drukuj    zapisz    Powrót do listy

6168 Weterynaria i ochrona zwierząt, Ochrona zwierząt, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, Uchylono zaskarżoną decyzję w części, II SA/Łd 100/21 - Wyrok WSA w Łodzi z 2021-03-31, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SA/Łd 100/21 - Wyrok WSA w Łodzi

Data orzeczenia
2021-03-31 orzeczenie nieprawomocne
Data wpływu
2021-02-19
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi
Sędziowie
Agnieszka Grosińska-Grzymkowska /przewodniczący/
Anna Dębowska
Robert Adamczewski /sprawozdawca/
Symbol z opisem
6168 Weterynaria i ochrona zwierząt
Hasła tematyczne
Ochrona zwierząt
Sygn. powiązane
I OSK 1619/21 - Wyrok NSA z 2022-04-27
Skarżony organ
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Treść wyniku
Uchylono zaskarżoną decyzję w części
Powołane przepisy
Dz.U. 2020 poz 638 art. 7 ust. 3 w zw. z art. 7 ust. 1
Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt - t.j.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi – Wydział II w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Agnieszka Grosińska - Grzymkowska Sędziowie Sędzia WSA Robert Adamczewski (spr.) Asesor WSA Anna Dębowska po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 31 marca 2021 r. sprawy ze skargi Fundacji "A" z siedzibą w W. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w S. z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie czasowego odebrania psów 1. uchyla pkt 2 zaskarżonej decyzji; 2. zasądza od Samorządowego Kolegium Odwoławczego w S. na rzecz Fundacji "A" z siedzibą w W. kwotę 480 (czterysta osiemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego. dc

Uzasadnienie

II SA/Łd 100/21

Uzasadnienie

Fundacja A z siedzibą w W. wniosła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi skargę na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w S. z [...] r. (znak: [...]) uchylającą w całości decyzję Wójta Gminy Z. z [...] r. (znak: [...]) orzekającą o czasowym odebraniu K. J. 21 psów utrzymywanych na posesji w miejscowości B. 45a, gm. Z. i ich przekazaniu do Przytuliska i hotelu zwierząt domowych B, C. 4b, [...] S. i orzekającą co do meritum o: 1) czasowym odebraniu K.J. 21 psów, utrzymywanych na posesji w miejscowości B. 45a, gm. Z., przez Fundację A z siedzibą w W., 2) przekazaniu 20 psów do Przytuliska i hotelu zwierząt domowych B z siedzibą w C.. Powyższą decyzję wydano na podstawie art. 7 ust. 3 w zw. z art. 7 ust. 1 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (tj. Dz.U. z 2020 r., poz. 638) [dalej: ustawa o ochronie zwierząt].

Z akt sprawy wynika, że na skutek interwencji przeprowadzonej 25/26 lipca 2020 r. upoważnieni przedstawiciele Fundacji A z siedzibą w W. przy udziale funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Z. i Powiatowego Lekarza Weterynarii w Ł. odebrali 21 psów utrzymywanych na posesji w miejscowości B. 45a, gm. Z., stanowiących własność K. J. Odebranie zwierząt było uzasadnione faktem utrzymywania zwierząt w stanie zagrażającym ich zdrowiu i życiu (zaniedbane, wycofane, skołtunione, zarobaczone, zagrzybione, oblepione kałem, niektóre ze śladami urazów oczu, z zapaleniem skóry, z ranami). W ramach prowadzonych czynności funkcjonariusze Policji sporządzili dokumentację fotograficzną oraz filmową, która znajduje się w posiadaniu Komendy Powiatowej Policji w Z.

Pismem z 27 lipca 2020 r. Fundacja wystąpiła o wydanie przez Wójta Gminy Z. decyzji o czasowym odebraniu zwierząt. Do pisma został załączony odpis protokołu odbioru zwierząt z 26 lipca 2020 r. oraz zdjęcia 21 psów. Ponadto zostało wskazane, że na miejscu zostały ujawnione substancje chemiczne, które nie powinny znajdować się w posiadaniu właścicielki psów, dodatkowo wykryto sukę z widocznym śladem po cięciu cesarskim. Powyższe wskazywało, że prawdopodobnie K.J. bez wymaganych uprawnień i niezgodnie ze sztuką lekarsko-weterynaryjną przeprowadzała zabiegi chirurgiczne na zwierzętach zadając im ból, którego można było uniknąć. Fundacja załączyła również dokumentację lekarsko-weterynaryjną odebranych psów zastrzegając, że opisy psów mogą różnić się od zawartych w książeczkach zdrowia znajdujących się w posiadaniu Policji, ponieważ organizacja nie dysponowała opisem zawartym w ww. kartach, a ponadto na 41 psów tylko 27 posiadało książeczki zdrowia, co może świadczyć o tym, że wśród odebranych zwierząt są takie, które nie posiadają książeczki zdrowia.

W dniu 3 sierpnia 2020 r. Wójt Gminy Z. wszczął postępowanie w sprawie i jednocześnie wystąpił do Komendy Powiatowej Policji w Z. oraz Powiatowego Lekarza Weterynarii w Ł. o udostępnienie wykonanej podczas interwencji dokumentacji, w tym fotograficznej.

Powiatowy Lekarz Weterynarii w Ł. przesłał notatkę służbową z 25 lipca 2020 r., w której wskazał, że zwierzęta przebywały w skandalicznych warunkach. W mieszkaniu znajdowało się 21 psów (w sumie na posesji było 41 psów). Odór jaki panował w pomieszczeniu uniemożliwiał oględziny i dopiero po przewietrzeniu można było wejść do budynku. Psy chodziły po własnych odchodach i moczu, były skołtunione i zapchlone, miały kamień na zębach. Warunki w jakich przebywały zwierzęta zagrażały ich zdrowiu.

Komenda Powiatowa Policji w Z. udostępniła Wójtowi Gminy Z. akta sprawy prowadzonej pod sygn. [...] (dochodzenie w sprawie znęcania się nad zwierzętami w okresie od 13 lipca 2020 r. do 25 lipca 2020 r. - art. 35 § 1a ustawy o ochronie zwierząt). Akta obejmują przede wszystkim protokoły zeznań świadków oraz właścicielki psów.

W dniu 14 sierpnia 2020 r. organ dokonał oględzin na posesji K.J.. W ww. terminie odbyła się także rozprawa, podczas której przesłuchano Powiatowego Lekarza Weterynarii w Ł. oraz lekarza weterynarii K.S. K.J. odmówiła złożenia wyjaśnień. Pełnomocnik właścicielki psów został zobowiązany (zgodnie z jego wnioskiem) do złożenia opinii weterynaryjnej do dnia 31 sierpnia 2020 r.

W dniu 24 sierpnia 2020 r. odbyła się druga rozprawa. Podczas posiedzenia Stowarzyszenie B z siedzibą w T. zgłosiło udział w postępowaniu mając na względzie działanie na rzecz właścicielki psów. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w S, po uchyleniu uprzedniej odmowy Wójta Gminy Z., dopuściło organizację do udziału w postępowaniu. W konsekwencji K.J. wraz ze swoim pełnomocnikiem i przedstawicielem Stowarzyszenia opuścili salę rozpraw. Przesłuchano natomiast przedstawiciela Fundacji A z siedzibą w W., który potwierdził zły stan zwierząt i warunki w jakich przebywały.

W dniu 19 października 2020 r. Fundacja przesłała aktualną dokumentację fotograficzną odebranych psów. Jednocześnie zostało wskazane, że jeden z psów umarł 28 sierpnia 2020 r.

Decyzją z [...] r. Wójt Gminy Z. orzekł o czasowym odebraniu K.J. 21 psów utrzymywanych na posesji w miejscowości B. 45a, gm. Z. i ich przekazaniu do Przytuliska i hotelu zwierząt domowych B z siedzibą w C.. Organ uzasadnił rozstrzygnięcie stanem zdrowia zwierząt i warunkami w jakich przebywały.

Od decyzji Stowarzyszenie B z siedzibą w T. wniosło odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w S. zarzucając:

1) wydanie rozstrzygnięcia w oparciu o wykluczające się podstawy prawne, tj. art. 7 ust. 1 i art. 7 ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt,

2) wszczęcie postępowania 27 lipca 2020 r., w sytuacji gdy zawiadomienie o odebraniu zwierząt wpłynęło 30 lipca 2020 r.,

3) błędne uznanie, że uchybienia w higienie zwierząt wypełniają przesłankę rażącego zaniedbania,

4) brak wszechstronnego wyjaśnienia sprawy, w tym odmowę weryfikacji dokumentów przedłożonych przez Fundację A z siedzibą w W.,

5) błędną ocenę materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy, "błędne uznanie, że jakiekolwiek ustalenia dokonane już po odebraniu zwierząt - w czasie gdy zwierzęta były już we władaniu podmiotu zainteresowanego w określonym rozstrzygnięciu sprawy czyli Fundacji A - mogą służyć jako uzasadnienie do wcześniej przeprowadzonych czynności odebrania zwierząt - których podstawę mogą stanowić tylko i wyłącznie ustalenia poprzedzające odebranie zwierząt, gdyż nie sposób uzasadnić wstecz okolicznościami nie znanymi w dacie odbioru - działania wcześniejszego". Skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonej decyzji w całości i orzeczenie o zwrocie psów.

Odwołanie od decyzji zostało również wniesione przez Fundację A z siedzibą w W., która wniosła o uchylenie rozstrzygnięcia i zatwierdzenie odbioru zwierząt dokonanego przez Fundację.

W ocenie fundacji orzeczenie o przekazaniu psów do Przytuliska i hotelu zwierząt domowych B z siedzibą w C. jest nieuzasadnione. Organ w ww. kwestii zastosował rozwiązanie przewidziane dla decyzji wydanych w oparciu o art. 7 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt. Przedmiotowa decyzja znajduje natomiast oparcie w art. 7 ust. 3 ww. ustawy. Z uwagi na odebranie zwierząt także zapis o natychmiastowym wykonaniu decyzji jest niezrozumiały. Fundacja nie kwestionuje ustalonego stanu faktycznego.

W piśmie z 18 listopada 2020 r. K.J. wskazała, że Fundacja nie przedstawiła rzetelnej dokumentacji fotograficznej odebranych zwierząt i chciałaby je zobaczyć na żywo. Niezrozumiałym jest także dlaczego jako właścicielka nie została poinformowana o śmierci jednego psa. Fundacja nie przedstawiła również dokumentu ze spalarni.

Wspomnianą na wstępie decyzją Samorządowe Kolegium Odwoławcze w S. uchyliło w całości decyzję Wójta Gminy Z. i orzekło o: 1) czasowym odebraniu K. J. 21 psów, utrzymywanych na posesji w miejscowości B. 45a, gm. Z., przez Fundację A z siedzibą w W., 2) przekazaniu 20 psów do Przytuliska i hotelu zwierząt domowych B z siedzibą w C..

W uzasadnieniu decyzji organ wskazał, że art. 7 ust. 3 analizowanej ustawy odnosi się do tzw. stanu wyższej konieczności, a więc sytuacji, gdy najpierw policjant, strażnik gminny lub upoważniony przedstawiciel organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt w trakcie czynności kontrolnych doraźnie stwierdza, że sytuacja nie cierpi zwłoki, gdyż dalsze pozostawanie zwierzęcia u dotychczasowego właściciela lub opiekuna zagraża życiu lub zdrowiu tego zwierzęcia. Wówczas odbiera zwierzę i zawiadamia o tym właściwy organ administracji celem wydania decyzji o odebraniu zwierzęcia. Organ ten autorytatywnie potwierdza decyzją dokonane doraźnie czynności faktyczne kontrolującego podmiotu w postaci odebrania zwierzęcia. Przedmiotową decyzję organ wydaje w okolicznościach faktycznych przewidzianych w art. 7 ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt, ale na podstawie art. 7 ust. 1 tej ustawy. W sytuacji opisanej w art. 7 ust. 1 powoływanej ustawy odebranie zwierząt następuje po wydaniu decyzji administracyjnej orzekającej o odebraniu czasowym zwierząt. Natomiast w sytuacji wskazanej w art. 7 ust. 3 ustawy, czyli w przypadkach niecierpiących zwłoki, gdy pozostawanie zwierzęcia u dotychczasowego właściciela zagraża jego życiu, odebranie zwierząt jest działaniem poprzedzającym niejako podjęcie decyzji w przedmiocie odebrania zwierząt. Z uwagi na powyższe Kolegium stwierdziło, że rozstrzygnięcie Wójta Gminy Z. wydane w oparciu o art. 7 ust. 3, ale także art. 7 ust. 1 ustawy należy uznać za prawidłowe.

Kolegium uznało jednak za konieczne skorygowanie sentencji decyzji poprzez wskazanie podmiotu, który zwierzęta odebrał na skutek podjętej interwencji. Organ odwoławczy zwrócił uwagę, że z art. 7 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt wynika jednoznacznie, iż decyzja o czasowym odebraniu zwierzęcia, do wydania której odsyła art. 7 ust. 3 tej ustawy, orzeka nie tylko o odebraniu zwierzęcia, ale również o jego przekazaniu jednemu z podmiotów wymienionych w przepisie. Organ postanowił zatem o przekazaniu odebranych zwierząt do Przytuliska i hotelu zwierząt domowych B z siedzibą w C.. Z akt sprawy jednoznacznie natomiast wynika, że Fundacja nie prowadzi żadnego schroniska, a psy przebywają obecnie w domach tymczasowych u wolontariuszy organizacji.

Z uwagi na śmierć w dniu 28 sierpnia 2020 r. jednego z odebranych psów, tj. suki buldoga francuskiego zasadnym jest orzeczenie o przekazaniu do ww. Przytuliska 20 psów. Dodatkowo Kolegium wskazało, że zaskarżona decyzja zawierała prawidłowe pouczenie o prawie wniesienia odwołania do Kolegium w terminie 3 dni od daty doręczenia decyzji, co wynika wprost z art. 7 ust. 2a ustawy o ochronie zwierząt.

W ocenie Kolegium obszerny materiał dowodowy zgromadzony w sprawie pozwala na stwierdzenie, że stan zdrowia zwierząt i warunki w jakich były utrzymywane uzasadniały ich niezwłoczne odebranie i nosił znamiona znęcania się, o którym mowa w art. 6 ust. 2 pkt 10 ustawy o ochronie zwierząt. Organ odwoławczy wyjaśnił, że materiał został zgromadzony w sposób wyczerpujący i wiarygodny zgodnie z art. 7, art. 77 § 1, art. 80 k.p.a., zaś organ pierwszej instancji dokonał jego prawidłowej oceny. Stan zwierząt stanowiący bezpośrednie zagrożenie dla ich zdrowia oraz warunki w jakich były utrzymywane wynikają w szczególności z treści notatki służbowej S.B. Powiatowego Lekarza Weterynarii w Ł. z 25 lipca 2020 r., protokołu przesłuchania Powiatowego Lekarza Weterynarii w Ł. z 27 lipca 2020 r., protokołów rozpraw administracyjnych z 14 i 24 sierpnia 2020 r. oraz dokumentacji medycznej i fotograficznej psów.

Powiatowy Lekarz Weterynarii w Ł. wskazał m.in., że "w gospodarstwie znajdowało się 41 psów. Na terenie gospodarstwa panował bałagan. Na podwórku były porozrzucane metalowe rury, blachy, szkło, drewno - to wszystko mogło stanowić zagrożenie dla zdrowia zwierząt, np. okaleczenia. [...] W mieszkaniu znajdowało się 21 psów, które były skołtunione i zapchlone oraz miały kamień na zębach. Warunki jakie panowały w mieszkaniu były skandaliczne. Psy chodziły po własnych odchodach i moczu. Odór jaki panował w pomieszczeniu nie pozwolił wejść do mieszkania. Dopiero po przewietrzeniu można było prowadzić kontrolę i oględziny. Warunki stworzone przez właścicielkę były bardzo złe i zagrażały zdrowiu zwierząt, dlatego też oświadczyłem, że w poniedziałek, tj. 27.07.2020 r. wystąpię do Wójta Gminy Z. o odebranie psów. Jednakże przedstawiciele fundacji oświadczyli, iż zgodnie z prawem mogą odebrać zwierzęta od razu." Zeznając na Komendzie Powiatowej Policji w Z. wskazał, że podczas interwencji był także obecny znany mu lekarz weterynarii J.S. ("do którego jeździła K. J.") oraz lekarz weterynarii z Warszawy współpracująca z Fundacją. Właścicielka psów uzasadniała bałagan w budynku mieszkalnym problemami z wodą, którą czerpie ze studni. Ww. mieszkała ze zwierzętami w jednym z pomieszczeń. W łazience przy suce buldoga francuskiego, po cesarskim cięciu znajdował się jeden szczeniak, który był silnie wychłodzony. Obecna lekarz weterynarii zaczęła go ogrzewać i masować. Było widać oznaki życia, ale mimo prób karmienia preparatem mlekozastępczym szczeniak miał coraz słabszy odruch ssania. Osłuchowo nie było słychać pracy serca, w związku z czym lekarka zdecydowała o uśpieniu psa wraz z lekarzem weterynarii J. S.."

Powiatowy Lekarz Weterynarii w Ł. podczas rozprawy 14 sierpnia 2020 r. wskazał, że "utrzymywanie odebranych zwierząt w zastanych warunkach stanowiłoby bezpośrednie zagrożenie dla ich zdrowia. Brak leczenia zwierząt w konsekwencji mógłby doprowadzić do utraty przez nich życia. Pozostawienie zwierząt u właścicielki byłoby w sprzeczności z zasadami etyki lekarza weterynarii. Zwierzęta były zaniedbane, nie miały opieki weterynaryjnej (w szczególności ujawniono sukę po cięciu cesarskim z umierającym szczeniakiem), ujawniono szereg substancji dostępnych wyłącznie dla lekarzy weterynarii (antybiotyki, szczepionki, preparaty recepturowe, preparaty hormonalne). Nieumiejętne posługiwanie się ww. substancjami stanowi zagrożenie dla życia zwierzęcia. Właścicielka psów nie przedstawiła dokumentu świadczącego o legalnym prowadzeniu hodowli."

Lekarz weterynarii K.S. wskazała, że stwierdzone pasożyty wewnętrzne stanowiły zagrożenie dla zdrowia dorosłych psów, natomiast zagrożenie dla życia szczeniąt. Stan zwierząt uzasadniał ich natychmiastowe odebranie.

Podczas przesłuchania na rozprawie w dniu 24 sierpnia 2020 r. przedstawicielka Fundacji wskazała, że "do kuchni nie dało się wejść z powodu strasznego smrodu, kału i moczu, bardzo wysokiego stężenia amoniaku przez który trudno było oddychać i dobrze widzieć z powodu podrażnienia naszych oczu. W kuchni zostało otwarte okno, żeby przewietrzyć pomieszczenie, mimo to trudno było w nim wytrzymać. Na wszystkich meblach panował ogromny bałagan. Kuchenka była tak brudna, że nie było między palnikami centymetra emalii, wszystko było pokryte grubą warstwą brudu. Cała podłoga kleiła się od moczu, wszędzie był kał, trudno było przejść przez to pomieszczenie. Na drzwiach lodówki było bardzo dużo buteleczek ze szczepionkami, które zostały zabezpieczone przez policję. Na jednym z mebli znaleźliśmy torebkę foliową, w której były kolejne buteleczki ze szczepionkami. Na kolejnym meblu była buteleczka z antybiotykiem do podawania w iniekcji, wszystkie te szczepionki oraz leki powinny być używane tylko i wyłącznie przez lekarza weterynarii. Funkcjonariusz policji znalazł również butelkę z oksytocyną. [...] Funkcjonariusz policji przyniósł zwłoki kilkudniowego szczeniaka, które K.J. położyła na półce w łazience, okazało się, że szczeniak jednak żyje. Dogorywał na naszych oczach. Suka po cesarskim cieciu przebywała w pomieszczeniu absolutnie do tego nieprzeznaczonym. Podłoga była bardzo brudna. Rana po cesarskim cięciu była ubrudzona, w silnym stanie zapalnym. K.J. nie potrafiła powiedzieć dlaczego nie zapewniła szczeniętom opieki weterynaryjnej. Lekarz powiatowy stwierdził, że wówczas szczeniaki miałyby większą szansę na przeżycie. W pokoju, w którym jak twierdziła właścicielka była jej sypialnia (pomieszczenie bez okna) na podłodze znajdowały się udeptane odchody zwierząt i zaschnięty mocz, sierść szpiców nie była biała tyko żółto-brązowa od moczu i przyklejonych kawałków kału. Szczeniaki siedziały w tym smrodzie i wdychały amoniak cały czas. W klatkach było bardzo dużo odchodów. Książeczek zdrowia psów było mniej niż psów.

Lekarz weterynarii S. potwierdził, że K.J. przyjeżdżała szczepić psy. Lekarz nie odpowiedział dlaczego nie reagował na warunki w jakich zwierzęta były utrzymywane.

Oględziny psów wykazały, że psy są brudne, zapchlone, skołtunione, sierść jest obklejona kałem, mają podrażnione spojówki, niektóre mają kamień na zębach. Odbiór uzasadniała opinia Lekarza Powiatowego Weterynarii, który uzasadnił, że dla tych psów dalsze ich pozostawienie w tym miejscu zagraża ich zdrowiu. Fundacja nie prowadzi schroniska. Psy są w domach tymczasowych u wolontariuszy."

Kolegium stwierdziło, iż dokumentacja medyczna i fotograficzna wskazuje, że pomimo, iż zwierzęta nie były wychudzone, to były zaniedbane, wycofane, miały skołtunioną, sfilcowaną sierść, były zarobaczone, zagrzybione, oblepione kałem, niektóre ze śladami urazów oczu, z zapaleniem skóry, z ranami, ze śladami interwencji chirurgicznej. Pomimo zobowiązania na rozprawie 14 sierpnia 2020 r. Pełnomocnik K.J. nie przedstawił do 31 sierpnia 2020 r. (jak i do dnia wydania przedmiotowej decyzji) opinii weterynaryjnej (o nieznanym przedmiocie), o którą - jak twierdzi - wystąpił do biegłej sądowej Sądu Okręgowego w G. K. B.-W.

Przesłuchiwana 29 lipca 2020 r. na Komendzie Powiatowej Policji w Z. K.J. odmówiła złożenia wyjaśnień w kwestii: zabezpieczonych na jej nieruchomości środków leczniczych, wykonywania na nieruchomości zabiegów leczniczych na zwierzętach, w tym chirurgicznych przez osoby niemające uprawnień, stosowania okrutnych metod hodowli zwierząt, wystawiania zwierząt na działanie warunków atmosferycznych, które niekorzystnie wpływałyby na ich stan zdrowia. Wskazała jedynie, że zwierzęta są jej własnością. Podczas przesłuchania 25 lipca 2020 r. oświadczyła, że przedmiotowa sytuacja jest rezultatem rezygnacji przez nią z członkostwa w związku hodowców psów C. Zabieg chirurgiczny (cesarskie cięcie) został przeprowadzony przez lekarza weterynarii P.D.-S., szczepienia wykonuje lekarz weterynarii B.J.. "W przypadku poważniejszych spraw" leczy psy w D. lub Z.

W ocenie Kolegium z akt sprawy bezspornie wynika, że zwierzęta były utrzymywane w niewłaściwych warunkach bytowania, w tym w stanie rażącego zaniedbania i niechlujstwa. Nie można inaczej uznać skoro psy przebywały w pomieszczeniach niewietrzonych (powietrze było przesycone amoniakiem, który podrażniał oczy), zabrudzonych kałem i moczem, w klatkach znajdowały się niesprzątane odchody, psy były oblepione kałem, ich sierść była skołtuniona, zwierzęta posiadały liczne pasożyty zewnętrzne i wewnętrzne, nosiły ślady zranień. Ponadto mogły być na nich wykonywane zabiegi chirurgiczne i lecznicze przez osoby do tego nieuprawnione.

Fundacja A z siedzibą w W. zaskarżyła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi ww. rozstrzygnięcie w części odnośnie pkt 2 sentencji orzekającego o przekazaniu psów do Przytuliska i hotelu zwierząt domowych B z siedzibą w C..

Zaskarżonej decyzji Fundacja zarzuciła naruszenie:

1) art. 7 ust. 1 w zw. z art. 7 ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt poprzez ich błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że decyzja w przedmiocie odebrania zwierzęcia, o której mowa w art. 7 ust. 3 tej ustawy jest decyzją, do której ma zastosowanie wprost przepis art. 7 ust. 1 tej ustawy, co w konsekwencji zobowiązuje organ administracji wydający tę decyzję do orzeczenia o przekazaniu zwierząt odebranych przez podmioty, o których mowa w art. 7 ust. 3 ww. ustawy, podmiotom wskazanym w art. 7 ust. 1 pkt 1) - pkt. 3 ww. ustawy, gdy prawidłowa wykładnia art. 7 ust. 1 w zw. z art. 7 ust. 3 ustawy polega na przyjęciu, że decyzja w przedmiocie odebrania zwierzęcia, o której mowa w art. 7 ust. 3 ww. ustawy nie jest decyzją, do której zastosowanie ma wprost przepis art. 7 ust. 1 ww. ustawy, co oznacza, że organ administracji wydający tę decyzję nie ma kompetencji do orzeczenia o przekazaniu odebranych psów podmiotom, o którym mowa w art. 7 ust. 1 pkt 1) - 3) ww. ustawy

- co w konsekwencji spowodowało naruszenie:

2) art. 7 ust. 1 pkt 1) ustawy w efekcie jego błędnego zastosowania, co skutkowało błędnym orzeczeniem w zaskarżonej decyzji o przekazaniu 20 psów do przytuliska i hotelu dla zwierząt domowych B z siedzibą w C..

Ponadto, zaskarżonej decyzji zarzucono naruszenie:

3) art. 7 ust. 1c w zw. z art. 1 ust. 1 oraz art. 5 ustawy w zw. z art. 7 i 7a k.p.a. w efekcie ich niezastosowania, gdy w okolicznościach sprawy zachodziły ku temu przesłanki, co powinno skutkować orzeczeniem przez organy administracji o przekazaniu nieodpłatnie 20 odebranych psów na rzecz Fundacji A z siedzibą w W.

Strona skarżąca wniosła o uchylenie decyzji w części dotyczącej rozstrzygnięcia zawartego w punkcie 2) jej sentencji, to jest, co do orzeczenia o przekazaniu 20 psów do przytuliska i hotelu dla zwierząt domowych B z siedzibą w C., a ponadto strona wniosła o zasądzenie od organu na rzecz skarżącej zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu skargi skarżąca podniosła, że art. 7 ust. 1 ustawy przewiduje wyraźnie tylko wydanie decyzji w przedmiocie odebrania zwierzęcia. Jego literalna treść w żaden sposób nie wskazuje natomiast, aby przekazanie zwierząt podmiotom, o którym mowa w art. 7 ust. 1 pkt 1) - 3) ustawy o ochronie zwierząt, odbyć się miało również na podstawie władczej i jednostronnej decyzji administracyjnej.

Ponadto, z literalnej wykładni art. 7 ust. 1 ustawy – zdaniem skarżącej - wynika, że obowiązek przekazania ma charakter ustawowego obowiązku organu - wynikającego wprost z rzeczonego przepisu prawa. Jest przy tym rzeczą oczywistą, że obowiązki nałożone na organ administracji wprost z przepisów prawa nie wymagają dla ich wykonania przez organ żadnej dodatkowej konkretyzacji poprzez wydanie dotyczącej ich decyzji administracyjnej. W innym wypadku Policja obowiązana do odbioru zwierzęcia, zgodnie z art. 7 ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt, musiałaby poprzedzić wynikający z tego przepisu obowiązek decyzją administracyjną, co jest wykładnią ad absurdum.

Skarżąca fundacja powołała się także na wykładnię systemową i wskazała, że orzeczenie w ramach decyzji, o której mowa w art. 7 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt o przekazaniu odebranych zwierząt na rzecz podmiotów wskazanych w jego punktach 1) - 3) jest z perspektywy prawa administracyjnego bezprzedmiotowe. Stosunek między organem, a podmiotami wskazanymi w ww. przepisie nie ma bowiem charakteru administracyjnego, a ma charakter cywilnoprawny. Wniosek tego typu wynika z treści orzeczeń sądów administracyjnych zapadłych na gruncie art. 7 ust. 4 ustawy. Tym samym przekazanie to następuje w ramach czynności faktycznych, u podstaw których leży stosunek prawa cywilnego, a nie administracyjnego. Powyższe potwierdza zresztą przepis art. 7 ust. 1b ustawy wymagający dla przekazania, o którym mowa w art. 7 ust. 1 ustawy, uprzedniej zgody podmiotu wskazanego w punktach 1) - 3) ww. przepisu.

Ostatecznie, przyjęcie, że czynność przekazania, o której mowa w art. 7 ust. 1 ustawy ma być elementem decyzji administracyjnej w przedmiocie odbioru zwierząt skutkuje - w ramach wykładni funkcjonalnej - podważeniem celów przepisów art. 7 ww. ustawy, które wiążą się z potrzebą niezwłocznego doprowadzenia do odbioru zwierzęcia będącego podmiotem czynu znęcania się (art. 6 ust. 2 ustawy). Wkomponowanie bowiem w decyzje w przedmiocie odbioru zwierząt nowego elementu sprawy w postaci rozstrzygnięcia o przekazaniu zwierząt określonym podmiotom powoduje, że organ administracji obowiązany jest prowadzić dodatkowe czynności postępowania w celu ustalenia podmiotów, o których mowa w art. 7 ust. 1 pkt 1) - 3) ustawy oraz uzyskania ich zgody. Co więcej, samo rozstrzygnięcie w kwestii takiego przekazania zwierząt staje się – jako element orzeczenia - zaskarżalne. To natomiast stwarza podstawy dla choćby wydłużenia postępowania w kwestii, która nie ma żadnego znaczenia dla ochrony zwierząt przed właścicielem, który się nad nimi znęca. Dodatkowo, tego typu decyzja byłaby - w zakresie ww. rozstrzygnięcia - skierowana również do podmiotu określonego w art. 7 ust. 1) - 3) ustawy, który z tej racji powinien być stroną postępowania (art. 28 k.p.a.). Należy mieć na względzie, że podmiotów tych może być wiele zwłaszcza, gdy odbiór dotyczy dużej ilości zwierząt. Wziąć też należy pod uwagę, że uchylenie się podmiotu, o którym mowa w art. 7 ust. 1) - 3) ustawy o ochronie zwierząt od wyrażonej uprzednio zgody na przyjęcie przekazanych mu w decyzji administracyjnej zwierząt powodowałoby konieczność zmiany tej decyzji w zakresie rozstrzygnięcia o przekazaniu.

Skarżąca fundacja wywiodła zatem, że orzekanie w decyzji o odbiorze zwierząt w materii przekazania tych zwierząt podmiotom, o którym mowa w art. 7 ust. 1 pkt. 1) - 3) prowadzi do pogłębienia komplikacji prawnych, wzrostu kosztów postępowania w przedmiocie odbioru zwierząt, czasu jego trwania, co nie ma nic wspólnego z podstawowymi celami art. 7 ustawy o ochronie zwierząt.

Reasumując tę część rozważań, skarżąca podniosła, iż prawidłowa wykładnia przepisu art. 7 ust. 1 ustawy polega na przyjęciu, że opisane w nim przekazanie odebranych zwierząt na rzecz podmiotów, o których mowa art. 7 ust. 1 pkt 1) - 3), ma charakter ustawowego obowiązku nałożonego na organ administracji, który to obowiązek nie wymaga dodatkowej konkretyzacji w decyzji administracyjnej. Realizacja tego obowiązku przez organ następuje natomiast w drodze czynności faktycznych (przeniesienie posiadania), u podstaw których leżą uprzednio nawiązane z organem przez podmioty, o których mowa w art. 7 ust. 1 pkt 1) - 3) ustawy, stosunki z zakresu prawa cywilnego.

Dodatkowo skarżąca fundacja zauważyła, że pomiędzy decyzją, o której mowa w art. 7 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt a decyzją, o której mowa w jej art. 7 ust. 3, zachodzą tak dalekie różnice, że nie można przyjąć, aby do decyzji z art. 7 ust. 3 ustawy miał zastosowanie wprost przepis art. 7 ust. 1 pkt. 1) - 3) ww. ustawy. Po pierwsze, decyzja z art. 7 ust. 1 ustawy dotyczy odbioru, który ma nastąpić na przyszłość – po wydaniu decyzji - natomiast decyzja z art. 7 ust. 3 ustawy dotyczy odbioru już dokonanego. Po drugie, podmiotem dokonującym odbioru są różne podmioty - w przypadku art. 7 ust. 1 ustawy jest to organ administracji, a w sytuacji określonej w art. 7 ust. 3 tej ustawy, wymienione w nim uprawnione podmioty. Po trzecie, organ działając w warunkach określonych w art. 7 ust. 1 ustawy może, ale nie musi zdecydować o odbiorze zwierzęcia, gdy w razie zaistnienia warunków określonych w art. 7 ust. 3 ustawy podmioty uprawnione muszą odebrać zwierzę. Ponadto przedmiotem ww. decyzji są inne zwierzęta - wg art. 7 ust. 1 ustawy - są to zwierzęta nad którymi właściciel się tylko znęca, a - wg art. 7 ust. 3 ustawy - są to zwierzęta w stosunku do których dodatkowo ich pozostawanie u dotychczasowego właściciela lub opiekuna zagraża ich życiu lub zdrowiu. Decyzja o której mowa w art. 7 ust. 1 ustawy podlega natychmiastowemu wykonaniu, co oczywiste nie dotyczy decyzji z art. 7 ust. 3. Powyższe - zdaniem skarżącej - skłania do wniosku, że decyzja "w przedmiocie odbioru zwierzęcia" z art. 7 ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt nie jest decyzją, do której odnosi się wprost art. 7 ust. 1 ww. ustawy. Powyższe uzasadnia twierdzenie, że przepis art. 7 ust. 1 ustawy ma zastosowanie względem decyzji, o której mowa w art. 7 ust. 3 ustawy, tylko w zakresie wymogu, aby zwierzę było podmiotem - poza dodatkowymi przesłankami określonymi w art. 7 ust. 3 ustawy - czynu znęcania się, o którym mowa w art. 6 ust. 2 ww. ustawy. Przepis art. 7 ust. 1 ustawy nie odnosi się więc do decyzji z art. 7 ust. 3 ustawy w zakresie związanym z przekazaniem odebranych zwierząt podmiotom, o którym mowa w art. 7 ust. 1 pkt 1) - 3) ustawy.

Ponadto, istotne jest również to, że zamieszczenie w decyzji, o której mowa w art. 7 ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt rozstrzygnięcia o przekazaniu odebranych zwierząt podmiotom, o którym mowa w art. 7 ust. 1 pkt. 1) - 3) ww. ustawy, stanowi wyraźnie orzeczenie ingerujące w sytuację podmiotu, który dokonał odbioru na podstawie art. 7 ust. 3 ustawy. Zważyć przecież należy, że przepis art. 7 ust. 3 ustawy stwarza kompetencję określonym podmiotom do ingerencji w prawo własności poprzez pozbawienie właściciela lub opiekuna władztwa nad zwierzęciem. Rozstrzygnięcie organu administracji w przedmiocie przekazania odebranych w ten sposób zwierząt na rzecz innych niż określone w art. 7 ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt podmiotów byłoby więc w istocie nałożeniem na nie obowiązku niepieniężnego, o którym mowa w art. 2 § 1 pkt 10) ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Obowiązek ten polegałby na wydaniu odebranych zwierząt innym, wskazanym przez organ podmiotom, o których mowa w art. 7 ust. 1 pkt 1) - 3) ustawy. Skarżąca fundacja zwróciła jednak uwagę, że przepis art. 7 ust. 1 i 3 ustawy o ochronie zwierząt nie dają żadnych podstaw prawnych do nakładania na podmioty, które dokonały odbioru zwierząt zgodnie z treścią art 7 ust. 3 ustawy, jakichkolwiek obowiązków związanych z przekazaniem odebranych zwierząt na rzecz podmiotów, o których mowa w art. 7 ust. 1 pkt. 1) - 3) ustawy Tym samym, organ administracji orzekający w tym przedmiocie działa bez podstawy prawnej. Na marginesie skarżąca zauważyła, że punkt 2) sentencji zaskarżonej decyzji jest niewykonalny – nie nadaje się do egzekucji w myśl przepisów ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

Ostatecznie strona skarżącą odwołała się do argumentów z wykładni literalnej: zgodnie z przepisem art. 7 ust. 1b ustawy przekazanie, do którego odnosi się art. 7 ust. 1, a więc na rzecz podmiotów określonych w jego punktach 1) - 3), tyczy się wyłącznie zwierząt, o których mowa w tym przepisie - w art. 7 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt. Powyższe przekazanie ma więc zastosowanie wyłącznie do zwierząt, wobec których wydano decyzję uzasadniającą ich następczy - po wydaniu decyzji - odbiór. Przepis art. 7 ust. 1b ustawy o ochronie zwierząt nie ma więc zastosowania do zwierząt odebranych na podstawie art. 7 ust. 3 tej ustawy. Ponadto, w myśl przepisu art. 7 ust. 4 ustawy w przypadkach, o których mowa w ust. 1 i 3 kosztami transportu, utrzymania i koniecznego leczenia zwierzęcia obciąża się jego dotychczasowego właściciela lub opiekuna. Gdyby decyzja, o której mowa w art. 7 ust. 3 ustawy była decyzją, o której mowa w art. 7 ust. 1 ustawy to wówczas - zgodnie z założeniami racjonalnego ustawodawcy oraz regułą wykładni literalnej lege non distinguente - zbędne było odwoływanie się przez przepis art. 7 ust. 4 odrębnie do ust. 1 i 3 ww. ustawy. Wystarczyłoby bowiem odwołać się w art. 7 ust. 4 wyłącznie do art. 7 ust. 1.

Ponadto skarżąca uważa, że w zaskarżonej decyzji dopuszczono się naruszenia art. 7 ust.1c w zw. z art. 1 ust. 1oraz art. 5 ustawy o ochronie zwierząt w zw. z art. 7 i 7a k.p.a. w efekcie ich niezastosowania, gdy w okolicznościach sprawy zachodziły ku temu przesłanki, co powinno skutkować orzeczeniem przez organy administracji o nieodpłatnym przekazaniu 20 odebranych psów na rzecz Fundacji A z siedzibą w W.

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi zważył, co następuje:

Skarga zasługuje na uwzględnienie, choć z innych powodów niż podnoszone przez stronę skarżącą w treści uzasadnienia skargi.

Na wstępie wyjaśnić należy, iż sprawę rozpoznano na posiedzeniu niejawnym na podstawie art. 15zzs4 ust. 3 ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U. z 2020 r., poz. 374 z późn. zm.). Zgodne z tym przepisem przewodniczący może zarządzić przeprowadzenie posiedzenia niejawnego, jeżeli uzna rozpoznanie sprawy za konieczne, a przeprowadzenie wymaganej przez ustawę rozprawy mogłoby wywołać nadmierne zagrożenie dla zdrowia osób w niej uczestniczących i nie można przeprowadzić jej na odległość z jednoczesnym bezpośrednim przekazem obrazu i dźwięku. Na posiedzeniu niejawnym w tych sprawach sąd orzeka w składzie trzech sędziów.

Stosownie do treści rozporządzenia Rady Ministrów z 16 października 2020 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz.U. z 2020 r., poz. 1829) począwszy od 17 października 2020 r. miasto na prawach powiatu Łódź, będące siedzibą tutejszego Sądu, zostało objęte strefą czerwoną. Powyższe oznacza, że odpowiednie zastosowanie ma również zarządzenie nr 39 Prezesa NSA z 16 października 2020 r. w sprawie odwołania rozpraw oraz wdrożenia w NSA działań profilaktycznych służących przeciwdziałaniu potencjalnemu zagrożeniu zakażenia wirusem SARS-CoV-2 w związku z objęciem Miasta Stołecznego Warszawy obszarem czerwonym (§ 1 w zw. § 3 tego rozporządzenia).

Reasumując powyższe, z dniem 17 października 2020 r. w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Łodzi odwołuje się rozprawy, kontynuując działalność orzeczniczą Sądu w trybie rozpoznawania spraw na posiedzeniach niejawnych, zaś sprawy wyznaczone do rozpatrzenia na rozprawie kieruje się do załatwienia na posiedzeniu niejawnym, co też uczyniono w niniejszej sprawie.

Zgodnie z art. 1 § 1 i § 2 ustawy z 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz.U. z 2019 r., poz. 2167) sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej. Kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej. W zakresie swej kognicji sąd bada, czy przy wydaniu zaskarżonego aktu nie doszło do naruszenia prawa materialnego i przepisów postępowania.

W wyniku takiej kontroli decyzja (postanowienie) może zostać uchylona w razie stwierdzenia, że naruszono przepisy prawa materialnego w stopniu mającym wpływ na wynik sprawy lub doszło do takiego naruszenia przepisów prawa procesowego, które mogłoby w istotny sposób wpłynąć na wynik sprawy, ewentualnie w razie wystąpienia okoliczności mogących być podstawą wznowienia postępowania (art. 145 § 1 pkt 1 lit. a), b) i c) ustawy z 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tj. Dz.U. z 2019 r., poz. 2325 z późn. zm.) [dalej: ustawa p.p.s.a.].

Dokonując kontroli Sąd nie jest związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną w niej podstawą prawną, powinien jednak rozstrzygać w granicach danej sprawy, co wynika wprost z treści art. 134 § 1 ustawy p.p.s.a.

W rozpatrywanej sprawie podstawowe znaczenie dla oceny zasadności prawidłowości rozstrzygnięć organów oraz oceny zarzutów skargi niewątpliwie mają przepisy art. 7 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (tj. Dz.U. z 2020 r., poz. 638) [dalej: ustawa o ochronie zwierząt]. Artykuł 7 ust. 1 tej ustawy stanowi, że "Zwierzę traktowane w sposób określony w art. 6 ust. 2 może być czasowo odebrane właścicielowi lub opiekunowi na podstawie decyzji wójta (burmistrza, prezydenta miasta) właściwego ze względu na miejsce pobytu zwierzęcia i przekazane:

1) schronisku dla zwierząt, jeżeli jest to zwierzę domowe lub laboratoryjne, lub

2) gospodarstwu rolnemu wskazanemu przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta), jeżeli jest to zwierzę gospodarskie, lub

3) ogrodowi zoologicznemu lub schronisku dla zwierząt, jeżeli jest to zwierzę wykorzystywane do celów rozrywkowych, widowiskowych, filmowych, sportowych lub utrzymywane w ogrodach zoologicznych.

Wskazać dalej należy, że dokonane czynności odebrania zwierząt w analizowanej sprawie miały miejsce w tzw. przypadku niecierpiącym zwłoki (art. 7 ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt), gdy dalsze pozostawanie zwierzęcia u dotychczasowego właściciela lub opiekuna zagraża jego życiu lub zdrowiu. Jak przy tym stanowi dalej wzmiankowany przepis art. 7 ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt, policjant, strażnik gminny lub upoważniony przedstawiciel organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, odbiera zwierzę, zawiadamiając o tym niezwłocznie wójta (burmistrza, prezydenta miasta), celem podjęcia decyzji w przedmiocie odebrania zwierzęcia. Przepis ten wskazuje zatem na możliwość odebrania zwierzęcia przez policjanta, strażnika gminnego lub właśnie upoważnionego przedstawiciela organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt. Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w analizowanej sprawie. Z kolei przepis art. 7 ust. 1c wskazuje, że w przypadku braku zgody, o której mowa w ust. 1b (przekazanie za zgodą podmiotu, któremu zwierzę ma być przekazane) lub wystąpienia innych okoliczności uniemożliwiających przekazanie zwierzęcia podmiotom, o których mowa w ust. 1, zwierzę może zostać nieodpłatnie przekazane innej osobie prawnej lub jednostce organizacyjnej nieposiadającej osobowości prawnej albo osobie fizycznej, która zapewni mu właściwą opiekę.

W ocenie Sądu z taką właśnie sytuacją mieliśmy do czynienia w niniejszej sprawie, albowiem odebranie zwierząt miało miejsce w trybie niecierpiącym zwłoki (art. 7 ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt) z uwagi na konieczność zabezpieczenia zdrowia i życia zwierząt, które – co wynika z treści protokołów kontroli weterynaryjnej – znajdowały się w bardzo złych warunkach bytowych. Zatem w tej sytuacji zastosowanie mógł znaleźć przepis art. 7 ust. 1c in fine ustawy o ochronie zwierząt - wystąpienia innych okoliczności uniemożliwiających przekazanie zwierzęcia podmiotom, o których mowa w ust. 1. W takim przypadku dopuszczalne było nieodpłatnie przekazane zwierząt innej osobie prawnej lub jednostce organizacyjnej nieposiadającej osobowości prawnej albo osobie fizycznej, która zapewni mu właściwą opiekę – w analizowanym przypadku Fundacji A z siedzibą w W. (dalej: Fundacja) i podmiotom, osobom z nią współpracującym.

Podkreślenia zatem wymaga, że normatywne określenie podmiotów, którym odebrane zwierzę może zostać przekazane, jest niewątpliwie przejawem konieczności zabezpieczenia niezbędnych gwarancji należytego sprawowania opieki nad takim zwierzęciem. Dlatego też w art. 7 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt, wymienione zostały jednostki organizacyjnej dysponujące niezbędną wiedzą i specjalizacją w zakresie sprawowania opieki nad zwierzętami. Chodzi tu bowiem o schronisko dla zwierząt, ogród zoologiczny oraz gospodarstwo rolne. Ustawodawca przewidział jednak możliwość, że wskazane wyżej podmioty, z różnych względów, mogą nie przyjąć zwierzęcia odebranego jego dotychczasowemu opiekunowi. W szczególności dotyczyć to może sytuacji niecierpiących zwłoki, gdzie istotne jest i w pierwszym rzędzie rozważane zabezpieczenie zdrowia i życia zwierząt. W takiej zaś sytuacji - stosownie do art. 7 ust. 1c w zw. z art. 7 ust. 1b ustawy, wybór podmiotu sprawującego pieczę nad zwierzęciem, odbywa się w oparciu o kryterium możliwości "zapewnienia właściwej opieki" takiemu zwierzęciu. Może to być zatem każdy podmiot, który zapewni zwierzęciu odpowiedni poziom egzystencji i pieczy. Nie można przyjąć jako jedynie słusznego założenia, że zwierzęta muszą być obligatoryjnie skierowane do schroniska. Pamiętać należy, że założeniem ustawy, a w szczególności analizowanego przepisu było zagwarantowanie dobrostanu zwierząt. Z akt sprawy wynika natomiast, że objęte postępowaniem psy, które przekazane zostały Fundacji są pod dobrą i właściwą opieką. Skoro zatem zadowalający i niebudzący żadnych zastrzeżeń jest poziom opieki sprawowanej nad spornymi zwierzętami przez podmiot do którego zostały one faktycznie przekazane, to fakt nieudokumentowania uprzedniego braku zgody na przekazanie zwierzęcia podmiotowi wymienionemu w art. 7 ust. 1 pkt 2 ustawy o ochronie zwierząt jest całkowicie bez znaczenia dla finalnej oceny i wyniku tej sprawy.

Podkreślenia wymaga bowiem, że naczelnym celem ustawy o ochronie zwierząt, której przepisy stanowią materialnoprawną podstawę zaskarżonej decyzji - jest właśnie zapewnienie zwierzętom należytej troski, opieki i ochrony. Przepis art. 1 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt zawiera wyraźny nakaz, skierowany do organu orzekającego, aby w każdym wypadku zastosowania przepisów do sytuacji zwierzęcia, miał na uwadze również dobro samego zwierzęcia. Wiąże się z tym właśnie konieczność pamiętania, że decyduje się o losie istoty żyjącej, zdolnej do odczuwania cierpienia fizycznego, ale również psychicznego. Odwołać się w tym zakresie można m.in. do orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z 29 sierpnia 2018 r., IV SA/Po 332/18, w którym sąd ten wskazał, że "Podstawowy cel, a zarazem dyrektywa interpretacyjna którą trzeba uwzględniać przy dokonywaniu wykładni ustawy o ochronie zwierząt zawarta została w art. 1 ust. 1 tej ustawy, który stanowi, że zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę. Z przepisu tego wynika, że każde zwierzę ma prawo oczekiwać od ludzi należnego zrozumienia, zgodnego z normami obyczajowymi traktowania, a nawet szacunku. Wszelkie środki prawne, podejmowane w stosunku do zwierząt powinny mieć na względzie ich dobro, a przede wszystkim prawo do istnienia".

W sprawie przy tym nie było w zasadzie sporu co do tego, że odebrane właścicielowi zwierzęta traktowane były w niewłaściwy sposób, uzasadniający zastosowanie przepisów powołanej wyżej ustawy. Zachodziła przy tym konieczność szybkiego działania z uwagi na zły stan zdrowia zwierząt i związaną z tym potrzebę niezwłocznej pomocy weterynaryjnej. Spór natomiast toczy się wokół tego, komu należy powierzyć opiekę na odebranymi psami.

Organ zdaje się bezrefleksyjnie postanowił o przekazaniu odebranych zwierząt do Przytuliska i hotelu zwierząt domowych B z siedzibą w C. (schronisko, z którym gmina ma podpisaną stosowną umowę) uzasadniając to tylko okolicznością, że skarżąca Fundacja nie prowadzi żadnego schroniska, a psy przebywają obecnie w domach tymczasowych u wolontariuszy organizacji, nie ważąc jednocześnie, iż pierwotnie odebrane psy zostały już przekazane - za pośrednictwem Fundacji – osobom fizycznym, które tymi zwierzętami się zaopiekowały. Z treści uzasadnienia zaskarżanej decyzji nie wynika, aby Kolegium nie podjęło próby oceny interesu społecznego oraz interesu strony. Kolegium nie określiło czy umieszczenie psów w schronisku zamiast w domach tymczasowych leży w interesie skarżącego (a w zasadzie w interesie "reprezentowanych" przez niego zwierząt). Kolegium nie zbadało także, czy umieszczenie psów w schronisku nie narusza interesu społecznego. W interesie społecznym leży takie utrzymywanie odebranych zwierząt, by miały one zapewnioną opiekę pozwalającą na wyeliminowanie lub ograniczenie konsekwencji długotrwałego przetrzymywania w niehumanitarnych warunkach. Z uwagi na powyższe stwierdzić należy, że w sprawie doszło do naruszenia art. 7 k.p.a., poprzez nieuwzględnienie podczas orzekania ważnego interesu społecznego oraz art. 8 k.p.a., poprzez wydanie decyzji, która jest krzywdząca dla objętych decyzją zwierząt.

W ocenie Sądu, przepisy analizowanej ustawy dopuszczają możliwość powierzenia opieki nad odebranymi zwierzętami każdemu podmiotowi, który zapewni właściwą jakość sprawowanej pieczy. Jeżeli będzie to - jak w ocenianej sprawie – Fundacja i współpracujące z nim osoby fizyczne, którym przekazano odebrane właścicielowi zwierzęta, to mimo to, uznać należy, że działanie to realizuje założone przez ustawodawcę cele powyższej ustawy (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 26 czerwca 2019 r., II OSK 1553/18).

Zatem zgodzić się należy się ze stroną skarżącą, że pozostawienie zwierząt w ich obecnych miejscach pobytu w domach tymczasowych pod pieczą skarżącej Fundacji wpisuje się niewątpliwie zarówno w interes społeczny jak i interes samych zwierząt. Trudno wskazać jakie interesy społeczne lub interesy strony (zwierząt) mogą uzasadniać potrzebę odebrania ich obecnym opiekunom i przekazania do schroniska.

Mając na uwadze przedstawione rozważania należało uznać za zasadne zarzuty skargi w zakresie w jakim stanowiły one o naruszeniu przepisów prawa materialnego w postaci art. 7 ust. 1c w zw. z art. 1 ust.1, art. 5 i art., 4 pkt 2 ustawy o ochronie zwierząt, choć z innych przyczyn niż podnoszone przez stronę skarżącą w ramach podniesionej w skardze argumentacji. Powyższe dawało asumpt do uchylenia zaskarżonej decyzji w części, w jakiej orzeczono o przekazaniu 20 psów do Przytuliska i hotelu zwierząt domowych B z siedzibą w C..

Z tych też względów Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi orzekł jak w pkt 1 sentencji wyroku na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit a) i lit. c) ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.

Jednocześnie godzi się wyjaśnić, iż poddana kontroli Sądu decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego w S. pozostaje w mocy w zakresie orzeczenia o czasowym odebraniu K. J. 21 psów przez Fundację A z siedzibą w W.

O zwrocie kosztów postępowania od organu na rzecz strony skarżącej w kwocie 480 (słownie: czterysta osiemdziesiąt) złotych Sąd postanowił w punkcie drugim, a orzeczenie w tym zakresie ma oparcie w art. 200 i art. 205 powoływanej ustawy p.p.s.a. w zw. z § 14 ust. 1 pkt 1 lit. c rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2018 r., poz. 265).

dc



Powered by SoftProdukt