Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego, Dostęp do informacji publicznej, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, *Oddalono skargę, IV SA/Wr 440/12 - Wyrok WSA we Wrocławiu z 2012-09-18, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
IV SA/Wr 440/12 - Wyrok WSA we Wrocławiu
|
|
|||
|
2012-07-04 | |||
|
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu | |||
|
Alojzy Wyszkowski Henryk Ożóg /przewodniczący sprawozdawca/ Tadeusz Kuczyński |
|||
|
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego | |||
|
Dostęp do informacji publicznej | |||
|
I OSK 3097/12 - Wyrok NSA z 2013-03-05 | |||
|
Samorządowe Kolegium Odwoławcze | |||
|
*Oddalono skargę | |||
|
Dz.U. 2001 nr 112 poz 1198 art. 16 w zw. z art. 3 ust. 1 pkt 1 Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej. Dz.U. 2012 poz 270 art. 151 Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity. |
|||
Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Henryk Ożóg (spr.) Sędziowie Sędzia NSA Tadeusz Kuczyński Sędzia WSA Alojzy Wyszkowski . Protokolant Jolanta Pociejowska po rozpoznaniu w Wydziale IV na rozprawie w dniu 18 września 2012 r. sprawy ze skargi M. W. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego we W. z dnia [...] 2012 r. nr [...] w przedmiocie odmowy udostępnienia informacji publicznej przetworzonej oddala skargę. |
||||
Uzasadnienie
Samorządowe Kolegium Odwoławcze we W., decyzją z dnia [...] 2012 r., nr [...], wydaną na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 kpa w związku z art. 16 i art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. z 2001 r., nr 112, poz. 1198 ze zm.; dalej ustawy), po rozpoznaniu odwołania M. W. (dalej skarżący) od decyzji Wójta Gminy Cz. z dnia [...] 2012 r., nr [...] w sprawie odmowy udostępnienia informacji publicznej – utrzymało w mocy zaskarżoną decyzję. W uzasadnieniu decyzji ostatecznej stwierdzono, że skarżący pismem z dnia 17 listopada 2011 r. zwrócił się do urzędu gminy z prośbą o przesłanie informacji dotyczącej wysłanej przez ten urząd korespondencji w okresie od 24 do 31 października 2011 r. w postaci tabelki zawierającej dane: liczba pojedyncza, numer pisma, decyzji, postanowienia itp, data sporządzenia dokumentu (data na dokumencie), data wysyłki dokumentu (data stempla pocztowego). W piśmie tym wniósł również o udzielenie informacji, czy P. G. ,we wspomnianym wyżej okresie, był obecny czy nieobecny w pracy i przesłanie odpowiedniego fragmentu listy obecności potwierdzonego za zgodność z oryginałem. Pismem z dnia [...] 2011 r., nr [...], Sekretarz Gminy przesłał skarżącemu informację dotyczącą jego korespondencji z urzędem gminy w powyższym okresie. W piśmie tym poinformowano również skarżącego, że informacja dotycząca listy obecności w pracy, wyżej wymienionej osoby, nie podlega udostępnieniu ze względu na prywatność osoby fizycznej. Listy obecności nie są dokumentem urzędowym, lecz wewnętrznym. Informacje w tym zakresie w ogóle nie stanowią informacji publicznej. W związku z powyższym skarżący pismem, z dnia 2 grudnia 2011 r., wyjaśnił, że w swoim podaniu z dnia 17 listopada 2011 r. zwrócił się z prośbą o informację dotyczącą całej korespondencji organu, a nie tylko korespondencji kierowanej do niego. Pismem z dnia 9 grudnia 2011 r., nr [...] Sekretarz Gminy poinformował skarżącego o możliwości zapoznania się z aktami sprawy i wypowiedzenia się co do zebranych dowodów i materiałów. Wójt Gminy decyzją z dnia [...] 2011 r., nr [...], wydaną na podstawie art. 16 w związku z art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy, odmówił udostępnienia żądanej informacji publicznej z uwagi na to, że wniosek dotyczy sporządzenia wykazu ponad 420 pism ze wszystkich referatów urzędu gminy. Udzielenie takiej informacji wymagałoby zaangażowania i znacznych sił oraz środków, a także czasu aby opracować te dane. W dalszej części uzasadnienia organ ten przedstawił fragmenty wyroków sądów administracyjnych dotyczących informacji publicznej przetworzonej. Po rozpoznaniu odwołania od tej decyzji, Kolegium decyzją z dnia [...] 2012 r., nr [...] uchyliło tę decyzję i przekazało sprawę do ponownego rozpoznania z uwagi na niewyczerpanie trybu przewidzianego w art. 14 ust. 2 w związku z art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy, polegającego na niepoinformowaniu skarżącego, że żądana informacja ma charakter informacji przetworzonej oraz braku wezwania go do wykazania powodów dla których spełnienie żądania byłoby szczególnie istotne dla interesu publicznego. W odniesieniu do zarzutu podniesionego w odwołaniu, że organ I instancji w swojej decyzji nie odniósł się do żądania dotyczącego obecności w pracy, wspomnianej już wyżej osoby, Kolegium wskazało zaś, że organ ten w piśmie dnia 25 listopada 2011 r. poinformował skarżącego, iż dane te nie stanowią informacji publicznej. Wspomniana ustawa dopuszcza stwierdzenie przez organ, w formie zwykłego pisma, że żądana informacja nie stanowi informacji publicznej. W wyniku ponownie przeprowadzonego postępowania Wójt Gminy, wymienioną już wyżej, decyzją z dnia [...] 2012 r. odmówił skarżącemu udostępnienia informacji publicznej, ponieważ żądana informacja ma charakter informacji przetworzonej, gdyż dotyczy tabelarycznego zestawienia wszystkich pism wychodzących z urzędu gminy we wnioskowanym okresie, z podaniem numeru pisma, daty jego sporządzenia i daty wysłania. Sporządzenie takiej tabeli dla 422 pism, wymagałoby zweryfikowania komórek urzędu odpowiedzialnych merytorycznie za poszczególne pisma, zaangażowania ich pracowników do sprawdzenia dat na poszczególnych pismach, w dalszej kolejności uzyskania w sekretariacie informacji z jaka datą poszczególne pisma wychodziły z urzędu, a następnie wyznaczenia pracownika lub pracowników do opracowania przedmiotowego zestawienia. Sporządzenie tabeli o treści żądanej przez wnioskodawcę wymagałoby wpisania nie tylko informacji wynikających z poszczególnych tekstów źródłowych (daty na pismach), ale także wynikających z ksiązki nadawczej (data wysłania). Czyni to żądaną informację informacją przetworzoną, której uzyskanie musi być uzasadnione istnieniem interesu publicznego, do wykazania którego wezwano skarżącego pismem z dnia 16 lutego 2012 r. Zdaniem organu, okoliczności na które powołał się skarżący w piśmie z dnia 6 marca 2012 r. dotyczące dokonania oceny funkcjonowania urzędu gminy w zakresie terminowości załatwiania spraw, czy ustalenie okresu pomiędzy sporządzeniem pisma, a jego wysyłką do adresata, nie można uznać za szczególny interes publiczny, co uzasadniało wydanie decyzji odmownej. W powyższym piśmie z dnia 16 lutego 2012 r. udostępniono również skarżącemu informacje dotyczące obecności i nieobecności w pracy wyżej wymienionej osoby. W odwołaniu od tej decyzji skarżący podniósł, że żądana przez niego informacja nie ma charteru informacji przetworzonej. Jego zdaniem aby wypełnić tabelkę nie ma potrzeby wykonywania analiz, zestawień, wyciągów czy usuwania danych osobowych. Dane nie są w żaden sposób przetwarzane. Pomimo, iż wypełnienie tabeli wymaga sięgnięcia do oryginałów pism, bowiem tylko w ten sposób można podać oznaczenie pisma oraz datę sporządzenia i wysyłki, nie oznacza to jednak, że mamy do czynienia z informacją przetworzoną. Stwierdził również, że w jego ocenie, interes publiczny istnieje gdy uzyskanie informacji publicznych może mieć znaczenie dla funkcjonowania państwa np. w postaci działań usprawniających funkcjonowanie jego organów. Skuteczne działanie w granicach interesu publicznego wiąże się z możliwością realnego wpływu na funkcjonowanie instytucji państwa w szerokim tego słowa znaczeniu. Niewątpliwie taką instytucją jest urząd gminy, który jest uznawany za jedną z najważniejszych instytucji, bowiem jest instytucją mającą największy i bezpośredni wpływ na życie lokalnej społeczności. Tak wiec w interesie publicznym jest, aby jednostki te funkcjonowały w sposób jak najbardziej sprawny i ekonomiczny dla dobra tych społeczności lokalnych. (...). Nie jest w interesie publicznym natomiast aby urząd gminy wydał rozstrzygnięcie w sprawie i chował je na jakiś czas do szuflady i po tygodniu, dwóch lub po miesiącu lub jeszcze później wysyłał je do adresatów. Taka sytuacja, szczególnie występująca nagminnie, niewątpliwie świadczyłaby, że urząd gminy funkcjonuje nieprawidłowo i wymaga podjęcia działań naprawczych. Zatem żądanie informacji w zakresie numeru dokumentu, daty jego sporządzenia i wysyłki leży w interesie publicznym. Uzyskanie tych informacji pozwoli ustalić czy Wójt, działający jako organ administracji publicznej, przestrzega w pełni zasady szybkości postępowania. Po rozpoznaniu tego odwołania Kolegium stwierdziło, że art. 1 ust. 1 i art. 6 powołanej ustawy określa pojęcie informacji publicznej, którą jest każda informacja o sprawach publicznych, a w szczególności o sprawach wymienionych w art. 6. Stosownie do art. 3 ust. 1 pkt 1 tej ustawy prawo do informacji publicznej obejmuje uprawnienia do uzyskania tej informacji, w tym uzyskania informacji przetworzonej w takim zakresie, w jakim jest to szczególnie istotne dla interesu publicznego. Informacje publiczne mogą być zatem informacjami prostymi, czyli dokumentami dostępnymi bez wykazywania zasadności uzyskania takiej informacji ze względu na szczególną istotność dla interesu publicznego lub informacjami przetworzonymi, gdzie już tego rodzaju dodatkowymi argumentami trzeba się wykazać. Ustawa nie określa pojęcia definicji informacji przetworzonej, jednak zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem sądowym, informacją taką jest informacja na którą składa się pewna suma informacji publicznej prostej, dostępnej bez wykazywania przesłanki interesu publicznego. Ze względu jednak na treść żądania, udostępnienie wnioskodawcy konkretnej informacji publicznej, nawet o prostym charakterze może wiązać się z potrzebą przeprowadzenia odpowiednich analiz, zestawień, wyciągów, usuwania danych chronionych prawem. Takie zabiegi czynią te informacje, informacjami przetworzonymi, których udzielenie jest skolerowane z potrzebą wykazania przesłanki interesu publicznego. Poglądy judykatury podziela literatura. Za informację przetworzoną należy uważać taką informację, do której wytworzenia konieczne było intelektualne zaangażowanie podmiotu, jego pracowników przygotowujących informację, a nie ma możliwości dokonania przez żądającego samodzielnej interpretacji oraz oceny. Dlatego też za przetworzenie należy uznać takie działania, które nie przybierają postaci wyłącznie technicznego przeniesienia danych. A contrario, słuszne jest przyjęcie, że jako przetworzenie należy rozumieć odpowiednie zestawienie konkretnych danych z określonego okresu, przybierające postać różnego rodzaju porównań, ostatecznych wyliczeń, odniesień do innych okresów itp. (M. Jabłoński, K. Wygoda, Ustawa o dostępie do informacji publicznej, Komentarz, Wrocław 2002, s. 33). Przedstawioną tezę doprecyzowuje H. Izdebski. Jego zdaniem "...przetworzenie informacji jest jednoznaczne z koniecznością odpowiedniego zestawienia informacji, samodzielnego ich zredagowania, związanego z koniecznością przeprowadzenia przez zobowiązany podmiot czynności analitycznych, których końcowym efektem jest dokument pozwalający na dokonanie przez jednostkę samodzielnej interpretacji i oceny" [H. Izdebski, Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej. Komentarz, [w:] H. Izdebski (red.), Dostęp do informacji publicznej - wdrażanie ustawy, Warszawa 2001, s. 31]. W sytuacji gdy podmiot zobowiązany do udzielenia informacji publicznej nie dysponuje na dzień złożenia wniosku gotową informacją, a jej udostępnienie wymaga podjęcia dodatkowych czynności, polegających np. na sięgnięciu do dokumentacji źródłowej, wtedy wytworzenie dokumentu wskazywać będzie na proces jej przetworzenia. Wówczas żądana informacja będzie miała charakter informacji przetworzonej, tj. takiej, która co do zasady wymaga dokonania stosownych analiz, obliczeń, zestawień, statystycznych połączonych z zaangażowaniem w ich pozyskaniu określonych środków osobowych i finansowych (por. wyroki WSA w Warszawie z dnia 22 sierpnia 2007 r. sygn. akt II SA/Wa 1048/07, z dnia 27 czerwca 2007 r., sygn. akt II SA/Wa 112/07, z dnia 17 maja 2005 r., sygn. akt II SA/Wa 481/05). W konsekwencji uznać należy, że "(...) informacją prostą jest informacja, której zasadnicza treść nie ulega zmianie przed jej udostępnieniem. Natomiast informacja przetworzona jest jakościowo nową informacją nieistniejącą dotychczas w przyjętej ostatecznie treści i postaci, chociaż jej źródłem są materiały znajdujące się w posiadaniu zobowiązanego" – wyrok NSA z dnia 27 stycznia 2011 r., sygn. akt I OSK 1870/10). W świetle powyższego, zdaniem Kolegium, żądana przez skarżącego informacja ma charakter informacji przetworzonej, a skarżący pomimo że został wezwany do wykazania interesu publicznego uzasadniającego udostępnienie żądanej informacji interesu takiego nie wykazał. Należy zgodzić się z organem I instancji, że aby zadośćuczynić żądaniu skarżącego (tabelaryczne zestawienie wszystkich pism wychodzących z urzędu gminy), należałoby przeprowadzić szczegółową analizę poszczególnych dokumentów źródłowych (daty sporządzenia) we wszystkich komórkach organizacyjnych urzędu, których pracownicy są odpowiedzialni merytorycznie za poszczególne pisma, skonfrontować uzyskane dane z danymi wynikającymi z książek nadawczych (daty wysłania), a następnie sporządzić dokument pozwalający na dokonanie samodzielnej interpretacji przez skarżącego. Sformułowane we wniosku żądanie o udostępnienie informacji publicznej tylko pozornie można postrzegać jako żądanie udostępnienia prostej informacji publicznej, względem której nie zachodzi potrzeba podejmowania jakichkolwiek złożonych czynności technicznych, tzn. nie jest konieczne jej przetwarzanie. Jest to jednak ocena pobieżna, opierająca się na przeświadczeniu skarżącego, jakoby na tak sformułowane żądanie, organ mógł odpowiedzieć jedynie poprzez prostą czynność uszeregowania posiadanych już danych. Tymczasem oczywiste jest w analizowanej sprawie, że zakres czynności jakie musiałyby zostać podjęte przez organ, aby zrealizować żądanie strony, nie ograniczałby się jedynie do technicznego uszeregowania posiadanych danych, lecz wymagałoby przeprowadzenia analizy treści informacji. Uzyskanie żądanej informacji wymagałoby od organu przeprowadzenia szeregu, absorbujących czynności i sporządzenia stosownego zestawienia danych. Takie zabiegi czynią zatem informacje proste - informacją przetworzoną. Uzyskanie informacji przetworzonej możliwe jest zaś w zakresie, w jakim jest to szczególnie uzasadnione ze względu na interes publiczny. Powinność wykazania interesu publicznego, jako podstawy żądania udzielenia informacji przetworzonej, spoczywa- co do zasady- na wnioskodawcy, zgodnie z regułą koniecznego współdziałania organu i podmiotu ubiegającego się o załatwienie sprawy w określony sposób. Co więcej "nie wystarczy, aby uzyskanie informacji przetworzonej było istotne dla interesu publicznego. Ma być szczególnie istotne, co stanowi dodatkowy kwalifikator przy ocenie czy dany wnioskodawca ma prawo jej uzyskania" (powołany już wyżej wyrok NSA 27 stycznia 2011 r.). Zauważyć należy, że przepis art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy ma w istocie przeciwdziałać "zalewom" wniosków zmierzających do uzyskania informacji przetworzonej dla realizacji celów osobistych lub komercyjnych i ma zapobiegać sytuacjom, w których działania organów skupione są nie na funkcjonowaniu w ramach przypisanych mu kompetencji lecz na udzielaniu informacji publicznych. Dlatego wnioskodawca domagający się udzielenia informacji publicznej przetworzonej celem wykazania, w jakim zakresie jest to szczególnie istotne dla interesu publicznego, powinien wyjaśnić, w jaki sposób zamierza wykorzystać uzyskane informacje dla ochrony interesu publicznego lub poprawy funkcjonowania administracji publicznej. Jak już stwierdzono skarżący wezwany do wykazania szczególnie istotnego interesu publicznego, uzasadniającego udostępnienie żądanej informacji, interesu takiego nie wykazał. Zdaniem Kolegium, organ I instancji prawidłowo ocenił, że zamiar dokonania przez skarżącego jego własnej oceny terminowości załatwiania spraw administracyjnych oraz oceny czy Wójt, jako organ administracji publicznej, dochowuje w pełni zasady szybkości postępowania, a korespondencja bezpośrednio po podpisaniu jest wysyłana do adresata, nie można uznać za wystarczający dla przyjęcia, że skarżący działa w interesie publicznym, a sprawa, o której chce być poinformowany, ma szczególne znaczenie. Skarżący nie wykazał zwłaszcza w jaki sposób miałby wykorzystać uzyskaną informację w zgodzie, z wymaganym dla jej udostępnienia, interesem publicznym. Pojęcie szczególnie istotnego interesu publicznego jest pojęciem niedookreślonym, niemającym zwartej, zapisanej formuły na gruncie obowiązującego prawa. Niemniej można przyjąć, że interes publiczny odnosi się w swej istocie do spraw związanych z funkcjonowaniem państwa oraz innych podmiotów publicznych jako prawnej całości, zwłaszcza, jeżeli związane jest ono z gospodarowaniem mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa. Wnioskodawca żądający informacji publicznej przetworzonej, dla jej uzyskania powinien zatem wykazać nie tylko, że jest ona ważna dla dużego kręgu potencjalnych odbiorców ale również, że jej uzyskanie stwarza realną możliwość wykorzystania danych dla poprawy funkcjonowania np. (jak w tej sprawie) organu administracji publicznej, a przez to poprawy ochrony interesu publicznego. Charakter lub pozycja podmiotu żądającego udzielenia informacji publicznej, a zwłaszcza realna możliwość wykorzystania uzyskanej informacji mają wpływ na ocenę istnienia szczególnego interesu publicznego. Skuteczne działanie w granicach interesu publicznego wiąże się z możliwością realnego wpływania na funkcjonowanie określonych instytucji państwa w szerokim tego słowa znaczeniu (wyżej powołany wyrok NSA w Warszawie z dnia 27 stycznia 2011 r.). Wnioskowana przez skarżącego informacja przetworzona, a zwłaszcza cel jej uzyskania, nie mieści się w tak rozumianym pojęciu "szczególnej istotności" dla interesu publicznego. Podsumowując podkreślić należy, że dla dokonania oceny, czy istnieje szczególny interes publiczny, ma znaczenie nie tylko intencja wnioskodawcy i wskazany przez niego cel, lecz także istota i charakter żądanej informacji. W przepisie art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy chodzi o to, czy uzyskanie - udostępnienie określonej informacji przetworzonej jest szczególnie istotne dla interesu publicznego, tj. może mieć realne znaczenie dla funkcjonowania określonych struktur publicznych w określonej dziedzinie życia społecznego, może wpływać na poprawę, usprawnianie wykonywania zadań publicznych dla dobra wspólnego danej społeczności. W rozpoznawanej sprawie taka sytuacja nie występuje. Ponadto Kolegium stwierdziło, że kontroli terminowości załatwiania spraw administracyjnych służy uregulowana w art. 37 kpa, instytucja prawna wniesienia zażalenia na niezałatwienie sprawy w terminie lub na przewlekłe prowadzenie postępowania, a w przypadkach nienależytego wykonywania zadań przez właściwe organy w formach pozaproceduralnych, instytucja skargi powszechnej (art. 227 kpa). W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji i decyzji ją poprzedzającej oraz zwrot kosztów postępowania. Zarzucił naruszenie art. 10 kpa poprzez naruszenie zasady czynnego udziału w każdym stadium postępowania, a w szczególności umożliwienie stronie wypowiedzenia się co do zebranych dowodów przed wydaniem decyzji i naruszenie art. 3 ust.1 pkt 1 ustawy poprzez niewłaściwe zastosowanie w wyniku błędnej interpretacji i naruszenie art. 16 tej ustawy poprzez bezpodstawną odmowę udzielenia informacji publicznej. W jej uzasadnieniu wskazał, że pismem z dnia 17 listopada 2011 r. zwrócił się do urzędu gminy o przesłanie informacji dotyczącej korespondencji wysłanej przez ten urząd, w okresie od 24 do 31 października 2011 r., oraz informacji czy w tym okresie, wyżej wymieniona osoba, była obecna lub nieobecna w pracy. Pismem z dnia 25 listopada 2011 r. został poinformowany o wysłanej do niego korespondencji oraz o odmowie udostępnienia informacji dotyczących obecności w pracy. Zgodnie z art. 10 kpa organy administracji publicznej obowiązane są zapewnić stronom czynny udział w każdym stadium postępowania, a przed wydaniem decyzji umożliwić im wypowiedzenie się, co do zebranych dowodów i materiałów oraz zgłoszonych żądań. Z zasady tej wynikają dla organu dwojakiego rodzaju obowiązki: tj. obowiązek zapewnienia czynnego udziału w postępowaniu oraz obowiązek wypowiedzenia się, co do zebranych dowodów i materiałów i zgłoszonych żądań. Korelatem tych obowiązków organu będą uprawnienia strony postępowania polegające na prawie do czynnego udziału strony oraz na prawie wypowiedzenia się co zebranego materiału dowodowego. W szczególności w fazie między zakończeniem postępowania wyjaśniającego a podjęciem rozstrzygnięcia w sprawie organ administracji ma zrealizować te obowiązki. Naruszenie art. 10 kpa jest istotne, ponieważ gdyby strona miała możliwość wypowiedzenia się co do zebranego materiału dowodowego, to mogłoby to mieć wpływ na rozstrzygnięcie decyzji. W trakcie postępowania przed organem I instancji wskazał interes publiczny, nie określając w jaki sposób zamierza wykorzystać uzyskaną informację, której brak jest zarzutem kierowanym do niego w zaskarżonej decyzji. Zarzut ten jest niezasadny, gdyż wnioskodawca mógł uzupełnić informacje w tym zakresie gdyby miał taką możliwość. Otrzymane wezwanie z dnia 16 lutego 2012 r. dotyczyło wykazania interesu publicznego, a nie wskazania w jaki sposób zamierza wykorzystać uzyskaną informację. Jednakże z treści odpowiedzi udzielonej na wezwanie wynika, że celem uzyskania informacji jest poprawa funkcjonowania urzędu gminy (jeżeli zostaną ustalone nieprawidłowości). Nie mógł natomiast wskazać konkretnego trybu postępowania nie wiedząc czy organ funkcjonuje prawidłowo czy też nieprawidłowo. Nie zgadza się ze stanowiskiem, że wnioskowane informacje stanowią informację przetworzoną. Twierdzenie urzędu jest całkowanie niezrozumiałe chociażby w kontekście powyższego pisma z dnia 25 listopada 2011 r., nr [...], w którym przesłano mu informację o pismach adresowanych do niego (sztuk 1). Jeżeli w dniu podpisania tego pisma udzielona informacja publiczna nie była informacją publiczną przetworzoną, to dlaczego informacją publiczną przetworzoną jest taka sama informacja tylko dotycząca więcej niż jednego pisma. Stwierdził, że w tej sytuacji kryterium uznawania danej informacji publicznej za przetworzoną jest ilość pism, które trzeba wpisać do tabelki, przy czym nie wiadomo jaka liczba informacji umieszczonych w tabeli powoduje, że jest to informacja przetworzona. Kryterium to nie wynika z art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy. Zatem przyczyną odmowy dostępu do informacji publicznej nie jest w przedmiotowej sprawie konieczność jej przetworzenia, ale ilość korespondencji, która to przesłanka nie jest we wspomnianej ustawie wymieniona jako podstawa odmowy udzielenia informacji. W rozpoznawanej sprawie urząd powinien w ujęciu tabelarycznym przedstawić następujące dane: nr pisma, data sporządzenia i data wysyłki pisma (data stempla pocztowego). Aby wypełnić tabelkę nie ma potrzeby wykonywania żadnych analiz, zestawień, wyciągów czy usuwania danych osobowych. Nie wymaga to również praktycznie żadnego zaangażowania intelektualnego. Zatem nie występuje żadna z okoliczności, które zdaniem Kolegium miałyby uzasadniać tezę, że żądana informacja dotyczy informacji publicznej przetworzonej. Udzielenie informacji wymaga jedynie staranności i dokładności przy przepisaniu numeru decyzji i żądanych dat. Nie wnioskował przecież o przesłanie kopii pism, z których trzeba by usuwać dane osobowe (co też nie powodowałoby przetworzenia) ani jakichkolwiek wyliczeń czy wskaźników odnośnie żądanych pism. W żadnym wypadku za informację przetworzoną nie można uznać sytuacji, gdy w tabelce należy podać tylko numer pisma, datę jego sporządzenia i wysyłki. Dane te nie są w żaden sposób przetwarzane. Jest natomiast rzeczą oczywistą, że wypełnienie tabelki wymaga sięgnięcia do rejestrów prowadzonych przez urząd gminy, bowiem tylko w ten sposób można podać numer pisma, datę jego sporządzenia i datę wysyłki. Jednak nie oznacza to, że mamy do czynienia z informacją przetworzoną. Informacją publiczną nie będzie np. samo policzenie ilości wydanych decyzji na podstawie określonego przepisu prawa (wyrok WSA w Warszawie z dnia 13 lipca 2007 r., sygn. akt II SA/Wa 488/10). Jeżeli zatem czynność polegająca na wyselekcjonowaniu określonych decyzji, ze wszystkich wydanych decyzji, nie jest informacją publiczną przetworzoną, to tym bardziej nie będzie informacją publiczną przetworzoną, informacja o numerach wydanych dokumentów, datach ich sporządzenia oraz datach wysyłki. Podkreślić również należy, że organy samorządowe, tak jak każda instytucja korzystająca z usług Poczty Polskiej S.A., prowadzą książkę nadawczą, w której niewątpliwie znajdują się dane dotyczące daty wysyłki oraz numeru i daty wysłanego pisma. A zatem, informacje zawarte w tej książce w 100% pokrywają się z żądanymi informacjami. Tak więc nie ma potrzeby angażowania wszystkich lub bardzo wielu osób pracujących w urzędzie, aby spełnić jego żądanie. Warunek jest oczywiście jeden: książką nadawcza prowadzona jest w sposób rzetelny. Trudno wyobrazić sobie, aby ksiązka ta zawierała tylko i wyłącznie dane dotyczące wysyłki bez powiązania z numerem i datą pisma, bowiem w takiej sytuacji w przypadku składania reklamacji dotyczącej usługi świadczonej przez Pocztę Polską S.A. nie byłoby np. możliwości ustalenia, które pismo nie zostało doręczone przez pocztę w powiązaniu z numerem pocztowym przesyłki. Tak więc można było skserować fragment ksiązki nadawczej i przesłać kserokopię wnioskodawcy. Przeniesienie informacji na inny nośnik (w tym wypadku z rejestru do tabelki), pomijanie pewnych fragmentów, czy proste zsumowanie danych, są tego rodzaju zabiegami, które nie pozwalają mówić o "przetworzeniu", a co najwyżej o "przekształceniu" informacji w inną formę i nie stanowi to informacji przetworzonej. Z przetworzeniem informacji nie można zrównać również samego faktu wyszukania w rejestrach, ewidencjach czy innego rodzaju zestawieniach informacji określonych we wniosku. W takim przypadku organ udziela prostej informacji publicznej (por. wyrok WSA w Olsztynie z dnia 6 września 2011 r., sygn. akt II SA/Ol 435/11). Nie można zgodzić się z twierdzeniem Kolegium, że uzyskanie żądanej informacji wymagałoby od organu przeprowadzenia szeregu absorbujących czynności i sporządzenia stosownego zestawienia danych, gdyż poza gołosłownym twierdzeniem, w tym zakresie, organ ten, nie wskazał jaki to szereg czynności należałoby wykonać i na czym miałby polegać ich absorbujący charakter. Wskazał, że w jego ocenie w przedmiotowej sprawie mamy do czynienia z udzieleniem prostej informacji, która nie wymaga żadnego procesu przetworzenia, a ponadto w tej sprawie istnieje interes publiczny. Niezależnie od powyższego stwierdzić należy, iż w zakresie prawa do informacji nie ma określonej definicji pojęcia "interes publiczny". W jego ocenie interes ten istnieje gdy uzyskanie danych informacji publicznych może mieć znaczenie dla funkcjonowania państwa np. w postaci działań usprawniających funkcjonowanie jego organów. Skuteczne działanie w granicach interesu publicznego wiąże się z możliwością realnego wpływu na funkcjonowanie określonych instytucji państwa w szerokim tego słowa znaczeniu. Niewątpliwie taką instytucją jest urząd gminy, ponieważ jest to instytucja mająca największy i bezpośredni wpływ na życie lokalnych społeczności. Tak więc jest w interesie publicznym, aby jednostki te (urzędy gminy) funkcjonowały w sposób jak najbardziej sprawny i ekonomiczny dla dobra tych społeczności lokalnych. Jest w interesie publicznym, aby podejmowane przez urząd gminy rozstrzygnięcia zapadały szybko (zasada działania bez zbędnej zwłoki), a informacje o załatwieniu sprawy szybko docierały do adresatów, których dotyczy rozstrzygnięcie. Nie jest w interesie publicznym, aby urząd gminy wydał rozstrzygnięcie w sprawie, i schował je na jakiś czas do szuflady i po tygodniu, dwóch lub po miesiącu albo jeszcze później wysłał je do adresatów. Taka sytuacja świadczyłaby, że urząd gminy funkcjonuje nieprawidłowo i wymaga działań naprawczych. Tak więc żądanie informacji w zakresie numeru dokumentu, daty jego sporządzenia i daty wysyłki leży w interesie publicznym, tym bardziej, że w przypadku, wspomnianego już wyżej, pisma z dnia 25 listopada 2011 r. doszło do jego wysyłki dopiero w dniu 31 października 2011 r. Zatem nieprawdziwe jest twierdzenie Kolegium, że nie wykazał powodów, dla których spełnienie wnioskowanego żądania byłoby szczególnie istotne dla interesu publicznego. Nie można również zgodzić się twierdzeniem Kolegium, że nie wykazał w jaki sposób miałby wykorzystać uzyskaną informację w zgodzie z wymaganym dla jej udostępnienia interesem publicznym. W pierwszej kolejności musiałby uzyskać informację publiczną, a następnie ustalić czy kwestia przetrzymywania pisma "w szufladzie" po jego podpisaniu (wspomniane pismo z dnia 25 października 2011 r., nr [...]) jest wydarzeniem incydentalnym czy też standardowym działaniem organu. Jeżeli jest to działaniem standardowym to wówczas Wójt Gminy powinien niezwłocznie podjąć działania usprawniające funkcjonowanie urzędu, a nie czekać np. na korzystanie przez obywateli z możliwości określonej w dziale VIII kpa zatytułowanym "Skargi i wnioski". Jeżeli tego brakowało do pozytywnego załatwienia wniosku to należało go wezwać do uzupełnienia tego wniosku lub dać możliwość wypowiedzenia się przed wydaniem decyzji przez Kolegium. Należy ubolewać, iż Kolegium nie dostrzega możliwości skorzystania przez obywateli z powyższych uprawnień wynikających z kpa. Wywody Kolegium, zawarte na 6 stronie decyzji, można uznać za bezzasadne. Czy uzyskanie informacji o tym, iż podpisana korespondencja zamiast trafić do adresata trafia najpierw "do szuflady", a dopiero potem po dłuższym lub krótszym okresie "przechowywania" trafia do wysyłki, w powiązaniu z możliwościami wynikającymi z działu VIII kpa nie stanowi realnej możliwości wpływania na funkcjonowanie Wójta Gminy ?. Powątpiewanie, czy wręcz zaprzeczanie, o możliwości realnego wpływu na działanie organu, w kontekście wskazanych przepisów, stanowi podważanie zasady zaufania obywatela do tego, że organy państwa działają na podstawie prawa i w ramach tego prawa. Rozważania Kolegium, poczynione na stronie 6 decyzji, świadczą o niezrozumieniu przepisów prawa dotyczących postępowania administracyjnego. Zasada szybkości działania nie kończy się wraz z wydaniem stosownego rozstrzygnięcia, ale dotyczy również szybkości doręczenia tego rozstrzygnięcia adresatowi. Oczywiście Wójt nie odpowiada za czas odebrania rozstrzygnięcia przez adresata, ani tez za sprawność Poczty Polskiej S.A., ale z całą pewnością odpowiada za czas pomiędzy podpisaniem rozstrzygnięcia a jego wysyłką. Czas ten świadczy o tym, czy organ posiada i stosuje odpowiednie procedury w tym zakresie. Trudno uznać za prawidłowe postępowanie polegające na tym, że rozstrzygnięcie w danej sprawie zostaje podjęte (podpisane), a następnie na wiele dni lub miesięcy tafia zamiast do adresata do biurka urzędnika. I właśnie żądanie przedmiotowych danych służy do ustalenia, czy Wójt jako organ dochowuje w pełni zasady szybkości postępowania oraz czy korespondencja bezpośrednio po podpisaniu jest wysyłana do adresata. Wójt powinien być zainteresowany, czy jego urzędnicy postępują prawidłowo odnośnie wysyłanej korespondencji. Jeżeli zaś postępują wadliwie przetrzymując tę korespondencję w biurku, to należałoby w interesie wszystkich mieszkańców gminy doprowadzić do sytuacji, w której pismo, w dniu jego podpisania lub najpóźniej w dniu następnym, opuści urząd. Wójt powinien skupić się na prawidłowym funkcjonowaniu urzędu, bo skarga z dnia 4 kwietnia 2012 r. złożona na bezczynność świadczy o braku poszanowania prawa procesowego odnośnie terminów załatwianych spraw. Można odnieść wrażenie, że Wójt z reguły nie przestrzega obowiązujących terminów, co czyni zasadny wniosek o udostępnienie informacji publicznej dotyczącej terminowości wysyłki korespondencji kierowanej do społeczności gminnej. Niezrozumiałe dla skarżącego jest pouczenie strony (strona 6 decyzji) o przysługujących uprawnieniach, ponieważ wymienione środki służą do realizacji ochrony interesu jednostki, a nie interesu publicznego. W odpowiedzi na skargę Kolegium wniosło o jej oddalenie z powodów wskazanych w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Kolegium uznało za nieuzasadniony zarzut naruszenia art. 10 kpa, poprzez wydanie decyzji bez uprzedniego powiadomienia skarżącego o możliwości wypowiedzenia się w sprawie zebranego materiału dowodowego, ponieważ z akt sprawy wynika, że na etapie postępowania przed organem I instancji skarżący został zawiadomiony o możliwości zapoznania się z aktami sprawy (pismo z dnia 16 lutego 2012 r.), natomiast w postępowaniu odwoławczym nie uzupełniono materiału dowodowego ani nie dokonano żadnych nowych czynności procesowych, zatem nie było dowodów ani materiałów, do których skarżący mógłby się odnieść. Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu zważył, co następuje: Skarga nie zasługuje na uwzględnienie. Z przepisu art. 3 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tj. Dz. U. z 2012 r. nr 270, dalej: p.p.s.a.) wynika, że sądy administracyjne sprawują kontrolę działalności administracji publicznej i stosują środki określone w ustawie. Kontrola ta obejmuje m. in. skargi na decyzje administracyjne ( art. 3 § 2 pkt 1 p.p.s.a.). Prawo do uzyskiwania informacji zagwarantowane jest w Konstytucji RP. W myśl jej art. 61 ust. 1 prawo to obejmuje uzyskiwanie informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne i o działalności organów samorządu gospodarczego i zawodowego, a także innych osób oraz jednostek organizacyjnych w zakresie, w jakim wykonują one zadania władzy publicznej i gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa. Prawo do uzyskiwania informacji obejmuje dostęp do dokumentów oraz wstęp na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów, z możliwością rejestracji dźwięku lub obrazu (ust. 2 tego przepisu). Ograniczenie prawa, o którym mowa w ust. 1 i 2, może nastąpić wyłącznie ze względów na określone w ustawach ochronę wolności i praw innych osób i podmiotów gospodarczych oraz ochronę porządku publicznego, bezpieczeństwa lub ważnego interesu gospodarczego państwa (ust. 3 tego przepisu). Zasady i tryb udzielania informacji publicznej określa powołana ustawa. Zgodnie z art. 1 tej ustawy każda informacja o sprawach publicznych stanowi informację publiczną. Podmiotami zobowiązanymi do udostępnienia informacji są władze publiczne oraz inne podmioty wykonujące zadania publiczne, w tym organy władzy publicznej (art. 4 ust. 1 pkt 1 ustawy). Z kolei przepis art. 6 ust. 1 tej ustawy określa przykładowy katalog informacji publicznych podlegających udostępnieniu. Obejmuje on m. in. informacje o trybie działania władz publicznych i ich jednostek organizacyjnych, sposobach stanowienia aktów publicznoprawnych, sposobach przyjmowania i załatwiania spraw, stanie przyjmowanych spraw, kolejności ich załatwiania lub rozstrzygania, prowadzonych rejestrach, ewidencjach, archiwach oraz sposobach i zasadach udostępniania danych w nich zawartych, o danych publicznych, w tym treści aktów administracyjnych i innych rozstrzygnięć, stanowiskach w sprawach publicznych zajętych przez organy władzy publicznej i przez funkcjonariuszy publicznych, treści innych wystąpień i ocen dokonywanych przez organy władzy publicznej. Podstawę prawną zaskarżonej decyzji stanowi zaś przepis art. 3 ust.1 pkt 1 wspomnianej ustawy, zgodnie z którym prawo do informacji publicznej obejmuje uprawnienie do uzyskania informacji publicznej, w tym uzyskania informacji przetworzonej w takim zakresie, w jakim jest to szczególnie istotne dla interesu publicznego. Odmowa udostępnienia informacji publicznej następuje w formie decyzji administracyjnej (art. 16 ust. 1). Przepis art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy wprowadza zatem dodatkową przesłankę ograniczającą prawo dostępu do informacji publicznej przetworzonej polegającą na wykazaniu, iż udostępnienie tej informacji jest możliwe tylko w zakresie szczególnie istotnym dla interesu publicznego, przy czym ustawa ta nie definiuje pojęcia informacji publicznej przetworzonej ani też nie wyjaśnia co oznacza zakres, w jakim jej udostępnienie jest szczególnie istotne dla interesu publicznego. W rozpoznawanej sprawie skarżący pismem z dnia 17 listopada 2011 r. (sprecyzowanym kolejnym pismem z dnia 2 grudnia 2011 r.) złożył wniosek o udostępnienie informacji dotyczącej wszelkiej korespondencji wysłanej przez urząd gminy w okresie od 24 do 31 października 2011 r. w postaci tabelki obejmującej dane: liczba porządkowa, numer pisma, decyzji, postanowienia itp., data sporządzenia dokumentu (data na dokumencie), data wysyłki dokumentu (data stempla pocztowego). Pismo to zawiera również wniosek o udostępnienie informacji, czy w okresie wskazanym w tym wniosku, wyżej wymieniona osoba, była obecna, czy też nieobecna w pracy. Nie budzi wątpliwości Sądu, że informacje, których udostępnienia żądał skarżący w postaci tabeli obejmującej: numer pisma, decyzji, postanowienia, data sporządzenia i data wysłania tych dokumentów stanowią informację publiczną w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy. Informacje te dotyczą bowiem danych zawartych w sprawach administracyjnych, załatwianych przez organy gminy. Żądane informacje dotyczą tym samym danych, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 4 lit "a" tiret pierwszy ustawy, czyli danych publicznych zawartych w treści dokumentów urzędowych, tj. w treści aktów administracyjnych i innych rozstrzygnięć, przy czym pojęcie dokumentu urzędowego zostało zdefiniowane w treści ust. 2 tego przepisu, zgodnie z którym, dokumentem tym w rozumieniu tej ustawy, jest treść oświadczenia woli lub wiedzy, utrwalona i podpisana w dowolnej formie przez funkcjonariusza publicznego w rozumieniu przepisów kodeksu karnego, w ramach jego kompetencji, skierowana do innego podmiotu lub złożona do akt sprawy. Kwestią sporną jest natomiast w rozpoznawanej sprawie czy powyższe informacje mają charakter informacji przetworzonej, o której mowa w art. 3 ust. 1 pkt 1, która podlega udostępnieniu w ograniczonym zakresie, tj. jedynie w takim, w jakim jest to szczególnie istotne dla interesu publicznego i czy skarżący wykazał ten interes. Sąd podziela stanowisko organów orzekających w sprawie, iż tabelaryczne zestawienie danych dotyczących numerów pism, decyzji, postanowień, dat sporządzenia tych dokumentów i dat ich wysłania, w ściśle określonym przedziale czasu, stanowi informację publiczną przetworzoną. W orzecznictwie sądowym przyjęto, iż informacja prosta to informacja, której zasadnicza treść nie ulega zmianie przed jej udostępnieniem. Zatem samo usunięcie danych podlegających ochronie np. danych osobowych nie powoduje, że staje się ona informacją przetworzoną. Natomiast informacją przetworzoną jest jakościowo nowa informacja, która nie istnieje w przyjętej treści i postaci, chociaż jej źródłem są materiały znajdujące się w posiadaniu zobowiązanego podmiotu. Udzielenie informacji przetworzonej poprzedza wytworzenie nowej informacji, co wymaga dokonania stosownych działań tj. analiz, obliczeń, zestawień, podsumowań, które połączone są z zaangażowaniem intelektualnym (wyrok NSA z dnia 3 sierpnia 2010 r., sygn. akt i OSK 1727/09, opubl. w internetowej Centralnej Bazie Sądów Administracyjnych). Przetworzenie informacji w rozumieniu powołanego wyżej art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy to zebranie lub zsumowanie pojedynczych informacji powstałych na podstawie różnych kryteriów, które wymagają odpowiedniego zestawienia danych, samodzielnego ich zredagowania związanego z koniecznością przeprowadzenia stosownych czynności analitycznych (wyrok NSA z dnia 8 czerwca 2011 r., sygn. akt I OSK 426/11, LEX nr 1135982). W świetle powyższego zasadne jest stanowisko organów administracji, iż udzielenie skarżącemu żądanej informacji obejmującej tabelaryczne zestawienie wszystkich pism, decyzji, postanowień wysłanych z urzędu w określonym czasie wymaga przeprowadzenia przez odpowiedzialnych merytorycznie pracowników komórek organizacyjnych tego urzędu szczegółowej analizy poszczególnych dokumentów źródłowych w celu ustalenia (wyszukania) żądanych danych tj. numeru i daty sporządzenia tych dokumentów, a następnie sprawdzenia tych danych z danymi wynikającymi z książek nadawczych w celu ustalenia pozostałych danych, czyli daty wysłania powyższych dokumentów. Dopiero po zweryfikowaniu tych danych możliwe jest ich zestawienie w postaci żądanej tabeli. Udostępnienie tej informacji wymaga zatem szeregu czynności oraz zebrania i stosownego zestawienia uzyskanych danych według kryteriów wskazanych przez skarżącego, co czyni żądaną informację, informacją publiczną o charakterze przetworzonym, o której mowa w przytoczonym art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy. Tym samym bezzasadny jest argument skarżącego podniesiony w skardze, iż udzielenie wnioskowanej informacji mogło zostać zrealizowane poprzez nadesłanie kserokopii fragmentu pocztowej książki nadawczej, której dane pokrywają się z tymi o które wnioskował w postaci tabeli, ponieważ wniosek o udzielenie informacji publicznej nie dotyczył kopii fragmentu książki nadawczej, lecz udostępnienia danych z dokumentów, które wymagają analiz, zestawień, a więc stanowiących informację przetworzoną. Z tych samych względów nie zasługuje również na uwzględnienie argument, że wypełnienie tabelki wymaga jedynie sięgnięcia do odpowiednich rejestrów prowadzonych przez urząd gminy, ponieważ skarżący nie żądał udostępnienia tych rejestrów. Wskazać należy, iż w myśl art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (tj. Dz. U. z 2001 r., nr 142, poz. 1591 ze zm.) do zadań wójta należy wydawanie indywidualnych decyzji w sprawach administracji publicznej, a z treści art. 1c ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (tj. Dz. U z 2010 r. nr 95, poz. 613 ze zm.) wynika również, że do jego kompetencji należy także wydawanie indywidualnych decyzji w sprawach podatków i opłat uregulowanych w tej ustawie. W ramach postępowań administracyjnych czy podatkowych wydane są również postanowienia lub innego rodzaju pisma. Do kompetencji wójta nie należy zatem prowadzenie statystyki (rejestrów) związanej z tymi decyzjami, postanowieniami czy pismami. Zatem udzielenie skarżącemu informacji w formie powyższej tabelki, wymaga sięgnięcia do dokumentacji źródłowej (decyzji, postanowień, pism, książki nadawczej) na podstawie której powstałaby jakościowo nowa informacja, w formie zestawienia, według kryteriów podanych przez skarżącego. Należy zgodzić się z twierdzeniem Kolegium, zawartym w odpowiedzi na skargę, że informacja objęta wnioskiem istnieje fizycznie tylko w ujęciu cząstkowym, nie ma bowiem gotowego dokumentu, którego treść odpowiadałaby intencjom wnioskodawcy i konieczne jest jego opracowanie (wytworzenie), aby informacja mogła przyjąć taką treść i formę, jakiej oczekuje zainteresowany, to zaś wskazuje na proces przetworzenia. Jest to więc nowa informacja, którą organ musi dopiero wytworzyć na podstawie posiadanych dokumentów, co oznacza że skarżący złożył wniosek o udostępnienie informacji publicznej o charakterze przetworzonym. W świetle powyższych rozważań, nie zasługuje na uwzględnienie podniesiony w skardze argument, że organy orzekające w sprawie za kryterium decydujące o charakterze informacji publicznej jako informacji przetworzonej, przyjęły znaczną liczbę pism, których dane należy wpisać do tabeli, skoro organ I instancji pismem z dnia 25 listopada 2011 r. udostępnił skarżącemu, w formie tabeli, żądane dane dotyczące jednego pisma, opatrzonego datą 25 października 2011 r., nie kwalifikując tym samym tej informacji do informacji o charakterze przetworzonym. Udostępnienie danych dotyczących tego pisma pozostaje bowiem bez wpływu na rozstrzygniecie niniejszej sprawy z uwagi na to, że były one znane skarżącemu, skoro pismo to zostało wysłane na jego adres. Żądana informacja ma zatem charakter przetworzony, a jej udostępnienie wymaga, zgodnie z art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy, wykazania, że jej uzyskanie jest szczególnie istotne dla interesu publicznego. Z brzmienia, powołanego wyżej, art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy wynika, że nie wystarczy aby uzyskanie informacji przetworzonej było istotne dla interesu publicznego, lecz ma być szczególnie istotne, co stanowi dodatkowy kwalifikator, przy ocenie, czy dany wnioskodawca ma prawo do jej uzyskania (powołany już wyżej wyrok NSA z dnia 27 stycznia 2011 r., sygn. akt I OSK 1870/10, LEX nr 951999). Pojęcie tego interesu nie zostało zdefiniowane w tym przepisie ani też w pozostałych przepisach powołanej ustawy. Sąd podziela stanowisko wyrażone w powyższym wyroku NSA z dnia 27 stycznia 2011 r., na które powołały się również organy orzekające w sprawie, w którym przyjęto, że interes publiczny odnosi się w swej istocie do spraw związanych z funkcjonowaniem organów państwa oraz innych ciał publicznych jako prawnej całości, zwłaszcza jeżeli jest ono związane z gospodarowaniem mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa. W wyroku tym stwierdzono również, że wnioskodawca żądający informacji publicznej przetworzonej dla jej uzyskania powinien wykazać nie tylko, że jest ona ważna dla dużego kręgu potencjalnych odbiorców ale również, że jej uzyskanie stwarza realną możliwość wykorzystania uzyskanych danych dla poprawy funkcjonowania organów administracji i lepszej ochrony interesu publicznego. W orzeczeniu tym odwołano się również do poglądu doktryny, z którego wynika, że charakter lub pozycja podmiotu żądającego udzielenia informacji publicznej, a zwłaszcza realna możliwość wykorzystania uzyskanej informacji mają wpływ na ocenę istnienia szczególnego interesu publicznego uzasadniającego uwzględnienie wniosku. Za interes taki nie można uznać, w niniejszej sprawie, zamiaru dokonania przez skarżącego jego własnej (prywatnej) oceny terminowości załatwiania spraw administracyjnych oraz oceny realizacji zasady szybkości podstępowania i wysyłania korespondencji do adresata. Kontrola terminowości załatwiania spraw administracyjnych została bowiem uregulowana w art. 37 kpa, który przewiduje możliwość wniesienia zażalenia na niezałatwienie sprawy w terminie lub zażalenia na przewlekle prowadzenie postępowania. Ponadto w przypadku nienależytego wykonywania zadań przez właściwe organy istnieje prawo wniesienia skargi powszechnej, uregulowanej w art. 227 kpa. Skarżący nie wykazał zatem, aby uzyskanie żądanej informacji stworzyło mu realną (skuteczną) możliwość poprawy funkcjonowania organu administracji publicznej . Zgodzić się należy ze stanowiskiem Kolegium, wyrażonym w odpowiedzi na skargę, że dla oceny czy istnieje szczególny interes publiczny znaczenie ma nie tylko intencja wnioskodawcy i wskazany przez niego cel, lecz także istota i charakter żądanej informacji. Zasadne jest przy tym twierdzenie tego organu, iż udostępnienie informacji przetworzonej jest szczególnie istotne dla interesu publicznego wtedy, gdy może mieć realne znaczenie dla funkcjonowania struktur publicznych, w określonej dziedzinie życia społecznego, lub też może wpływać na poprawę, usprawnienie wykonywania zadań publicznych dla dobra wspólnego danej społeczności. Sytuacja taka nie miała miejsca w rozpoznawanej sprawie. Oceny tej nie zmienia podniesiony w skardze zarzut, iż organy administracji zaniechały wezwania skarżącego do uzupełnienia wniosku poprzez wykazanie istnienia szczególnie uzasadnionego interesu publicznego oraz uniemożliwiły mu wypowiedzenie się co zebranych dowodów przed wydaniem decyzji. Z akt sprawy wynika bowiem, że skarżący pismem organu I instancji z dnia 16 lutego 2012 r. został wezwany do wykazania, powodów, że żądana informacja jest szczególnie istotna dla interesu publicznego, na które udzielił odpowiedzi, pismem z dnia 6 marca 2012 r., w którym wskazał, że w interesie gminy jest aby jej jednostki funkcjonowały w jak najbardziej sprawny sposób i bez zbędnej zwłoki podejmowały rozstrzygnięcia. Natomiast o możliwości zapoznania się ze zgromadzonym materiałem dowodowym skarżący został poinformowany pismem organu I instancji z dnia 14 marca 2012 r., które zostało dręczone dorosłemu domownikowi (żonie skarżącego) w dniu 20 marca 2012 r., co oznacza że skarżącemu, zgodnie z art. 10 kpa, zapewniono czynny udział w tym postępowaniu. W postępowaniu odwoławczym zaś nie uzupełniono materiału dowodowego ani też nie dokonano nowych czynności procesowych, tym samym, brak tego wezwania na tym etapie postępowania, pozostaje bez wpływu na rozstrzygnięcie niniejszej sprawy. Sąd zauważa, że wniosek skarżącego o udostępnienie informacji publicznej dotyczył również informacji czy, w okresie wskazanym w tym wniosku, wyżej wymieniona osoba, była obecna czy też nieobecna w pracy. Wniosek ten został rozpoznany pismem organu I instancji z dnia 25 listopada 2011 r., informującym, że informacja w tym zakresie nie podlega udostępnieniu ze względu na prywatność osoby fizycznej. W kwestii tej wypowiedziało się również Kolegium, w wymienionej wyżej decyzji, z dnia [...] 2012 r. . stwierdzając, że na powyższe pismo przysługuje skarżącemu prawo wniesienia skargi do sądu administracyjnego na podstawie art. 3 § 2 pkt 4 p.p.s.a. Ponadto z akt sprawy wynika, że wspomnianym wyżej pismem z dnia 16 lutego 2012 r. organ I instancji udzielił skarżącemu informacji w tym zakresie. Z tych względów Sad, na podstawie art. 151 p.p.s.a., orzekł jak w sentencji. Sąd nie orzekł w przedmiocie wniosku o zwrot kosztów postępowania, ponieważ w myśl art. 200 p.p.s.a., zwrot kosztów postępowania niezbędnych do celowego dochodzenia praw przysługuje skarżącemu od organu jedynie w razie uwzględnienia skargi przez sąd I instancji, co nie miało miejsca w rozpoznawanej sprawie. |