drukuj    zapisz    Powrót do listy

6135 Odpady, Odpady, Inspektor Ochrony Środowiska, Oddalono skargę kasacyjną, II OSK 961/17 - Wyrok NSA z 2019-03-05, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II OSK 961/17 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2019-03-05 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2017-04-21
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Jerzy Stelmasiak
Piotr Korzeniowski /sprawozdawca/
Tomasz Zbrojewski /przewodniczący/
Symbol z opisem
6135 Odpady
Hasła tematyczne
Odpady
Sygn. powiązane
IV SA/Wa 1413/16 - Wyrok WSA w Warszawie z 2016-10-25
Skarżony organ
Inspektor Ochrony Środowiska
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2015 poz 140 ART. 18
Ustawa z dnia 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji - tekst jedn.
Tezy

Działanie obejmujące naprawę pojazdu wycofanego z eksploatacji poza stacją demontażu nie jest procesem przetwarzania w rozumieniu art. 3 ust. 1 pkt 21 ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach (Dz. U. z 2013 r. poz. 21 ze zm.,). W art. 29 ust. 2 ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach ustawodawca wprowadził zasadę przetwarzania odpadów w instalacjach lub urządzeniach. Konsekwencją obowiązywania tej zasady jest wyrażony w art. 18 ustawy z 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji (tekst jedn.: Dz. U. z 2015 r. poz. 140 ze zm.). bezwzględny obowiązek przekazania pojazdu wycofanego z eksploatacji przedsiębiorcy prowadzącemu stację demontażu lub punkt zbierania pojazdów. Celem tych przepisów zgodnie z zasadą prewencji, jest ograniczenie możliwości negatywnego oddziaływania pojazdów wycofanych z eksploatacji oraz zapewnienie ochrony życia i zdrowia ludzi oraz ochrony środowiska zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju.

Czynność zarejestrowania pojazdu wycofanego z eksploatacji, który został naprawiony poza stacją demontażu nie wywołuje skutku w postaci utraty statusu odpadu przez pojazd. Nadal pozostaje odpadem, gdyż nie został poddany procesowi przetwarzania w stacji demontażu.

Sentencja

Dnia 5 marca 2019 roku Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Tomasz Zbrojewski Sędziowie: sędzia NSA Jerzy Stelmasiak sędzia del. WSA Piotr Korzeniowski (spr.) Protokolant: sekretarz sądowy Eliza Wróbel po rozpoznaniu w dniu 5 marca 2019 roku na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej P. O. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 25 października 2016 r. sygn. akt IV SA/Wa 1413/16 w sprawie ze skargi P. O. na decyzję Głównego Inspektora Ochrony Środowiska z dnia [...] marca 2016 r. nr [...] w przedmiocie nałożenia obowiązku zagospodarowania odpadu oddala skargę kasacyjną.

Uzasadnienie

Wyrokiem z 25 października 2016 r. sygn. IV SA/Wa 1413/16 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (dalej: Sąd I instancji), po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 19 października 2016 r. sprawy ze skargi P. O. na decyzję Głównego Inspektora Ochrony Środowiska (dalej: GIOŚ) z [...] marca 2016 r. nr [...] w przedmiocie nałożenia obowiązku zagospodarowania odpadu, oddalił skargę. Do orzeczenia zgłoszono zdanie odrębne.

Wyrok zapadł na tle następujących okoliczności sprawy:

W dniu 11 kwietnia 2014 r. skarżący zgłosił w procedurze wewnątrzwspólnotowego nabycia pojazdu, w Oddziale Celnym w N., towar w postaci uszkodzonego pojazdu marki M. [...], o numerze identyfikacyjnym nadwozia: [...]. W wyniku czynności kontrolnych i analizy załączonych do deklaracji dokumentów zaszło podejrzenie, że zgłoszony pojazd może stanowić odpad, zgodnie z definicją zawartą w art. 3 ust. 1 pkt 6 ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach (Dz. U. z 2013 r. poz. 21 ze zm., dalej: u.o.). W związku z powyższym, Naczelnik Urzędu Celnego w N. w piśmie z 22 września 2014 r. zawiadomił GIOŚ o nielegalnym międzynarodowym przemieszczaniu odpadu. Po dokonaniu analizy ww. materiału dowodowego, w dniu 22 maja 2014 r. GIOŚ wszczął z urzędu postępowanie administracyjne w sprawie określenia sposobu gospodarowania odpadem o kodzie 16 01 04 w postaci uszkodzonego wyżej opisanego pojazdu, przez skarżącego będącego odbiorcą odpadu, odpowiedzialnym za jego nielegalne międzynarodowe przemieszczenie z terytorium U. na terytorium Polski.

W postanowieniu z [...] listopada 2014 r. GIOŚ zobowiązał skarżącego do zastosowania procedur określonych w art. 24 ust. 3 rozporządzenia Nr 1013/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z 14 czerwca 2006 r. w sprawie przemieszczania odpadów, przez zagospodarowanie odpadu w postaci ww. pojazdu, przez przedsiębiorcę prowadzącego stację demontażu pojazdów lub punkt zbierania pojazdów, posiadającego decyzję właściwego organu w zakresie gospodarki odpadami, wymaganą w związku z prowadzeniem stacji demontażu pojazdów lub punktu zbierania pojazdów.

W decyzji z [...] grudnia 2015 r. GIOŚ nałożył na odbiorcę odpadów, tj. skarżącego obowiązek zagospodarowania odpadu o kodzie 16 01 04, wysłanego z U. na terytorium Polski w postaci uszkodzonego pojazdu marki: M. [...], o numerze identyfikacyjnym nadwozia: [...], przez przedsiębiorcę prowadzącego stację demontażu pojazdów lub punkt zbierania pojazdów. Ww. decyzji nadany został rygor natychmiastowej wykonalności.

GIOŚ po rozpatrzeniu wniosku skarżącego o ponowne rozpatrzenie sprawy w decyzji z [...] marca 2016 r., znak [...] utrzymał w mocy decyzję z [...] grudnia 2015 r.

P. O. w skardze na decyzję GIOŚ z 16 marca 2016 r. wniósł o stwierdzenie nieważności zaskarżonej decyzji, ewentualnie uchylenie zaskarżonej decyzji.

Skarżący zarzucił wydanie zaskarżonej decyzji z naruszeniem przepisów, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, tj. 1) art. 3 ust. 1 ustawy o odpadach - przez dokonanie błędnych ustaleń faktycznych i przyjęcie, że pojazd marki M. o numerze identyfikacyjnym [...] jest odpadem; 2) art. 18 ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji oraz art. 25 ust. 1 pkt 2 ustawy o międzynarodowym przemieszczaniu odpadów - przez nakazanie skarżącemu przekazania pojazdu marki M. o numerze identyfikacyjnym [...] do przedsiębiorcy prowadzącego stację demontażu lub przedsiębiorcy prowadzącego punkt zbierania pojazdów w sytuacji, w której pojazd nie jest odpadem i w konsekwencji nie jest pojazdem wycofanym z eksploatacji.

W motywach skargi zostało podniesione, że pojazd będący przedmiotem sprawy został przetransportowany na terytorium Polski i jako taki wymagał znacznej naprawy, lecz nie był on pojazdem, który nie nadawał się do dalszej eksploatacji.

Strona wykonując liczne naprawy doprowadziła pojazd do stanu używalności, o czym świadczy wykonane badanie techniczne oraz informacja uzyskana ze Starostwa Powiatowego w B. o rejestracji pojazdu.

GIOŚ w odpowiedzi na skargę wniósł o oddalenie skargi i podtrzymał stanowisko zaprezentowane w zaskarżonej decyzji.

Sąd I instancji w uzasadnieniu wyroku z 25 października 2016 r., sygn. IV SA/Wa 1413/16 wskazał, że badając legalność zaskarżonej decyzji w oparciu o wyżej powołane przepisy i w granicach sprawy, nie będąc jednak związanym - stosownie do art. 134 p.p.s.a. - zarzutami i wnioskami skargi, nie uwzględnił skargi. W konsekwencji uznał, że decyzja GIOŚ z 16 marca 2016 r. nie narusza prawa w stopniu dającym podstawy do wyeliminowania jej z obrotu prawnego. Tym samym nie stwierdzono przywołanych w zarzutach skargi naruszeń prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy. Sąd I instancji nie dopatrzył się także innych naruszeń, które byłby zobowiązany wziąć pod uwagę z urzędu.

Sąd I instancji wyjaśnił, że materialnoprawną podstawę wydanych w sprawie decyzji stanowiły: art. 26 pkt 3 i art. 28 ust. 1 ustawy z 29 czerwca 2007 r. o międzynarodowym przemieszczaniu odpadów (tekst jedn.: Dz. U. z 2015 r., poz. 1048, dalej: u.m.p.o.) w zw. art. 24 ust. 3 lit. a rozporządzenia (WE) Nr 1013/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z 14 czerwca 2006 r. w sprawie przemieszczania odpadów (Dz. U. UE L z 12 lipca 2006 r., Nr 190, ze zm., dalej: rozporządzeniem Nr 1013/2006) i art. 18 ustawy z 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r., poz. 1162).

Sąd I instancji wskazał, że spór w kontrolowanej sprawie toczył się i toczy się wokół uznania organu, że sprowadzony przez skarżącego pojazd spełnia definicję odpadu, dającą tym samym podstawę do stwierdzenia, że skarżący dokonał nielegalnego międzynarodowego przemieszczenia odpadu w rozumieniu przytoczonych regulacji prawnych.

Sąd I instancji przypomniał, że skarżący uważa, że sporny samochód nie był i nie jest odpadem. Obecnie jest pojazdem zarejestrowanym. Wszelkie uszkodzenia pojazdu zostały usunięte i pojazd jest sprawny technicznie. Zatem nie może podlegać przepisom dotyczącym odpadów. Nie doszło do "pozbycia się", nabywca wykorzystuje pojazd w sposób tożsamy z jego pierwotnym przeznaczeniem.

Prezentowanego stanowiska skarżącego nie podzielił organ i Sąd I instancji w całej rozciągłości stanowisko to uznał za prawidłowe.

Sąd I instancji podkreślił, że decydujące znaczenie dla uznania danego przedmiotu za odpad miał jego stan w momencie sprowadzenia na terytorium Polski i wola jego poprzedniego posiadacza. W ocenie Sądu I instancji, sporny pojazd - jak to wynika z dokumentacji, która towarzyszyła pojazdowi w momencie sprowadzania go do Polski był pojazdem powypadkowym, nie nadawał się do rejestracji, nie można nim było poruszać się po drogach, co bezsprzecznie oznacza, że nie mógł być wykorzystywany zgodnie ze swoim pierwotnym przeznaczeniem. Również poprzedni właściciel tego pojazdu, mając świadomość jego stanu wyzbył się go.

Nie dokonał napraw umożliwiających użytkowanie omawianego pojazdu, nie uzyskał świadectwa pojazdu zrekonstruowanego umożliwiającego jego rejestrację, zbył pojazd za kwotę znacznie poniżej jego wartości, czyli nie znalazł dla tego pojazdu dalszego zastosowania. Zatem doszło do pozbycia się pojazdu na rzecz skarżącego, co oznacza spełnienie przesłanki do uznania omawianego pojazdu za odpad w myśl art. 3 ust. 1 pkt 6 u.o.

Zdaniem Sądu I instancji, w warunkach rozpoznawanej sprawy, wbrew przekonaniu skarżącego, organ prawidłowo uznał przedmiot, którego odbiorcą był skarżący za odpad i, że jego międzynarodowe przemieszczenie miało charakter nielegalny. W konsekwencji prawidłowo zastosował art. 26 pkt 3 i art. 28 ust. 1 ustawy o międzynarodowym przemieszczaniu odpadów, a także art. 24 ust. 3 lit. a rozporządzenia (WE) nr 1013/2006 w sprawie przemieszczenia odpadów i zaliczył odpad do kodu 16 01 04 oraz art. 3 ust. 1 ustawy o odpadach oraz art. 18 ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji. Skoro sporny pojazd, w dacie przemieszczenia, nie mógł być użytkowany zgodnie ze swoim pierwotnym przeznaczeniem, organ słusznie zobowiązał skarżącego do zagospodarowania ww. pojazdu jako odpadu sprowadzonego nielegalnie. Zdaniem Sądu I instancji, organ prawidłowo też zastosował zasady ogólne i zasady postępowania dowodowego, tj. art. 7, art. 8, art. 11, art. 77 § 1, art. 80, art. 107 § 3 k.p.a.

W zdaniu odrębnym zgłoszonym do wyroku Sądu I instancji, sędzia Ł. K. wskazał, że orzeczenie jest wadliwe, gdy chodzi zarówno o rozstrzygnięcie, jak i sposób jego uzasadnienia. Według autora zdania odrębnego, jest to następstwem błędnego rozumienia treści normatywnej art. 26 pkt 3 ustawy z 9 czerwca 2007 r. o międzynarodowym przemieszczaniu odpadów (tekst jedn.: Dz. U. z 2015 r., poz. 1048, dalej: u.m.p.o.) w zw. z art. 3 ust. 1 pkt 6 ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach (Dz. U. z 2013 r., poz. 21 ze zm., dalej: u.o.).

W ocenie autora zdania odrębnego, możliwość orzekania w drodze decyzji może dotyczyć jedynie odpadów, które nadal istnieją na dzień orzekania. Nie ma przesądzającego znaczenia, gdy chodzi o nałożenie obowiązku w drodze decyzji, wyłącznie to, czy doszło kiedyś do transgranicznego przemieszczenia odpadów z naruszeniem prawa. Jest to jedynie przesłanka niezbędna, lecz nie jest wystarczająca, dla wydania decyzji zobowiązującej. Na dzień orzekania muszą istnieć przedmioty (lub substancje), będące nadal odpadami. Wynika to z samego brzmienia danego przepisu (użycie pojęcia odpad), jak i ratio legis danej regulacji.

Cel wydania stosownego orzeczenia przez organ krajowy jest bezpośrednio przesądzony rozporządzeniem nr 1013/2006, gdzie wskazano m. in.: "właściwy organ miejsca przeznaczenia zapewnia, że przedmiotowe odpady zostaną poddane odzyskowi lub unieszkodliwianiu w sposób racjonalny ekologicznie" (art. 24 ust. 3 zd. 1 część wstępna).

W takiej sytuacji nie sposób wywieść, aby było dopuszczalne nakazanie poddania odzyskowi (w tym recyklingowi) lub unieszkodliwieniu przez wyspecjalizowany podmiot przedmiotów (lub substancji), które na dzień orzekania nie są odpadami, choć wcześniej mogły nimi być. Nie byłoby to postępowanie racjonalne ekologicznie.

W zdaniu odrębnym wyjaśniono, że "nie poddaje się utylizacji, co wiąże się z obciążeniem zasobów środowiska, przedmiotów (czy substancji), które są jeszcze użyteczne, zgodnie ze swoim pierwotnym przeznaczeniem". Nie może mieć znaczenia dla oceny, czy pojazd został poddany recyklingowi, "sama okoliczność przeprowadzenia stosownego procesu w stacji recyklingu, co jest wymagane w myśl art. 18 ustawy z 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji (Dz. U. z 2015 r., poz. 140 ze zm.)".

Zgłaszający zdanie odrębne podkreślił, że nałożenie obowiązku poddania określonych przedmiotów lub substancji odzyskowi (w tym recyklingowi) bądź unieszkodliwienia (w danym przypadku ma temu służyć oddanie do stacji "recyklingu"), ani w świetle rozporządzenia nr 1013/2006 ani też ustawy o przemieszczaniu nie ma stanowić sankcji (dolegliwości) za nielegalne działania, polegające na transgranicznym przemieszczeniu odpadu z naruszeniem przepisów bądź poddanie pojazdu, będącego uprzednio odpadem (pojazdu wycofanego z eksplantacji - patrz art. 3 pkt 6 ustawy o recyklingu), odzyskowi poza stacją "recyklingu", poprzez usuwanie z niego uszkodzonych elementów i zastępowanie ich innymi sprawnymi.

O ile na dzień orzekania co do nałożenia obowiązku w myśl art. 26 ust. 1 pkt 3 ustawy o przemieszczaniu, nie ma przedmiotu (lub substancji), stanowiącego aktualnie odpad, postępowanie powinno zostać umorzone, w myśl art. 105 § 1 ustawy z 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2016 r., poz. 23, dalej: k.p.a.). W takim przypadku poza oceną organu, w ramach danego postępowania, powinno zostawać zagadnienie, czy w istocie doszło wcześniej do transgranicznego przemieszczenia odpadu z naruszaniem przepisów, czy też do recyklingu pojazdu wycofanego z eksploatacji poza stacją demontażu.

W ocenie autora zdania odrębnego, nie można się zgodzić ze stanowiskiem Sądu, jakoby w sprawie ważny był wyłącznie stan faktyczny na dzień przywiezienia pojazdu do Polski, co w istocie było przedmiotem rozważania w uzasadnieniu wyroku. Nie rozpatrzono natomiast sprawy w ogóle w kontekście stanu faktycznego na dzień orzekania przez organ administracji, co ma także doniosłe znaczenie.

Autor zdania odrębnego uważa, że należało zaskarżoną decyzję uchylić w związku z treścią art. 145 § 1 pkt 1 lit. a i c ustawy z 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2016 r., poz. 718 ze zm.). Organ administracji, a za nim Sąd, w następstwie wadliwego rozumienia art. 26 ust. 1 pkt 3 ustawy o przemieszczaniu skupił się wyłącznie na kwestii, czy sprowadzony pojazd stanowił odpad na dzień jego przywiezienia do Polski, pomijając wyjaśnienie, czy w następstwie dokonywanych napraw (okoliczności podnoszone przez skarżącego) jest nim nadal. Przy ocenie tej winien mieć także na względzie skutki materialnoprawne ewentualnego zarejestrowania pojazdu. Zgłoszenie zdania odrębnego uznano za konieczne z uwagi na wyrażenie w uzasadnieniu wyroku błędnej oceny prawnej, co doprowadziło do zaakceptowania przez Sąd wadliwego orzeczenia (oddalenia skargi).

W skardze kasacyjnej P. O. reprezentowany przez r. pr. R. K. zaskarżył w całości wyrok Sądu I instancji.

Na podstawie art. 174 pkt 1 p.p.s.a., zaskarżonemu wyrokowi zarzucono naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

1. naruszenie art. 3 ust. 1 ustawy o odpadach poprzez dokonanie błędnych ustaleń faktycznych i przyjęcie, że pojazd marki M. o numerze identyfikacyjnym [...] jest odpadem;

2. naruszenie art. 18 ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji oraz art. 25 ust. 1 pkt 2 ustawy o międzynarodowym przemieszczaniu odpadów, poprzez nakazanie skarżącym przekazania pojazdu marki M. o numerze identyfikacyjnym [...] do przedsiębiorcy prowadzącego stację demontażu lub przedsiębiorcy prowadzącego punkt zbierania pojazdów, w sytuacji, w której pojazd nie jest odpadem i w konsekwencji nie jest pojazdem wycofanym z eksploatacji.

Podnosząc powyższe zarzuty, na podstawie art. 185 § 1 p.p.s.a., wniesiono o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I Instancji.

Ponadto na podstawie art. 203 p.p.s.a., wniesiono o zasądzenie od organu na rzecz strony skarżącej kosztów postępowania kasacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych. Ponadto na podstawie art. 176 § 2 p.p.s.a., wniesiono o rozpoznanie skargi kasacyjnej na rozprawie.

Skarżący kasacyjnie wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono, że skarżący wykonując liczne naprawy doprowadził pojazd do stanu używalności, o czym świadczy wykonane badanie techniczne z 16 stycznia 2015 r., nr [...] oraz informacja uzyskana ze Starostwa Powiatowego w B. o rejestracji pojazdu w dniu 13 stycznia 2015 r. W dokumentach przedmiotowej sprawy brak jest adnotacji Total loss, która oznacza, że pojazd jest pojazdem kompletnie zniszczonym. Dopiero w tej sytuacji, można przyjmować, że pojazd sprowadzony z terytorium U. może być uznawany jako "odpadek" przyporządkowany do stosownej kategorii. W miejscu zakupu tj. w U. wartość ubezpieczenia samochodu jest bardzo wysoka, w związku z czym nie opłaca się właścicielowi pojazdu naprawianie uszkodzonego auta w związku z czym trafia on do dalszej sprzedaży i nie jest traktowany jako odpad.

W przedmiotowej sprawie fakt niedokonania naprawy na terenie U. nie rozstrzyga o tym, że pojazd stanowi odpad. Według skarżącego kasacyjnie, nie można zarejestrować pojazdu na terytorium Polski jeżeli w dokumentach występują następujące adnotacje: FOR JUNK, PARTS ONLY, NON-REBUILABE, NON - REPAIRABLE, CERTIFICATE OF DESTRUCTION, BILL OFF SALE, WATER FLOOD, FRESH WATER, BURN.

Wszystkie te adnotacje odnoszą się do całkowitej szkody pojazdu takiej jak m. in. zalanie wodą, spłonięcie, nienaprawialność. Są to zdarzenia, które niewątpliwie sprawiają, że pojazd po takim zdarzeniu jest w 100% niesprawny i nadaje się jedynie do zezłomowania, czyli stanowi on odpad. Nie jest wykonalna naprawa pojazdu po takich zdarzeniach, która gwarantowałaby naprawiającemu zachowania pełnego bezpieczeństwa, w związku z czym pojazd po takich zdarzeniach powinien być traktowany jako odpad w mysi obowiązujących przepisów. Cech samochodu całkowicie uszkodzonego nie da się przypisać przedmiotowemu samochodowi. Zdaniem skarżącego kasacyjnie, wbrew twierdzeniom organu przedmiotowy samochód nie jest odpadem tylko w pełni sprawnym pojazdem dopuszczonym do ruchu na terytorium Polski. Wszelkie uszkodzenia pojazdu zostały usunięte i pojazd jest sprawny technicznie. Skoro pojazd został zarejestrowany na terytorium Polski to musiał być on sprawny technicznie i dopuszczony do ruchu.

Według skarżącego kasacyjnie, GIOŚ nie jest uprawniony do samodzielnej oceny sposobu wypełnienia ww. dokumentu w kontekście zgodności z przepisami stanowymi lub federalnymi S.. GIOŚ nie wskazał na rozstrzygnięcie uprawnionego organu lub instytucji w przedmiocie prawidłowości lub ważności tego dokumentu.

Skarżący kasacyjnie wskazuje, że nabył przedmiotowy pojazd na podstawie umowy sprzedaży zawartej z podmiotem zagranicznym. W ocenie skarżącego kasacyjnie, pojazd po dokonanej naprawie nie jest odpadem i nie może podlegać przepisom dotyczącym odpadów, a ponadto pojazd nie był odpadem w chwili jego sprowadzenia do Polski. Organ nie wziął pod uwagę, że pojazd został naprawiony, przeszedł badanie techniczne oraz został zarejestrowany i dopuszczony do ruchu drogowego. Nawet gdyby uznać, że był on odpadem (czemu skarżący zaprzecza) to został on poddany procesowi naprawy (w sensie prawnym odzysku) i przestał być odpadem. Jest on obecnie zdatny do jego pierwotnego celu, jakim jest poruszanie się po drogach publicznych. Uznanie zatem pojazdu za odpad pozbawione jest wszelkich podstaw. Pojazd został naprawiony przez nabywcę, doprowadzony do stanu używalności i jest w pełni sprawny. Zdaniem skarżącego kasacyjnie należy uznać, że sprowadzony pojazd nie jest odpadem.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje.

Skarga kasacyjna nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie należy wskazać, że Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę tylko w granicach skargi kasacyjnej (art. 183 § 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn.: Dz. U. z 2018 r. poz. 1302, dalej: p.p.s.a.), z urzędu biorąc pod uwagę jedynie nieważność postępowania, co oznacza związanie przytoczonymi w skargach kasacyjnych jej podstawami, określonymi w art. 174 p.p.s.a. Nadto zgodnie z treścią art. 184 p.p.s.a., Naczelny Sąd Administracyjny oddala skargę kasacyjną, jeżeli zaskarżone orzeczenie mimo błędnego uzasadnienia odpowiada prawu. Jeżeli zatem nie wystąpiły przesłanki nieważności postępowania wymienione w art. 183 § 2 p.p.s.a., (a w rozpoznawanej sprawie przesłanek tych brak), to Sąd związany jest granicami skargi kasacyjnej.

W skardze kasacyjnej powołano podstawę kasacyjną uregulowaną w art. 174 pkt 1 p.p.s.a. bez wskazania czy naruszenie prawa materialnego nastąpiło przez błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie.

Skarżący kasacyjnie koncentruje głównie swoje zarzuty na naruszeniach przepisów art. 3 ust. 1 ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach (Dz. U. z 2013 poz. 21 ze zm., dalej: u.o.) poprzez dokonanie błędnych ustaleń faktycznych i przyjęcie, że pojazd marki M. o numerze identyfikacyjnym [...] jest odpadem. Konsekwencją naruszenia przepisów u.o. było w ocenie skarżącego kasacyjnie naruszenie art. 18 ustawy z 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji (tekst jedn.: Dz. U. z 2015 r. poz. 140 ze zm., dalej: ustawa o recyklingu) oraz art. 25 ust. 1 pkt 2 ustawy z 29 czerwca 2007 r. o międzynarodowym przemieszczaniu odpadów (tekst jedn.: Dz. U. z 2015 r. poz. 1048 ze zm., dalej: u.m.p.o.), poprzez nakazanie skarżącym przekazania pojazdu marki M. o numerze identyfikacyjnym [...] do przedsiębiorcy prowadzącego stację demontażu lub przedsiębiorcy prowadzącego punkt zbierania pojazdów, w sytuacji, w której pojazd nie jest odpadem i w konsekwencji nie jest pojazdem wycofanym z eksploatacji.

Ustosunkowując się do tak sformułowanych zarzutów wskazać należy, że nie zasługują one na uwzględnienie. W pierwszej kolejności wyjaśnić należy, że przepisy u.o., ustawy o recyklingu oraz u.m.p.o. są częścią systemu prawa gospodarki odpadami, którego częścią ogólną są przepisy wyżej wymienionej u.o.

W niniejszej sprawie Sąd I instancji prawidłowo wskazał, że decydujące znaczenie dla uznania danego przedmiotu za odpad ma jego stan w momencie sprowadzenia na terytorium Polski oraz wola jego poprzedniego posiadacza. Przedmiot staje się zatem odpadem z chwilą "pozbycia się" go przez dotychczasowego posiadacza, bowiem o tym, czy dana substancja lub przedmiot mogą być uznane za nieprzydatne w określonym miejscu lub czasie, decyduje ich dotychczasowy posiadacz.

Według definicji ustawowej, która znajduje się w u.o. przez odpady rozumie się każdą substancję lub przedmiot, których posiadacz pozbywa się, zamierza się pozbyć lub do których pozbycia się jest obowiązany (art. 3 ust. 1 pkt 6 u.o.). Z definicji tej wynika dwoista natura odpadu. Odpadem zatem pod pewnymi warunkami może być substancja lub przedmiot. Ta szczególna natura odpadu jest związana z określonymi zachowaniami posiadacza odpadów. Polegają one na: pozbywaniu się odpadów, zamiarze pozbycia się odpadów lub obowiązku pozbycia się odpadów.

Czynność polegającą na pozbyciu się odpadu możemy odnosić do pojęcia subiektywnej lub obiektywnej wartości substancji lub przedmiotu, którą ona przedstawia dla posiadacza odpadów. Pojęcie "pozbywać się" należy interpretować w świetle celu ogólnego przepisów u.o., którym jest ochrona zdrowia ludzi i środowiska przed szkodliwymi skutkami spowodowanymi przez odpady oraz w świetle celów szczegółowych wynikających zasad gospodarki odpadami. Termin "pozbywać się", który określa zakres stosowania pojęcia odpadu, nie może zatem być interpretowany wąsko. Kompleksowe zarządzanie gospodarką odpadami musi być uwzględnione w interpretacji pojęcia "pozbywać się".

W piśmiennictwie przyjmuje się, że pozbycie się, wzorem interpretacji przyjętych w prawie wspólnotowym i orzecznictwie sądów europejskich, nie może być rozumiane jako utrata kontroli nad przedmiotem, a raczej jako zasadnicza zmiana sposobu jego wykorzystywania, odmienna od podstawowego jego przeznaczenia, do którego przestał się ten przedmiot nadawać (być przydatnym), która to zmiana może spowodować także poważne negatywne konsekwencje dla człowieka lub środowiska. Możliwe jest więc pozbycie się przedmiotu także wówczas, gdy pozostaje on nadal we władaniu tego samego podmiotu (zob. M. Górski, Gospodarowanie odpadami w świetle wymagań prawa wspólnotowego i polskiego prawa wewnętrznego, Poznań 2005, s. 39 i n.). Pozbycie się przedmiotu może też polegać na przekazaniu innemu podmiotowi, który to podmiot będzie dany przedmiot wykorzystywał w ten zasadniczo odmienny sposób (odmienny od jego pierwotnego przeznaczenia, a stosowany ze względu na nieprzydatność przedmiotu do wykorzystania w sposób pierwotnie zakładany).

W konsekwencji wykładnia terminu "pozbycie się" powinna być indywidualizowana, w szczególności wówczas, gdy jest wątpliwe, czy dany przedmiot jest wskutek pozbycia się go odpadem. Dokonując interpretacji pojęcia "odpady" należy uwzględnić treść zasad ogólnych ustawy z 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 1232 ze zm., dalej: p.o.ś.), w szczególności zasady prewencji (art. 6 p.o.ś.). Oznacza to, że w sytuacji wątpliwości, czy dany przedmiot jest odpadem wskutek zmiany sposobu jego użytkowania, a potencjalnie możliwe jest negatywne oddziaływanie tego sposobu użytkowania na człowieka lub środowisko, należałoby uznać dany przedmiot za odpad (zob. M. Górski, Zakres przedmiotowy ustawy o odpadach i podstawowe definicje, [w:] m. Górski (red.), Prawo ochrony środowiska, wyd. 3, Wolters Kluwer, Warszawa 2018, s. 401).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że z akt sprawy wynika, że pojazd marki M. o numerze identyfikacyjnym nadwozia: [...], został sprowadzony z terytorium U. na terytorium Polski w stanie uszkodzonym. Ustalenia te wynikają: z faktury Nr [...] z 30 stycznia 2014 r. (pojazd powypadkowy, sprzedany bez gwarancji) oraz z opinii technicznej Nr [...]/2014 z [...] kwietnia 2014 r. sporządzonej przez rzeczoznawcę samochodowego.

W toku postępowania GIOŚ ustalił, że dokument towarzyszący przemieszczanemu pojazdowi, wydany przez odpowiednie władze Stanu P. w U. stanowi: "Świadectwo pojazdu powypadkowego" i zawiera adnotację "nie należy wystawiać dokumentu rejestracyjnego" zgodnie z tłumaczeniem sporządzonym przez tłumacza przysięgłego. Powyższych ustaleń skarżący kasacyjnie nie kwestionował na żadnym etapie postępowania. Z treści powołanej wyżej adnotacji wynika zatem, że dla przedmiotowego pojazdu powypadkowego właściwe władze stanu P. wydały dokument, na podstawie którego nie jest możliwa rejestracja pojazdu. Z treści dokumentu towarzyszącemu przemieszczanemu pojazdowi wynika, że przedmiotowy pojazd powypadkowy, w stanie w jakim się znajdował, nie mógł poruszać się po drogach. Aby ww. pojazd mógł być wykorzystywany zgodnie ze swoim pierwotnym przeznaczeniem wymagane było uzyskanie dla niego na terytorium USA statusu pojazdu "zrekonstruowanego". Poszczególni poprzedni właściciele tego pojazdu nie dokonywali niezbędnych napraw pojazdu oraz nie uzyskali dla pojazdu świadectwa pojazdu "zrekonstruowanego", które jest niezbędne do dalszego wykorzystania pojazdu zgodnie z jego pierwotnym przeznaczeniem.

W takim stanie ww. pojazd był przekazywany kolejnym właścicielom i ostatecznie skarżącemu kasacyjnie, jako pojazd nienadający się do użytku zgodnie z jego pierwotnym przeznaczeniem. Dokument wydany przez władze stanu P. zawierający adnotację "nie należy wystawiać dokumentu rejestracyjnego" nie jest dokumentem stwierdzającym rejestrację pojazdu wydanym przez organ właściwy do rejestracji pojazdów w danym państwie. Zgodnie z art. 72 ust. 2a ustawy z 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r. poz. 1137 ze zm.), w przypadku pojazdu sprowadzanego z terytorium państwa niebędącego państwem członkowskim zamiast dowodu rejestracyjnego, o którym mowa w ust. 1 pkt 5 dopuszcza się przedstawienie innego dokumentu stwierdzającego rejestrację pojazdu, wydanego przez organ właściwy do rejestracji pojazdów w tym państwie.

Skarżący w toku postępowania przedstawił dokument wydany przez władze stanu P., który zawierał adnotację "nie należy wystawiać dokumentu rejestracyjnego". W tych okolicznościach stanu faktycznego, prawidłowo ocenił Sąd I instancji, że organ orzekający w dwóch instancjach nie mógł uznać, że dokument zawierający powyższą informację jest tożsamy z dokumentem, o którym mowa w art. 72 ust. 2a ustawy Prawo o ruchu drogowym.

W konsekwencji z uwagi na fakt, że dokument posiada adnotację, że nie może być podstawą rejestracji pojazdu, prawidłowo Sąd I instancji podzielił stanowisko GIOŚ, że pojazd nie podlega rejestracji na terytorium Polski.

Wbrew stanowisku autora zdania odrębnego, to że przedmiotowy pojazd został naprawiony, czego dowodem jest zaświadczenie o przeprowadzonym okresowym badaniu technicznym pojazdu oraz informacja uzyskana ze Starostwa Powiatowego w B. o rejestracji pojazdu w dniu 13 stycznia 2015 r. nie spowodowało, że utracił on status odpadu. Powyższe nie miało bowiem wpływu na zmianę kwalifikacji przedmiotowego pojazdu jako odpadu.

Działanie obejmujące naprawę pojazdu wycofanego z eksploatacji poza stacją demontażu nie jest procesem przetwarzania w rozumieniu art. 3 ust. 1 pkt 21 ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach (Dz. U. z 2013 r. poz. 21 ze zm., dalej: u.o.). W art. 29 ust. 2 u.o. ustawodawca wprowadził zasadę przetwarzania odpadów w instalacjach lub urządzeniach. Konsekwencją obowiązywania tej zasady jest wyrażony w art. 18 ustawy z 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji (tekst jedn.: Dz. U. z 2015 r. poz. 140 ze zm.). bezwzględny obowiązek przekazania pojazdu wycofanego z eksploatacji przedsiębiorcy prowadzącemu stację demontażu lub punkt zbierania pojazdów. Celem tych przepisów zgodnie z zasadą prewencji (art. 6 p.o.ś.), jest ograniczenie możliwości negatywnego oddziaływania pojazdów wycofanych z eksploatacji na środowisko oraz zapewnienie ochrony życia i zdrowia ludzi oraz ochrony środowiska zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju.

Wbrew stanowisku autora zdania odrębnego, z samego faktu naprawienia pojazdu wycofanego z eksploatacji, a następnie jego zarejestrowania nie wynika, że utracił on w ten sposób status odpadu. Autor zdania odrębnego wychodzi z błędnego założenia, że skarżący poddał pojazd wycofany z eksploatacji procesom odzysku i recyklingu. Nie mógł bowiem przeprowadzić tych procesów poza instalacją lub urządzeniem.

Nie można również zgodzić się z poglądem autora zdania odrębnego, że przedmiotowy pojazd wycofany z eksploatacji został poddany stosownym procesom odzysku (konkretnie recyklingu). Nie ma racji autor zdania odrębnego, że pojęcie recyklingu jako jednej z form odzysku, zostało powiązane normatywnie przez prawodawcę z czynnościami faktycznymi poddania odpadu konkretnym procesom fizycznym, chemicznym, obróbki mechanicznej (art. 3 pkt 23 u.o.) nie zaś z zachowaniem pewnych wymagań formalnych.

To właśnie wymagania formalne dotyczące procesu przetwarzania odpadów decydują o tym, że czynności faktyczne mogą być kwalifikowane jako prawnie regulowany proces przetwarzania odpadów.

Pojazd wycofany z eksploatacji przestaje być odpadem, jeżeli na skutek poddania odzyskowi, w tym recyklingowi łącznie spełnia warunki określone w przepisach zarówno krajowych, jak i unijnych.

Zgodnie z art. 14 ust. 1 u.o., w określonych sytuacjach pojazd wycofany z eksploatacji poddany przetwarzaniu może utracić status odpadu. Czyli po dokonaniu określonego procesu, który jest uregulowany w prawie krajowym i unijnym może przestać być traktowany jako odpad (por. M. Górski, Utrata statusu odpadu – regulacje a ich interpretacja, Przegląd Komunalny nr 5, 2016 r. s. 16). W art. 14 ust. 1 u.o. stwierdzono, że "Określone rodzaje odpadów przestają być odpadami, jeżeli na skutek poddania ich odzyskowi, w tym recyklingowi, spełniają: 1) łącznie następujące warunki: a) przedmiot lub substancja są powszechnie stosowane do konkretnych celów, b) istnieje rynek takich przedmiotów lub substancji lub popyt na nie, c) dany przedmiot lub substancja spełniają wymagania techniczne dla zastosowania do konkretnych celów oraz wymagania określone w przepisach i w normach mających zastosowanie do produktu, d) zastosowanie przedmiotu lub substancji nie prowadzi do negatywnych skutków dla życia, zdrowia ludzi lub środowiska; 2) wymagania określone przez przepisy Unii Europejskiej.

W prawie UE instytucja prawna utraty statusu odpadu jest uregulowana w art. 6 dyrektywy ramowej (dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2008/98/WE z 19 listopada 2008 r. w sprawie odpadów oraz uchylająca niektóre dyrektywy (Dz. Urz. UE L 312 z 22 listopada 2008 r.).

Z przepisów tych wynika, że określone rodzaje odpadów przestają być odpadami, jeżeli na skutek poddania ich odzyskowi, w tym recyklingowi, łącznie spełniają pewne warunki w przepisie art. 14 u.o. wyliczone, a także warunki określone w przepisach UE (art. 14 ust. 1 pkt 2 u.o.). Art. 14 u.o. wymaga spełnienia łącznie trzech warunków: 1. Poddanie odpadów pewnemu procesowi przetwarzania; 2. Spełnienie warunków przydatności do wykorzystania; 3. Wypełnienie wymagań wynikających z prawa UE. Istotne znaczenie ma również to, że u.o. wymaga spełnienia warunków nie tylko określonych w przepisach tej ustawy, ale także ustalonych w odpowiednich przepisach prawa UE. Oba warunki muszą być spełnione łącznie.

Ustawodawca krajowy przewidział dla procesów przetwarzania odpadów ścisłą reglamentację administracyjnoprawną. Zgodnie z art. 41 ust. 1 u.o., prowadzenie zbierania odpadów i prowadzenie przetwarzania odpadów wymaga uzyskania zezwolenia, przepis wprowadza więc generalną zasadę reglamentacji prowadzenia działań o charakterze gospodarowania odpadami, przewidującą konieczności uzyskania formalnej zgody właściwego organu administracji. Według art. 3 ust. 1 pkt 21 u.o., przetwarzanie oznacza procesy odzysku lub unieszkodliwiania, w tym przygotowanie poprzedzające odzysk lub unieszkodliwianie. Z art. 29 ust. 1 u.o., wynika bezwzględny obowiązek przetwarzania odpadów w instalacjach lub urządzeniach. W myśl art. 29 ust. 2 u.o., instalacje oraz urządzenia do przetwarzania odpadów eksploatuje się tylko wówczas, gdy: 1) spełniają wymagania ochrony środowiska, w tym nie powodują przekroczenia standardów emisyjnych, o których mowa w przepisach o ochronie środowiska, oraz 2) pozostałości powstające w wyniku działalności związanej z przetwarzaniem odpadów będą przetwarzane z zachowaniem wymagań określonych w ustawie. Z treści art. 30 ust. 1 u.o. wynika zakaz przetwarzania odpadów poza instalacjami lub urządzeniami. Według art. 3 ust. 1 pkt 23 u.o., przez recykling rozumie się odzysk, w ramach którego odpady są ponownie przetwarzane na produkty, materiały lub substancje wykorzystywane w pierwotnym celu lub innych celach; obejmuje to ponowne przetwarzanie materiału organicznego (recykling organiczny), ale nie obejmuje odzysku energii i ponownego przetwarzania na materiały, które mają być wykorzystane jako paliwa lub do celów wypełniania wyrobisk. Zgodnie z art. 3 ust. 1 pkt 14 u.o., przez odzysk - rozumie się jakikolwiek proces, którego głównym wynikiem jest to, aby odpady służyły użytecznemu zastosowaniu przez zastąpienie innych materiałów, które w przeciwnym przypadku zostałyby użyte do spełnienia danej funkcji, lub w wyniku którego odpady są przygotowywane do spełnienia takiej funkcji w danym zakładzie lub ogólnie w gospodarce.

Treść cytowanych wyżej przepisów pokazuje wyraźnie, że ustawodawca położył głównie nacisk na obowiązek spełnienia wymagań formalnych w postępowaniu z odpadami. Wymagania te mają decydujące znaczenie dla ustalenia obowiązków posiadaczy odpadów i określenia czy przetwarzanie odpadów jest legalne. W niniejszej sprawie na skarżącym ciążyły określonego obowiązki prawne skierowane do posiadacza odpadu w postaci pojazdu wycofanego z eksploatacji, które zostały określone w decyzjach administracyjnych wydanych przez GIOŚ.

Z akt sprawy nie wynika, że skarżący kasacyjnie przeprowadził w sposób legalny proces przetwarzania przedmiotowego pojazdu wycofanego z eksploatacji w instalacji lub urządzeniu. Z art. 18 ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji wynika nakaz przekazania pojazdu wycofanego z eksploatacji przedsiębiorcy prowadzącemu stację demontażu lub punkt zbierania pojazdów w celu jego legalnego przetworzenia. Skarżący kasacyjnie całkowicie zignorował ten obowiązek nałożony na niego w decyzji GIOŚ z 16 grudnia 2015 r., której organ nadał rygor natychmiastowej wykonalności. Przez stację demontażu - rozumie się zakład prowadzący przetwarzanie, w tym demontaż obejmujący następujące czynności: a) usunięcie z pojazdów wycofanych z eksploatacji elementów i substancji niebezpiecznych, w tym płynów, b) wymontowanie z pojazdów wycofanych z eksploatacji przedmiotów wyposażenia i części nadających się do ponownego użycia, c) wymontowanie z pojazdów wycofanych z eksploatacji elementów nadających się do odzysku lub recyklingu (art. 3 pkt 10 ustawy o recyklingu). Jak wynika z art. 3 pkt 48 ustawy z 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 1232 ze zm.), przez zakład - rozumie się jedną lub kilka instalacji wraz z terenem, do którego prowadzący instalacje posiada tytuł prawny, oraz znajdującymi się na nim urządzeniami.

Zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy o recyklingu, akt ten określa zasady postępowania z pojazdami wycofanymi z eksploatacji w sposób zapewniający ochronę życia i zdrowia ludzi oraz ochronę środowiska zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju.

Treść cytowanego przepisu wskazuje wyraźnie, że zasady postępowania z pojazdami wycofanymi z eksploatacji reguluje właśnie ten akt prawny, a nie decydujące znaczenie mają działania faktyczne podejmowane przez posiadacza odpadu w postaci pojazdu wycofanego z eksploatacji. Według art. 3 pkt 6 ustawy o recyklingu, przez pojazd wycofany z eksploatacji - rozumie się pojazd stanowiący odpad w rozumieniu przepisów o odpadach.

Podkreślenia wymaga, że wolą ustawodawcy demontaż pojazdów wycofanych z eksploatacji może być prowadzony wyłącznie w stacjach demontażu (art. 5 ust. 2 ustawy o recyklingu). Właściciel pojazdu, bez względu na to, czy zamierza jakieś części pojazdu zachować dla siebie, winien oddać pojazd do stacji demontażu, nie może "wyręczać" stacji demontażu (zob. wyrok NSA z 27 kwietnia 2016 r., sygn. II OSK 2044/14, LEX nr 2081373).

Treść powołanych przepisów wyłącza wprost możliwość prowadzenia napraw pojazdu wycofanego z eksploatacji poza stacją demontażu. Prowadzenie odzysku i recyklingu pojazdu wycofanego z eksploatacji poza stacją demontażu stanowi naruszenie ww. przepisów ustawowych i jest działaniem nielegalnym.

Brak jest jakichkolwiek podstaw do twierdzenia, że działania faktyczne w postaci naprawy pojazdu wycofanego z eksploatacji poza stacją demontażu mogą doprowadzić do skutku w postaci utraty przez taki pojazd statusu odpadu.

Nie można zgodzić się z autorem zdania odrębnego, który podnosi że "nie może mieć znaczenia dla oceny, czy pojazd został poddany recyklingowi". Wbrew stanowisku autora zdania odrębnego ma to w niniejszej sprawie kluczowe znaczenie, gdyż w wyniku działań faktycznych podjętych przez skarżącego (naprawa pojazdu wycofanego z eksploatacji poza stacją demontażu) nie mogła w świetle cytowanych wyżej przepisów spowodować, że pojazd ten przestał być odpadem. W konsekwencji przedmiotowy pojazd wycofany z eksploatacji został zarejestrowany mimo, że nie utracił on statusu odpadu i nie posiadał dokumentów wymaganych do jego rejestracji.

Czynność zarejestrowania pojazdu wycofanego z eksploatacji, który został naprawiony poza stacją demontażu nie wywołuje skutku w postaci utraty statusu odpadu przez pojazd. Nadal pozostaje odpadem, gdyż nie został poddany procesowi przetwarzania w stacji demontażu.

Sąd orzekający w tym składzie w pełni podziela pogląd wyrażony w orzecznictwie NSA według którego "(...) zgodnie z definicją pojazdu wycofanego z eksploatacji, która zawarta jest w art. 3 pkt 6 ustawy pojazdem wycofanym z eksploatacji jest pojazd stanowiący odpad w rozumieniu ustawy o odpadach. Kwestia wcześniejszego dopuszczenia pojazdu do eksploatacji poprzez jego zarejestrowanie nie ma zatem znaczenia" (zob. wyrok NSA z 20 maja 2016 r., sygn. II OSK 2202/14, LEX nr 2083449).

W tym stanie rzeczy Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że skoro skarga kasacyjna nie miała usprawiedliwionych podstaw, to podlegała oddaleniu na podstawie art. 184 p.p.s.a.



Powered by SoftProdukt