.A., przydało mu też wtórnej zdolności odróżniającej. Mając na uwadze powyższe, Urząd Patentowy uznał, że w zwykłych warunkach obrotu gospodarczego znak PREMIUM D. N. może wprowadzać odbiorców w błąd co do pochodzenia towarów, a także naruszać prawa ochronne właściciela przeciwstawionych znaków. W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. N. I. P. E. w V., L. zarzuciła naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik postępowania, a w szczególności art. 7, art. 8, art. 10 § 1, art. 77, art. 80, art. 81 i art. 107 § 3 k.p.a. oraz art. 1522 ust. 2 p.w.p. poprzez: pozbawienie strony w toku postępowania możliwości ustosunkowania się do twierdzeń organu, w szczególności co do wtórnej zdolności odróżniającej słowa "Premium"; pominięcie w uzasadnieniu dowodów i twierdzeń zgłoszonych przez stronę, w szczególności dotyczących znaczenia słowa "Premium"; nieuzasadnione pominięcie w decyzji podnoszonej przez skarżącą dotychczasowej praktyki Urzędu Patentowego co do rejestracji znaków zawierających słowo "Premium"; przyjęcie ustaleń faktycznych co do wtórnej zdolności odróżniającej bez oparcia ich na jakimkolwiek materiale dowodowym i niedostateczne uzasadnienie prawne i faktyczne. Nadto skarżąca zarzuciła naruszenie prawa materialnego - art. 132 ust. 2 pkt 3 p.w.p. poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, tj. odstąpienie od oceny znaków jako całości; odstąpienie od dokonania oceny z punktu widzenia przeciętnego odbiorcy, który jest należycie dobrze poinformowany, należycie uważny i ostrożny i pominięcie kwestii siły oddziaływania elementu słownego "Premium" w porównywanych znakach towarowych. W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie. Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. oddalając skargę wskazał, że przedmiotowy znak został zarejestrowany w trybie Porozumienia madryckiego o międzynarodowej rejestracji znaków (Dz.U. z 1993 r. Nr 116, poz. 514). WSA uznał, że chybiony jest zarzut naruszenia gwarancji czynnego udziału strony w postępowaniu. Zgodnie z art. 1522 p.w.p., jeżeli Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej stwierdzi brak ustawowych warunków do uznania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej ochrony międzynarodowego znaku towarowego, wydaje decyzję o definitywnej odmowie uznania ochrony, z tym że przed wydaniem takiej decyzji Urząd Patentowy w trybie i formie, w języku przewidzianym Porozumieniem przekazuje do Biura Międzynarodowego notę, w której zawiadamia o powodach uniemożliwiających uznanie na terytorium Rzeczypospolitej ochrony międzynarodowego znaku towarowego (tzw. wstępna odmowa uznania ochrony) i wyznacza uprawnionemu ze znaku termin do zajęcia stanowiska w sprawie. Sąd I instancji stwierdził, że skarżąca została poinformowana o powodach odmowy i o jej podstawie prawnej w notyfikacji odmowy wstępnej z dnia [...] maja 2004 r. Skarżąca udzieliła odpowiedzi na notyfikację i merytorycznie się do niej odniosła. Wojewódzki Sąd Administracyjny podał, iż po wyczerpaniu trybu, o którym mowa w art. 1522 ust. 2 p.w.p., Urząd Patentowy wydaje decyzję o definitywnej odmowie uznania ochrony. W niniejszej sprawie Urząd Patentowy taką decyzję wydał w dniu [...] października 2007 r. Sąd I instancji zauważył, że w uzasadnieniu ww. decyzji, jak i decyzji zaskarżonej, Urząd Patentowy dokładnie opisał przedmiotowy znak, jak i znaki przeciwstawione i dokonał pełnej oceny każdego z nich. Możliwość wprowadzenia nabywców w błąd co do pochodzenia towarów oznaczanych podobnymi znakami jest tym większa im większe jest podobieństwo towarów, a w tym przypadku zarówno przedmiotowy znak, jak i znaki przeciwstawione przeznaczone są do oznaczania napojów alkoholowych i wódki. Sąd I instancji wskazał, że słowo "Premium" kojarzone jest z firmą W. S.A. Zdaniem Sądu, zachodzi zatem szczególne ryzyko, iż przedmiotowy znak, w którym człon "Premium" jest eksponowany, będzie kojarzony z pochodzeniem towaru od uprawnionego z przeciwstawionych znaków. Nie można przyjąć, w ocenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, iż odbiorca należycie poinformowany, uważny i ostrożny będzie świadomy znaczenia określenia "Premium", jako dotyczącego kategorii wódki i w związku z tym nie będzie kojarzył spornego znaku z serią znaków, które przez Urząd Patentowy zostały przeciwstawione. Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził, że podniesiona przez Urząd Patentowy kwestia wtórnej zdolności odróżniającej słowa "Premium" nie miała decydującego znaczenia dla rozstrzygnięcia, ponieważ z obu decyzji wynikało, że podstawą odmowy uznania ochrony znaku towarowego było ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd w związku z wyeksponowaniem w znaku członu "Premium", który występuje w każdym z serii znaków przeciwstawionych. Zdaniem Sądu, Urząd Patentowy odnosząc się do powołanych przez skarżącą przykładów ze słowem "Premium" trafnie stwierdził, że każda sprawa jest uwarunkowana indywidualnymi okolicznościami i fakt udzielenia ochrony na znak towarowy nie może stanowić podstawy do wydania pozytywnej decyzji dla innego znaku, chociażby częściowo ich człony pokrywały się ze sobą. Podnoszona przez skarżącą okoliczność, iż Urząd Patentowy nie odniósł się szczegółowo do przykładów, nie jest uchybieniem mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy, w szczególności zaś nie jest dowodem na naruszenie zasady równego traktowania. Zdaniem WSA, Urząd Patentowy zgodnie z obowiązującą procedurą rozpoznał wniosek skarżącej o uznanie ochrony i zastosował przepis art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. trafnie uznając, iż znak z uwagi na wyróżniający się człon "Premium" jest znakiem podobnym do serii przeciwstawionych znaków, co stanowi o ryzyku wprowadzenia odbiorców w błąd w rozumieniu powołanego przepisu i z tego powodu nie może nastąpić uznanie jego ochrony. Od powyższego wyroku N. I. P. E. w V., L. wniosła skargę kasacyjną, zaskarżając to orzeczenie w całości i wnosząc o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania WSA w W. oraz o zasądzenie od Urzędu Patentowego RP na rzecz skarżącej zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego. Wyrokowi zarzucono: 1) naruszenie przepisów postępowania (art. 174 pkt 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm., dalej p.p.s.a.), tj.: a) art. 141 § 4 p.p.s.a. w zw. z art. 134 § 1 p.p.s.a. w zw. z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP poprzez: – nieodniesienie się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do zarzutów podniesionych w skardze, a dotyczących: opisowego charakteru słowa "Premium" i jego siły oddziaływania, wybiórczej, a nie całościowej oceny podobieństwa znaków, utrwalonej praktyki Urzędu Patentowego RP dopuszczającej rejestrację znaków towarowych ze słowem "Premium" dla takich towarów jak napoje alkoholowe, w tym wódki; – ograniczenie części dyspozytywnej uzasadnienia kwestionowanego wyroku w zasadzie do powtórzenia wybranych fragmentów uzasadnień decyzji Urzędu Patentowego, gdy tymczasem obowiązkiem Sądu jest szczegółowe i precyzyjne wskazanie, jakie ustalenia zasługują na akceptacje, a jakie nie i dlaczego, jak również dlaczego argumenty podnoszone przez skarżącego nie zasługują na uwzględnienie. b) art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. w zw. z art. 133 § 1 zd. pierwsze p.p.s.a. w zw. z art. 7, art. 8, art. 77 § 1, art. 78 § 1, art. 80 oraz art. 107 § 3 k.p.a. w zw. z art. 252 p.w.p. poprzez nieuwzględnienie skargi pomimo tego, że Urząd Patentowy RP: – nie dokonał całościowej i wnikliwej oceny zebranego materiału dowodowego, a w szczególności nie uwzględnił przedstawionego przez skarżącą obszernego materiału dowodowego wskazującego na opisowy charakter słowa "Premium", – dokonał sprzecznych ustaleń faktycznych, w części bez oparcia ich w materiale dowodowym, a zwłaszcza przyjął, że słowo "Premium" posiada "pewną zdolność odróżniającą" oraz "wtórną zdolność odróżniającą", jak również, że słowo "Premium" jest kojarzone przez odbiorców z firmą W. S.A., a równocześnie przyjął, że słowo "Premium" jest powszechnie używane w obrocie; c) art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. w zw. z art. 133 § 1 zd. pierwsze p.p.s.a. w zw. z art. 7, 8, 77 § 1, 78 § 1, art. 80 oraz art. 107 § 3 k.p.a. w zw. z art. 252 p.w.p. oraz art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. poprzez nieuwzględnienie skargi pomimo tego, że Urząd Patentowy RP: – nie wykazał i nie uzasadnił w sposób logiczny i przekonywający, że pomiędzy znakiem towarowym skarżącego PREMIUM D. N. a wskazanymi w decyzji Urzędu Patentowego RP z dnia [...] maja 2008 r. znakami towarowymi zawierającymi słowo PREMIUM zachodzi podobieństwo mogące wprowadzić ostrożnego, rozważnego i dobrze poinformowanego konsumenta w błąd co do pochodzenia towarów; – nie dokonał całościowej oceny podobieństwa znaków towarowych, a skoncentrował się tylko na współwystępowaniu słowa "Premium", pomijając wyeksponowanie w znaku skarżącego w szczególności słowa "N.", które zresztą nawet w ocenie Urzędu Patentowego RP ma zdolność odróżniającą; d) art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. w zw. z art. 133 § 1 zd. pierwsze p.p.s.a. w zw. z art. 7, art. 8 i art. 107 § 3 k.p.a. w zw. z art. 252 p.w.p. w zw. z art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji RP poprzez nieuwzględnienie skargi pomimo wykazania przez skarżącą, że Urząd Patentowy RP w wielu innych sprawach dopuszczał rejestrację znaków towarowych ze słowem "Premium" na rzecz innych producentów wódek niż spółka W. S.A. i nie wyjaśnił, dlaczego w przypadku skarżącej postąpił odmienne, czym naruszono miedzy innymi zasadę zaufania obywatela do państwa i zasadę równości, jak również prawo do poznania motywów rozstrzygnięcia; które to uchybienia mogły mieć wpływ na wynik sprawy, albowiem w razie podzielania przez Sąd I instancji wskazanych wyżej zarzutów skarżącej powinien był zapaść wyrok uchylający zaskarżoną decyzję Urzędu Patentowego RP, 2) naruszenie prawa materialnego (art. 174 pkt 1 p.p.s.a.), tj.: a) art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. w zw. z art. 4 ust. 1 lit. b) dyrektywy Rady 89/104/EWG Rady z dnia 21 grudnia 1988 r. mającej na celu zbliżenie ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do znaków towarowych (Dz. Urz. WE Nr L 40 z dnia 11 lutego 1989 r., s. 1 ze zm., dalej: Dyrektywa 89/104) zastąpionej z dniem 28 listopada 2008 r. Dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/95/WE z dnia 22 października 2008 r. mającą na celu zbliżenie ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do znaków towarowych (Dz. U. UE Nr L 299 z dnia 8 listopada 2008 r., s. 25, dalej: Dyrektywa 2008/95/WE) poprzez niewłaściwą wykładnię polegającą na błędnym przyjęciu, że: – przy ocenie podobieństwa znaków towarowych i ryzyka wprowadzenia odbiorcy w błąd co do pochodzenia towarów można się skupić na jednym wybranym elemencie wspólnym dla obu znaków, gdy tymczasem prawidłowa wykładnia wskazanych przepisów polega na przyjęciu, że konieczne jest dokonanie całościowego porównania znaków, z uwzględnieniem wszystkich ich elementów, – samo ustalenie możliwości skojarzenia obu znaków jest już wystarczającą przeszkodą rejestracji, gdy tymczasem prawidłowa wykładnia wskazanych przepisów polega na przyjęciu, że samo stwierdzenie możliwości skojarzenia obu znaków nie oznacza jeszcze, że zachodzi ryzyko wprowadzania ostrożnego, rozważanego i dobrze poinformowanego konsumenta w błąd co do pochodzenia towarów; b) art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. w zw. z art. 4 ust. 1 lit. b Dyrektywy 89/104 poprzez niewłaściwe zastosowanie polegające na błędnym przyjęciu, że słowno - graficzny znak skarżącego PREMIUM D. N. jest podobny do znaków towarowych wskazanych w decyzji Urzędu Patentowego RP z dnia 15 maja 2008 r. zawierających słowo "Premium" w tym stopniu, że zachodzi ryzyko wprowadzenia ostrożnego, rozważnego i dobrze poinformowanego konsumenta w błąd co do pochodzenia towarów. W uzasadnieniu skargi kasacyjnej skarżąca podniosła, że Sąd I instancji nie odniósł się do wszystkich zarzutów skargi z dnia 25 czerwca 2008 r. w ogóle lub uczynił to w ograniczonym zakresie. WSA pominął istotne, w ocenie spółki, wywody dotyczące powszechnego użycia w obrocie, w tym na rynku wyrobów alkoholowych, słowa "Premium" jako synonimu najwyższej jakości. Zdaniem skarżącej, kwestia ta wpływała bezpośrednio na ocenę możliwości wprowadzenia konsumentów w błąd. Istota zarzutów dotyczących rejestrowania przez Urząd Patentowy licznych znaków towarowych ze słowem "Premium" w klasach wyrobów: "wyroby alkoholowe, w tym wódki" na rzecz innych podmiotów niż spółka W. S.A. dotyczyła oceny, czy podejmowanie różnych decyzji dotyczących rejestracji tych znaków przez ten sam organ jest zgodne z zasadą zaufania obywatela do państwa oraz zasadą równości. Skarżąca podniosła także, że Sąd I instancji pominął zarzuty dotyczące braku całościowej oceny znaku i w tym zakresie ograniczył się jedynie do przytoczenia fragmentu wywodów organu na temat dominacji w spornym znaku towarowym słowa "Premium". Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje: Skarga kasacyjna zasługuje na uwzględnienie. Zgodnie z art. 174 p.p.s.a. skargę kasacyjną można oprzeć na podstawach: 1) naruszenia przepisów prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie; 2) naruszenia przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Z treści art. 183 § 1 p.p.s.a. wynika, że Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, biorąc z urzędu pod rozwagę jedynie nieważność postępowania, która zachodzi w przypadku ziszczenia się co najmniej jednej z przesłanek wymienionych w art. 183 § 2 p.p.s.a. Wobec takich regulacji nie może budzić wątpliwości, że wywołane skargą kasacyjną postępowanie przed Naczelnym Sądem Administracyjnym nie polega na ponownym rozpoznaniu sprawy w jej całokształcie i że uzasadnione jest odnoszenie się do poszczególnych zarzutów składających się na podstawy kasacyjne i wyznaczających zakres badania sprawy przez sąd drugiej instancji. W niniejszej sprawie skarga kasacyjna oparta jest na obu podstawach wymienionych w art. 174 p.p.s.a., z tym jednak, że w obu przypadkach zarzuty składające się na podstawy kasacyjne odnoszą się do zasadniczej kwestii jaką jest okoliczność, iż – zdaniem kasatora – nie zachodzi opisane w art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. podobieństwo znaków towarowych mogące w zwykłych warunkach obrotu gospodarczego wprowadzić odbiorców w błąd polegający w szczególności na skojarzeniu między znakami. Taka konstrukcja podstaw kasacyjnych jest uprawniona, zważywszy, że podobieństwo znaków towarowych jest kategorią zarówno faktyczną, jak i prawną oraz że w postępowaniu przed sądem administracyjnym możliwe jest prowadzenie własnej oceny kryteriów podobieństwa stosowanych przez Urząd Patentowy (por. wyrok NSA z 11 maja 2005 r., sygn. akt II GSK 36/05, LEX nr 166070 ). W tym miejscu przypomnieć należy, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, podstawową funkcją znaku towarowego jest zapewnienie konsumentowi lub użytkownikowi finalnemu tożsamości pochodzenia oznaczonego towaru lub oznaczonej usługi poprzez umożliwienie mu, bez jakiejkolwiek możliwości wprowadzenia w błąd, odróżnienia tego towaru lub tej usługi od towarów lub usług o innym pochodzeniu. Niebezpieczeństwo, że odbiorcy mogą sądzić, iż dane towary lub usługi pochodzą z tego samego przedsiębiorstwa lub z przedsiębiorstw ekonomicznie powiązanych stanowi niebezpieczeństwo wprowadzenia w błąd w rozumieniu art. 132 ust. 2 pkt 2 p.w.p. Na niebezpieczeństwo wprowadzenia w błąd co do pochodzenia towarów składa się podobieństwo towarów i podobieństwo oznaczeń (por. wyrok NSA z 28 marca 2002 r., II S.A. 2778/01). Wobec tego niezbędnym elementem stanu faktycznego ustalonego dla potrzeb porównania znaków towarowych pod względem ich podobieństwa jest określenie jakie towary mogą być opatrywane znakami towarowymi, do których wynikające z rejestracji uprawnienia przysługują różnym podmiotom. Wymóg taki nie zachodzi wtedy, gdy pomiędzy samymi oznaczeniami brak podobieństw mogących powodować niebezpieczeństwo wprowadzenia w błąd odbiorców co do pochodzenia towarów. Taka sytuacja występuje w szczególności, gdy porównywane słowne znaki towarowe w warstwie wizualnej i fonetycznej wykazują tak znaczne różnice, że wykluczone są pomyłki po stronie odbiorcy dokonującego zakupu niezależnie od warunków i przedmiotu sprzedaży. W skardze kasacyjnej trafnie zarzuca się, iż Sąd I instancji z naruszeniem powołanych w tej skardze przepisów procesowych nie dokonał właściwego porównania znaków, z uwzględnieniem wszystkich ich elementów, a ograniczył się do podkreślenia, iż Urząd Patentowy zasadnie przyjął, iż "(...) człon "Premium" jest eksponowany, będzie kojarzony z pochodzeniem towaru od uprawnionego z przeciwstawionych znaków". Tymczasem Urząd Patentowy odmawiając udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy Premium D. N. w uzasadnieniu decyzji stwierdził m.in., iż słowo N. jest elementem nazwy Zgłaszającego, będącym jednocześnie nazwą miasta na Ukrainie (polska pisownia – N.), gdzie znajduje się jego wytwórnia. Najbardziej odróżniającym znaczeniowo elementem znaku jest właśnie to słowo N., głównie dzięki charakterystycznej pisowni z dwoma FF na końcu i na ogół braku wiedzy w Polsce, że jest to nazwa miasta. W związku z tym nabiera ono charakteru nieco fantazyjnego, mogące też uchodzić za jakieś nazwisko. Informacyjny zwrot DISTILLED AND BOTTLED BY N. również ma zdolność odróżniającą. Słowo PREMIUM ma raczej słabą zdolność odróżniającą, będąc często używanym dla zaznaczenia wyjątkowej jakości. Z drugiej strony (w dalszej części uzasadnienia decyzji) organ przyjął, iż w sprawie najbardziej wyeksponowany odróżniający element słowny przedmiotowego oznaczenia PREMIUM D. N. jest identyczny z jednym z przeciwstawionych znaków bez zastrzeżonej grafiki, tj. PREMIUM. Nazwa PREMIUM jest też najbardziej wyróżnionym elementem innych znaków, w których występuje słowo PREMIUM (PREMIUM V., PREMIUM C. i inne). Z powyższego wynika, że uzasadnienie decyzji organu zawierało wewnętrzną sprzeczność, gdyż z jednej strony przyjęto, iż najbardziej odróżniającym elementem znaku jest słowo N., a słowo PREMIUM ma słabą zdolność odróżniającą, a z drugiej uznano, iż najbardziej wyeksponowany odróżniający element znaku to słowo PREMIUM. Do tych sprzeczności zawartych w zaskarżonej decyzji Sąd I instancji się nie ustosunkował, ograniczając się do stwierdzenia, iż Urząd Patentowy trafnie ustalił, że człon "Premium" jest eksponowany i będzie kojarzony z pochodzeniem towaru od uprawnionego z przeciwstawionych znaków. Poza tym stwierdzeniem Sąd I instancji nie przytoczył żadnej argumentacji pozwalającej na ocenę, iż ustalenia organu dotyczące zdolności odróżniającej słowo N. i słabej zdolności odróżniającej słowa PREMIUM były błędne. Sąd I instancji odnosząc się do powołanych przez stronę skarżącą rejestracji znaków ze słowem Premium uznał, że Urząd Patentowy trafnie stwierdził, że każda sprawa jest uwarunkowana indywidualnymi okolicznościami i fakt udzielenia ochrony na znak towarowy nie może stanowić podstawy do wydania pozytywnej decyzji dla innego znaku, chociażby częściowo ich człony pokrywały się ze sobą. Rzecz jednak w tym, że organ mógł zmienić pogląd co do prawidłowości rejestracji znaków towarowych, w których jednym z elementów było słowo PREMIUM, lecz powinien taką zmianę szczegółowo uzasadnić. Orzecznictwo organu może zatem podlegać zmianom, o ile organ wykaże, że są ku temu uzasadnione przyczyny. Nieuzasadniona zmienność poglądu organu stanowi bowiem naruszenie przepisu art. 8 k.p.a., gdyż – jak trafnie podnosi się w skardze kasacyjnej – może spowodować uzasadnione podważenie zaufania obywateli do organów państwa oraz wpływać ujemnie na świadomość i kulturę prawną obywateli, a tym samym naruszenie art. 32 Konstytucji RP. Sąd I instancji z naruszeniem art. 141 § 4 i art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. nie odniósł się też do zarzutów skargi, iż słowo Premium jest powszechnie używane na rynku wyrobów alkoholowych i służy podkreśleniu wysokiej jakości oferowanego produktu. Jest to zaś istotna okoliczność w sprawie, albowiem gdyby te twierdzenia odpowiadały rzeczywistemu stanowi rzeczy, to Sąd I instancji nie miałby podstaw do oceny, iż Urząd Patentowy trafnie uznał, że słowo "Premium" jest kojarzone wyłącznie z pochodzeniem towaru od uprawnionego z przeciwstawnych znaków, tj. spółki W. S.A. Wprost przeciwnie należałoby wówczas podzielić tę część ustaleń Urzędu Patentowego, w których stwierdził, że słowo Premium ma słabą zdolność odróżniającą, będąc często używanym dla zaznaczenia towaru wyjątkowej jakości. Poza tym, jeżeli również inni producenci korzystaliby z praw ochronnych na znaki towarowe dotyczące alkoholi (wódek), w których jednym z elementów było słowo Premium, to jest rzeczą oczywistą, iż trudno byłoby wówczas mówić o tym, że dotychczasowe znaki ze słowem Premium pochodzą z jednego źródła (spółki W. S.A.), a co za tym idzie, iż przedmiotowy znak może wprowadzać w błąd odbiorców, iż pochodzi ze spółki W. S.A., bądź przedsiębiorców, których łączą z ta spółką związki organizacyjno-prawne. Innymi słowy sam znak "Premium" nie pozwalałby na zidentyfikowanie konkretnego producenta. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, Sąd I instancji przy ocenie podobieństwa przeciwstawionych oznaczeń pominął w ogóle kwestię siły oddziaływania znaku towarowego na odbiorcę towarów nimi oznaczonych, a więc nie rozważył w sposób wszechstronny siły oddziaływania całego znaku, skupiając się wyłącznie na jednym jego elemencie słownym "Premium", bez próby wyjaśnienia "mocy oddziaływania (siły odróżniania)" znaku "Premium" jako oznaczenia ogólnoinformacyjnego, służącego do zaznaczenia wyjątkowej jakości produktu. Powyższa kwestia jest bardzo istotna, albowiem dla stwierdzenia porównywanych oznaczeń może nie być obojętna siła oddziaływania przeciwstawionego znaku – moc odróżniania i należy liczyć się z tym, iż znak słaby musi często tolerować współistnienie znaków bliskich (tak również np. U. Promińska – Ustawa o znakach towarowych. Komentarz, Wydawnictwo Prawnicze PWN, Warszawa 1998, s. 42). Z przytoczonych powodów Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jak w wyroku na mocy art. 185 § 1 p.p.s.a. O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 203 pkt 1 tej ostatniej ustawy. |