drukuj    zapisz    Powrót do listy

6120 Ewidencja gruntów i budynków, Przywrócenie terminu, Wojewódzki Inspektor Nadzoru Geodezyjnego I Kartograficznego, Oddalono zażalenie, I OZ 622/08 - Postanowienie NSA z 2008-08-29, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

I OZ 622/08 - Postanowienie NSA

Data orzeczenia
2008-08-29 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2008-07-31
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Jacek Fronczyk /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
6120 Ewidencja gruntów i budynków
Hasła tematyczne
Przywrócenie terminu
Sygn. powiązane
II SA/Rz 378/07 - Postanowienie WSA w Rzeszowie z 2007-07-03
II OZ 622/08 - Postanowienie NSA z 2008-06-19
IV SA/Wa 696/08 - Postanowienie WSA w Warszawie z 2008-08-26
Skarżony organ
Wojewódzki Inspektor Nadzoru Geodezyjnego I Kartograficznego
Treść wyniku
Oddalono zażalenie
Powołane przepisy
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art. 86, art. 87, art. 184 w związku z art. 197 par. 2
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia del. WSA Jacek Fronczyk po rozpoznaniu w dniu 29 sierpnia 2008 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej zażalenia J. B. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie z dnia 29 kwietnia 2008 r., sygn. akt II SA/Rz 378/07 o odmowie przywrócenia terminu do wniesienia zażalenia na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie z dnia 10 października 2007 r., sygn. akt II SA/Rz 378/07 w przedmiocie odrzucenia zażalenia na postanowienie o odrzuceniu skargi kasacyjnej w sprawie ze skargi J. B. na decyzję [...] Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego w R. z dnia [...], Nr [...] w przedmiocie odmowy sporządzenia zmian w operacie ewidencji gruntów postanawia: oddalić zażalenie

Uzasadnienie

Postanowieniem z dnia 29 kwietnia 2008 r. o sygn. akt II SA/Rz 378/07 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie odmówił J. B. przywrócenia terminu do wniesienia zażalenia na postanowienie tegoż Sądu z dnia 10 października 2007 r. w przedmiocie odrzucenia zażalenia na postanowienie o odrzuceniu skargi kasacyjnej.

W uzasadnieniu rozstrzygnięcia Sąd podał, iż postanowieniem z dnia 10 października 2007 r. sygn. akt jw. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie odrzucił zażalenie skarżącego na postanowienie o odrzuceniu skargi kasacyjnej, sporządzone osobiście przez skarżącego. Postanowienie o odrzuceniu zażalenia zostało doręczone pełnomocnikowi skarżącego, przyznanemu z urzędu, w dniu 17 października 2007 r.

W dniu 9 listopada 2007 r. wpłynęło zażalenie pełnomocnika skarżącego na postanowienie z dnia 10 października 2007 r. wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu do jego wniesienia. Pełnomocnik skarżącego podniósł, iż w związku z chorobą i podeszłym wiekiem skarżącego nie mógł się z nim skontaktować wcześniej niż w dniu 2 listopada 2007 r. Do tego czasu nie mógł również podejmować innych czynności, bowiem nie posiadał stosownych instrukcji od mocodawcy.

Sąd I instancji przyjął, że wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia zażalenia został złożony przed upływem siedmiodniowego terminu, a ustalenia w tym zakresie dokonał, zestawiając datę 2 listopada 2007 r., tj. podany przez pełnomocnika pierwszy możliwy termin skontaktowania się ze skarżącym, z datą 9 listopada 2007 r., tj. dniem, w którym złożono wniosek o przywrócenie terminu.

Odnosząc się natomiast do kwestii winy w przekroczeniu terminu do wniesienia zażalenia na postanowienie z dnia 10 października 2007 r., Sąd uznał, iż winę za przekroczenie terminu do wniesienia zażalenia ponosi pełnomocnik skarżącego. Sąd wskazał bowiem, że radca prawny K. N. został ustanowiony pełnomocnikiem J. B. w dniu 8 sierpnia 2007 r, zaś informację o tym posiadał już w dniu 13 września 2007 r. w oparciu o pismo Okręgowej Izby Radców Prawnych w R. Ponadto Sąd I instancji zwrócił uwagę, że postanowienie w przedmiocie odrzucenia zażalenia na postanowienie o odrzuceniu skargi kasacyjnej pełnomocnik otrzymał w dniu 17 października 2007 r., a zażalenie na to postanowienie wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu do jego wniesienia złożył w dniu 9 listopada 2007 r., nie załączając przy tym stosownego pełnomocnictwa, udzielonego mu przez skarżącego.

W ocenie Sądu, niemożność skontaktowania się z mocodawcą w celu uzyskania stosownych instrukcji z powodu stanu zdrowia oraz podeszłego wieku skarżącego nie stanowią okoliczności uzasadniających przywrócenie terminu. Okoliczności te nie są -zdaniem Sądu - zdarzeniami nagłymi czy losowymi, bowiem okoliczności te istniały przez cały czas toczącego się przed Sądem postępowania i nie stanowiły przeszkody w terminowym dokonywaniu czynności przez samego skarżącego.

Sąd podniósł też, iż radca prawny K. N., wiedząc o ustanowieniu go pełnomocnikiem w dniu 13 września 2007 r., mógł - licząc od tego dnia - od tygodnia podjąć czynności zmierzające do skontaktowania się ze skarżącym, celem ustalenia dalszego działania oraz uzyskania pełnomocnictwa.

Zażalenie na odmowę przywrócenia terminu złożył J. B., reprezentowany przez radcę prawnego K. N., wnosząc o przywrócenie terminu do wniesienia zażalenia, zgodnie z wnioskiem, zawartym w zażaleniu z dnia 8 listopada 2007 r.

W uzasadnieniu zażalenia pełnomocnik skarżącego podniósł, iż konsultacje z mocodawcą były możliwe dopiero po przeanalizowaniu akt sprawy, która ma zawiły charakter pod względem procesowym. Ponadto wskazał, iż kontakt ze skarżącym jest utrudniony, bowiem skarżący jest osobą niedołężną. W ocenie pełnomocnika skarżącego, nie można domagać się od pełnomocnika z urzędu, aby zakładał on, iż z chwilą ustanowienia pełnomocnikiem z urzędu biegną terminy sądowe, ponieważ w sprawie trzeba dokonać szeregu czynności. Pełnomocnik skarżącego podkreślił także, iż główną przyczyną wniosku o przywrócenie terminu jest fakt, iż dopiero w dniu 2 listopada 2007 r. możliwy był kontakt ze skarżącym.

Pełnomocnik podał nadto, iż pismo o ustanowieniu go pełnomocnikiem z urzędu otrzymał w dniu 22 września 2007 r., a nie -jak wskazał Sąd - w dniu 13 września 2007 r.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Zażalenie nie ma usprawiedliwionych podstaw.

Zgodnie z art. 86 § 1 zdanie 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 roku - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.), zwanej dalej p.p.s.a., jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu. Warunkiem skuteczności wniosku o przywrócenie uchybionego terminu jest łączne spełnienie przesłanek ustanowionych w przepisach art. 86 i art. 87 p.p.s.a.: uprawdopodobnienie przez stronę braku winy w uchybieniu terminu (art. 86 § 1 i art. 87 § 2), spowodowanie przez uchybienie terminu ujemnych skutków dla strony (art. 86 § 2), dochowanie terminu do wniesienia wniosku (art. 87 § 1), dopełnienie uchybionej czynności (art. 87 § 4).

Wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia zażalenia powinien zatem powoływać się na okoliczności wskazujące na brak winy skarżącego w uchybieniu terminu, które zapewniają uprawdopodobnienie zasadności tego wniosku, a przede wszystkim powinien został złożony z zachowaniem siedmiodniowego terminu, licząc od daty ustania przyczyny uchybienia.

Oznacza to, że w pierwszej kolejności należy zbadać, czy wniosek o przywrócenie terminu został złożony w zakreślonym przez ustawodawcę w art. 87 § 1 ww. ustawy terminie. Oczywiście, dokonując tego rodzaju ustalenia, Sąd musi określić początek i koniec tego terminu. Z uzasadnienia zaskarżonego postanowienia wynika, iż Sąd prawidłowo uznał, że skoro jako przyczynę uchybienia terminu pełnomocnik wymienił stan zdrowia i podeszły wiek skarżącego, a okoliczności te uniemożliwiały pełnomocnikowi nawiązanie z nim kontaktu przed dniem 2 listopada 2007 r., to złożenie w dniu 9 listopada 2007 r. wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia zażalenia wraz z jednoczesnym wniesieniem zażalenia mieści się w zakreślonym w ustawie siedmiodniowym terminie.

Z kolei, w odniesieniu do kwestii winy w uchybieniu terminu, także i tu Sąd I instancji trafnie ocenił, że strona nie uprawdopodobniła braku winy w uchybieniu terminu, gdyż okoliczności podane we wniosku o przywrócenie terminu nie dają podstaw do przyjęcia, że uchybienie było niezawinione.

Kryterium braku winy, jako przesłanka zasadności wniosku o przywrócenie terminu, wiąże się z obowiązkiem strony do zachowania staranności przy dokonywaniu czynności. Powszechnie przyjmuje się -jako kryterium przy ocenie istnienia winy lub jej braku w uchybieniu terminu procesowego - obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony dbającej należycie o swoje interesy (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 1972 r., II CRN 448/71, OSPiKA 1972, z. 7-8, poz. 144).

Przy ocenie winy strony lub jej braku w uchybieniu terminu do dokonania

czynności procesowej należy brać pod rozwagę nie tylko okoliczności, które uniemożliwiły stronie dokonanie tej czynności w terminie, lecz także okoliczności świadczące o podjęciu lub niepodjęciu przez stronę działań mających na celu zabezpieczenie się w dotrzymaniu terminu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 października 1998 r., II CKN 8/98, LEX nr 50679).

Jak podkreślił Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 14 maja 1998 r., sygn. akt IV SA 1153/96, brak winy w uchybieniu terminu należy przyjąć wtedy, gdy zainteresowany nie był w stanie przeszkody pokonać (usunąć) przy użyciu sił i środków normalnie dostępnych, nie ryzykując własnym bądź innych zdrowiem, życiem lub narażając siebie bądź innych na poważne straty majątkowe (por. LEX nr 45637).

Okoliczności przedstawione przez pełnomocnika J. B. nie uprawdopodabniają braku winy skarżącego w uchybieniu terminu do wniesienia zażalenia.

Należy zgodzić się tym samym ze stanowiskiem Sądu I instancji, że winę za przekroczenie terminu do wniesienia zażalenia ponosi pełnomocnik skarżącego. Powoływanie się przez pełnomocnika skarżącego na niemożność skontaktowania się z klientem nie jest okolicznością uzasadniającą brak winy w uchybieniu terminu do wniesienia zażalenia. Pełnomocnik skarżącego wiedzę o ustanowieniu go pełnomocnikiem z urzędu posiadał już w dniu 22 września 2007 r., tzn. w dniu, w którym Okręgowa Izba Radców Prawnych w R. doręczyła mu zawiadomienie o wyznaczeniu jego osoby pełnomocnikiem z urzędu. Ponadto w dniu 17 października 2007 r. otrzymał postanowienie z dnia 10 października o odrzuceniu zażalenia na postanowienie o odrzuceniu skargi kasacyjnej, co w konsekwencji oznacza, że termin do wniesienia zażalenia na powyższe postanowienie upływał w dniu 24 października 2007 r. Tymczasem radca prawny K. N. zażalenie na to postanowienie wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu do jego wniesienia złożył dopiero w dniu 9 listopada 2007 r.

Skoro zatem pełnomocnik skarżącego postanowienie w przedmiocie odrzucenia zażalenia na postanowienie o odrzuceniu skargi kasacyjnej otrzymał w dniu 17 października 2007 r., to w terminie do dnia 24 października 2007 r. mógł wnieść zażalenie i to pomimo braku pełnomocnictwa, które zostało zaliczone przez ustawodawcę do kategorii usuwalnych braków formalnych zażalenia (art. 37 § 1 w związku z art. 194 § 3 ww. ustawy). W rezultacie, choć złożone zażalenie byłoby dotknięte tego rodzaju brakiem, to stanowiłoby czynność procesową dokonaną w

przewidzianym dla niej terminie.

Poza tym, przedmiotowe postanowienie - co do zasady - jest rozstrzygnięciem niekorzystnym dla strony, a zatem ustanowiony w sprawie pełnomocnik, który z istoty rzeczy zobowiązany jest do podejmowania wszelkich czynności w interesie strony, nawet jeżeli ma z nią utrudniony kontakt i nie posiada od niej stosownych instrukcji do dalszego prowadzenia jej sprawy, zażalenie powinien złożyć. W sytuacji uzyskania wyraźnie odmiennych instrukcji od skarżącego mógłby przecież zażalenie cofnąć.

Toteż powoływanie się przez pełnomocnika skarżącego w zażaleniu na niedołężność skarżącego, spowodowaną chorobą i jego podeszłym wiekiem, i podanie tej okoliczności, jako przeszkody uniemożliwiającej skontaktowanie się ze skarżącym, nie uprawdopodabnia, przy zastosowaniu obiektywnego miernika staranności, braku winy w uchybieniu terminu do dokonania czynności procesowej.

W tym stanie rzeczy należy uznać, że w niniejszej sprawie nie zachodzi przesłanka wskazana w art. 86 § 1 p.p.s.a., warunkująca przywrócenie uchybionego terminu, a zatem postanowienie Sądu I instancji odpowiada prawu.

Z powyższych względów, na podstawie art. 184 w związku z art. 197 § 2 cytowanej ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, jak w sentencji postanowienia.



Powered by SoftProdukt