drukuj    zapisz    Powrót do listy

6030 Dopuszczenie pojazdu do ruchu, Ruch drogowy, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, Uchylono zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję, II SA/Op 395/21 - Wyrok WSA w Opolu z 2021-12-16, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SA/Op 395/21 - Wyrok WSA w Opolu

Data orzeczenia
2021-12-16 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2021-07-16
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu
Sędziowie
Beata Kozicka /przewodniczący sprawozdawca/
Elżbieta Kmiecik
Krzysztof Sobieralski
Symbol z opisem
6030 Dopuszczenie pojazdu do ruchu
Hasła tematyczne
Ruch drogowy
Sygn. powiązane
II GSK 376/22 - Wyrok NSA z 2022-04-28
Skarżony organ
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Treść wyniku
Uchylono zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję
Powołane przepisy
Dz.U. 2021 poz 450 art. 78 ust. 2 pkt 1, art. 140 mb pkt 2, art. 140n ust. 4,
Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym - t.j.
Dz.U. 2021 poz 735 art. 7 § 1, art. 7a, art. 7b, art. 77 § 1, art. 189d pkt 1, art. 189f,
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jedn.
Dz.U. 2019 poz 2325 art. 145 ust. 1 pkt 1 lit. c
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - t.j.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Beata Kozicka (spr.) Sędziowie Sędzia WSA Elżbieta Kmiecik Sędzia WSA Krzysztof Sobieralski po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 16 grudnia 2021 r. sprawy ze skargi A Sp. z o.o. w O. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w O. z dnia [...], nr [...] w przedmiocie kary pieniężnej za naruszenie obowiązku zawiadomienia o nabyciu pojazdu 1) uchyla zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję Prezydenta Miasta O. z dnia [...], nr [...], 2) zasądza od Samorządowego Kolegium Odwoławczego w O. na rzecz strony skarżącej A Sp. z o.o. w O. kwotę 580 (pięćset osiemdziesiąt) złotych, tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.

Uzasadnienie

Zaskarżoną przez pełnomocnika Spółki z o.o. A w O., (dalej także: Spółka, strona, skarżąca) decyzją z [...], nr [...], Samorządowe Kolegium Odwoławcze w O. (dalej również jako: Kolegium lub w skrócie: SKO), działając na podstawie art. 1 i art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 12 października 1994 r. o samorządowych kolegiach odwoławczych (tekst jedn. Dz. U. z 2018 r., poz. 570 ze zm.) i art. 138 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jedn. Dz. U. z 2021 r., poz. 735 ze zm.), dalej także: Kpa – po rozpatrzeniu odwołania Spółki od decyzji z [...], nr [...] wydanej przez Prezydenta Miasta O. w przedmiocie nałożenia na nią kary pieniężnej w wysokości 220,00 zł z tytułu naruszenia obowiązku zawiadomienia o nabyciu pojazdu zarejestrowanego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w terminie nieprzekraczającym 30 dni od dnia jego nabycia (dot. pojazdu marki [...] o nr rej. [...]) – decyzję pierwszoinstancyjną utrzymało w mocy.

Argumentując podjęte rozstrzygnięcie organ odwoławczy, po zaprezentowaniu dotychczasowego przebiegu postępowania – według chronologii zdarzeń – wskazał stanowiące podstawę rozstrzygnięcia prawne regulacje przedmiotu. W tych ramach przypomniał, że zawiadomieniem z 8 marca 2021 r. Prezydent Miasta O. wszczął z urzędu wobec Spółki postępowanie administracyjne w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej za niezawiadomienie starosty w terminie 30 dni o nabyciu pojazdu marki [...] o nr rej. [...] (nr VIN: [...]).

Wskazał, iż w toku postępowania organ pierwszej instancji ustalił, iż samochód zakupiony został przez Spółkę 25 czerwca 2020 r., co udokumentowano fakturą VAT nr [...], zaś wniosek o rejestrację pojazdu wraz z zawiadomieniem o jego nabyciu wpłynął do Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta O. 2 lutego 2021 r.

Przytoczoną na wstępie decyzją z [...] Prezydent Miasta O. nałożył na Spółkę karę pieniężną w wysokości 220,00 zł wskazując, iż termin zgłoszenia nabycia pojazdu – wydłużony do 180 dni mocą art. 31 i ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych – upływał 22 grudnia 2020 r. i do tej daty strona nie wywiązała się z ciążącego na niej obowiązku.

Organ odwoławczy zaznaczył, że organ pierwszoinstancyjny stwierdził, iż w sprawie nie znajduje zastosowania regulacja art. 189f Kpa, bowiem naruszenie prawa przez Spółkę nie jest znikome. Przedmiotem działalności ukaranego podmiotu jest profesjonalny obrót pojazdami, tym samym przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym, w tym dotyczące terminów dokonywania zgłoszeń o zbyciu bądź nabyciu pojazdów są Spółce dobrze znane. Prezydent Miasta O. zaznaczył także, iż stosownego zgłoszenia można było dokonać za pośrednictwem platformy elektronicznej ePuap, listownie bądź przez ustanowionego pełnomocnika, a także za pośrednictwem biura podawczego Kancelarii Ogólnej Urzędu Miasta O. Osobiste stawiennictwo w Wydziale Spraw Obywatelskich nie było konieczne, a okres 180 dni – biorąc pod uwagę dostępne formy załatwienia sprawy – był czasem wystarczającym na zawiadomienie organu o nabyciu pojazdu. Ustalenie wysokości kary nastąpiło z uwzględnieniem przesłanek, o których mowa w art. 140n ust. 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (tekst jedn. Dz. U z 2021 r. poz. 450 ze zm.), dalej także: ustawa lub P.r.d., tj. zakresu naruszenia, powtarzalności naruszeń oraz korzyści finansowych uzyskanych z tytułu naruszenia ustawy. W wyniku analizy okoliczności sprawy organ pierwszej instancji ustalił, iż okres w jakim Spółka pozostawała w stanie niezgodności z przepisami przewidującymi obowiązek stosownego zgłoszenia wyniósł 41 dni (od 23 grudnia 2020 r. do 2 lutego 2021 r.) i było to pierwsze naruszenie ukaranej, która nie uzyskała z tego tytułu korzyści finansowych, co uzasadniało w ocenie organu wymierzenie kary w wysokości 220,00 zł.

Od tej decyzji Spółka wniosła odwołanie, w którym zarzuciła organowi pierwszej instancji naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na rozstrzygnięcie, a to art. 189f §1 pkt 1 Kpa w zw. z art. 140mb pkt 2 P.r.d. i art. 78 ust. 2 pkt 1 P.r.d. przez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że naruszenie nie miało charakteru znikomego, podczas gdy organ zbadał wyłącznie podmiotowe cechy strony, a nie przedmiotowy charakter jej zaniechania. Strona zaznaczyła, iż organ w ogóle nie zbadał, czy zbywca pojazdu dokonał stosownego zawiadomienia, a ustalając wysokość kary sam wskazał na okoliczność niewielkiej doniosłości zaniechania. Strona zarzuciła także, iż wbrew twierdzeniom organu bezpośrednia obsługa interesantów nie jest faktycznie możliwa, a składanie pism do urny uniemożliwia uzyskanie prezentaty, co godzi w zasadę zaufania obywatela do Państwa. Spółka dopuściła się jednorazowego zaniechania i dokonała zgłoszenia samodzielnie bez dodatkowego wezwania organu. Opóźnienie wynikało zaś z faktu, iż pojazd znajdował się na podstawie umowy najmu poza granicami RP, których przekraczanie jest obecnie bardzo utrudnione. Pełnomocnik podniósł nadto, iż organ pierwszej instancji odnosi się w sentencji decyzji do 30 dniowego terminu na dokonanie czynności zgłoszenia, podczas gdy w uzasadnieniu wskazuje na termin 180 dni, co nie wpływa bezpośrednio na treść decyzji, niemniej stanowi przytoczenie błędnej podstawy prawnej rozstrzygnięcia. Końcowo strona wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji przez odstąpienie od nałożenia kary pieniężnej i pouczenie jej, ewentualnie o uchylenie zaskarżonej decyzji i przekazanie sprawy organowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Pismem z 16 kwietnia 2021 r. organ pierwszej instancji przekazał do Kolegium odwołanie wraz z aktami sprawy, nie znajdując podstaw do jego uwzględnienia.

Przystępując do zważań organ odwoławczy zaznaczył, że materialnoprawną podstawę rozstrzygnięcia Prezydenta Miasta O. stanowią przepisy ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym, nadal zwanej P.r.d. Zgodnie z art. 78 ust. 1 tej ustawy w razie przeniesienia na inną osobę własności pojazdu zarejestrowanego, dotychczasowy właściciel przekazuje nowemu właścicielowi dowód rejestracyjny i kartę pojazdu, jeżeli była wydana. W myśl art. 78 ust. 2 pkt 1 P.r.d. właściciel pojazdu zarejestrowanego jest obowiązany zawiadomić starostę w terminie nieprzekraczającym 30 dni o nabyciu lub zbyciu pojazdu.

Stosownie do treści art. 140mb pkt 2 P.r.d. kto będąc właścicielem pojazdu zarejestrowanego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wbrew przepisowi art. 78 ust. 2 pkt 1 nie zawiadamia starosty o nabyciu lub zbyciu pojazdu, podlega karze pieniężnej w wysokości od 200 do 1000 zł. Kary pieniężne, w sprawach określonych w art. 140mb, nakłada w drodze decyzji administracyjnej starosta (art. 140n ust.l i 2a P.r.d.). Ustalając wysokość kary pieniężnej uwzględnia się zakres naruszenia, powtarzalność naruszeń oraz korzyści finansowe uzyskane z tytułu naruszenia ustawy (art. 140n ust. 4 P.r.d.).

Kwestia uchybienia terminowi przewidzianemu w art. 78 ust. 2 pkt 1 P.r.d wymaga przy tym odniesienia się do regulacji szczególnych, związanych z zaistniałą w badanym okresie na terytorium kraju sytuacją epidemiczną. Stosownie bowiem do treści § 1 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 13 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze RP stanu zagrożenia epidemicznego (Dz. U. z 2020 r., poz. 433 ze zm.) od dnia 14 marca 2020 r. w związku z zakażeniami wirusem SARS-CoV-2 zaczął obowiązywać na obszarze RP stan zagrożenia epidemicznego (do 20 marca 2020 r.) por. rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie odwołania na obszarze RP stanu zagrożenia epidemicznego (Dz. U. z 2020 r., nr 490). Z kolei od 20 marca 2020 r. do odwołania obowiązuje na obszarze RP stan epidemii wprowadzony mocą § 1 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze RP stanu epidemii (Dz. U. z 2020 r., poz. 491 ze zm.).

W tym względzie odnotował organ odwoławczy, że fakt wprowadzenia przez ustawodawcę regulacji szczególnej dotyczącej wydłużenia w sytuacji związanej ze stanem epidemii, terminu przewidzianego na dokonanie zawiadomienia o nabyciu/zbyciu pojazdu. Zaznaczył przy tym, że jak wynika z treści art. 31 i ust. 1 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, dodanym ustawą nowelizującą z dnia 31 marca 2020 r. (Dz. U. z 2020 r. poz. 568) w okresie od dnia wejścia w życie ww. ustawy zmieniającej tj. od 31 marca do 31 grudnia 2020 r. wydłuża się do 180 dni terminy określone m.in. w art. 78 ust. 2 pkt 1 ustawy z 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym, a art. 140mb P.r.d. stosuje się z uwzględnieniem tego terminu.

Jednocześnie w art. 31 i ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (zwanej dalej ustawą covidową), ustawodawca wprowadził zasadę, iż przepis ust. 1 stosuje się do pojazdu zarejestrowanego nabytego lub zbytego nie później niż 30 dni przed dniem wejścia w życie ustawy zmieniającej. Wskazana nowelizacja weszła wżycie z dniem 31 marca 2020 r. (por. art. 101 ustawy zmieniającej) zatem termin dotyczący obowiązku zawiadomienia starosty o nabyciu lub zbyciu pojazdu uległ wydłużeniu do 180 dni w tych wypadkach, gdy nabycie lub zbycie pojazdu zarejestrowanego miało miejsce od 1 marca 2020 r. Innymi słowy z omawianej regulacji szczególnej art. 3li ustawy covidowej w zakresie przedłużenia terminu zgłoszenia nabycia/zbycia pojazdu do 180 dni mogły skorzystać osoby (podmioty), które dokonały takich czynności w okresie od dnia wejścia w życie nowelizacji (tj. od 31 marca 2020 r.), a także osoby (podmioty), które nabyły/zbyły pojazd w okresie od 1 marca 2020 r. (tj. 30 dni przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej).

Przenosząc wskazane regulacje na grunt analizowanego stanu faktycznego zauważyło Kolegium, iż 25 czerwca 2020 r. Spółka dokonała nabycia pojazdu marki [...] o nr rej. [...]. W sprawie znajduje zatem zastosowanie art. 3li ust. 1 pkt 1 ustawy covidowej, co oznacza, iż termin do dokonania stosownego zawiadomienia wynosił 180 dni i przypadał na dzień 22 grudnia 2020 r., przy czym był to zwykły dzień roboczy. Do zgłoszenia nabycia pojazdu właściwemu organowi doszło natomiast 2 lutego 2021 r. Organ pierwszej instancji prawidłowo zatem ustalił, iż do dokonania zgłoszenia o nabyciu pojazdu doszło po przewidzianym do tego w ustawie terminie, a okres opóźnienia wyniósł 41 dni,

Zdaniem Kolegium organ pierwszej instancji prawidłowo także odtworzył materialne granice rozpoznawanej sprawy administracyjnej, wyznaczane nie tylko przepisami ustawy Prawo o ruchu drogowym, ale także przepisami działu IV Kodeksu postępowania administracyjnego zatytułowanego "Administracyjne kary pieniężne". Choć bowiem z brzmienia art. 140n ust. 2a P.r.d. wynika związany charakter decyzji wydawanych w przedmiocie kary pieniężnej za niedokonanie stosownego zgłoszenia o zbyciu lub nabyciu pojazdu ("starosta nakłada kary"), to jednak przedmiotowa sankcja jest administracyjną karą pieniężną w rozumieniu art. 189b Kpa, co oznacza, iż w sprawach wymierzania tego rodzaju kar pieniężnych zastosowanie znajdują także regulacje ogólne zawarte w przepisach Kpa.

Zgodnie z art. 189a § 1 Kpa w sprawach nakładania lub wymierzania administracyjnej kary pieniężnej lub udzielania ulg w jej wykonaniu stosuje się przepisy niniejszego działu (Dział IVA). Jak stanowi art. 189a § 2 Kpa w przypadku uregulowania w przepisach odrębnych:

przesłanek wymiaru administracyjnej kary pieniężnej,

odstąpienia od nałożenia administracyjnej kary pieniężnej lub udzielenia pouczenia,

terminów przedawnienia nakładania administracyjnej kary pieniężnej,

terminów przedawnienia egzekucji administracyjnej kary pieniężnej,

odsetek od zaległej administracyjnej kary pieniężnej,

udzielania ulg w wykonaniu administracyjnej kary pieniężnej - przepisów niniejszego działu w tym zakresie nie stosuje się.

Z powyższego wynika, na co zwrócił uwagę organ odwoławczy, że przywołane regulacje Kpa mają charakter uzupełniający w stosunku do regulacji przewidzianych w ustawach szczególnych, zgodnie z zasadą, że przepis szczególny ma pierwszeństwo przed przepisem ogólnym (lex specialis derogat legi generali). Innymi słowy przepisy Kpa zawarte w Dziale IVA w zakresie reguł nakładania kar i udzielania ulg w ich wykonaniu są przepisami ogólnymi. Jeżeli więc jakiś aspekt dotyczący kar administracyjnych został uregulowany w przepisach odrębnych, przepisy Działu IVA Kpa, w tym zakresie nie będą miały zastosowania, a jeżeli przepisy szczególne nie regulują jakiejś kwestii, to zastosowanie znajdą w tej części przepisy Kpa. W odniesieniu do będącej przedmiotem niniejszego postępowania kary pieniężnej za niezawiadomienie starosty o nabyciu/zbyciu pojazdu zarejestrowanego na terytorium RP ustawa Prawo o ruchu drogowym (będąca przepisami odrębnymi w rozumieniu art. 189a § 2 Kpa) przewiduje jedynie przesłanki wymiaru kary (por. art. 140n ust. 4 P.r.d.), co oznacza, iż w pozostałym zakresie zastosowanie znajdują przywołane regulacje ogólne Kpa.

Zdaniem Kolegium prawidłowo zatem organ pierwszej instancji rozważył czy w sprawie zachodziły przesłanki liberalizujące postępowanie w przedmiocie nałożenia sankcji administracyjnej, tj. czy w sprawie zachodziły podstawy do odstąpienia od ukarania przewidziane w art. 189f ust. 1 pkt 1 Kpa.

Okolicznością bezsporną jest fakt zaprzestania naruszenia prawa przez Spółkę, poprzez złożenie – w dniu 2 lutego 2021 r. – stosownego zawiadomienia o nabyciu pojazdu. Jednocześnie Kolegium podzieliło stanowisko Prezydenta Miasta O., iż uchybieniu Spółki nie można przypisać cech znikomości. Podkreśliło, iż ustawodawca, odwołując się do "znikomej wagi naruszenia prawa" nie sprecyzował, czym powinien kierować się organ przy dokonywaniu oceny znikomości naruszenia prawa, stąd niejednokrotnie wskazuje się – jak w ocenie Kolegium trafnie zauważa strona – na posiłkowe zastosowanie rozwiązań przewidzianych w przepisach prawa karnego poprzez ocenę rodzaju i wagi naruszonego dobra, sposobu i okoliczności popełnienia czynu, postaci zamiaru, motywacji sprawcy, rodzaju naruszonych reguł ostrożności i stopnia ich naruszenia.

Zdaniem organu odwoławczego w odbiorze społecznym sankcjonowany karą obowiązek nie jest postrzegany jako szczególnie istotny, a opóźnieniu w dokonaniu zgłoszenia trudno przypisać daleko idące konsekwencje. Zważył jednak, iż ustawodawca zdecydował się na wprowadzenie regulacji sankcyjnych z uwagi na brak wywiązywania się przez właścicieli pojazdów z obowiązku aktualizowania danych rejestracyjnych, pomimo iż obowiązek taki istniał w polskim prawie od lat. Przepis zakreślający termin do złożenia właściwemu organowi zawiadomienia o nabyciu lub zbyciu pojazdu (art. 78 ust. 2 P.r.d.) funkcjonuje bowiem w obrocie prawnym od 1 stycznia 1998 r. będącego dniem wejścia w życie przepisów ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym. W istocie sankcja za nieterminowe wykonanie tego obowiązku wprowadzona została do porządku prawnego - mocą art. 4 ustawy z dnia 19 lipca 2019 r. o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1579 ze zm.) - dopiero z dniem 1 stycznia 2020 r., niemniej w ocenie zespołu orzekającego w analizowanym stanie faktycznym okres jaki upłynął od dnia wejścia w życie regulacji sankcyjnych do dnia nabycia pojazdu przez Spółkę (blisko pół roku) był wystarczający, przy zachowaniu należytej dbałości o własne interesy, dla powzięcia wiedzy o ewentualnych konsekwencjach przedmiotowego zaniechania.

Przy ocenie znikomości naruszenia prawa istotny jest sam okres opóźnienia, przyczyny, dla których nie dopełniono obowiązku w terminie, jak również motywacja sprawcy deliktu administracyjnego. W okolicznościach rozpoznawanej sprawy – jak zaznaczyło Kolegium – Spółka miała możliwość skorzystania z wydłużonego do 180 dni terminu do dokonania zgłoszenia. Pomimo tego okres opóźnienia (liczony od dnia 23 grudnia 2020 r.) był znaczny, wyniósł bowiem blisko półtora miesiąca (41 dni). Jak zauważyło przy tym Kolegium ukarana Spółka nie powołała się na żadne szczególne okoliczności – poza ogólną argumentacją o niedostępności bezpośredniej obsługi urzędu – usprawiedliwiające niedokonanie zgłoszenia w terminie.

Kolegium nie podzieliło przy tym argumentacji odwołania, iż zaniechanie strony nie może być oceniane przez pryzmat jej cech podmiotowych. Nie ulega wątpliwości, iż Spółka kapitałowa prawa handlowego jest profesjonalnym uczestnikiem obrotu gospodarczego i jako taki podmiot wypełniać musi określone standardy działania, opierające się na znajomości obowiązujących przepisów prawa i ich respektowaniu. Nie jest zatem zasadne stawianie znaku równości pomiędzy tego rodzaju uchybieniem spółki kapitałowej, a przykładowo podobnym zaniechaniem osoby fizycznej (obywatela, konsumenta), sporadycznie uczestniczącej w obrocie prawnym. W badanym stanie faktycznym w istocie zaś mamy do czynienia z podmiotem, który w ramach prowadzonej działalności gospodarczej nabywa i zbywa pojazdy, w związku z utrzymywaniem floty przeznaczonej pod wynajem. Zasadnicze znaczenie ma także fakt – w kontekście różnych zakłóceń funkcjonowania życia społecznego związanych ze stanem pandemii tj. przykładowo z okresami izolacji, kwarantanny, zwolnień lekarskich itp. – iż Spółka posiada możliwość działania zarówno przez członków zarządu, prokurentów, jak tez prawidłowo umocowanych pracowników.

Odnosząc się do zarzutu odwołania, iż organ nie zbadał w sposób dostateczny przedmiotowego charakteru zaniechania strony, w szczególności poprzez brak ustalenia, czy zbywca pojazdu (B) dokonał stosownego zawiadomienia wskazało Kolegium, iż w istocie ocena wagi naruszenia prawa wymaga odniesienia się do celu wprowadzonych regulacji przewidujących obowiązek informowania starosty o zbyciu/nabyciu pojazdu oraz dobra prawnie chronionego naruszonego niewykonaniem tego obowiązku. Jak wynika z uzasadnienia ustawy wprowadzającej sankcje za niedopełnienie przedmiotowego obowiązku, podstawowym celem nowelizacji była poprawa warunków legalnego obrotu pojazdami i referencyjności danych gromadzonych w centralnej ewidencji pojazdów. Zasadniczym skutkiem niedokonania zgłoszenia w terminie jest zatem czasowa niezgodność danych rejestrowych ze stanem faktycznym, bowiem wykonanie przez właściciela pojazdu obowiązku zawiadomienia o jego zbyciu lub nabyciu ma na celu zabezpieczenie przez sytuacjami, w których mimo przeniesienia własności samochodu, pojazd ten nadal jest zarejestrowany na zbywcę i to on figuruje w Centralnej Ewidencji Pojazdów i innych dokumentach urzędowych jako właściciel tego pojazdu. Niedopełnienie powyższego obowiązku godzi zatem w pewnego rodzaju funkcje gwarancyjne rejestrów publicznych.

Prawodawca uznał przy tym, iż taki stan rzeczy na tyle godzi w obowiązujący porządek prawny i uderza w pewność obrotu gospodarczego, że zasadne jest zobligowanie właściwych organów do nakładania kar za niedopełnienie przedmiotowego obowiązku w terminie, a obowiązek informacyjny w zakresie zmian właścicielskich nałożony został zarówno na zbywcę, jak i nabywcę pojazdu zarejestrowanego na terytorium kraju. Stosowne zgłoszenie dokonane przez zbywcę w żadnej mierze nie zwalnia nabywcy z wywiązania się z nałożonej na niego powinności, choć niewątpliwie zmniejsza ryzyko naruszenia dóbr prawnie chronionych, do których zaliczyć można m.in. gwarancyjną funkcję – rejestrów publicznych (CEPIK) w kontekście zapewnienia warunków legalnego obrotu pojazdami na terytorium RP.

Odnosząc się zatem do powyższego zespół orzekający stwierdza, iż nawet niespornie ustalony fakt dokonania zawiadomienia o zbyciu pojazdu przez zbywcę, jako jeden z wielu elementów podlegających analizie w kontekście celu omawianej regulacji, nie przesądzałby w świetle pozostałych ustalonych w sprawie okoliczności o znikomości wagi naruszenia prawa popełnionego przez Spółkę. Jak bowiem wyżej wskazano Spółka miała możliwość skorzystania z wydłużonego terminu do dokonania zgłoszenia (180 dni), sam okres opóźnienia pomimo ww. regulacji szczególnej był dość znaczny (41 dni), a Strona zawodowo zajmuje się dokonywaniem transakcji polegających na nabywaniu i zbywaniu pojazdów, stąd posiada wiedzę o związanych z tymi czynnościami obowiązkach informacyjnych. Nadto samo zgłoszenie nabycia samochodu nie wymagało osobistej wizyty w urzędzie i mogło być dokonane za pośrednictwem operatora pocztowego, a Spółka nie wskazała żadnych innych przyczyn (poza możliwą do przezwyciężenia przeszkodą w postaci bezpośredniej wizyty w urzędzie) dla których nie mogła wykonać przedmiotowej powinności. W ocenie zespołu orzekającego, nie zasługują na uwzględnienie zarzuty odwołania sprowadzające się do całkowitego przerzucenia odpowiedzialności za zaniechanie strony na organ administracji publicznej, przy jednoczesnym braku zastrzeżeń co do własnego postępowania (w szczególności nierozważenia innych możliwości pozwalających na dokonanie zgłoszenia

w terminie).

Podniosło Kolegium, że o znikomości naruszenia prawa nie może sama przez się decydować okoliczność zgłoszenia zbycia pojazdu przez sprzedającego, bowiem tego rodzaju założenie nie tylko "przerzucałoby" wynikający z mocy prawa obowiązek na inny podmiot, ale także uzależniałoby całkowicie zasadność ukarania danego podmiotu od tego, czy akurat druga strona transakcji dokonała stosownego zawiadomienia czy też nie. Również powoływany w odwołaniu fakt, iż "opóźnienie wynikało z tego, że pojazd znajdował się (na podstawie umowy najmu) poza granicami RP" nie stanowił przeszkody do poinformowania starosty o zmianie stosunków właścicielskich w odniesieniu do oznaczonego pojazdu.

Równocześnie stwierdziło Kolegium, że wymierzona Spółce kara w kwocie 220,00 zł nie jest wysoka i plasuje się w dolnej granicy ustawowego zagrożenia przedmiotowego deliktu administracyjnego. Sama strona wskazuje w odwołaniu, iż nałożona sankcja stanowi dla Spółki niewielką dotkliwość. Nie jest jednak uzasadniony wniosek, iż miarkowanie kary na najniższym (niemalże) poziomie równoznaczne jest ze znikomością wagi popełnionego naruszenia prawa.

Odnosząc się do zarzutu błędnej podstawy prawnej rozstrzygnięcia, przez wskazanie w sentencji decyzji terminu 30 dni na dokonanie zgłoszenia, podczas gdy termin ten (jak wskazano w uzasadnieniu stosowne do treści art. 31 i ust. 1 pkt 1 ustawy covidowej) wynosił 180 dni, Kolegium wyjaśniło, iż materialnoprawna podstawa działania organu pierwszej instancji nie budzi w sprawie wątpliwości i została wyartykułowana w treści zaskarżonej decyzji.

Na zakończenie podniosło Kolegium, że biorąc pod uwagę zasadę ekonomiki i szybkości postępowania (art. 12 Kpa), odstąpiło od wyznaczenia stronie siedmiodniowego terminu do wypowiedzenia się w sprawie zebranego materiału dowodowego przed wydaniem decyzji, bowiem w postępowaniu odwoławczym nie zebrano żadnych nowych dowodów w sprawie, a rozstrzygnięcie zostało oparte na materiale dowodowym zebranym przez organ pierwszej instancji.

W ocenie organu odwoławczego trafnie przyjął organ pierwszoinstancyjny, iż w sprawie nie zachodzą przesłanki do odstąpienia od nałożenia kary i udzielenia pouczenia. Organ pierwszej instancji dokonał oceny stanu faktycznego sprawy pod kątem miarkowania wysokości nakładanej sankcji pieniężnej stwierdzając, iż brak powtarzalności naruszeń oraz nieosiągnięcie przez ukaranego korzyści finansowej z popełnionego naruszenia, jak również zakres naruszenia uzasadniają wymierzenie kary w wysokości wynoszącej 220,00 zł, jako adekwatnej do popełnionego naruszenia. Organ w sposób wyczerpujący zebrał i rozpatrzył materiał dowodowy, ustalił obiektywne przesłanki nałożenia kary administracyjnej, jak również rozważył przesłanki do odstąpienia od nałożenia kary i udzielenia pouczenia. Stanowisko organu znalazło odzwierciedlenie w uzasadnieniu wydanej w sprawie decyzji.

W skardze na powyższą decyzję, wywiedzionej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu, Spółka zarzuciła jej:

1) błąd w ustaleniach faktycznych mający istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia i uznanie, iż waga naruszenia nie jest znikoma, podczas gdy: a) Spółka dokonała zgłoszenia bez odrębnego wezwania i wszczęcia postępowania przez organ,

b) Spółka dokonała zgłoszenia z przekroczeniem niewiele ponad miesiąc,

c) Spółka złożyła obszerne wyjaśnienia podczas postępowania uzasadniające odstąpienie od nałożenia kary,

d) Spółka nie była w posiadaniu dokumentacji pojazdu, która to znajdowała się poza granicami kraju.

2) naruszenie przepisów postępowania, tj.: art. 7 Kpa w zw. z art. 77 § 1 Kpa i w zw. z art. 78 ust. 2 P.r.d., a to niezebranie całości materiału dowodowego w sprawie, co doprowadziło do niezbadania okoliczności zgłoszenia zbycia przez B, podczas gdy zgłoszenie przez zbywcę wyczerpałoby obowiązek informacyjny wobec organu i potwierdziłoby brak zawinienia po stronie nabywcy art. 7 Kpa w zw. z art. 77 § 1 Kpa w zw. z art. 78 § 1 Kpa, a to nieuwzględnienie w toku wyjaśniania okoliczności postępowania faktu znajdowania się pojazdu i jego dokumentacji za granicą kraju, co miało wpływ na brak realnej możliwości zgłoszenia nabycia pojazdu w terminie.

Formułując powyższe zarzuty autor skargi wniósł o: 1) uchylenie zaskarżonej decyzji w całości; 2) wstrzymanie wykonania zaskarżonej decyzji; 3) zasądzenie od organu na rzecz skarżącego niezbędnych kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kwoty 17 zł tytułem opłaty od pełnomocnictwa.

W jej motywach autor skargi podniósł, że Spółka spełniła wszelkie przesłanki wynikające z art. 189f § 1 pkt 1 Kpa obligujące organ do odstąpienia od nałożenia kary grzywny i poprzestania na pouczeniu skarżącej. Jego zdaniem tylko błędnie ustalony stan faktyczny i naruszenia przepisów wskazane wyżej doprowadziły do odmiennego stanowiska organu.

Podkreślił także, że Spółka zgłosiła dobrowolnie nabycie pojazdu marki [...] o nr rej. [...]. Tym samym, w momencie zarejestrowania nabytego pojazdu dokonała ciążącego na niej obowiązku i ustało naruszenie przepisów wywołane uprzednim niedopełnieniem obowiązku. Uchybienie ustało. Wyjaśnił, że opóźnienie w dokonaniu zawiadomienia wynika również z szczególnych okoliczności spowodowanych sytuacją pandemiczną na świecie. Bowiem, jak wskazywała strona, w odwołaniu samochód znajdował się poza terytorium kraju (ze względu na zawarcie umowy najmu pojazdu z podmiotem trzecim), a przekraczanie granicy pozostawało znacząco utrudnione. Co znamienne, Spółka nie tylko nie posiadała fizycznie pojazdu, ale przede wszystkim nie była w posiadaniu dokumentacji pojazdu w siedzibie. Brak dokumentacji pojazdu uniemożliwił dokonanie zawiadomienia w ustawowym terminie, jednak – na co zwrócił uwagę – Spółka po odzyskaniu dokumentacji dokonała rejestracji w najwcześniej możliwym momencie.

Zdaniem autora skargi przekroczenie terminu było niewielkie (wbrew twierdzeniom organu). W jego ocenie w okolicznościach niniejszej sprawy nie sposób potraktować przekroczenia terminu do dokonania zgłoszenia o niewiele ponad miesiąc jako rażącego, a raczej wyłącznie jako nieznaczną nieterminowość. Stwierdził, że to również uzasadnia znikomość naruszenia. Podsumowując uznał, że wszystko powyższe winno zaś wpływać na uwzględnienie przez organ, iż zawinienie strony w tym przypadku pozostaje znikome.

W odpowiedzi na skargę SKO wniosło o jej oddalenie. Podtrzymując argumentację przedstawioną w zaskarżonej decyzji wskazało, że zarzuty są nieuzasadnione. Podkreśliło, że podniesione przez pełnomocnika kwestie nie wnoszą nic nowego do sprawy i nie mają wpływu na sposób podjętego rozstrzygnięcia, które wydane zostało w oparciu o prawidłowo zebrany materiał dowodowy i obowiązujące w tym zakresie przepisy.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu zważył, co następuje:

Skargę należało uwzględnić.

Na wstępie Sąd wyjaśnia, iż zgodnie z art. 184 Konstytucji RP w związku z art. 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (tekst jedn. Dz. U. z 2021 r., poz. 137 ze zm.), dalej: P.u.s.a., sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości poprzez kontrolę działalności administracji publicznej, przy czym kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem. Innymi słowy, kontrola aktów lub czynności z zakresu administracji publicznej dokonywana jest pod względem ich zgodności z prawem materialnym i przepisami procesowymi, nie zaś według kryteriów słuszności. Oznacza to, że kontrola ta sprowadza się do zbadania, czy organ administracji nie naruszył prawa.

Jednocześnie wyjaśnienia wymaga, że podstawowa zasada polskiego sądownictwa administracyjnego została określona w art. 1 P.u.s.a., zgodnie z którym sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę legalności działalności administracji publicznej oraz rozstrzyganie sporów kompetencyjnych i o właściwość między organami jednostek samorządu terytorialnego, samorządowymi kolegiami odwoławczymi i między tymi organami a organami administracji rządowej. Zasada, że sądy administracyjne dokonują kontroli działalności administracji publicznej i stosują środki określone w ustawie, została również wyartykułowana w art. 3 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn. Dz. U. z 2019 r., poz. 2325, z późn. zm.), zwanej dalej P.p.s.a. Zgodnie z art. 134 § 1 P.p.s.a., Sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną z zastrzeżeniem jej art. 57 a. W świetle art. 134 § 1 P.p.s.a., Sąd nie ma obowiązku, do badania tych zarzutów i wniosków, które nie mają znaczenia dla oceny legalności zaskarżonego aktu. Orzekanie – na podstawie art. 135 P.p.s.a. – następuje w granicach sprawy będącej przedmiotem kontrolowanego postępowania, w której został wydany zaskarżony akt lub czynność i odbywa się z uwzględnieniem wówczas obowiązujących przepisów prawa. Z istoty bowiem kontroli wynika, że zasadność zaskarżonego rozstrzygnięcia podlega ocenie przy uwzględnieniu stanu faktycznego i prawnego istniejącego w dacie jego podejmowania. Niezwiązanie zarzutami i wnioskami skargi oznacza, że sąd administracyjny bada w pełnym zakresie zgodność z prawem zaskarżonego aktu, czynności, czy bezczynności organu administracji publicznej. Z kolei z brzmienia art. 145 § 1 P.p.s.a. wynika, że w przypadku gdy Sąd stwierdzi, bądź to naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy, bądź to naruszenie prawa dające podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego, bądź wreszcie inne naruszenie przepisów postępowania, jeśli mogło ono mieć istotny wpływ na wynik sprawy, wówczas – w zależności od rodzaju naruszenia – uchyla decyzję lub postanowienie w całości lub części, albo stwierdza ich nieważność bądź też stwierdza wydanie decyzji lub postanowienia z naruszeniem prawa. Przytoczona regulacja prawna nie pozostawia zatem wątpliwości co do tego, że zaskarżona decyzja lub postanowienie mogą ulec uchyleniu tylko wtedy, gdy organom można postawić uzasadniony zarzut naruszenia prawa, czy to materialnego, czy to procesowego, jeżeli naruszenie to miało, bądź mogło mieć wpływ na wynik sprawy. Powołane regulacje określają podstawową funkcję sądownictwa administracyjnego i toczącego się przed nim postępowania, którą jest sprawowanie wymiaru sprawiedliwości poprzez działalność kontrolną nad wykonywaniem administracji publicznej. W ramach tej kontroli sąd administracyjny nie bada celowości, czy też słuszności zaskarżonej decyzji. Nie jest zatem władny oceniać takich okoliczności jak pokrzywdzenie strony decyzją wówczas, gdy wiąże się ona z negatywnymi skutkami dla niej, bowiem związany jest normą prawną odzwierciedlającą wolę ustawodawcy, wyrażoną w treści odpowiedniego przepisu prawa.

Prawo do rzetelnej i sprawiedliwej procedury, ze względu na jego istotne znaczenie w procesie urzeczywistniania praw i wolności obywatelskich, mieści się w treści zasady państwa prawnego (art. 7 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej). Okoliczność, że sądy administracyjne nie oceniają celowości czy słuszności aktów administracyjnych, koncentrując się tylko na badaniu ich zgodności z prawem, nie narusza także międzynarodowych kryteriów w tym zakresie. Podkreślić bowiem wypada, że stosownie do postanowień art. 6 ust. 1 europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (Dz. U. z 1993 r., nr 61, poz. 284), traktujących o prawie do rzetelnego procesu sądowego, każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony ustawą przy rozstrzyganiu o jego prawach i obowiązkach o charakterze cywilnym albo o zasadności każdego oskarżenia w wytoczonej przeciwko niemu sprawie karnej. W świetle wiążących Polskę aktów prawa międzynarodowego konieczne (niezbędne) jest więc zapewnienie w porządku krajowym ochrony sądowej we wskazanych dziedzinach prawa. Zatem rysuje się wniosek, że oparcie prawa do sądu – w sferze sądowej kontroli administracji – na podstawie legalności odpowiada kryteriom przyjętym zarówno na gruncie krajowego porządku prawnego, jak i w świetle standardów międzynarodowych.

Kompetencja kontrolna sądu administracyjnego sprowadza się więc do oceny legalności działania organu administracji na trzech płaszczyznach:

pierwszej – oceny zgodności działania z prawem materialnym,

drugiej – dochowania wymaganej prawem procedury,

trzeciej – respektowania reguł określonych w przepisach ustrojowych, (por. A. Kabat, Prawo do sądu jako gwarancja ochrony praw człowieka w sprawach administracyjnych [w:] Podstawowe prawa jednostki i ich sądowa ochrona, Warszawa 1997, s. 231).

W konsekwencji, należy wyraźnie odróżnić kontrolę administracji publicznej (rozstrzyganie sprawy sądowoadministracyjnej) od wykonywania administracji publicznej (rozstrzygania sprawy administracyjnej). Sąd administracyjny nie jest władny do samodzielnego wydania rozstrzygnięcia w miejsce organu administracji publicznej (tj. do rozstrzygania spraw administracyjnych; zob. m.in. R. Hauser, Konstytucyjny model polskiego sądownictwa administracyjnego [w:] Polski model sądownictwa administracyjnego, Lublin 2003, s. 145-147; J. Zimmermann, Z problematyki reformy sądownictwa administracyjnego [w:] Instytucje współczesnego prawa administracyjnego. Księga jubileuszowa Profesora Józefa Filipka, Kraków 2001, s. 797-798). Sąd administracyjny może w związku z tym zdyskwalifikować konkretne rozstrzygnięcie organu i zobowiązać ten organ do ponownego rozstrzygnięcia sprawy administracyjnej.

Dokonana przez Sąd, według wskazanych kryteriów, kontrola legalności zaskarżonej decyzji, a także – z mocy art. 135 P.p.s.a – poprzedzającej ją decyzji wydanej w pierwszej instancji wykazała, że akty te zostały wydane z naruszeniem przepisów prawa materialnego, o którym mowa w art. 145 § 1 pkt 1 lit. a P.p.s.a., w stopniu uzasadniającym ich uchylenie.

Przedstawienie przyczyn, które legły u podstaw takiej oceny Sądu, rozpocząć należy od wskazania, że stan faktyczny sprawy został zaprezentowany przy okazji przedstawiania dotychczasowego przebiegu objętego skargą postępowania. W ocenie Sądu brak jest zatem uzasadnionych podstaw do jego ponownego przedstawiania w tej części uzasadniania.

Odnosząc się do powyższej kontrowersji wypada dostrzec, iż spór sprowadza się do dwóch kwestii: pierwsza – dotyczy zasadności nałożenia przez organy kary pieniężnej na nabywcę pojazdu – Spółkę w związku z niedochowaniem obowiązku zawiadomienia starosty w nieprzekraczalnym terminie 30 dni o nabyciu pojazdu zarejestrowanego; druga – związana z nią – dotyczy zasadności odmowy przez organy zastosowania w sprawie przepisów Kpa, w tym art. 189f Kpa dotyczącego odstąpienia od nałożenia administracyjnej kary pieniężnej.

Tym samym przypomnienia wymaga, że zgodnie z art. 78 ust. 2 pkt 1 P.r.d. obowiązek zawiadomienia o nabyciu lub zbyciu pojazdu spoczywa na właścicielu pojazdu. Przy czym – co było już przedmiotem rozważań sądów administracyjnych i co nie jest też w sprawie sporne w zasadniczej kwestii negowane) – obowiązek ciąży jednocześnie na zbywcy jak i nabywcy pojazdu. W przypadku obrotu pojazdami na rynku wewnętrznym wtórnym, na podstawie umów dwustronnych zarówno nabywca jak i zbywca pojazdu powinni dokonać wymaganych zawiadomień dla zapewnienia zaewidencjonowania zmiany właściciela pojazdu i identyfikacji podmiotu odpowiedzialnego za pojazd. (por. wyrok WSA w Szczecinie z 12 listopada 2020 r., sygn. akt II SA/Sz 637/20, WSA w Łodzi z 15 grudnia 2020 r., sygn. akt III SA/Łd 603/20, WSA w Olsztynie z 2 lutego 2021 r., sygn. akt II SA/Ol 947/20, WSA w Warszawie z 24 lutego 2021 r., sygn. akt VII SA/Wa 2139/20, postanowienie NSA z 1 grudnia 2020 r., sygn. akt I OW 75/20).

Dostrzec również trzeba, że z powołanych orzeczeń wynika pogląd, z którym utożsamia się skład orzekający w sprawie, że w przypadku, gdy zawiadomienie złożone zostanie już przez jeden z podmiotów zobowiązanych (zbywcę bądź nabywcę), to zasadniczo cel zawiadomienia może być już osiągnięty, co jednak nie zwalnia drugiego z obowiązanych podmiotów z obowiązku zawiadomienia i nie powoduje, że wobec niego nie mają zastosowania przepisy dotyczące kar pieniężnych z art. 140 mb pkt 2 P.r.d. Podniosły przy tym, zasadnie składy orzekające, że może to mieć znaczenie przy ustalaniu zakresu naruszenia. Zgodnie bowiem z art. 140mb pkt 2 P.r.d., kto będąc właścicielem pojazdu zarejestrowanego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wbrew przepisowi art. 78 ust. 2 pkt 1 P.r.d. nie zawiadamia starosty o nabyciu lub zbyciu pojazdu podlega karze pieniężnej w wysokości od 200 do 1000 zł.

Z kolei zgodnie z art. 78 ust. 2 pkt 1 P.r.d właściciel pojazdu zarejestrowanego jest obowiązany zawiadomić w terminie nieprzekraczającym 30 dni starostę o nabyciu lub zbyciu pojazdu.

Nie ulega przy tym wątpliwości, że kara określona w tym przepisie winna być nałożona z zachowaniem art. 140n ust. 4 P.r.d., stanowiącym, że ustalając wysokość kary pieniężnej uwzględnia się"

a) zakres naruszenia,

b) powtarzalność naruszeń oraz

c) korzyści finansowe uzyskane z tytułu naruszenia ustawy.

Natomiast na podstawie art. 189f § 1 pkt 1 Kpa – organ administracji publicznej, w drodze decyzji, odstępuje od nałożenia administracyjnej kary pieniężnej i poprzestaje na pouczeniu, jeżeli waga naruszenia prawa jest znikoma, a strona zaprzestała naruszania prawa. Wolą ustawodawcy wyrażoną w tym przepisie odstąpienia od nałożenia kary wymaga ziszczenia się wystąpienia dwóch przesłanek:

pierwszej – znikomej wagi naruszenia oraz

drugiej – zaprzestania naruszenia prawa.

Przy czym ustawodawca nie wskazał okoliczności, którymi organ powinien kierować się przy dokonywaniu oceny czy w danej sprawie mamy do czynienia ze znikomym naruszeniem prawa, czy też nie. Zdaniem organu w tym zakresie można odwołać się do rozwiązań obowiązujących w prawie karnym, gdzie stopień ciężkości naruszenia przez sprawcę prawa mierzony jest tzw. stopniem społecznej szkodliwości czynu, którego "znikomość" również stanowi negatywną przesłankę do wszczęcia lub dalszego prowadzenia postępowania karnego.

Niemniej jednak w piśmiennictwie fachowym wskazuje się także, że oceniając czy dane naruszenie można określić mianem "znikomego" należy odwołać się do przesłanek wymierzenia kary administracyjnej określonych w art. 189d pkt 1 Kpa (por. A. Wróbel, Komentarz aktualizowany do k.p.a., t. 5 do art. 189d, LEX 2019). Jeszcze inny pogląd nakazuje przy ocenie wagi naruszenia prawa kierować się tym, czy konkretne naruszenie prawa wywołało (lub mogło wywołać) skutki faktyczne lub prawne w obszarze konkretnych dóbr prawnie chronionych, tj. dóbr chronionych przez naruszoną normę sankcjonowaną, wskazując że jeżeli konkretne naruszenie prawa:

po pierwsze – wywołało (lub mogło wywołać) poważne negatywne skutki w obszarze dóbr prawnie chronionych, to przyjąć należy, że waga naruszenia prawa jest znaczna;

po drugie – wywołało (lub mogło wywołać) sporadyczne negatywne skutki w obszarze dóbr prawnie chronionych, to przyjąć należy, że waga naruszenia prawa nie jest znaczna;

po trzecie – wywołało jednostkowe i nieznacznie negatywne skutki w obszarze dóbr prawnie chronionych lub skutków tych w ogóle nie wywołało i wywołać nie mogło, to przyjąć należy, że waga naruszenia prawa jest znikoma (por. A. Cebera i J. Firlus, K.p.a., Komentarz, WK 2019, t. 4 do art. 189f),

Na tle stosowania kary pieniężnej za nieterminowe zgłoszenia w orzecznictwie sądowoadministracyjnym wskazuje się, że trudno uznać, iż zawiadomienie organu o zbyciu pojazdu z jednodniowym uchybieniem terminu, przy jednoczesnym wykonaniu przez nabywcę obowiązku zawiadomienia o nabyciu tego pojazdu i dokonaniu jego przerejestrowania, nie ma charakteru znikomego, (por. wyrok WSA w Łodzi z 15 grudnia 2020 r., sygn. akt III SA/Łd 603/20).

Zdaniem Sądu na gruncie przedmiotowej sprawy nie sposób również przyjąć, że de facto samodzielne wykonanie przez skarżącego obowiązku zawiadomienia o zbyciu pojazdu półtora miesiąca po terminie, zwłaszcza w podawanych przez niego okolicznościach: jednostkowego przypadku, nie posiadania dokumentów, które były wraz z pojazdem poza granicami RP, ograniczeń w przemieszczaniu się, wywołało znaczne negatywne skutki w obszarze dóbr prawnie chronionych, jeżeli w ogóle takie skutki można dostrzec. Przy czym podkreślenia wymaga, że o ile organy podnoszą, że "Spółka kapitałowa prawa handlowego jest profesjonalnym uczestnikiem obrotu gospodarczego i jako taki podmiot wypełniać musi określone standardy działania, opierające się na znajomości obowiązujących przepisów prawa i ich respektowaniu. Nie jest zatem zasadne stawianie znaku równości pomiędzy tego rodzaju uchybieniem spółki kapitałowej, a przykładowo podobnym zaniechaniem osoby fizycznej (obywatela, konsumenta), sporadycznie uczestniczącej w obrocie prawnym", to już nie wskazują ile i czy w ogóle w okresie przed 2 lutym 2021 r., czyli przed dokonaniem przedmiotowego nabycia, Spółka nabyła pojazdów, a w dalszej kolejności czy dokonała powinności zgłoszenia nabycia w tych przypadkach.

Nadto nie sposób wreszcie opóźnienia w zgłoszeniu nabycia pojazdu wynoszącego 41 dni i ewentualnych negatywnych skutków nie zestawić z czasem reakcji organu na powyższe naruszenie. Zgłoszenia nabycia samochodu skarżący dokonał 2 lutego 2021 r. natomiast decyzja nakładająca na niego karę pieniężną wydana została także po ponad 40 dniach od tego zgłoszenia, albowiem 24 marca 2021 r., na skutek postępowania wszczętego po upływnie miesiąca od zgłoszenia, albowiem 8 marca 2021 r. organ zawiadomił Spółkę o wszczęciu postępowania. Organy zdaniem Sądu winny rozważyć jaki jest sens zaniechania odstąpienia od nałożenia kary i jej nakładania po tak długim czasie od samodzielnego dokonania zgłoszenia, zwłaszcza, że z uzasadnienia projektu ustawy z dnia 19 lipca 2019 r. o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw (art. 4 pkt 2) wynika, iż wprowadzone zmiany mają na celu poprawę warunków legalnego obrotu pojazdami i referencyjności danych gromadzonych w centralnej ewidencji pojazdów.

W tych okolicznościach zasadnym jest wyjaśnienie stronie czy czas jej opóźnienia zawiadomienia o nabyciu pojazdu, wobec dokonania tego zawiadomienia, rzeczywiście spowodowało, a jeśli tak, to jakie negatywne skutki w obszarze dóbr prawnie chronionych i czy poprzestanie na pouczeniu pozwoli na spełnienie celów, dla których miałaby być nałożona administracyjna kara pieniężna. W wypadku negatywnej oceny przesłanek z art. 189f § 1 Kpa organ rozważy również przesłanki z § 3 tego artykułu.

Równocześnie wskazania wymaga, że organy dokonały także rozróżnienia podmiotowego, którego nie czyni ustawodawca, co z kolei może naruszać zasadę równości (art. 32 ust. 1 Konstytucji), a także zasadę sprawiedliwości społecznej, pojmowaną nie w aspekcie socjalno-ekonomicznym, lecz odnoszoną również do społecznego poczucia sprawiedliwości, które w demokratycznym państwie prawnym nie powinno być ignorowane (art. 2 Konstytucji).

Ponadto, nawet jeżeli przyjąć, iż w rozpoznanej sprawie nie mogła mieć zastosowania przesłanka odstąpienia od wymierzenia kary administracyjnej określona w art. 189f § 1 Kpa, z uwagi na jednorazowe naruszenie przez stronę skarżącą ustawowego obowiązku, to zasadne było ustalenie czy w sprawie wystąpiła przesłanka wymieniona w art. 189f § 2 i 3 Kpa. Przepisy te (§ 2 i 3) dają możliwość odstąpienia od wymierzenia kary administracyjnej, jeżeli pozwoli to na spełnienie celów, dla których miałaby być nałożona administracyjna kara pieniężna.

Zatem przy wymierzaniu kary organ winien ocenić i uwzględnić wszystkie okoliczności, w jakich doszło do naruszenia, w tym powody zaniechania dopełnienia obowiązku.

W przedmiotowej sprawie organy, co istotne, ograniczyły się do zawiadomienia o wszczęciu postępowania pismem z 8 marca 2021 r. – po uzyskaniu od strony zgłoszenia z 2 lutego 2021 r. o nabyciu pojazdu – i wydania [...] decyzji o nałożeniu kary pieniężnej w wysokości 220 złotych.

Tymczasem zgodnie z art. 7 Kpa, w toku postępowania organy administracji publicznej stoją na straży praworządności, z urzędu lub na wniosek stron podejmują wszelkie czynności niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli. Zgodnie zaś z art. 77 Kpa, organ administracji publicznej jest obowiązany w sposób wyczerpujący zebrać i rozpatrzyć cały materiał dowodowy (§ 1). Organ może w każdym stadium postępowania zmienić, uzupełnić lub uchylić swoje postanowienie dotyczące przeprowadzenia dowodu (§ 2). Wskazane przepisy oraz art. 8 Kpa. nakazują organom wyjaśnienie istotnych kwestii po wyczerpującym zebraniu, rozpatrzeniu i ocenie całego materiału dowodowego oraz kierowanie się przy tym zasadą prowadzenia postępowania w sposób budzący zaufanie jego uczestników do władzy publicznej, a ponadto elementy powyższe mają znaleźć odzwierciedlenie w uzasadnieniu decyzji. Obowiązkiem każdego organu administracji jest bowiem wyczerpujące wskazanie okoliczności faktycznych i prawnych, którymi kierował się przy podejmowaniu rozstrzygnięcia, w szczególności uzasadnienie winno zawierać ocenę zebranego w postępowaniu materiału dowodowego, dokonaną przez organ wykładnię stosowanych przepisów oraz ocenę przyjętego stanu faktycznego w świetle obowiązującego prawa. Nieustalenie przez organy w ramach toczącego się postępowania lub pominięcie w uzasadnieniu decyzji okoliczności faktycznych, mogących mieć istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, może stanowić przesłankę do uznania naruszenia przez organ przepisów o postępowaniu administracyjnym w stopniu wywierającym istotny wpływ na wynik sprawy.

Tymczasem, co istotne, mimo niekorzystnego dla strony rozstrzygnięcia organy nie przeprowadziły analizy konkretnych zachowań, które winny skutkować zastosowaniem wobec strony władczej ingerencji w jej prawa. I o ile mocą art. 75 § 1 Kpa, jako dowód należy dopuścić wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem, to należy mieć w polu widzenia, że mocą art. 77 § 1 Kpa organ administracji publicznej jest obowiązany w sposób wyczerpujący zebrać i rozpatrzyć cały materiał dowodowy. Obowiązek rozpatrzenia całego materiału dowodowego jest związany ściśle z zasadą swobodnej oceny dowodów (art. 80 Kpa). Zarówno w nauce, jak i w praktyce orzeczniczej podkreśla się, iż swobodna ocena dowodów, aby nie przerodziła się w samowolę, musi być dokonana zgodnie z normami prawa procesowego oraz z zachowaniem reguł tej oceny, tj.: po pierwsze – opierać się należy na materiale dowodowym zebranym przez organ, z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w przepisach prawa, po drugie – ocena powinna być oparta na wszechstronnej ocenie całokształtu materiału dowodowego, po trzecie – organ powinien dokonać oceny znaczenia i wartości dowodów dla toczącej się sprawy, z zastrzeżeniem ograniczeń dotyczących dokumentów urzędowych, które mają na podstawie art. 76 § 1 Kpa szczególną moc dowodową. Organ może odmówić wiary określonym dowodom, jednakże dopiero po wszechstronnym ich rozpatrzeniu, wyjaśniając przyczyny takiej ich oceny, a zatem po czwarte – rozumowanie, w wyniku którego organ ustala istnienie okoliczności faktycznych powinno być zgodne z prawidłami logiki (A. Wróbel. Komentarz do art. 77 Kodeksu postępowania administracyjnego, nb. 3 [w:] A. Wróbel, M. Jaśkowska i M. Wilbrandt-Gotowicz. Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz; Lex ). Tożsame stanowisko wyraził także WSA w Poznaniu w wyroku z 19 czerwca 2018 r., sygn. akt III SA/Po 161/18.

W tym miejscu wskazać należy także, że ustawodawca w Kodeksie postępowania administracyjnego unormował dwie nowe zasady: rozstrzygania wątpliwości na korzyść strony (art. 7a Kpa) oraz współdziałania organów administracji publicznej (art. 7b Kpa). Przy czym w niniejszej sprawie istotnym staje się powinność organów wyznaczona art. 7a Kpa, stanowiąca w § 1, że we wszystkich tych przypadkach, w których przedmiotem postępowania administracyjnego jest nałożenie na stronę obowiązku bądź ograniczenie lub odebranie stronie uprawnienia, a w sprawie pozostają wątpliwości co do treści normy prawnej, wątpliwości te są rozstrzygane na korzyść strony, chyba że sprzeciwiają się temu sporne interesy stron albo interesy osób trzecich, na które wynik postępowania ma bezpośredni wpływ. W regulacji tej urzeczywistnienie swoje znalazła zasada rozstrzygania wątpliwości na korzyść strony (in dubio pro libertate). Zasada ta pozwala przy tym na realizację zasady pogłębiania zaufania do organu, ustanowionej w art. 8 Kpa. Takie unormowanie wynika z tego, że decyzje organów władzy publicznej, w których wątpliwości interpretacyjne rozstrzygnięto na niekorzyść strony istotnie obniżają zaufanie obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa. Wprowadzone rozwiązanie "przyjaznej interpretacji prawa" ogranicza ryzyko obciążenia strony skutkami niejasności przepisów, a tym samym chroni zaufanie obywateli do państwa i jego konstytucyjności. Nie może przy tym budzić jakichkolwiek wątpliwości, że zasada in dubio pro libertate przenika całe prawo administracyjne, a niejednoznaczność przepisów prawa nie powinna rodzić negatywnych konsekwencji dla stron postępowania, którego przedmiotem jest nałożenie na stronę obowiązku (np. administracyjnej kary pieniężnej) bądź ograniczenie lub odebranie przysługującego stronie uprawnienia. Przez "korzyść strony" należy rozumieć optymalne dla niej rozwiązanie prawne spośród tych, które zarysowały się w trakcie wykładni przepisu. O tym, który wynik wykładni jest korzystny (a w razie kilku potencjalnie odpowiadających interesom strony sposobów interpretacji przepisów – najbardziej korzystny), powinno decydować stanowisko strony, wynikające z treści jej żądania lub wskazane w toku postępowania, nie zaś dowolna ocena organu. Ocena organu może doprowadzić do kilku możliwych rezultatów interpretacyjnych, dając organowi możliwość uznania różnych rezultatów za prawidłowe według własnego uznania, jednak w świetle przepisu art. 7a § 1 Kpa organ powinien uznać za jedynie słuszny ten rezultat, który da najkorzystniejsze dla strony rozstrzygnięcie. Na zakończenie podkreślić również należy, że – jak już wyżej zostało wskazane – organy tak I instancji, jak i II instancji w uzasadnieniach decyzji – chociaż obszernych – nie przeprowadziły jednak całościowej analizy okoliczności uzasadniających nałożenie na Spółkę kary w określonej wysokości, a organ odwoławczy również w aspekcie wskazywanych przez stronę okoliczności, a przytoczonych wyzej, tym samym decyzje te nie spełniają normatywnych wymogów uzasadnienia decyzji, o których mowa w art. 107 § 3 Kpa, który stanowi, że uzasadnienie faktyczne decyzji powinno w szczególności zawierać wskazanie faktów, które organ uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, oraz przyczyn, z powodu których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, zaś uzasadnienie prawne – wyjaśnienie podstawy prawnej decyzji, z przytoczeniem przepisów prawa. W powyższym kontekście organy w uzasadnieniach decyzji nie zawarły normatywnych elementów. W konsekwencji tego zaniechania uzasadnienia decyzji – biorąc pod uwagę ww. wzorzec normatywny – są niepełne i nie spełniają wymogów ustawowych. Organy zobowiązane będą zdecydować, po przeprowadzeniu ponownego postępowania administracyjnego, do dokonania aktu subsumcji, w zakresie ustalenia przesłanek normatywnych środka sankcjonującego w postaci nałożenia kary pieniężnej na Spółkę.

Mając powyższe na uwadze Sąd, uwzględnił skargę w całości i – działając na podstawie art. 145 ust. 1 pkt 1 lit. c P.p.s.a. – orzekł jak w sentencji.



Powered by SoftProdukt