drukuj    zapisz    Powrót do listy

6460 Znaki towarowe, , Urząd Patentowy RP, Oddalono skargę, VI SA/Wa 1947/17 - Wyrok WSA w Warszawie z 2018-01-11, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

VI SA/Wa 1947/17 - Wyrok WSA w Warszawie

Data orzeczenia
2018-01-11 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2017-09-05
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
Sędziowie
Izabela Głowacka-Klimas
Marzena Milewska-Karczewska /przewodniczący/
Pamela Kuraś-Dębecka /sprawozdawca/
Symbol z opisem
6460 Znaki towarowe
Sygn. powiązane
II GSK 1022/18 - Wyrok NSA z 2021-05-26
Skarżony organ
Urząd Patentowy RP
Treść wyniku
Oddalono skargę
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Marzena Milewska - Karczewska Sędziowie Sędzia WSA Izabela Głowacka - Klimas Sędzia WSA Pamela Kuraś - Dębecka (spr.) Protokolant st. sekr. sąd. Jarosław Kielczyk po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 11 stycznia 2018 r. sprawy ze skargi "F." Sp. z o.o. z siedzibą w W. na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] października 2015 r. nr [...] w przedmiocie unieważnienia prawa ochronnego na znak towarowy oddala skargę

Uzasadnienie

Zaskarżoną decyzją z [...] października 2015 r. Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej (dalej Urząd Patentowy RP) oddalił wniosek F. Spółka z o.o. z siedzibą w ( dalej wnioskodawca, skarżący) o unieważnienie w części prawa ochronnego na znak towarowy słowny "suportan" o numerze [...], udzielonego na rzecz A. Spółka z o.o. z siedzibą w [...].

Jako podstawę prawną wskazano art. 164 w związku z art. 131 ust. 1 pkt 1, art. 131 ust. 2 pkt 1 i art. 132 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (tekst jednolity: Dz. U. z 2013 r., poz. 1410- dalej p.w.p.) oraz art. 98 k.p.c. w związku z art. 256 ust. 2 p.w.p.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w następującym stanie faktycznym i prawnym.

I.

W dniu [...] listopada 2014 r. do Urzędu Patentowego RP wpłynął wniosek F. Spółka z o.o. z siedzibą w [...] o unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy słowny "suportan" o numerze [...]; na rzecz A. Spółka z o.o. z siedzibą w [...] ( dalej uprawniony, uczestnik).

Powyższy znak został przeznaczony do oznaczania następujących towarów i usług ujętych w klasach 3, 5 i 44: środki wybielające i inne substancje stosowane w praniu, środki do czyszczenia, polerowania, szorowania i ścierania, mydła, środki perfumeryjne, olejki eteryczne, kosmetyki, płyny do pielęgnacji włosów, środki do czyszczenia zębów; produkty farmaceutyczne i weterynaryjne, środki sanitarne do celów medycznych, substancje dietetyczne do celów leczniczych, żywność dla niemowląt, suplementy diety do celów zdrowotnych, plastry, opatrunki gipsowe, materiały opatrunkowe, materiały do plombowania zębów, woski dentystyczne, środki odkażające, środki do zwalczania robactwa, fungicydy, herbicydy; usługi medyczne, usługi weterynaryjne, usługi w zakresie higieny i urody dla ludzi i zwierząt, usługi związane z rolnictwem, ogrodnictwem i leśnictwem.

Jako podstawę prawną swojego żądania wnioskodawca wskazał art. 131 ust. 1 pkt 1, art. 131 ust. 2 pkt 1 i art. 132 ust. 1 pkt 2 p.w.p.

Wnioskodawca wskazał, że jest częścią międzynarodowego koncernu F., działającego w sektorze usług medycznych od 1912 r., na który składają się cztery grupy przedsiębiorstw. Wśród nich jest F., która stanowi grupę ponad [...] spółek działających na całym świecie i specjalizujących się w terapii płynowej i żywieniu klinicznym dla ciężko chorych pacjentów. W Polsce działa jedna spółka z tej grupy, a mianowicie F. Sp. z o.o., która prowadzi działalność od października 1998 r., przy czym od stycznia 1999 r. spółka ta działała pod nazwą F. Sp. z o.o.

Wnioskodawca podniósł, że używa znaku towarowego "SUPPORTAN" od 1998 r. do oznaczania dietetycznych środków spożywczych specjalnego medycznego przeznaczenia. W tym okresie intensywnie promował produkty oznaczone tym znakiem budując jego renomę. W większości państw, w których prowadzona jest sprzedaż produktów oznaczonych jako "SUPPORTAN" wnioskodawca posiada dla tego oznaczenia rejestrację jako znaków towarowych, na potwierdzenie czego wnioskodawca załączył zestawienie rejestracji tego znaku na świecie.

Na mocy decyzji Ministra Zdrowia z dnia [...] lutego 1998 r. produkt leczniczy o nazwie "SUPPORTAN" został dopuszczony do obrotu w Polsce. Od tej daty produkt leczniczy o nazwie "SUPPORTAN" był nieprzerwanie sprzedawany w Polsce, z tym że wnioskodawca jest jego wyłącznym dystrybutorem na Polskę od stycznia 1999 r. W 2004 r. nastąpiła zmiana klasyfikacji produktów o nazwie "SUPPORTAN" na środki spożywcze do specjalnego przeznaczenia medycznego. Zostało to potwierdzone przez Główny Inspektorat Sanitarny pismem z dnia [...] stycznia 2005 r. W 2007 r. informacja o środku spożywczym o nazwie "SUPPORTAN" została zamieszczona w rejestrze produktów objętych powiadomieniem o pierwszym wprowadzeniu do obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej prowadzonym przez Główny Inspektorat Sanitarny.

Produkt leczniczy o nazwie "SUPPORTAN" był importowany, oferowany i sprzedawany przez wnioskodawcę różnym podmiotom działającym na terenie Polski, m.in. na podstawie umowy o współpracy, na potwierdzenie czego wnioskodawca przedłożył kilka takich umów. Wnioskodawca przedłożył również dowody w postaci wielu faktur sprzedaży za okres od [...] stycznia 2000 r. do [...] lipca 2011 r. na potwierdzenie tego, że sprzedawał produkt o nazwie "SUPPORTAN" innym podmiotom działającym na terenie Polski. Stwierdził, że łącznie w tym okresie sprzedał [...] sztuk produktów o tej nazwie. Produkty te są dobrze znane relewantnemu kręgowi odbiorców, którymi są głównie placówki szpitalne i opieki zdrowotnej oraz hospicja. Powyższe produkty były przedmiotem wielu niezależnych badań naukowych, których wyniki zostały opublikowane w branżowych czasopismach. Od stycznia 1999 r. prowadzone są działania reklamowe i promocyjne tych produktów, w tym za pośrednictwem swoich przedstawicieli handlowych w placówkach onkologicznych oraz aptekach.

W dniu [...] stycznia 2014 r. uprawniony skierował do wnioskodawcy wezwanie do natychmiastowego zaprzestania naruszeń praw ochronnych do znaków towarowych oraz dokonywania czynów nieuczciwej konkurencji. Uprawniony zażądał od wnioskodawcy niezwłocznego zaprzestania używania nazwy "SUPPORTAN" w działalności gospodarczej w każdej formie oraz złożenia pisemnego zobowiązania do nieużywania w przyszłości tego oznaczenia. Wnioskodawca stwierdził, że powyższa okoliczność uzasadnia jego interes prawny w niniejszej sprawie. Podniósł, że obie strony niniejszego postępowania funkcjonują jako konkurenci na rynku produktów farmaceutycznych i suplementów diety.

Uzasadniając zarzut zgłoszenia spornego znaku w złej wierze wnioskodawca stwierdził, że intensywnie używał oraz promował oznaczenie "SUPPORTAN" w okresie przed zgłoszeniem spornego znaku przez uprawnionego. Świadczy o tym fakt rejestracji produktów o nazwie "SUPPORTAN" jako produktów leczniczych, a następnie środków spożywczych do specjalnego przeznaczenia medycznego, ale także znacząca sprzedaż tych produktów podmiotom działającym na rynku polskim oraz liczne działania reklamowe i promocyjne. Wnioskodawca stwierdził, że biorąc pod uwagę intensywne używanie przez wnioskodawcę marki "SUPPORTAN" oraz jej obecność na rynku polskim, uprawniony miał niewątpliwie możliwość zapoznania się z tym oznaczeniem, szczególnie mając na uwadze, że działa w tej samej branży co wnioskodawca i niewątpliwie śledzi wszelkie poczynania podmiotów konkurencyjnych. Zatem uprawniony w dacie zgłoszenia spornego znaku miał świadomość, że prawa do oznaczenia "SUPPORTAN" mu nie przysługują i że oznaczenie to jest używane przez konkurenta.

Ponadto wnioskodawca stwierdził, że uprawniony nigdy nie używał powyższego oznaczenia. Informacje o używanym przez wnioskodawcę oznaczeniu "SUPPORTAN" były ogólnodostępne, chociażby w rejestrach produktów leczniczych dopuszczonych na rynek polski, czy później środków spożywczych do specjalnego przeznaczenia medycznego oraz że informacje na temat produktu o tej nazwie pojawiały się w specjalistycznej prasie branżowej oraz były prezentowane podczas konferencji naukowych i każdy miał możliwość się z nimi zapoznać, działanie uprawnionego polegające na zgłoszeniu znaku towarowego "SUPORTAN", tożsamego z oznaczeniem "SUPPORTAN". Wskazuje to, że zgłoszenie zostało dokonane w celu zawłaszczenia oznaczenia "SUPPORTAN" i zablokowania możliwości działania wnioskodawcy.

Wnioskodawca zarzucił także, że sporne prawo zostało udzielone z naruszeniem art. 131 ust. 1 pkt 1 p.w.p. Oznaczenie "SUPPORTAN" zostało stworzone przez wnioskodawcę, a następnie było przez niego używane w obrocie gospodarczym do oznaczania jego produktów, wobec czego zdaniem wnioskodawcy sporny znak "SUPORTAN" [...] narusza jego prawo do niezarejestrowanego znaku towarowego, a także majątkowe prawo autorskie.

Zdaniem wnioskodawcy udzielenie spornego prawa nastąpiło również z naruszeniem art. 132 ust. 1 pkt 2 p.w.p. Uzasadniając ten zarzut wnioskodawca wskazał, że sporny znak został zgłoszony w dniu [...] sierpnia 2011 r., natomiast oznaczenie "SUPPORTAN" jest używane na terenie Polski już od 1998 r. Z przedstawionych dowodów, w szczególności świadectw rejestracji jako produkt leczniczy oraz środek spożywczy do specjalnego przeznaczenia medycznego oraz faktur sprzedaży wynika, że produkty o nazwie "SUPPORTAN" były sprzedawane przed datą zgłoszenia spornego znaku. W następstwie wieloletniego i intensywnego używania, w tym również reklamy, oznaczenie "SUPPORTAN" stało się znakiem towarowym powszechnie znanym na terytorium Polski wśród potencjalnych odbiorców takich jak szpitale, placówki opiekuńcze, hospicja, pacjenci. Oznaczenie "SUPPORTAN" jest stosowane przez wnioskodawcę do oznaczania dietetycznych środków spożywczych stosowanych w przypadku zagrożenia niedożywieniem lub niedożywienia u osób wymagających zwiększonej podaży białka, energii, kwasów tłuszczowych omega 3 w sytuacjach takich jak choroba nowotworowa, przewlekła choroba kataboliczna, kacheksja. Zdaniem wnioskodawcy towary sygnowane spornym znakiem są identyczne bądź podobne do ww. produktów, zaś usługi są do nich podobne. Wnioskodawca stwierdził, że podobieństwo znaków "SUPPORTAN" i "SUPORTAN" na płaszczyźnie wizualnej i fonetycznej jest bezsporne. Występuje w nich osiem identycznych liter, różnią się tylko jedną literą "P", która w znaku wcześniejszym jest użyta podwójnie. Różnica ta nie jest w stanie zniwelować podobieństwa oznaczeń, tym bardziej, że będą one wymawiane identycznie.

W odpowiedzi uprawniony podnosił, że wnioskodawca nie wykazał interesu prawnego w niniejszej sprawie. Uprawniony stwierdził, że podniesione przez wnioskodawcę zarzuty oparte na art. 131 ust. 1 pkt 1, art. 131 ust. 2 pkt 1 i art. 132 ust. 1 pkt 2 ustawy Prawo własności przemysłowej są nieuzasadnione. Jego zdaniem wnioskodawca nie udowodnił, że udzielenie spornego prawa nastąpiło z naruszeniem tych przepisów.

II

Na rozprawie w dniu [...] października 2015 r. wnioskodawca ograniczył wniosek do następujących towarów ujętych w klasie 5:

- produkty farmaceutyczne i weterynaryjne, substancje dietetyczne do celów leczniczych, suplementy diety do celów zdrowotnych.

1. Oddalając wniosek Urząd Patentowy stanął na stanowisku, że wnioskodawca wykazał posiadanie interesu prawnego w domaganiu się unieważnienia w części spornego prawa ochronnego na znak towarowy "suportan" o numerze [...].

W tym zakresie organ wskazał, że z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach niniejszej sprawy wynika, iż wnioskodawca wprowadzał i nadal wprowadza do obrotu na terytorium Polski towary sygnowane znakiem "SUPPORTAN". Ponadto uprawniony wezwał wnioskodawcę do natychmiastowego zaprzestania naruszania spornego prawa ochronnego poprzez wprowadzanie do obrotu gospodarczego produktów zawierających nazwę "SUPPORTAN", ich reklamę, prezentację i publiczne udostępnianie. Uprawniony zagroził wnioskodawcy podjęciem kroków prawnych w razie niedostosowania się do ww. wezwania.

Ponadto organ zaznaczył, że wnioskodawca prowadzi działalność konkurencyjną względem uprawnionego.

2. Urząd Patentowy uznał, że w sprawie nie występują przesłanki uzasadniające unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy "suportan" na podstawie art. 131 ust. 1 pkt 1 p.w.p. Stawiając zarzut naruszenia ww. przepisu wnioskodawca stwierdził, że używanie spornego znaku narusza jego majątkowe prawo autorskie do nazwy "supportan" oraz prawo do niezarejestrowanego znaku towarowego. Zdaniem organu, oznaczenie to nie stanowi utworu w rozumieniu ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, wobec czego nie może korzystać z ochrony wynikającej z przepisów tej ustawy.

Analizując pojęcie utworu Urząd Patentowy wskazał, że zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). Art. 1 ust. 2 tej ustawy stanowi zaś, że w szczególności przedmiotem prawa autorskiego są utwory wyrażone słowem, symbolami matematycznymi, znakami graficznymi (literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne oraz programy komputerowe), plastyczne, fotograficzne, lutnicze, wzornictwa przemysłowego, architektoniczne, architektoniczno- urbanistyczne i urbanistyczne, muzyczne i słowno-muzyczne, sceniczne, sceniczno-muzyczne, choreograficzne i pantomimiczne, a także audiowizualne (w tym filmowe). Utwór jest zatem rezultatem działania człowieka, stanowiącym przejaw działalności twórczej (tzw. przesłanka "oryginalności"), który jednocześnie cechuje się indywidualnym charakterem (tzw. przesłanka "indywidualności"). Przesłanka "oryginalności" oznacza, że powstanie dzieła ma charakter kreatywny, niesie w sobie pewne nowe nie istniejące wcześniej wartości oparte w zdolnościach i umiejętnościach twórcy.

Organ oparł swoje rozważania na orzecznictwie sądowym. I tak w wyroku Sądu Apelacyjnego w [...] z dnia [...] lipca 2013 r. (sygn. akt [...]) wskazano że "utwór w rozumieniu art. 1 ust. 1 prawa autorskiego musi łącznie wykazywać dwie cechy - być przejawem działalności twórczej i mieć indywidualny charakter. Przyjmuje się, że sformułowanie "przejaw działalności twórczej" oznacza, że sama myśl ludzka, choćby nawet oryginalna, nie wystarcza, by stała się przedmiotem ochrony prawnej lecz musi być uzewnętrzniona w postaci ustalającej jej treść i formę. Utwór musi być rezultatem działalności o charakterze kreacyjnym czyli przedstawiać subiektywnie nowy wytwór intelektu, którą to cechę utworu określa się jako "oryginalność". Z kolei drugą cechę jaką jest indywidualność utworu można testować przez pryzmat statystycznej powtarzalności. Chodzi o odpowiedź na pytanie czy wcześniej takie dzieło już powstało oraz czy jest statystycznie prawdopodobne wytworzenie go w przyszłości przez inną osobę z takim samym rezultatem. W zależności od odpowiedzi, jeśli jest pozytywna mamy do czynienia z pracą rutynową, szablonową, skoro możliwe jest osiągnięcie takiego samego rezultatu. Odpowiedź zaś negatywna przesądza o istnieniu indywidualności dzieła".

Organ przywołał także wyrok WSA w Warszawie z 6 kwietnia 2005 r. (sygn. akt VI SA/Wa 152/04), z którego wynika, że brak indywidualnego charakteru nie pozwala uznać pojedynczych słów za utwór chroniony prawem autorskim. Według J. Barty i R. Markiewicza do elementów nie chronionych na gruncie polskiego prawa autorskiego (w dziełach literackich, dramatycznych, filmowych) zaliczane są stereotypowe postacie fikcyjne i imiona własne bohaterów oraz pojedyncze wyrazy (J. Barta, R. Markiewicza, Prawo autorskie i prawa pokrewne. Komentarz, Warszawa 2011). Podobnie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 czerwca 2010 r. (sygn. akt IV CSK 359/09). Sąd Najwyższy podkreślił, że "dany wytwór, w tym krótka jednostka słowna, musi posiadać autonomiczną wartość twórczą, autonomiczne cechy utworu, określone w prawie autorskim i zdolność do samodzielnej egzystencji na różnych polach eksploatacji. O uzyskaniu statusu utworu nie decyduje natomiast sposób korzystania z danego wytworu, co jest szczególnie wyraźne, gdy chodzi, jak w rozważanym wypadku, o pojedyncze słowo".

Organ uznał zatem, że nazwy "supportan" nie można uznać za utwór w rozumieniu prawa autorskiego. Według organu oznaczenie "supportan" nie spełnia kryteriów koniecznych do uznania go za utwór, ponieważ jest pozbawione piętna indywidualnej twórczości. Oznaczenie "supportan" stanowi bowiem jedynie pojedyncze słowo, które może być kojarzone przez część odbiorców, którzy znają język angielski, ze słowem "support" oznaczającym "wsparcie, utrzymanie lub podporę". Ze względu na dodanie do ww. angielskiego słowa "support" dwóch liter "A" i "N" na samym końcu znaku "SUPPORTAN" część odbiorców będzie traktować to oznaczenie jako neologizm zbudowany na podstawie tego konkretnego słowa. Wobec powyższego trudno uznać oznaczenie "SUPPORTAN" za określenie o wysokim stopniu oryginalności, szczególnie, jeśli uwzględni się coraz wyższy poziom znajomości języka angielskiego wśród polskich konsumentów. Kolegium uznało, że oznaczenie to nie wyróżnia się indywidualnym charakterem. Stworzenie powyższego oznaczenia nie wymagało szczególnej kreatywności. W ocenie Kolegium Orzekającego określenie "SUPPORTAN" nie stanowi również wskazanego w cytowanym powyżej wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2010 r. wyjątkowego przypadku oznaczenia jednowyrazowego, które cechowałoby się zaskakującą wyrazistością i błyskotliwością. Przedmiotowe oznaczenie stanowi jedynie pojedyncze słowo zaczerpnięte z języka obcego, które pozbawione jest cech twórczości i nie może być uznane za utwór korzystający z ochrony wynikającej z prawa autorskiego. W ocenie Urzędu Patentowego nie można zatem uznać, że poprzez udzielenie spornego prawa zostały naruszone majątkowe prawa autorskie wnioskodawcy, ponieważ prawa te nikomu nie przysługują.

Ponadto organ stwierdził, że wnioskodawca nie wykazał, aby w dacie zgłoszenia spornego znaku "SUPORTAN" z jakiegokolwiek tytułu przysługiwało mu prawo podmiotowe (o charakterze majątkowym) do oznaczenia "SUPPORTAN". W ocenie organu samo używanie w obrocie niezarejestrowanego oznaczenia "SUPPORTAN" jako nazwy towarów nie spowodowało powstania po stronie wnioskodawcy żadnych praw podmiotowych, zarówno o charakterze osobistym, jak i majątkowym, których naruszenie wyłączałoby udzielenie prawa ochronnego na sporny znak towarowy na podstawie art. 131 ust. 1 pkt 1 p.w.p. Jest to zgodne z utrwalonym orzecznictwem, w tym m.in. wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 19 stycznia 2006 r. (sygn. akt II GSK 320/05), w którym stwierdzono, że "trafne jest stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, podzielające pogląd Urzędu Patentowego, że z definicji przedsiębiorstwa zawartej w art. 551 k.c. nie można wywodzić prawa majątkowego do niezarejestrowanego znaku towarowego, a także przyjmujące, że w skład przedsiębiorstwa nie wchodzą niezarejestrowane jako znaki towarowe lub niezgłoszone do takiej rejestracji nazwy wyrobów wytwarzanych przez te przedsiębiorstwo oraz że produkty wytwarzane w przedsiębiorstwie i ich nazwy nie stanowią dobra osobistego tego przedsiębiorstwa"

Przytaczając obszerne fragmenty uzasadnienia wyroku WSA z 3 lutego 2014 r. (sygn. akt VI SA/Wa 2644/13) organ stanął na stanowisku, że niezarejestrowane, a używane w obrocie znaki korzystają z ochrony m. in. na podstawie przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, przy czym na gruncie prawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, odmiennie niż w prawie własności przemysłowej, ustawodawca nie kreuje praw bezwzględnych skutecznych erga omnes, a tylko przewiduje system roszczeń ochronnych w przypadku zaistnienia niepożądanych działań rynkowych (czynów nieuczciwej konkurencji). Zatem wobec tego, że samo używanie w obrocie gospodarczym oznaczenia "SUPPORTAN" do sygnowania towarów nie spowodowało powstania po stronie wnioskodawcy praw podmiotowych osobistych lub majątkowych, nie można uznać, że udzielenie prawa ochronnego na sporny znak towarowy nastąpiło z naruszeniem art. 131 ust. 1 pkt 1 p.w.p.

3. Ustosunkowując się natomiast do zarzutu naruszenia art. 132 ust. 1 pkt 2 p.w.p., organ stwierdził, że dla zastosowania ww. przepisu jako podstawy prawnej unieważnienia prawa ochronnego do znaku towarowego w pierwszej kolejności konieczne jest ustalenie, czy podmiotowi powołującemu się na ten przepis przysługuje prawo do znaku powszechnie znanego. Wobec braku definicji tego terminu, zarówno w orzecznictwie jak i piśmiennictwie uznaje się, że o powszechnej znajomości znaku towarowego należącego do określonego przedsiębiorstwa można mówić tylko wtedy, gdy dane oznaczenie jest kojarzone przez znaczną większość zainteresowanych odbiorców (więcej niż połowę tej grupy) na terenie Polski z określonymi towarami jako pochodzącymi od określonego przedsiębiorcy.

Z kolei stanowisko doktryny dotyczące znaku powszechnie znanego przyjmuje, że znak towarowy może być uznany za powszechnie znany, gdy spełnia następujące warunki: "1) musi być znany na większości terytorium Polski - nie ma znaczenia sposób w jaki stał się znany, 2) musi być kojarzony przez potencjalnych odbiorców z konkretnym wyrobem, 3) musi być znany powszechnie wśród potencjalnych nabywców, a zatem więcej niż połowie osób tej grupy, 4) musi być jedynie znany, nie jest wymagane wyobrażenie potencjalnego odbiorcy o szczególnie wysokiej jakości towarów oznaczonych takim znakiem" (R. Skubisz, Prawo znaków towarowych. Komentarz, Wyd. Prawnicze sp. z o.o., wyd. II, 1997, s. 193). Wykazanie ponad 50% znajomości określonego znaku wśród potencjalnych odbiorców na terytorium kraju, w którym żąda się ochrony, wśród innych dowodów umożliwia nadanie znakom waloru powszechnej znajomości. Dowód taki jest przyjęty przez doktrynę - o procentowej znajomości znaku "przez znacznie więcej niż połowę potencjalnych nabywców" jako podstawowego kryterium umożliwiającego uznanie znaku towarowego za znak powszechnie znany stwierdził R. Skubisz ("Ochrona prawna znaków towarowych powszechnie znanych w prawie polskim na tle prawnoporównawczym" ZNUJ MCXXIV, Prace z wynalazczości i ochrony własności intelektualnej, zeszyt 65, str. 88).

Organ stwierdził, że upowszechnienie się znaku zależy przede wszystkim od: czasu używania znaku, dostępności towarów opatrzonych tym znakiem na rynku oraz formy i zasięgu reklamy promującej ten towar. Notoryjności znaku można dowodzić przy pomocy wszystkich dopuszczalnych środków dowodowych, tj. dokumentów handlowych (faktury VAT lub rachunki) oraz przy pomocy sondaży, badań rynkowych lub ekspertyz. Zgodnie z orzecznictwem powszechna znajomość znaku towarowego jest kwestią faktów i wymaga udowodnienia według ogólnych zasad dowodowych obowiązujących w postępowaniu administracyjnym.

Po przeanalizowaniu materiałów zgromadzonych w niniejszej sprawie Urząd Patentowy uznał, że wnioskodawca nie przedstawił takich dowodów, które uzasadniałyby twierdzenie, że w dacie zgłoszenia do ochrony spornego znaku towarowego "SUPORTAN", tj. 1 sierpnia 2011 r., znak towarowy "SUPPORTAN", miał przymiot znaku towarowego powszechnie znanego, czyli że był kojarzony przez większość potencjalnych odbiorców na terenie Polski z produktami pochodzącymi od wnioskodawcy.

Organ wskazał, że odbiorcami dietetycznych środków spożywczych specjalnego medycznego przeznaczenia wskazanych produktów są placówki szpitalne, opieki zdrowotnej, hospicja oraz pracujący w nich profesjonaliści, tj. lekarze, pielęgniarki, farmaceuci, jak i finalni odbiorcy, czyli pacjenci. Istotna jest również okoliczność, że, jak wynika z przedłożonych przez wnioskodawcę faktur VAT, cena jednego produktu "SUPPORTAN" wynosiła od kilku do dwudziestu kilku złotych, wobec czego nie są to towary szczególnie drogie.

Analizując materiały przedstawione przez wnioskodawcę na okoliczność powszechnej znajomości znaku towarowego "SUPPORTAN" organ stwierdził, że faktury VAT (karty 93- 219, tom I akt sprawy) potwierdzają sprzedaż produktów o nazwie "SUPPORTAN" w latach 1999-2011 w łącznej liczbie [...] sztuk, co daje średnio ok. 276 sztuk rocznie w tym okresie, zaś cena jednego produktu wynosiła od kilku do dwudziestu kilku złotych, zatem nie są to towary szczególnie drogie. Zdaniem organu badane faktury potwierdzają jedynie, że towary oznaczane znakiem towarowym "SUPPORTAN" były sprzedawane na polskim rynku. Natomiast nie stanowią one dowodu na powszechną znajomość tego znaku. Wskazana w nich liczba sprzedanych towarów jest zbyt mała dla stwierdzenia powszechnej znajomości tego znaku na terytorium Polski. Na podstawie powyższych faktur nie można stwierdzić, że towary opatrzone tym znakiem były znane ponad 50 % potencjalnych nabywców.

Oceniając przedłożone przez wnioskodawcę materiały reklamowe, takie jak wydruk ze strony internetowej www.[...].pl oraz broszury informacyjne dla produktu o nazwie "SUPPORTAN" (karty 14-25 i 290-296, tom I) to , zdaniem organu, również nie potwierdzają powszechnej znajomości tego znaku w Polsce. Dokumenty te stanowią jedynie dowód na to, że produkty te były reklamowane, ale nie wskazują w żaden sposób wysokości nakładów finansowych na promocję, intensywności jej trwania, zasięgu kampanii reklamowej oraz efektów w postaci rozpropagowania produktów wśród odbiorców. Z dokumentów tych nie wynika, jaką kwotę przeznaczył wnioskodawca na kampanię reklamową w Polsce oraz jaki procent stanowią koszty reklamy produktów "SUPPORTAN" w całkowitej kwocie wydatków na reklamę na tym rynku.

Także artykuły prasowe (karty 26-29 i 297-332, tom I) w ocenie Kolegium Orzekającego nie potwierdzają powszechnej znajomości znaku towarowego "SUPPORTAN" w Polsce przed datą zgłoszenia do ochrony spornego znaku towarowego. Dokumenty te dotyczą bowiem badań naukowych odnośnie m.in. produktu "SUPPORTAN" i opisują sposób oraz skutki jego działania. Powyższe artykuły nie zawierają natomiast danych wskazujących poziom znajomości tego produktu wśród odbiorców, wobec czego nie mogą stanowić dowodów potwierdzających powszechną znajomość znaku "SUPPORTAN".

Z kolei umowy o współpracy podpisane z kilkoma podmiotami z branży medycznej i farmaceutycznej (karty 220-234, tom I) potwierdzają jedynie, że wnioskodawca dostarczał tym podmiotom swoje produkty, w tym m.in. towary o nazwie "SUPPORTAN", ale nie pozwalają określić jaka była skala sprzedaży tego konkretnego produktu, a tym bardziej nie wskazują, że była to sprzedaż o znacznych rozmiarach oraz że produkt ten docierał do znacznej liczby odbiorców finalnych.

Natomiast oświadczenie Dyrektora Generalnego wnioskodawcy z dnia [...] września 2014 r. (karta 92, tom I), dotyczące sprzedaży produktu "SUPPORTAN" w latach 2000-2011, jest dokumentem wystawionym przez pracownika strony, nie popartym innymi dowodami.

Odnosząc się do wydanego przez Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej świadectwa rejestracji z dnia [...] lutego 1998 r., decyzji Ministra Zdrowia z dnia [...] marca 2003 r. oraz pisma Głównego Inspektoratu Sanitarnego z dnia [...] stycznia 2005 r. (karty 235- 237 i 257-262, tom I) Urząd Patentowy podkreślił, że potwierdzają one jedynie, że produkt "SUPPORTAN" został wpisany do Rejestru Środków Farmaceutycznych i Materiałów Medycznych oraz dopuszczony do obrotu w Polsce, nie wskazują natomiast stopnia znajomości tego produktu wśród odbiorców. Zestawienie rejestracji znaku towarowego "SUPPORTAN" na świecie (karty 263-264, tom I) z kolei nie dotyczy terytorium Polski.

W związku z powyższym Kolegium Orzekające uznało za nieuzasadniony zarzut naruszenia art. 132 ust. 1 pkt 2 p.w.p., ponieważ zebrany materiał nie dowodzi, aby należące do wnioskodawcy oznaczenie "SUPPORTAN" było powszechnie znane przed zgłoszeniem spornego znaku "SUPORTAN", tj. przed [...] sierpnia 2011 r. Zgromadzone w aktach sprawy materiały dowodowe nie potwierdzają bowiem, że powyższy znak w tym okresie czasu znany był ponad połowie grupy potencjalnych odbiorców, do których należy zaliczyć szpitale, hospicja oraz pracujących w nich profesjonalistów, tj. lekarzy, pielęgniarki, farmaceutów, jak i finalnych odbiorców, czyli pacjentów. W ocenie Kolegium przedłożone materiały dowodowe potwierdzają jedynie, że wnioskodawca używał znaku "SUPPORTAN", że był on promowany, a towary nim sygnowane były sprzedawane. Jednak ani ilość sygnowanych ww. znakiem towarów wprowadzanych do obrotu przez wnioskodawcę ani sposób ich reklamy nie potwierdzają powszechnej znajomości tego znaku na terytorium Polski. Z materiałów dowodowych nie wynika bowiem, że towary opatrzone tym znakiem były znane ponad 50 % potencjalnych nabywców. W tym zakresie brakuje dowodów w postaci sondaży rynkowych oraz szczegółowych danych dotyczących zasięgu i efektów przeprowadzonych kampanii reklamowych. Wnioskodawca nie przedstawił dowodów z badań rynku na okoliczność tego, iż niezarejestrowany znak towarowy wnioskodawcy jest znany co najmniej 50 % odbiorców.

Zdaniem organu, wobec nie wykazania przez wnioskodawcę powszechnej znajomości znaku towarowego "SUPPORTAN", bezprzedmiotowe było badanie pozostałych przesłanek określonych w art. 132 ust. 1 pkt 2 p.w.p., tj. podobieństwa znaków i towarów. Jest to zgodne z utrwalonym stanowiskiem orzecznictwa.(por. wyrok NSA, sygn. akt II GSK 493/07) .

4. Analizując zarzuty z art. 131 ust. 2 pkt 1 p.w.p. dotyczące złej wiary organ obszernie przedstawił podstawową problematykę teoretyczną związaną z tym zagadnieniem, w tym pojęcie cywilistyczne złej wiary oraz poglądy orzecznictwa i doktryny. Zaakcentował, że kwestią o fundamentalnym znaczeniu jest wynikające z art. 7 k.c. i wskazane powyżej domniemanie dobrej wiary. Jest to domniemanie formalne, czyli norma nakazująca bezwarunkowe uznanie twierdzenia o dobrej wierze podmiotu.

W postępowaniu spornym w sprawie o unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy ciężar obalenia wskazanego wyżej domniemania spoczywa na wnioskodawcy (art. 164 p.w.p.).

Ustosunkowując się do tego zarzutu wnioskodawcy organ uznał, że nie wykazał on zgłoszenia znaku w złej wierze. W aktach sprawy brak jest bowiem dowodów, że uprawniony przed zgłoszeniem spornego znaku wiedział o używaniu przez wnioskodawcę oznaczenia "SUPPORTAN". Tym samym nie sposób uznać, aby zamiarem uprawnionego było przejęcie pozycji oznaczenia używanego przez wnioskodawcę.

Powołując obszernie stanowisko orzecznictwa i doktryny Kolegium Orzekające stwierdziło, że aby wykazać, iż uzyskanie prawa wyłącznego nastąpiło w złej wierze, powinny w sprawie występować takie okoliczności, które wskazują na naganność postępowania uprawnionego, np. zgłoszenie znaku towarowego w celu zablokowania zgłoszenia lub używania tego znaku towarowego przez osobę dysponującą znakiem towarowym o pewnej pozycji na rynku, gdzie zamiarem uprawnionego jest przejęcie pozycji danego znaku towarowego na rynku lub też zgłoszenie znaku towarowego w celach spekulacyjnych, gdy zgłoszenie nie następuje w celu używania znaku towarowego lecz np. nakłonienia do ustępstw finansowych właściciela znaku towarowego. W ocenie organu wnioskodawca nie wykazał, aby którakolwiek z ww. okoliczności miała miejsce w rozpatrywanej sprawie. W niniejszej sprawie argumentacja wnioskodawcy polegała na podnoszeniu okoliczności, że posługiwał się on w obrocie oznaczeniem "SUPPORTAN" wcześniej niż uprawniony. Jednocześnie wnioskodawca założył, że w dacie zgłoszenia spornego znaku uprawniony, jako konkurent działający na tym samym rynku produktów medycznych, posiadał dostateczne informacje o jego produktach i świadomie dążył do zawłaszczenia znaku "SUPORTAN". Powyższe stanowisko nie znajduje jednak oparcia w zgromadzonym materiale. Wnioskodawca nie przedstawił wystarczających dowodów wskazujących na taką wiedzę po stronie uprawnionego w analizowanym okresie, a tym bardziej na kontakty handlowe pomiędzy stronami. Wnioskodawca nie dowiódł również, że łączył go z uprawnionym szczególny stosunek zaufania. Dlatego zarzut, że znak został zgłoszony w złej wierze organ uznał za nieudowodniony.

Zdaniem organu, nie jest przejawem złej wiary po stronie uprawnionego jego pismo z [...] stycznia 2014 r., skierowane do wnioskodawcy, z wezwaniem do natychmiastowego zaprzestania naruszeń prawa ochronnego do znaku "SUPORTAN". Działanie takie należy bowiem do prerogatyw związanych z posiadaniem prawa ochronnego na znak towarowy. Powyższe stanowisko jest zgodne z wyrokiem Sądu z dnia 14 lutego 2012 r. w sprawie T-33/11, w którym stwierdzono, że "okoliczność, że interwenient kilka miesięcy po zarejestrowaniu zakwestionowanego znaku towarowego wezwał zarówno skarżącą, jak i inną spółkę do zaprzestania używania oznaczenia BIGA w ich stosunkach handlowych, nie jest przejawem złej wiary, gdyż żądanie takie należy do prerogatyw związanych z rejestracją znaku towarowego jako wspólnotowego znaku towarowego, o których mowa w art. 9 rozporządzenia nr 207/2009".

W ocenie organu, bezpodstawny jest zarzut wnioskodawcy, jakoby uprawniony zgłosił sporny znak bez zamiaru jego używania. O tym, że zgłoszeniu znaku "SUPORTAN" towarzyszył po stronie uprawnionego zamiar jego używania świadczy pismo Głównego Inspektora Sanitarnego z dnia [...] września 2011 r. informujące o przyjęciu do wiadomości powiadomienia złożonego przez uprawnionego o wprowadzeniu po raz pierwszy do obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej suplementu diety "[...] Suportan". Należy podkreślić, że powyższe pismo zostało napisane miesiąc po zgłoszeniu spornego znaku i ponad trzy lata przed wszczęciem niniejszego postępowania, co w istotny sposób świadczy o intencjach, jakimi kierował się uprawniony zgłaszając sporny znak.

W konsekwencji wnioskodawca nie wykazał, aby uprawniony zgłosił do ochrony sporny znak towarowy w innym celu niż jego używanie, tj. z zamiarem zablokowania możliwości używania znaku "SUPPORTAN". Zarzut naruszenia art. 131 ust. 2 pkt 1 p.w.p. nie był uzasadniony.

III.

Wnioskodawca – F. Spółka z o.o. z siedzibą w [...] niezgadzając się z decyzją Urzędu Patentowego RP w terminie zaskarżył ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie zarzucając naruszenie:

- naruszenie art. 6 k.p.a. w zw. z art. 255 ust. 1 p.w.p., art. 261 p.w.p., § 2 rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie szczegółowego zakresu działania Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. z 2002 r., Nr 8, poz. 59 ze zm.) w zw. z art. 262 p.w.p. w zw. z art. 1 ust. 1 u.p.a.p.p. i art. 131 ust. 1 pkt 1 p.w.p. poprzez niezastosowanie polegające na dokonaniu ustaleń w zakresie prawno - autorskiego statusu oznaczenia "Supportan" (jego braku), pomimo iż Urząd Patentowy RP nie był uprawniony do dokonywania takich ustaleń;

- naruszenie art. 97 § 1 pkt 4 i art. 100 § 1 k.p.a. w zw. z art. 256 ust. 1 p.w.p. poprzez ich niezastosowanie i niezawieszenie postępowania do czasu rozstrzygnięcia zagadnienia wstępnego przez sąd powszechny (ustalenia, czy oznaczenie "Supportan" jest przedmiotem ochrony prawno-autorskiej i dalej idące - czy skarżącemu przysługują autorskie prawa majątkowe do tego oznaczenia, i w konsekwencji czy używanie oznaczenia "suportan" naruszało ww. autorskie prawa majątkowe) i niepodjęcie czynności, o których mowa w art. 100 § 1 k.p.a.;

- naruszenie art. 164 w zw. z art. 131 ust. 1 pkt 1 p.w.p. poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie tych przepisów skutkujące odmową unieważnienia prawa ochronnego, pomimo iż używanie znaku towarowego "suportan" naruszało prawa majątkowe skarżącego (autorskie prawa majątkowe

prawo do niezarejestrowanego znaku towarowego "Supportan");

- naruszenie art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (dalej: "u.p.a.p.p.") w zw. z art. 131 ust. 1 pkt 1 p.w.p. poprzez błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że oznaczenie "Supportan" nie jest utworem podlegającym ochronie prawno-autorskiej;

- naruszenie art. 131 ust. 1 pkt 1) u.p.w.p. w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 10 u.z.n.k. oraz art. 23 w zw. z art. 43 k.c. poprzez błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że prawo do niezarejestrowanego znaku towarowego nie jest prawem majątkowym w rozumieniu art. 131 ust. 1 pkt 1 p.w.p.;

- naruszenie art. 164 p.w.p. w zw. z art, 131 ust. 2 pkt 1 p.w.p. poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie tych przepisów skutkujące odmową unieważnienia prawa ochronnego, pomimo iż unieważniany znak towarowy "suportan" został zgłoszony w złej wierze;

- naruszenie art. 164 u.p.w.p. w zw. z art. 132 ust. 1 pkt 2 p.w.p. poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie tych przepisów skutkujące odmową unieważnienia prawa ochronnego, pomimo iż unieważniany znak towarowy "suportan" był podobny do wcześniejszego powszechnie znanego znaku towarowego skarżącego, przeznaczonego do oznaczania identycznych i podobnych towarów;

- naruszenie art. 7, art. 8, art. 77 § 1, art. 75 § 1 k.p.a., art. 80 k.p.a. i art. 107 § 1 i 3 k.p.a. w zw. z art. 256 ust. 1 p.w.p.;

- naruszenie art. 2558 ust. 2 zd. 1 p.w.p. oraz art. 8 i art. 12 k.p.a. poprzez niezastosowanie polegające na ponad 20-krotnym przekroczeniu terminu na sporządzenie uzasadnienia zaskarżonej decyzji (sporządzenie uzasadnienia ponad 20 miesięcy po jej ogłoszeniu, a nie w 30-dniowym terminie ustawowym), sporządzanie uzasadnienia decyzji w sposób podważający zaufanie stron do władzy publicznej - nieuzasadniona zwłoka w tym zakresie, uniemożliwiająca skonfrontowanie ustnych motywów rozstrzygnięcia podanych przy ogłoszeniu decyzji z pisemnym uzasadnieniem decyzji ze względu na znaczący upływ czasu, uniemożliwienie skarżącemu poddania w rozsądnym terminie decyzji Urzędu Patentowego RP kontroli sądu administracyjnego w związku ze zwłoką w sporządzeniu uzasadnienia decyzji.

Skarżący wniósł o:

- uchylenie zaskarżonej decyzji Urzędu Patentowego RP w całości;

- dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentu - postanowienia Sądu Apelacyjnego w [...],[...] Wydział Cywilny z dnia [...] maja 2017 r., sygn. akt [...], wydanego w postępowaniu zabezpieczającym na wniosek Uczestnika postępowania przeciwko skarżącemu o zabezpieczenie roszczeń związanych z rzekomym naruszeniem prawa ochronnego na znak towarowy "suportan" ([...]), na okoliczność ustaleń tego Sądu: "Na etapie postępowania zażaleniowego skarżąca uprawdopodobniła okoliczność w postaci posługiwania się przez obowiązaną w obrocie handlowym niezarejestrowanym znakiem towarowym «supportan» w okresie wcześniejszym, niż uprawniona zarejestrowanym przez siebie znakiem «suportan». Powyższe wynika odpowiednio chociażby z faktur przedstawionych przez obowiązaną już z 1999 r. (k. 219 i następne), na których widnieje produkt zawierający wyraz «supportan» oraz twierdzeń uprawnionej, która wskazała we wniosku o zabezpieczenie, że produkt oznaczony znakiem towarowym «suportan» został przez nią wprowadzony do obrotu w 2011 r. (k. 7). Ta okoliczność przesądza na obecnym etapie postępowania zabezpieczającego, że wprowadzenie znaku uprawnionej do towarów podobnych, naruszało zasady uczciwej konkurencji, których granice wyznacza art. 3 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (dalej - u.z.n.k.), a in concreto, art. 18 u.z.n.k. Uprawdopodobnione zostało, że znak uprawnionej w takim kształcie jak wskazany wyżej, narusza prawa obowiązanej, jako podmiotu używającego wcześniej w obrocie, znaku niemalże identycznego ze znakiem uprawnionej. W takim przypadku to podmiot rozpoczynający posługiwanie się znakiem później, nawet po dokonaniu jego rejestracji, wprowadza na rynek znak konfuzyjnie podobny do już występującego w obrocie znaku innego podmiotu, mogący wprowadzić w błąd odbiorcę towarów co do jego pochodzenia. Ta konstatacja rodzi zasadniczą wątpliwość, czy skorzystanie z prawa przewidzianego w art. 296 § 2 prawa własności przemysłowej w takich warunkach nie stanowi nadużycia prawa (art. 5 k.c.)";

- zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na skargę Urząd Patentowy RP, wnosząc o oddalenie skargi, podtrzymał stanowisko wyrażone w uzasadnieniu skarżonej decyzji.

Uprawniony wniósł o oddalenie skargi jako niezasadnej, podtrzymując stanowisko wyrażone w toku postępowania.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył, co następuje:

Skarga nie jest zasadna.

W pierwszym rzędzie Sąd stwierdza prawidłowe ustalenie przez Urząd Patentowy RP istnienia po stronie skarżącej interesu prawnego we wzruszeniu spornego prawa ochronnego.

W orzecznictwie nie budzi raczej wątpliwości teza, że źródłem interesu prawnego w sprawach z zakresu własności przemysłowej mogą być nawet ogólne normy prawne kreujące prawo do prowadzenia działalności gospodarczej (art. 20 i art. 22 Konstytucji RP, art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej, a wcześniej art. 5 ustawy z dnia 19 listopada 1999 r. - Prawo działalności gospodarczej).

Interes prawny w unieważnieniu prawa ochronnego na znak towarowy mają w szczególności konkurenci uprawnionego do znaku towarowego, jak również pozwani o naruszenie znaku towarowego. Co więcej, za osobę mającą interes prawny w żądaniu eliminacji prawa ochronnego uważa się nie tylko osobę, wobec której uprawniony z prawa dochodzi już roszczeń o naruszenie, ale także osobę, w stosunku do której jeszcze co prawda nie dochodzi roszczeń, ale wysłał jej tzw. pismo ostrzegawcze.

Bezspornie zatem interes prawny skarżącego wynika w niniejszej sprawie z faktu, że obie strony tego postępowania - skarżący i uprawniony, są podmiotami działającymi na tym samym rynku artykułów medycznych w szerokim rozumieniu tego słowa. Z akt sprawy wynika , że uczestnik w piśmie z [...] stycznia 2014 r. zażądał od skarżącego zaprzestania wprowadzania do obrotu i wycofania towarów oznaczonych jako "supportan".

Skarżący we wniosku za podstawę swojego żądania wskazał udzielnie ochrony na sporny znak towarowy z naruszeniem art 131 ust. 1 pkt 1, art. 131 ust. 2 pkt 1 i art. 132 ust. 1 pkt 2 p.w.p.

Mając na względzie treść zarzutów sformułowanych w skardze Sąd uważa, że w pierwszej kolejności powinien się odnieść do zarzutu niezawieszenia postępowania spornego do czasu rozstrzygnięcia zagadnienia wstępnego przez sąd powszechny.

Wyczyszczając niejako przedpole należy zatem podkreślić, że w toku postępowania spornego taki wniosek nie został zgłoszony przez skarżącego, zaś proces z tytułu naruszenia przepisów o nieuczciwej konkurencji został wszczęty po wydaniu zaskarżonej decyzji o oddaleniu wniosku o unieważnienie znaku towarowego. Samo postanowienie Sądu Apelacyjnego w [...],[...] Wydział Cywilny, sygn. akt [...] w postępowaniu zabezpieczającym zostało wydane w dniu [...] maja 2017 r., a zatem po wydaniu zaskarżonej decyzji. W tej sytuacji, skoro fakt wydania tego postanowienia nie był znany Urzędowi Patentowemu, to nie można twierdzić, że doszło do naruszenia art. 97 § 1 pkt 4 i art. 100 § 1 k.p.a. w zw. z art. 256 ust. 1 p.w.p. poprzez ich niezastosowanie.

Przechodząc zatem do pozostałych zarzutów skargi, Sąd uznał, że nie zasługują one na uwzględnienie.

Ustawodawca, mając na uwadze ograniczone możliwości badania przez Urząd Patentowy spełnienia ustawowych warunków wymaganych do uzyskania patentów, praw ochronnych i praw z rejestracji, przyjął założenie, że podstawę wniosków kierowanych do postępowania spornego określa sam wnioskodawca, a organ orzekający rozstrzyga wyłącznie w granicach wniosku i podstawy prawnej wskazanej przez wnioskodawcę (art. 255 ust. 4 p.w.p.).

Rygor procedury administracyjnej obowiązującej w postępowaniu spornym oznacza, że organ ten, orzekając w sprawie, jest związany żądaniem wnioskodawcy, na którym spoczywa ciężar dowodu w zakresie wykazania przesłanek stanowiących w świetle powołanych przepisów podstawę do unieważnienia prawa z rejestracji. Postępowanie ma charakter sporny, a więc cechuje się kontradyktoryjnością. Zatem spór toczy się między stronami i do nich należy zgłaszanie argumentów na poparcie swego stanowiska, a Urząd Patentowy RP jest związany zakresem żądania wnioskodawcy (zob. wyrok NSA z dnia 7 września 2011 r., II GSK 838/10, ONSA WSA 2013, nr 3, poz. 44; wyrok NSA z dnia 18 kwietnia 2007 r., II GSK 350/06, LEX nr 322819; wyrok NSA z dnia 19 stycznia 2006 r., II GSK 320/05, LEX nr 193382; wyrok WSA w Warszawie z dnia 9 sierpnia 2006 r., VI SA/Wa 82/06, LEX nr 246149; wyrok WSA w Warszawie z dnia 28 października 2005 r., VI SA/Wa 527/05, LEX nr 197319).

Przede wszystkim, odnosząc się do pierwszego zarzutu skargi, polegającego na "dokonaniu ustaleń w zakresie prawno - autorskiego statusu oznaczenia "Supportan" (jego braku), pomimo iż Urząd Patentowy RP nie był uprawniony do dokonywania takich ustaleń" Sąd podzielił stanowisko organu, że badając wniosek o unieważnienie prawa ochronnego, organ musi się odnieść do wszystkich zarzutów tego wniosku. Skoro zatem strona skarżąca jako podstawę prawną swojego wniosku wskazała na przepisy art. 131 ust. 1 pkt 1 p.w.p. czyli naruszenie prawa autorskiego, to obowiązkiem organu było zajęcie stanowiska w tej kwestii. Niewątpliwie rozstrzygnięcie problemu nazwy "supportan" jako formy utworu w rozumieniu prawa autorskiego wymagało od Urzędu Patentowego dokonania analizy pojęcia utworu na gruncie przepisów prawa autorskiego. Tak też ocena została przeprowadzona przez organ w sposób wszechstronny i wyczerpujący istotę zagadnienia. Sąd tę ocenę w pełni podzielił. Ponadto konieczność przeprowadzenia takiej analizy jest akceptowania w orzecznictwie. Zasadnie organ powołał się na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie sygn. akt VI SA/Wa 152/04, w którym to wyroku Sąd zaakceptował stanowisko Urzędu Patentowego co do ustalenia, że brak indywidualnego charakteru nie pozwala uznać pojedynczych słów za utwór w rozumieniu prawa autorskiego. W przeciwieństwie do argumentacji skarżącego Sąd jest zdania, że w rozpoznawanej sprawie analiza pojęcia utworu w rozumieniu ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych była niezbędna i konieczna dla rozpoznania wniosku o unieważnienie.

Odnosząc się z kolei do wiążącego się z powyższym zagadnieniem zarzutu naruszenia art. 164 w zw. z art. 131 ust. 1 pkt 1 p.w.p. i naruszenia art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych w zw. z art. 131 ust. 1 pkt 1 p.w.p. poprzez błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że oznaczenie "Supportan" nie jest utworem podlegającym ochronie prawno-autorskiej , Sąd również uznał, że zarzuty te nie są zasadne.

Zdaniem Sądu, Urząd Patentowy przeprowadzając analizę oznaczenia "supportan" jako utworu poparł swoją decyzję licznymi przykładami z orzecznictwa sądów powszechnych mówiących, że jedno słowo nie posiadające wyjątkowej cechy oryginalności i szczególnej kreatywności, nie może stanowić utworu. Urząd Patentowy w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji na stronach od 13 do 17 niezwykle wyczerpująco wyjaśnił swoje stanowisko w tej kwestii, dlatego też nie ma potrzeby ponownego przytaczania tej argumentacji. Natomiast strona skarżąca tej argumentacji skutecznie nie podważyła, zaś przedstawiane w skardze poglądy stanowią jedynie bezskuteczną polemikę z trafnym stanowiskiem organu w tej kwestii.

W tych warunkach omawiane zarzuty nie mogły odnieść zamierzonego skutku.

Ustosunkowując się do zarzutu naruszenia art. 131 ust. 1 pkt 1 .p.w.p. w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 10 u.z.n.k. oraz art. 23 w zw. z art. 43 k.c. poprzez błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że prawo do niezarejestrowanego znaku towarowego nie jest prawem majątkowym w rozumieniu art. 131 ust. 1 pkt 1 p.w.p. Sąd stwierdził, że nie zasługuje on na uwzględnienie.

W tym zakresie trzeba wyraźnie zaznaczyć, że słowo "supportan" nie jest zarejestrowanym znakiem towarowym lecz używanym w obrocie gospodarczym oznaczeniem towarów. Jak słusznie wskazał organ na stronie 17 zaskarżonej decyzji ; (...) niezarejestrowane a używane w obrocie znaki korzystają z ochrony m. in. na podstawie przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, przy czym na gruncie prawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, odmiennie niż w prawie własności przemysłowej, ustawodawca nie kreuje praw bezwzględnych skutecznych erga omnes, a tylko przewiduje system roszczeń ochronnych w przypadku zaistnienia niepożądanych działań rynkowych (czynów nieuczciwej konkurencji). Zatem wobec tego, że samo używanie w obrocie gospodarczym oznaczenia "SUPPORTAN" do sygnowania towarów nie spowodowało powstania po stronie wnioskodawcy praw podmiotowych osobistych lub majątkowych, nie można uznać, że udzielenie prawa ochronnego na sporny znak towarowy nastąpiło z naruszeniem art. 131 ust. 1 pkt 1 p.w.p.(...).

Zdaniem Sądu rację ma organ przyjmując, że na gruncie p.w.p. dobrem chronionym jest zarejestrowany znak towarowy i aby zwalczyć tę rejestracje należy przeciwstawić jej skutecznie inne prawo podmiotowe. Jednakże taka sytuacja nie zaistniała w rozpoznawanej sprawie. Warto więc w tym miejscu przytoczyć tezę czwartą z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie sygn. akt II GSK 320/05, a mianowicie: " Tylko prawomocny wyrok sądu powszechnego, orzekający zakaz używania znaku w obrocie na podstawie ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji /Dz.U. 2003 nr 153 poz. 1503/, mógłby stanowić przesłankę naruszenia prawa majątkowego w rozumieniu art. 8 pkt 2 ustawy z dnia 31 stycznia 1985 r. o znakach towarowych /Dz.U. nr 5 poz. 17 ze zm./ i to pod warunkiem tożsamości okoliczności faktycznych, z powodu których orzeczony został taki zakaz i które świadczyłyby także o niedopuszczalności rejestracji danego znaku towarowego. Natomiast sama tylko możliwość domagania się, przez podmiot powołujący się na pierwszeństwo stosowania danego oznaczenia w obrocie, na podstawie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji zaniechania używania znaku towarowego przez uprawnionego z jego rejestracji, nie stanowi przesłanki unieważnienia prawa z rejestracji tego znaku, określonej w art. 8 pkt 2 ustawy o znakach towarowych."

Natomiast w rozpoznawanej sprawie mamy do czynienia z sytuacją odwrotną , a mianowicie, to skarżący jest pozwanym przez uprawnionego (uczestnika) w sprawie cywilnej o czyny nieuczciwej konkurencji.

Z powyższym zarzutem wiąże się także nierozerwalnie stawiany w skardze zarzut dotyczący powszechnej znajomości spornego znaku "supportan". W ocenie Sądu Urząd Patentowy szczegółowo i wyczerpująco rozważył tę kwestię. W tym zakresie organ przeprowadził prawidłowo postępowanie dowodowe i ustalił stan faktyczny w sposób pełny i wnikliwy. Organ, posiłkując sie wypracowanymi przez orzecznictwo i doktryną zasadami wskazał na istotne przesłanki, świadczące o powszechnej znajomości danego oznaczenia, używanego w obrocie lecz niezarejestrowanego. (por. strona 18 do 23 decyzji). Wbrew twierdzeniom skarżącego, w rozpoznawanej sprawie nie zostały złożone dowody potwierdzające powszechną znajomość oznaczenia "supportan". Wszystkie dowody złożone przez stroną skarżącą zostały omówione i ocenione przez organ. Sąd tę ocenę w całości podzielił i uznał, że jest ona trafna. W szczególności złożone faktury potwierdzają, że preparaty oznaczone jako "supportan" były sprzedawane na rynku polskim w ilości około 276 sztuk rocznie. Co prawda, są to preparaty przeznaczone do szpitali, hospicjów dla pacjentów cierpiących na ciężkie choroby a zatem obrót tymi preparatami był ograniczony. Jednak, ta okoliczność, w powiązaniu z niską ceną preparatu, świadczy też o braku możliwości nabycia przez to oznaczenie przymiotu powszechnej znajomości na terytorium Polski. Do tego dodać należy, że pozostałe złożone dowody w postaci materiałów reklamowych czy umów oraz oświadczeń pracowników nie są przekonujące. Trafnie zatem organ ocenił te dowody jako niewystarczające do uznania powszechnej znajomości spornego oznaczenia "supportan".

Przechodząc do podnoszonej w skardze kwestii nieuwzględnienia przez organ zarzutu złej wiary, Sąd uznał, że zarzut ten nie jest zasadny.

Dla oceny tego zarzutu ważne jest, że ustalony został fakt braku powszechnej znajomości spornego oznaczenia "supportan".

Strona skarżąca podnosi, że działania uczestnika należy oceniać przez pryzmat profesjonalnego charakteru jego działalności i związanego z nim obowiązku dołożenia należytej staranności. Zdaniem strony skarżącej okoliczności sprawy jednoznacznie wskazywały, że uczestnik co najmniej powinien, przy dołożeniu należytej staranności, wiedzieć (a w ocenie skarżącego - wiedział) o istnieniu na rynku marki skarżącej. Produkt skarżącego cieszył się bowiem uznaniem jako dieta specjalistyczna, był często wskazywany w publikacjach specjalistycznych, figurował w ogólnodostępnych rejestrach publicznych oraz był przedmiotem działań marketingowych. Nie można więc przyjąć, że profesjonalista, jakim jest uczestnik nie posiadał wiedzy o takim produkcie z tej samej branży.

Uznając za słuszny argument skarżącego, że w szczególności fakt rejestracji wyrobu "supportan" w jawnych rejestrach publicznych mógł czy tez powinien był być znany drugiej stronie, jednak nie stanowi do wystarczającej przesłanki do uwzględnienia skargi w oparciu o stawiany zarzut złej wiary. Uchybienie to nie miało wpływu na wynik sprawy.

Zgodnie z art. 131 ust. 2 pkt 1 p.w.p., nie udziela się praw ochronnych na oznaczenia, które zostały zgłoszone w złej wierze do Urzędu Patentowego w celu uzyskania ochrony. Ponieważ ustawodawca nie podjął próby zdefiniowania pojęcia złej wiary, doktryna i orzecznictwo dookreśliły to pojęcie. Szczegółowe rozważania w tej spornej kwestii zostały zawarte w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Dlatego też nie ma potrzeby ponowne powtarzania przytoczonych tam poglądów orzecznictwa i doktryny.

Zdaniem Sądu, wykładni powyższego przepisu należy dokonywać w ten sposób, że aby wykazać istnienie złej wiary zgłaszającego do rejestracji znak towarowy, należy uwzględnić wszystkie istotne czynniki występujące w danej sprawie i istniejące w chwili dokonywania zgłoszenia do rejestracji.

W ocenie Sądu przesądzającym elementem świadczącym o braku złej wiary uczestnika postępowania był fakt, że w sprawie nie zostało wykazane aby zgłoszenie nastąpiło w innym celu niż używanie znaku "suportan". W szczególności, jak słusznie wskazał organ, świadczy o tym chociażby pismo Głównego Inspektora Sanitarnego z dnia [...] września 2011 r. informujące o przyjęciu do wiadomości powiadomienia złożonego przez uprawnionego o wprowadzeniu po raz pierwszy do obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej suplementu diety "[...] Suportan". Pismo zostało napisane miesiąc po zgłoszeniu spornego znaku i ponad trzy lata przed wszczęciem niniejszego postępowania, co w istotny sposób świadczy o intencjach, jakimi kierował się uprawniony zgłaszając sporny znak. Z akt sprawy jasno wynika ponadto, że uczestnik wprowadzał do obrotu te produkty w skali o wiele większej niż skarżący. W tej sytuacji za bezsporną należy uznać okoliczność, że rejestracja nie została dokonana tylko i wyłącznie w celu zamknięcia konkurentom dostępu do rynku.

Idąc tym tokiem rozumowania także zarzuty naruszenia wskazanych w skardze przepisów postępowania są nietrafne. Zaskarżona decyzja nie narusza unormowań Kodeksu postępowania administracyjnego, w tym w szczególności art. 7, art. 77, art. 80 oraz 107 k.p.a. w stopniu mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Organ dokonał oceny charakteru przedmiotowego oznaczenia (w aspekcie ww. przepisów), zgodnie z zasadami wypracowanymi w doktrynie i orzecznictwie, nie naruszając przy tym reguł postępowania zawartych w przepisach procesowych. Należy zauważyć, że z uwagi na kontradyktoryjny charakter postępowania spornego, w pierwszej kolejności to nie do Urzędu Patentowego RP należy wykazywanie dowodami zaistnienia okoliczności wskazujących na przyznanie określonego prawa o charakterze wyłącznym z naruszeniem obowiązujących przepisów. To jest obowiązek strony postępowania, a w szczególności wnioskującego o unieważnienie takiego prawa. Urząd Patentowy RP ma zaś obowiązek te dowody rozpatrzyć i należycie to przedstawić w uzasadnieniu decyzji, co w ocenie Sądu organ w niniejszej sprawie prawidłowo uczynił.

Niewątpliwie zaś, zarzuty dotyczące przewlekłości postępowania przez Urzędem Patentowym pozostają bez wpływu na wynik sprawy. Mogą być one ewentualnie rozpoznawane przez Sąd w innym postępowaniu, co powinno być wiadome skarżącemu.

Oddalając wniosek skarżącego o dopuszczenie dowodu z postanowienia Sądu Apelacyjnego w Warszawie, Wojewódzki Sąd Administracyjny miał na uwadze to, że postanowienie o zabezpieczeniu zostało wydane po dacie zaskarżonej decyzji, a zatem siłą rzeczy ocena prawna i faktyczna, wynikająca z tego postanowienia nie mogła być znana organowi. Dlatego też trzeba w tym miejscu ponownie przypomnieć, że unieważnienie znaku towarowego następuje ze skutkiem na dzień zgłoszenia.

Wobec niezasadności zarzutów skargi oraz niestwierdzenia przez Sąd tego rodzaju uchybień, które mogłyby mieć wpływ na treść skarżonego rozstrzygnięcia, które ma obowiązek badać z urzędu - skargę należało oddalić.

W tym stanie rzeczy, na podstawie art. 151 p.p.s.a., Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.



Powered by SoftProdukt