drukuj    zapisz    Powrót do listy

6239 Inne o symbolu podstawowym 623, Sprawy jakości, certyfikacja, dozór, Inspektor Jakości Handlowej Artykułów Rolno  Spożywczych, Oddalono skargę kasacyjną, II GSK 1097/19 - Wyrok NSA z 2022-11-25, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II GSK 1097/19 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2022-11-25 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2019-09-12
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Marek Krawczak
Mirosław Trzecki /przewodniczący/
Wojciech Kręcisz /sprawozdawca/
Symbol z opisem
6239 Inne o symbolu podstawowym 623
Hasła tematyczne
Sprawy jakości, certyfikacja, dozór
Sygn. powiązane
VI SA/Wa 2212/18 - Wyrok WSA w Warszawie z 2019-04-17
Skarżony organ
Inspektor Jakości Handlowej Artykułów Rolno  Spożywczych
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U.UE.L 2011 nr 304 poz 18 art. 7 ust. 1 lit. a), art. 7 ust. 2
Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i RadyI R (UE) NR 1169/2011 z dnia 25 października 2011 r. w sprawie przekazywania konsumentom informacji na temat żywności, zmiany rozporządzeń Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1924/2006 i (WE) nr 1925/2006 oraz uchylenia dyrektywy Komisji 87/250/EWG, dyrektywy Rady 90/496/EWG, dyrektywy Komisji 1999/10/WE, dyrektywy 2000/13/WE Parlamentu Europejskiego i Rady, dyrektyw Komisji 2002/67/WE i 2008/5/WE oraz rozporządzenia Komisji (WE) nr 608/2004
Dz.U.UE.L 2002 nr 31 poz 1 art. 16, art. 17
Rzozporządzenie (WE) Nr 178/2002 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 28 stycznia 2002 r. ustanawiające ogólne zasady i wymagania prawa żywnościowego, powołujące Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności oraz ustanawiające procedury w zakresie bezpieczeństwa żywności
Dz.U. 2018 poz 2096 art. 6, art. 7, art. 8, art. 77 § 1
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jedn.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Mirosław Trzecki Sędzia NSA Wojciech Kręcisz (spr.) Sędzia del. WSA Marek Krawczak protokolant Agata Skorupska po rozpoznaniu w dniu 25 listopada 2022 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej K. Sp. z o.o. w Z. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 17 kwietnia 2019 r. sygn. akt VI SA/Wa 2212/18 w sprawie ze skargi K. Sp. z o.o. w Z. na decyzję Głównego Inspektora Jakości Handlowej Artykułów Rolno - Spożywczych z dnia 14 września 2018 r. nr GI-BOLpr-610-54/18 w przedmiocie kary pieniężnej za wprowadzenie do obrotu partii produktu nieodpowiadającego wymaganiom w zakresie jakości handlowej 1. oddala skargę kasacyjną, 2. zasądza od K. Sp. z o.o. w Z. na rzecz Głównego Inspektora Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych 2700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem kosztów postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 17 kwietnia 2019 r., sygn. akt VI SA/Wa 2212/18, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę K. Sp. z o.o. z siedzibą w Z. na decyzję Głównego Inspektora Jakości Handlowej Artykułów Rolno - Spożywczych z dnia 14 września 2018 r. nr GI-BOLpr-610-54/18 w przedmiocie kary pieniężnej.

Skargę kasacyjną od powyższego wyroku złożyła Spółka zaskarżając ten wyrok w całości i wniosła o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania WSA w Warszawie oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Zaskarżonemu orzeczeniu Spółka zarzuciła:

1. Na podstawie art. 174 pkt 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2017 r., poz. 1369 ze zm. zwana dalej "p.p.s.a.") naruszenie prawa materialnego, a mianowicie:

a. art. 7 ust. 1 lit. a) oraz art. 7 ust. 2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1169/2011 w sprawie przekazywania konsumentom informacji na temat żywności, zmiany rozporządzeń Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1924/2006 i (WE) nr 1925/2006 oraz uchylenia dyrektywy Komisji 87/250/EWG, dyrektywy Rady 90/496/EWG, dyrektywy Komisji 1999/10/WE, dyrektywy 2000/13/WE Parlamentu Europejskiego i Rady, dyrektyw Komisji 2002/67/WE i 2008/5/WE oraz rozporządzenia Komisji (WE) nr 608/2004

poprzez przyjęcie, że oznaczenie spornych produktów może wprowadzić w błąd konsumenta (i) co do właściwości środka spożywczego, a w szczególności co do jego charakteru, tożsamości, właściwości, składu, ilości, trwałości, kraju lub miejsca pochodzenia, metod wytwarzania lub produkcji; (ii) przez sugerowanie, że środek spożywczy ma szczególne właściwości, gdy w rzeczywistości wszystkie podobne środki spożywcze mają takie właściwości, zwłaszcza przez szczególne podkreślanie obecności lub braku określonych składników lub składników odżywczych,

b. art. 16 rozporządzenia (WE) nr 178/2002 Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiające ogólne zasady i wymagania prawa żywnościowego, powołujące Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności oraz ustanawiające procedury w zakresie bezpieczeństwa żywności

poprzez uznanie, że część oznaczenia zakwestionowanych produktów, tj. "Kuchnia Staropolska" może wprowadzać potencjalnych klientów w błąd, co do składu, czy też (oraz) metod wytworzenia (produkcji) spornego w sprawie artykułu rolno-spożywczego;

c. art. 17 rozporządzenia (WE) nr 178/2002 Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiające ogólne zasady i wymagania prawa żywnościowego, powołujące Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności oraz ustanawiające procedury w zakresie bezpieczeństwa żywności

poprzez uznanie, że skarżący nie zapewnił zgodności opakowania zakwestionowanych produktów z właściwymi wymogami prawa żywnościowego;

d. art. 4 ust. 1 ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, poprzez przyjęcie, że wprowadzono do obrotu produkty artykuły rolno-spożywcze nieodpowiadające jakości handlowej określonej w przepisach o jakości handlowej

czego dalszą konsekwencją było uznanie, że Skarżący wprowadził do obrotu artykuły rolno- spożywcze nieodpowiadające jakości handlowej określonej w przepisach o jakości handlowej i zastosowanie sankcji przewidzianej w art. 40a ust. 1 pkt 3 w zw. z art. 40a ust 3 ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych;

2. na podstawie art. 174 pkt 2 p.p.s.a. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, a mianowicie:

a. naruszenie art. 3 § 1 i art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) oraz art. 135 p.p.s.a. w zw. z art. 6, art. 7, art. 8 oraz art. 77 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 267 z późn, zm., dalej kpa), poprzez niewłaściwe dokonanie kontroli legalności działalności administracji publicznej, polegające na nieuwzględnieniu podniesionych przez Skarżącą zarzutów oraz uznaniu, że organy administracji publicznej w sposób wyczerpujący zebrały i rozpatrzyły cały materiał dowodowy w sprawie, oraz że podjęły wszelkie czynności niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego, oraz do załatwienia sprawy. Sąd winien był, sprawując kontrolę legalności, zastosować środek określony w ustawie i uchylić zaskarżoną oraz poprzedzającą ją decyzję na zasadzie art. 145 § 1 pkt. 1 lit c) ppsa;

b. naruszenie art. 141 §4 p.p.s.a. poprzez powołanie się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku na art. 46 ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia, który w dacie wydawania zaskarżonej decyzji już nie obowiązywał - został wykreślony z dniem 13.12.2014 roku

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej Skarżący przedstawił argumenty na poparcie podniesionych zarzutów.

W odpowiedzi na skargę kasacyjną organ wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od Spółki na rzecz organu kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna nie jest zasadna i nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie przypomnienia wymaga, że zgodnie z art. 183 § 1 p.p.s.a., Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, biorąc jednak z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania, a mianowicie sytuacje enumeratywnie wymienione w § 2 tego przepisu. Skargę kasacyjną, w granicach której operuje Naczelny Sąd Administracyjny, zgodnie z art. 174 p.p.s.a., można oprzeć na podstawie naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie oraz na podstawie naruszenia przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Zmiana lub rozszerzenie podstaw kasacyjnych ograniczone jest natomiast, określonym w art. 177 § 1 p.p.s.a. terminem do wniesienia skargi kasacyjnej. Rozwiązaniu temu towarzyszy równolegle uprawnienie strony postępowania do przytoczenia nowego uzasadnienia podstaw kasacyjnych sformułowanych w skardze. Wywołane skargą kasacyjną postępowanie przed Naczelnym Sądem Administracyjnym podlega więc zasadzie dyspozycyjności i nie polega na ponownym rozpoznaniu sprawy w jej całokształcie, lecz ogranicza się do rozpatrzenia poszczególnych zarzutów przedstawionych w skardze kasacyjnej w ramach wskazanych podstaw kasacyjnych. Istotą tego postępowania jest bowiem weryfikacja zgodności z prawem orzeczenia wojewódzkiego sądu administracyjnego oraz postępowania, które doprowadziło do jego wydania.

Ze skargi kasacyjnej wynika, że spór prawny w rozpatrywanej sprawie dotyczy oceny prawidłowości stanowiska Sądu I instancji, który kontrolując zgodność z prawem decyzji Głównego Inspektora Jakości Handlowej Artykułów Rolno – Spożywczych w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej w wysokości 13.289 zł za wprowadzenie do obrotu partii 2250 sztuk wyrobu garmażeryjnego pn. "Leczo ważone. Leczo z warzywami. Produkt pasteryzowany a’ 660 g Kuchnia Staropolska, który to wyrób nie odpowiadał jakości handlowej określonej w przepisach o jakości handlowej stwierdził, że decyzja ta nie jest niezgodna z prawem, co uzasadniało oddalenie wniesionej na nią skargi na podstawie art. 151 p.p.s.a. Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że organ administracji bez naruszenia prawa ocenił, że zastosowanie w oznakowaniu opakowań jednostkowych produktu określenia "Kuchnia Polska" sugeruje, że produkt ten został wyprodukowany przy zastosowaniu starych polskich receptur, podczas gdy nazwa produktu – leczo – wywodzi się z kuchni węgierskiej, a ponadto sugeruje, że produkt ten posiada szczególne właściwości (został wyprodukowany prostymi metodami z zastosowaniem naturalnych składników), podczas gdy do jego produkcji użyto składnika poddanego modyfikacji metodą chemiczną, charakterystycznego dla produkcji przemysłowej, a także ekstraktu z papryki, przez co powoduje mylne wyobrażenie o produkcie i wprowadza konsumenta w błąd, co w konsekwencji uzasadniało wniosek odnośnie do zaktualizowania się przesłanek przypisania stronie naruszenia prawa i nałożenia kary pieniężnej, której wysokość odpowiada celom prewencji, tak ogólnej, jak i szczególnej.

Według Naczelnego Sądu Administracyjnego, skarga kasacyjna, której zarzuty wyznaczają zgodnie z zasadą dyspozycyjności granice kontroli zgodności z prawem zaskarżonego wyroku Sądu I instancji, nie uzasadnia twierdzenia, że wyrok ten nie odpowiada prawu.

Odpowiadając na zarzuty skargi kasacyjnej nie można pomijać tego, że – a wymaga to przypomnienia – podstawowy jej charakter, jako środka zaskarżenia, wynika przede wszystkim z faktu, że umożliwia ona z inicjatywy stron oraz niektórych organów państwowych dokonanie przez Naczelny Sąd Administracyjny kontroli wyroków wydawanych w pierwszej instancji przez wojewódzkie sądy administracyjne oraz niektórych wymienionych w tym przepisie postanowień tych sądów kończących postępowanie w sprawie sądowoadministracyjnej, a istotą wywołanego skargą kasacyjną postępowanie przed Naczelnym Sądem Administracyjnym jest weryfikacja, w granicach wyznaczonych stawianymi zarzutami kasacyjnymi, zgodności z prawem orzeczenia wojewódzkiego sądu administracyjnego oraz postępowania, które doprowadziło do jego wydania, a nie, co trzeba podkreślić, ponowne rozpoznanie sprawy w jej całokształcie. Skarga kasacyjna stanowi więc środek służący – albowiem tak właśnie i trywialnie rzecz ujmując należałoby do tego podejść – podjęciu merytorycznej polemiki z zaskarżanym nią wyrokiem wojewódzkiego sądu administracyjnego.

Jeżeli tak, to uwzględniając istotę oraz funkcje skargi kasacyjnej, za nie mniej uzasadnione należałoby uznać oczekiwanie odnośnie do czytelności formułowanego w niej komunikatu, co jest istotne z tego powodu, że ustawa wiąże powstanie określonych skutków procesowych nie tylko z samym wniesieniem tego pisma (jak w przypadku skargi czy też zażalenia), ale także z jego treścią (zob. wyrok NSA z dnia 13 października 2017 r., sygn. akt II FSK 1445/17). W tym zaś kontekście podkreślenia wymaga, że z zasady dyspozycyjności obowiązującej w postępowaniu przed Naczelnym Sądem Administracyjnym – o której mowa była na wstępie – wynika, że Sąd ten nie może domniemywać granic zaskarżenia wyroku wojewódzkiego sądu administracyjnego, albowiem te wyznaczają zarzuty skargi kasacyjnej, a nie jest dopuszczalna rozszerzająca wykładnia zakresu zaskarżenia i jego kierunków, uzupełnianie, konkretyzowanie, uściślanie lub interpretowanie niejasno sformułowanych zarzutów kasacyjnych, czy też nadawanie im innego znaczenia niż wynika to z ich treści i towarzyszącej im argumentacji, czy też stawianie jakichkolwiek hipotez i snucie domysłów w zakresie uzasadnienia podstaw kasacyjnych i domniemywanie tym samym intencji wnoszącego skargę kasacyjną (zob. np. wyroki NSA z dnia: 6 maja 2021 r., sygn. akt I GSK 1542/20; 29 października 2020 r. sygn. akt I GSK 285/18; 16 lipca 2020 r. sygn. akt I GSK 611/20; 4 grudnia 2019 r. sygn. II FSK 2031/18; akt 17 lutego 2015 r. sygn. akt II OSK 1695/13).

Odnosząc się z perspektywy przedstawionych uwag wprowadzających do zarzutu naruszenia przepisów art. 3 § 1 i art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) oraz art. 135 p.p.s.a. w związku z art. 6, art. 7, art. 8 oraz art. 77 § 1 k.p.a. (pkt 2 lit. a petitum skargi kasacyjnej), który adresowany jest wobec faktycznych podstaw wydanego w sprawie rozstrzygnięcia, a mianowicie wobec prawidłowości ustaleń oraz ceny stanu faktycznego sprawy, w korespondencji do tychże uwag przypomnienia wymaga również, że przez "wpływ", o którym mowa w pkt 2 art. 174 p.p.s.a., należy rozumieć istnienie związku przyczynowego pomiędzy uchybieniem procesowym stanowiącym przedmiot zarzutu skargi kasacyjnej, a wydanym w sprawie zaskarżonym orzeczeniem sądu administracyjnego I instancji, który to związek przyczynowy, jakkolwiek nie musi być realny, to jednak musi uzasadniać istnienie hipotetycznej możliwości odmiennego wyniku sprawy. Wynikającym z art. 176 § 1 pkt 2 p.p.s.a. obowiązkiem strony wnoszącej skargę kasacyjną jest więc, nie tylko wskazanie podstaw kasacyjnych, lecz również ich uzasadnienie, co w odniesieniu do zarzutu naruszenia przepisów postępowania powinno się wiązać z uprawdopodobnieniem istnienia wpływu zarzucanego ich naruszenia na wynik sprawy. To zaś oznacza obowiązek wykazania oraz uzasadnienia, że następstwa zarzucanych uchybień były na tyle istotne, że kształtowały lub współkształtowały treść kwestionowanego orzeczenia, a w sytuacji, gdyby do nich nie doszło wyrok sądu administracyjnego I instancji byłby (mógłby być) inny.

Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, analiza uzasadnienia skargi kasacyjnej (o czym mowa jeszcze dalej) nie udziela odpowiedzi na pytanie na czym dokładnie – w tym zwłaszcza w świetle przedstawionych wymogów – miałoby polegać zarzucane naruszenie przepisów postępowania w relacji do określonych nimi i adresowanych do sądu administracyjnego I instancji wzorców kontroli zgodności z prawem zaskarżonego aktu oraz wzorców działania tego sądu, a w rezultacie, jaki miałby być wpływ zarzucanych naruszeń na wynik sprawy i to wpływ o charakterze istotnym. Z uzasadnienia skargi kasacyjnej nawet nie wynika, aby strona skarżąca przywołała którykolwiek z przywołanych przepisów prawa, a w tym kontekście, aby w relacji do ich treści normatywnej wyjaśniła na czym miałoby polegać ich naruszenie w zakresie odnoszącym się do przeprowadzonych w sprawie ustaleń faktycznych, w tym zwłaszcza ich deficytów, które miałyby nie pozostawać bez wpływu na ich zupełność, a co za tym idzie ich prawidłowość, czy też w zakresie odnoszącym się do wadliwości oraz deficytów ocen formułowanych na ich podstawie. Ograniczenie się w omawianym zakresie do przywołania szeregu przepisów postępowania nie może być uznane więc za wystarczające, jeżeli nie odnosi się do żadnych konkretnych okoliczności, czy też elementów stanu faktycznego, które miałyby być – zdaniem strony – nieustalone, niewyjaśnione, pominięte, nieocenione lub ocenione wadliwie.

Zadość temu wymogowi – co trzeba podkreślić w korespondencji do znaczenia konsekwencji wynikających z zasady dyspozycyjności, o której mowa była powyżej – nie czyni bowiem twierdzenie, że "[...] Pogląd że nazwa spornych produktów wprowadza konsumenta w błąd nie został oparty na jakimkolwiek materialne dowodowym, lecz wynika wyłącznie z przekonania organu. Nie przedstawiono bowiem żadnych opinii biegłych, a także nie wskazano na skargi konsumentów czy przypadki omyłki konsumenta w kontekście kwestionowanego produktu."

Co więcej, jeżeli przedmiot rozpatrywanej sprawy wyznaczał przepis art. 40a ust. 1 pkt 3 (i art. 40a ust. 3) w związku z art. 40a ust. 4 ustawy o jakości handlowej artykułów rolno – spożywczych, który określał ramy oraz zakres postępowania wyjaśniającego w sprawie nałożenia kary pieniężnej – to bowiem normy prawa materialnego stanowią podstawę zwolnienia z obowiązku, nałożenia obowiązku, cofnięcia lub uszczuplenia uprawnień lub przyznania tych uprawnień – to należałoby uznać za oczywiste, że punktem wyjścia dla dokonywanego przez organ administracji ustalenia koniecznego zakresu postępowania wyjaśniającego w konkretnej sprawie są normy prawa materialnego, a w istocie rzeczy – co istotne z punktu widzenia istoty spornej w sprawie kwestii – przyjmowane przez ten organ ich rozumienie. Tego też właśnie, to jest podejścia organu administracji publicznej – a co za tym idzie również Sądu I instancji – do rozumienia regulacji prawnej stanowiącej podstawę nałożenia kary pieniężnej dotyczy istota sporu prawnego w rozpatrywanej sprawie, nie zaś sfery faktów, co nota bene, oraz relacji do deficytów uzasadnienia omawianego zarzutu kasacyjnego, znajduje również swoje potwierdzenie w analizie całości argumentacji prezentowanej w uzasadnieniu skargi kasacyjnej.

Jeżeli bowiem za fakt należałoby uznać zdarzenie, zjawisko lub sytuację, które miały miejsce, to gdy chodzi o rozpatrywaną sprawę oraz jej okoliczności, które przyjęte zostały przez Sąd I instancji za podstawę wyrokowania, za "fakt" w przywołanym tego słowa rozumieniu należałoby uznać (niesporny) fakt oferowania przez stronę skarżąca do sprzedaży partii 2250 sztuk wyrobu garmażeryjnego pn. Leczo warzywne. Leczo z warzywami. Produkt pasteryzowany a’ 660 g Kuchnia Staropolska, z datą minimalnej trwałości: 09 2018, ponadto fakt wyprodukowania tego wyrobu przy użyciu skrobi modyfikowanej E1422, to jest składnika poddanego modyfikacji metodą chemiczną, charakterystycznego dla produkcji przemysłowej, a także ekstraktu z papryki, a także fakt oznaczenia jednostkowych opakowań tego wyrobu poprzez umieszczenie na nich etykiet zawierających określenie "Kuchnia Staropolska". Inną natomiast i sporną w sprawie kwestią jest to, czy produkt garmażeryjny o wymienionej nazwie i składzie, wskazanym sposobie wytworzenia i sposobie oznaczenia jego opakowań jednostkowych odpowiada wymogom jakości handlowej określonej w przepisach o jakości handlowej lub deklarowanej przez producenta w oznakowaniu tego produktu – jak twierdzi strona skarżąca – czy też wymogów tych nie spełnia, jak w ślad za organem administracji publicznej przyjął to Sąd I instancji. To zaś stanowi już ocenę formułowaną na tym etapie procesu stosowania prawa, który wiąże się z potrzebą ustalenia źródła rekonstrukcji normy prawnej, klaryfikacji danych znaczeń, ustalenia ich sensu normatywnego, a następnie kwalifikowaniem danego faktu z punktu widzenia konkretnej i adekwatnej normy prawnej oraz ustaleniem konsekwencji tejże kwalifikacji.

Powyższe prowadzi do wniosku, że ustaleń faktycznych nie można i nie należy mylić z prawną ich oceną, a taka właśnie sytuacja ma miejsce w odniesieniu do omawianego zarzutu kasacyjnego, co powoduje, że nie może być on uznany za usprawiedliwiony i tym samym skuteczny. Kwestionując ocenę Sądu I instancji odnośnie do wskazanej powyżej kwestii spornej, strona skarżąca niezasadnie bowiem upatruje wadliwości tejże oceny w naruszeniu przepisów postępowania mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

Skarga kasacyjna niezasadnie zarzuca również Sądowi I instancji naruszenie przepisów art. 7 ust. 1 lit. a) oraz art. 7 ust. 2 ust. 2 rozporządzenia nr 1169/2011 "[...] poprzez przyjęcie, że oznaczenie spornych produktów może wprowadzać w błąd konsumenta [...] co do właściwości środka spożywczego", przepisów art. 16 rozporządzenia 178/2002 i art. 17 tego rozporządzenia, odpowiednio "[...] poprzez uznanie, że część oznaczenia zakwestionowanych produktów, tj. "Kuchnia Staropolska" może wprowadzać potencjalnych klientów w błąd, co do składu, czy też [...] metod wytworzenia [...] artykułu rolno spożywczego oraz "[...] poprzez uznanie, że skarżący nie zapewnił zgodności opakowania zakwestionowanych produktów z właściwymi wymogami prawa żywnościowego", a także art. 4 ust. 1 ustawy o jakości artykułów rolno – spożywczych "[...] poprzez przyjęcie wprowadzono do obrotu produkty [...] nieodpowiadające jakości handlowej [...]", co w konsekwencji miałoby prowadzić do niezasadnego zastosowania sankcji przewidzianej w art. 40a ust. 1 pkt 3 w związku z art. 40a ust. 3 przywołanej ustawy krajowej (pkt 1 lit. a – d petitum skargi kasacyjnej).

Odnosząc się do tych zarzutów, których komplementarny charakter uzasadnia, aby rozpoznać je łącznie, trzeba przede wszystkim podnieść, że z art. 7 rozporządzenia 1169/2011 ustanawiającego w realizacji celów wskazanych w pkt 17 i pkt 20 wprowadzenia do tego rozporządzenia – w ich świetle, podstawową kwestią uwzględnianą przy określaniu wymogów dotyczących obowiązkowych informacji na temat żywności powinno być umożliwienie konsumentom identyfikacji i właściwego wykorzystywania danego środka spożywczego oraz dokonywania wyborów zaspokajających ich indywidualne potrzeby dietetyczne i tym celu podmioty prowadzące przedsiębiorstwo spożywcze powinny ułatwiać dostęp do tych informacji osobom niewidomym i niedowidzącym (pkt 17), zaś przepisy prawa w zakresie informacji na temat żywności powinny zakazywać stosowania informacji, które wprowadzałyby konsumenta w błąd, w szczególności co do cech, działań lub właściwości danego środka spożywczego, lub przypisywałyby danym środkom spożywczym właściwości lecznicze, aby zakazy te były skuteczne, powinny mieć zastosowanie również do reklamy i prezentacji środków spożywczych (pkt 20) – obowiązek rzetelnego informowania konsumentów na temat żywności, między innymi, wynika, że informacje na temat żywności nie mogą wprowadzać w błąd, w szczególności co do właściwości środka spożywczego, a w szczególności co do jego charakteru, tożsamości, właściwości, składu, ilości, trwałości, kraju lub miejsca pochodzenia, metod wytwarzania lub produkcji (lit. a) ust. 1 art. 7), a także przez sugerowanie, że środek spożywczy ma szczególne właściwości, gdy w rzeczywistości wszystkie podobne środki spożywcze mają takie właściwości, zwłaszcza przez szczególne podkreślanie obecności lub braku określonych składników lub składników odżywczych (lit. c) ust. 1 art. 7).

Jeżeli regulacja zawarta w art. 7 ust. 1 lit. a) i lit. c) przywołanego rozporządzenia – która współstanowiła materialnoprawna podstawę podjęcia decyzji kontrolowanej przez Sąd I instancji – odpowiednio odnosi się do sytuacji (przypadku) wprowadzenia w błąd co do właściwości środka spożywczego oraz do sytuacji niezasadnego wyróżnienia produktu, a mianowicie na wprowadzeniu w błąd poprzez podawanie informacji o produkcie, które jakkolwiek są prawdziwe to jednak z uwagi na sposób ich przekazu mogą sugerować wyjątkowość danego produktu (to jest szczególne oraz właściwe tylko i wyłącznie temu produktowi cechy i właściwości) w relacji do innych podobnych produktów, to wbrew stanowisku strony skarżącej nie ma podstaw, aby można było zasadnie zarzucić Sądowi I instancji naruszenie tej regulacji prawnej.

Nie dość, że w zakresie odnoszącym się do błędnego jej rozumienia – co wobec przyjmowanego rozumienia błędnej wykładni prawa materialnego oraz koniecznych wymogów zarzutu błędnej wykładni (por. np. wyrok NSA z dnia 6 listopada 2020, sygn. akt II GSK 742/20), nota bene ze skargi kasacyjnej nie wynika – to również w zakresie odnoszącym się do jej niewłaściwego zastosowania w stanie faktycznym rozpatrywanej sprawy (por. w tej mierze np. wyrok NSA z dnia 14 czerwca 29017 r., sygn. akt II GSK 2735/15). Zwłaszcza – co istotne i co wymaga podkreślenia – gdy w tej mierze oraz w relacji do wymogów, którym powinny czynić zadość zarzuty oparte na podstawie z pkt 1 art. 174 p.p.s.a. podnieść, że ocena zasadności zarzutu niewłaściwego zastosowania prawa materialnego nie może być dokonywana na podstawie stanu faktycznego, który strona skarżąca uznaje za prawidłowy, lecz na gruncie stanu faktycznego, którego ustalenia nie są kwestionowane lub nie zostały skutecznie podważone.

W odpowiedzi na argumentację prezentowaną w uzasadnieniu omawianych zarzutów kasacyjnych trzeba przede wszystkim podnieść, że celem przywołanej regulacji prawnej jest ochrona konsumenta, który musi być odpowiednio poinformowany od danym produkcie. I to bez względu na interes podmiotu wprowadzającego dany produkt (artykuł spożywczy) do obrotu, co z punktu widzenia oceny odnośnie do zaktualizowania się na gruncie danego przypadku (danej sytuacji) przesłanek wnioskowania o wprowadzeniu konsumenta danym przekazem w błąd prowadzi i do tego wniosku, że wola i zamiar nadawcy tego przekazu nie mają znaczenia (zob. wyrok w sprawie C – 466/07). Decydują o tym bowiem obiektywne kryteria oceny, a w tym kontekście i to, że przekazem wprowadzającym w błąd – w tym również, jeżeli nie zwłaszcza zamieszczonym na etykiecie, a w tej mierze, nie można tracić z pola widzenia i tego, że dodatkowe informacje zamieszczane dobrowolnie na oznaczeniach środków spożywczych także nie mogą wprowadzać konsumenta w błąd (art. 36 ust. 2 lit. a) rozporządzenia nr 1169/2011) – jest przekaz, który nie tylko faktycznie myli nabywców kreując tym samym ich mylne wyobrażenie o produkcie, a co za tym idzie determinuje ich decyzję o zakupie, lecz również przekaz, który tylko potencjalnie może wywołać taki skutek. Zaś z punktu widzenia adresata tego przekazu istotne znaczenie ma to, że ocena czy w danym przypadku zachodzi ryzyko wprowadzenia konsumenta w błąd jest dokonywana przy uwzględnieniu kryterium odwołującego się do modelu przeciętnego konsumenta (por. wyroki NSA z dnia: 12 kwietnia 2019 r., sygn. akt II GSK 1030/17; 5 grudnia 2017 r., sygn. akt II GSK 1113/16; 24 lutego 2017 r., sygn. akt II GSK 440/16; 14 października 2015 r., sygn. akt II GSK 1868/14; 22 stycznia 2014 r., sygn. akt II OSK 1954/12).

Uwzględniając powyższe, nie sposób jest więc z pozycji argumentacji prezentowanej w uzasadnieniu skargi kasacyjnej skutecznie podważać stanowisko Sądu I instancji odnośnie do braku spełniania przez zakwestionowany w sprawie wyrób garmażeryjny wymogów jakości handlowej określonej w przepisach o jakości handlowej lub deklarowanej przez producenta w oznakowaniu tego produktu.

Zwłaszcza, gdy w opozycji do stanowiska strony skarżącej – oraz w korespondencji do powyżej przedstawionych argumentów – podnieść, że sporny w sprawie wyrób występuje pn. Leczo warzywne. Leczo z warzywami. Produkt pasteryzowany a’ 660 g Kuchnia Staropolska, z datą minimalnej trwałości: 09 2018 i wyprodukowany został przy użyciu skrobi modyfikowanej E1422, to jest składnika poddanego modyfikacji metodą chemiczną, charakterystycznego dla produkcji przemysłowej, a także ekstraktu z papryki. Już więc zestawie nazwy tego wyrobu, a mianowicie nazwy "leczo", a w tym kontekście zestawienie pochodzenia nazwy dania (potrawy) z kuchni węgierskiej z towarzyszącym tej nazwie i eksponowanym na etykiecie jednostkowego opakowania – o czym mowa jeszcze dalej – określeniem "Kuchnia Staropolska" – a więc z określeniem składającym się ze słów, które w powszechnym odbiorze mogą się kojarzyć i kojarzą z tradycyjnym i zgodnym z polskimi recepturami sposobem wytworzenia produktu, a przy tym bez wykorzystania nieprzetworzonych składników – niesie ze sobą mylne wyobrażenie potencjalnego klienta o wymienionym wyrobie, a mianowicie odnośnie do, w szczególności metod jego wytwarzania i jego właściwości. W tym również odnośnie do jego szczególnych właściwości, gdy w tej mierze podkreślić, że wyprodukowany został przy użyciu skrobi modyfikowanej E1422, to jest składnika poddanego modyfikacji metodą chemiczną, charakterystycznego dla produkcji przemysłowej, a także ekstraktu z papryki.

Co więcej, w analizowanym zakresie nie można tracić z pola widzenia – utrwalonego w protokole z pobrania próbek w celu sprawdzenia znakowania – sposobu oznaczenia jednostkowych opakowań wymienionego wyrobu garmażeryjnego, a mianowicie jego etykiety.

Uwzględniając bowiem znaczenie konsekwencji wynikających z definicji "etykiety" i "etykietowania" (art. 2 ust. 2 lit. i oraz lit. j rozporządzenia 1169/2001), a w tym kontekście definicje "pola widzenia" i "głównego pola widzenia" (art. 2 ust. 2 lit. k i lit. l wymienionego rozporządzenia), w relacji do wynikającego z art. 7 tego rozporządzenia obowiązku rzetelnego informowania konsumentów na temat żywności oraz w relacji do art. 16 rozporządzenia 178/2020 – który stanowi, że bez uszczerbku dla bardziej szczegółowych przepisów prawa żywnościowego, etykietowanie, reklama i prezentacja żywności lub pasz, z uwzględnieniem ich kształtu, wyglądu lub opakowania, używanych opakowań, sposobu ułożenia i miejsca wystawienia oraz informacji udostępnionych na ich temat w jakikolwiek sposób, nie może wprowadzać konsumentów w błąd – nie można abstrahować od tej okoliczności, że na etykietach umieszczonych na pionowych ścianach opakowań jednostkowych produktu, bezpośrednio (jedno pod drugim) sąsiadują ze sobą treści "Kuchnia Staropolska" oraz "Leczo warzywne". Zestawienie tego rodzaju treści oraz sposób ich zestawienia tworzy siłą rzeczy jeden przekaz, który nie może być uznany za obojętny z punktu widzenia kreowanego na jego podstawie wyobrażenia o wyrobie, a mianowicie wyobrażenia, które jawi się jako z gruntu mylne, o czym mowa była już powyżej. Zwłaszcza, gdy w tej mierze podkreślić, że treść "Kuchnia Staropolska" oraz "Leczo warzywne" są eksponowane na bocznej etykiecie opakowania w równym stopniu i z identyczną intensywnością, gdy chodzi o wielkość liter, co takim samym stopniu nie towarzyszy już jednak – i nie jest to bez znaczenia – innym zamieszczonym na etykiecie informacjom o wyrobie, a mianowicie informacjom odnoszącym się do jego składników.

Zasadności przedstawionych wniosków w żadnym stopniu, ani też zakresie nie podważa argument, że umieszczone na etykiecie określenie "Kuchnia STAROPOLSKA" to słowno – graficzny znak towarowy (zob. s. 5 skargi kasacyjnej).

Abstrahując już nawet od tego, że znak towarowy jest elementem oznakowania produktu, co wynika z art. 2 ust. 2 lit. j rozporządzenia 1169/11, trzeba podkreślić, że uprawnienie do posługiwania się znakiem towarowym nie zwalnia z obowiązku spełniania i zachowania wymogów jakości handlowej określonej w przepisach o jakości handlowej lub deklarowanej przez producenta w oznakowaniu tego produktu, a co za tym idzie nie zwalnia z odpowiedzialności za oznakowanie środka spożywczego w sposób niezgodny z prawem i wprowadzający konsumenta w błąd, co aż nadto jasno i wyraźnie wynika z art. 7 i art. 36 ust. 2 rozporządzenia 1169/2011. Wymieniony zaś znak towarowy – co trzeba podkreślić w korespondencji do powyżej przedstawionych argumentów – oprócz przekazu graficznego niesie również przekaz słowny, a mianowicie przekaz odwołujący się do metod wytwarzania produktu i jego właściwości, co jednocześnie w sytuacji, gdy sporny w sprawie wyrób garmażeryjny – a nie jest to sporne, i wręcz eksponowane przez stronę skarżącą (zob. s. 7 skargi kasacyjnej ) – jest towarem tanim, masowo sprzedawanym oraz powszechnego i codziennego użytku, nie jest bez znaczenia dla oceny odnośnie do wprowadzania w błąd jego oznaczeniem, albowiem właśnie z uwagi na wskazane jego cechy jest on siłą rzeczy nabywany przez przeciętnego konsumenta bez głębszej refleksji i analizy zamieszczonych na nich oznaczeń.

Z przedstawionych powodów omawiane zarzuty kasacyjne należało więc uznać za niezasadne.

Skutku oczekiwanego przez stronę skarżącą nie może również odnieść zarzut z pkt 2 lit. b petitum skargi kasacyjnej, a mianowicie zarzut naruszenia art. 141 § 4 p.p.s.a.

Jakkolwiek bowiem faktem jest, że w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd I instancji przywołał art. 46 ust. 1 pkt 1 ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia (zob. s. 21), który to przepis prawa utracił moc obowiązującą z dniem 13 grudnia 2014 r., to jednak okoliczność ta nie może stanowić podstawy wnioskowania o naruszeniu art. 141 § 4 p.p.s.a. w stopniu, który miałby nie pozostawać bez wpływu na wynik sprawy.

Zwłaszcza, gdy w tej mierze – oraz niezależnie od dotychczas przedstawionych argumentów, w świetle których stanowisko Sądu I instancji należało uznać za prawidłowe – odwołać się do znaczenia konsekwencji wynikających z art. 184 in fine p.p.s.a., w którego rozumieniu, zaskarżone orzeczenie mimo błędnego uzasadnienia odpowiada prawu, gdy rozstrzygnięcie sądu administracyjnego I instancji pozostaje w zgodności z treścią uzasadnienia i wnioskami wynikającymi z tego uzasadnienia, natomiast ewentualne błędy w nim zawarte dotyczą wykładni prawa, czy też nawet podstawy prawnej, a nie ulega wątpliwości, że po ich usunięciu sentencja nie uległaby zmianie (por. w tej mierze np. wyrok i NSA z: 14 października 2020 r., sygn. akt II GSK 428/18; 9 grudnia 2016 r., sygn. akt II OSK 682/15; 11 marca 2015 r., sygn. akt II GSK 1334/13; 19 czerwca 2012 r., sygn. akt II OSK 852/12; 13 października 2009 r., sygn. akt I FSK 657/08).

W świetle przedstawionych argumentów, zarzuty skargi kasacyjnej należało uznać za pozbawione usprawiedliwionych podstaw.

W związku z powyższym, Naczelny Sąd Administracyjny na podstawie art. 184 w związku z art. 204 pkt 1 p.p.s.a. orzekł, jak w sentencji wyroku.



Powered by SoftProdukt