drukuj    zapisz    Powrót do listy

6037 Transport drogowy i przewozy, Transport, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, Oddalono skargę, II SA/Ke 73/18 - Wyrok WSA w Kielcach z 2018-03-08, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II SA/Ke 73/18 - Wyrok WSA w Kielcach

Data orzeczenia
2018-03-08 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2018-01-25
Sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach
Sędziowie
Beata Ziomek /sprawozdawca/
Dorota Pędziwilk-Moskal
Krzysztof Armański /przewodniczący/
Symbol z opisem
6037 Transport drogowy i przewozy
Hasła tematyczne
Transport
Sygn. powiązane
II GSK 2030/18 - Wyrok NSA z 2021-07-08
Skarżony organ
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Treść wyniku
Oddalono skargę
Powołane przepisy
Dz.U. 2017 poz 2200 art. 92a ust. 1 i 6, art. 73 ust. 1 pkt 4
Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym
Dz.U. 2016 poz 23 art. 75 par. 1, art. 76 par. 1, art. 76a par. 2, art. 7, art. 77 par. 1, art. 80, art. 79, art. 83 par. 1, art. 82
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego - tekst jednolity
Dz.U. 2017 poz 1369 art. 151
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Krzysztof Armański, Sędziowie Sędzia WSA Dorota Pędziwilk-Moskal, Sędzia WSA Beata Ziomek (spr.), Protokolant Sekretarz sądowy Joanna Nowak, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 marca 2018 r. sprawy ze skargi M. K. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia 5 grudnia 2017 r. znak: [...] w przedmiocie kary pieniężnej za wykonywanie transportu drogowego osób z naruszeniem warunków określonych w zezwoleniu oddala skargę.

Uzasadnienie

Decyzją z dnia 5 grudnia 2017 r., znak: [...], Samorządowe Kolegium Odwoławcze, utrzymało w mocy decyzję Marszałka Województwa z dnia 13 października 2017 r., znak: [...], nakładającą na M. K. karę pieniężną w kwocie 500 zł za wykonywanie transportu drogowego osób z naruszeniem warunków określonych w zezwoleniu dotyczących godzin przyjazdu i odjazdu.

W uzasadnieniu organ II instancji przedstawił następujący stan faktyczny i prawny sprawy.

W dniu 6 września 2017 r. w godz. od 13:20 do 13:50 pracownicy Urzędu Marszałkowskiego prowadzili kontrolę zgodności wykonywanych przez M. K. usług w krajowym transporcie drogowym osób z wydanym przez Marszałka Województwa zezwoleniem nr [...], na linii komunikacji regularnej K.. W dniu kontroli o godz. 13:30 z przystanku początkowego na ul. Ż. (dworzec Bus) w miejscowości K. nie odjechał autobus w kierunku miejscowości J., co oznacza, że naruszone zostały warunki zezwolenia dotyczące godzin przyjazdu.

W piśmie z dnia 25 września 2017 r. M. K. wyjaśnił, że przyczyną uchybień była konieczność wywiązania się z kilku krótkoterminowych umów i zadeklarował wykonywanie przewozów zgodnie z rozkładem jazdy. W toku postępowania przesłuchano do protokołu pracownika organu dokonującego kontroli, który stwierdził, że o godzinie 13:30 z przystanku początkowego w J. nie odjechał autobus przewoźnika. W dniu 5 października 2017 r. przeprowadzono rekontrolę przewoźnika ujawniając niewykonanie dwóch z czterech kontrolowanych kursów.

W tak ustalonym stanie faktycznym organ I instancji wydał opisaną na wstępie decyzję z dnia 13 października 2017 r., powołując w podstawie prawnej art. 92a ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym ("utd"). W odwołaniu M. K. zarzucił powyższej decyzji naruszenie prawa procesowego, tj. art. 8, art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 Kpa, art. 75 § 1, art. 76 § 1 i art. 76a § 2a Kpa. Dodatkowo zarzucił naruszenie prawa materialnego, tj. art. 74 ust. 1 i art. 89 ust. 1 utd.

Organ odwoławczy wyjaśnił, że czynność kontroli, jaka miała miejsce w niniejszej sprawie, odbyła się bez udziału kontrolowanego i z tej przyczyny nie jest możliwe zachowanie określonych w art. 74 ust. 1 i 2 utd warunków kontroli, zarówno w zakresie wylegitymowania się kontrolujących jak i podpisania protokołu przez kontrolowanego. Jednocześnie organ wskazał, że w niniejszej sprawie nie mamy do czynienia z klasyczną kontrolą przeprowadzoną w oparciu o art. 89b utd. Czynności pracownika Urzędu Marszałkowskiego w dniu 6 września 2017 r. polegały bowiem na obserwacji miejsca, w którym znajduje się zgodnie z rozkładem jazdy przystanek początkowy kursu wykonywanego przez pojazd należący do M. K.. W trakcie tych czynności kontrolowany nie był obecny, sporządzony protokół nie zawiera więc jego podpisu. Tym samym nie może korzystać z kwalifikowanej mocy dowodowej.

Powołując się na wyrok WSA w Kielcach w sprawie II SA/Ke 124/13, organ stwierdził, że czynności obserwacji, poparte protokołami mogą stanowić podstawę do wymierzenia kary administracyjnej na podstawie art. 92a utd. Warunkiem wymierzenia ww. kary jest stwierdzenie przez organ kontroli naruszenia obowiązków lub warunków przewozu drogowego, a taka sytuacja w niniejszej sprawie miała miejsce. Ze znajdującego się w aktach sprawy protokołu kontroli wynika, że w dniu 6 września 2017 r. o godzinie 13:30 z przystanku początkowego na ul. Ż. (dworzec Bus) w miejscowości K. nie odjechał autobus w kierunku miejscowości J., tj. naruszone zostały warunki zezwolenia dotyczące godzin przyjazdu, uzasadniające nałożenie na przedsiębiorcę kary pieniężnej w wysokości 500,00 zł. Czynności pracownika Urzędu Marszałkowskiego polegały na obserwacji autobusów należących do przedsiębiorstwa Usługi Transportowe M. K.. Wyniki tej obserwacji, bez względu na to, w jakiej formie zostały utrwalone, stanowią oświadczenie jego wiedzy, są oceniane i poddane analizie w świetle całego zgromadzonego materiału dowodowego, według zasad określonych w art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 Kpa. Możliwość skorzystania z takiego środka dowodowego wynika wprost z art. 75 § 1 Kpa. W szczególności dowodem mogą być dokumenty, zeznania świadków, opinie biegłych oraz oględziny.

Organ wskazał, że świadek A. T., przesłuchiwany w dniu 28 września 2017 r. potwierdził ustalenia obserwacji wynikające z protokołu kontroli pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań (art. 233 § 1 Kk). Przewoźnik zaś, poza kwestionowaniem zebranego przez organ I instancji materiału dowodowego, nie wykazał, że w dniu kontroli należący do niego autobus zrealizował kurs z godz. 13:30 relacji K. Organ I instancji przeprowadził dowód z zeznania inspektora przeprowadzającego obserwację, o terminie tego przesłuchania strona została poinformowana, lecz z przysługującego jej prawa udziału w czynnościach zrezygnowała. Organ, realizując postulat dążenia do prawdy obiektywnej, przeprowadził więc stosowne postępowanie wyjaśniające mające na celu zastąpienie protokołu kontroli, o jakim mowa w art. 74 ust. 1 i 2 utd, innym miarodajnym środkiem dowodowym. Przewoźnik przez cały czas trwania postępowania wyjaśniającego nie kwestionował faktu, że sporny kurs nie został rozpoczęty zgodnie z rozkładem jazdy. Nie podważył również skutecznie ustaleń pracownika Urzędu Marszałkowskiego.

W świetle powyższego organ odwoławczy uznał za prawidłowe ustalenie wykonywania transportu drogowego osób z naruszeniem warunków określonych w zezwoleniu dotyczących godzin przyjazdu i odjazdu, co zgodnie z art. 92a ust. 6 oraz lp. 2.2.2 załącznika nr 3 do ustawy o transporcie drogowym, powoduje konieczność nałożenia kary w kwocie 500 zł.

Odnosząc się do zarzutów odwołania wyjaśniono, że podstawą do wymierzenia kary pieniężnej podmiotowi wykonującemu przewóz drogowy w trybie art. 92a ust. 1 utd jest stwierdzenie przez organ kontroli naruszenie obowiązków lub warunków przewozu drogowego, a taka sytuacja w niniejszej sprawie miała miejsce. Ponadto zeznania pracownika organu stanowią dowód w sprawie i nie wykluczają dokonanych przez niego ustaleń. Również nagranie obserwacji kamerą video jest jednym z dowodów w sprawie i o jego wartości nie decyduje art. 76a § 2a Kpa, ponieważ przepis ten odnosi się do sposobu uwierzytelniania kopii dokumentu, a nie do uwierzytelniania dowodu, którym jest. Przesłuchanie świadka może natomiast nastąpić w każdym czasie, byle przed wydaniem decyzji administracyjnej, a nie tylko w dniu kontroli, jak tego chce przewoźnik.

Zgodnie ze stanowiskiem organu, w przypadku stwierdzenia naruszenia warunków zezwolenia na przewóz osób ma on obowiązek wydać decyzję administracyjną nakładającą na przedsiębiorcę karę pieniężną. Przy tym, nie tylko organ ma udowodnić, że doszło do naruszenia warunków zezwolenia, ale przedsiębiorca powinien przedstawić dowody uzasadniające odstąpienie od nałożenia kary.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach M. K. zarzucił powyższemu rozstrzygnięciu naruszenie:

I. prawa procesowego, tj.:

1. art. 8 Kpa poprzez prowadzenie postępowania w sprawie w sposób niebudzący zaufania do władzy publicznej;

2. art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 Kpa poprzez nieudowodnienie w sposób prawem przewidziany zarzucanych skarżącemu naruszeń;

3. art. 75 § 1, art. 76 § 1 i art. 76a § 2a Kpa poprzez oparcie decyzji na dokumentach, które nie spełniają wymogów postępowania administracyjnego, przez co nie można im nadać waloru dowodu w sprawie;

4. art. 107 § 3 Kpa poprzez niewykazanie w uzasadnieniu decyzji, którym dowodom dano wiarę i dlaczego;

II. prawa materialnego, tj.:

1. art. 74 ust. 1 i art. 89 ust. 1 utd;

2. art. 89b utd poprzez utrzymanie w mocy decyzji organu I instancji, której wydanie zostało poprzedzone - jak stwierdziło Kolegium - nie kontrolą, o której mowa w przywołanych przepisach ustawy, ale "obserwacją" niemającą umocowania w przepisach prawa.

W oparciu o powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji, bądź uchylenie decyzji organów obu instancji, a nadto o zasądzenie kosztów.

W uzasadnieniu podniesiono, że skoro Kolegium oceniło, że w sprawie nie została przeprowadzona kontrola, o której mowa w przepisach utd, to winno wyjaśnić na jakiej podstawie organ I instancji dokonywał "obserwacji", w wyniku której stwierdzono naruszenie zezwolenia a w konsekwencji na jakiej podstawie nałożył określoną przepisami utd karę. Przepisy, na które powołuje się organ nie pozostawiają wątpliwości, że kontrolujący są związani przepisami utd, które stanowią lex specialis do procedury postępowania administracyjnego. Ustawodawca nie pozostawił organom, w szczególności w art. 89a ust. 4 utd, żadnego luzu decyzyjnego organom.

Zdaniem skarżącego w aktach sprawy nie ma ani jednego dowodu, który potwierdzałby w sposób niebudzący wątpliwości, że skarżący popełnił zarzucane uchybienia; również zgromadzony materiał dowodowy nie potwierdza, że kontrolujący faktycznie byli we wskazanych przez siebie miejscach i czasie kontroli.

Kolegium zarzucono ponadto, że nie odniosło się w sposób przekonywujący do zarzutu dotyczącego wagi dowodu z zeznań świadka A. T.. Świadek ten działając z upoważnienia Marszałka Województwa na stanowisku Głównego Specjalisty Wojewódzkiego Zarządu Transportu dokonywał czynności kontrolnych i nie może być jednocześnie świadkiem w sprawie, a już na pewno z uwagi na zasadę budowania zaufania obywateli do organów - nie powinien nim być. Skoro A. T. działa w kwestionowanych przez skarżącego postępowaniach w imieniu Marszałka, tj. jako organ je prowadzący, to nie może zostać powołany w sprawie na świadka. Dochodzi bowiem do dublowania dowodów pochodzących od tego samego podmiotu, tj. Marszałka Województwa. W sytuacji gdy świadek jest jednocześnie osobą kontrolującą, jego zeznania są niewątpliwie nieobiektywne, stronnicze i mało prawdopodobne oraz ściśle ukierunkowane na cel przeprowadzonej kontroli, jakim było ukaranie karą pieniężną.

Zdaniem skarżącego dowód z przesłuchania A. T. stanowi dodatkowo rażące naruszenie art. 73 ust. 1 pkt 4 utd, ponieważ został przeprowadzony poza kontrolą, tj. kilka dni po dokonanych czynnościach kontrolnych. Powołując się na wyrok NSA w sprawie I OSK 1617/06 podniesiono, że art. 73 ust. 1 pkt 4 utd jest regulacją szczególną wobec art. 79 Kpa, której przyjęcie było uzasadnione wyjątkowym charakterem postępowania kontrolnego przeprowadzanego przez inspektorów inspekcji transportu drogowego. Kontrola ta wymaga na ogół przesłuchania świadków w jej trakcie, co wyklucza zastosowanie art. 79 Kpa.

Skarżący zakwestionował również uznanie za dowód w sprawie nagrania z wideo rejestracji. Dowód ten nie wskazuje bowiem z jakiego miejsca i przez kogo nagranie zostało wykonane. Brzmienie przepisów rozdziału 9 i 10 utd pozwala na przyjęcie, że kontrole organów uprawnionych winny być co do zasady przeprowadzane w sposób jawny. Zasada ta powinna również mieć zastosowanie w odniesieniu do nagrań jakimi dysponuje Marszałek Województwa. Tymczasem stwarzają one raczej wrażenie sporządzonych z ukrycia, ze znacznej odległości. Z filmu tego nie można w sposób jasny i oczywisty wywnioskować celu jego sporządzenia, co w sposób bezsporny rzutuje na możliwość jego dopuszczenia w sprawie. Ponadto, płyta z nagraniem jest kopią dokumentu elektronicznego (inaczej dokumentu cyfrowego, binarnego), a skoro tak, to powinna być poświadczona za zgodność z oryginałami w sposób przewidziany w art. 76a § 2a Kpa. Na obecnym etapie nie można natomiast stwierdzić ponad wszelką wątpliwość, że nagranie np. nie zostało zmanipulowane w trakcie jego przetwarzania. Kolegium nie oceniło zaś w ogóle przedmiotowego nagrania.

Dodatkowo skarżący podniósł, że w świetle stanowiska Kolegium organ wydający zezwolenie miałby dużo szersze uprawnienia niż inspektorzy ITD, którzy nie mogą nagrywać kontroli, a jeżeli już to zobowiązani są do poinformowania o tym przedsiębiorcy. Nie można też dowodu z nagrania wykorzystać w postępowaniu prowadzonym przez ITD.

W ocenie skarżącego, Marszałek Województwa nie zebrał żadnego dowodu w sprawie potwierdzającego ponad wszelką wątpliwość, że skarżący dopuścił się zarzucanych naruszeń. W aktach sprawy nie ma żadnego dowodu, który korzystałby z (uprzywilejowanej) mocy dowodu urzędowego potwierdzającego zaistnienie podnoszonej okoliczności, zaś materiał dowodowy oceniany w całości nie daje gwarancji prawdziwości, powstania naruszenia uprawniającego organ do nałożenia kary. Dodatkowo podniesiono, że ani przepisy ustawy o transporcie drogowym ani postępowania administracyjnego nie nakładają na przewoźnika obowiązku rejestrowania, czy też sporządzania innych dowodów na okoliczność wykonywania przewozu. Nie można zatem skutecznie oczekiwać od skarżącego, że w ramach obowiązku współdziałania z organem skarżący przedłoży jakiekolwiek dowody na poparcie czy też zaprzeczenie twierdzeń organu.

W odpowiedzi na skargę Samorządowe Kolegium Odwoławcze wniosło o jej oddalenie podtrzymując stanowisko wyrażone w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 3 § 1 oraz art. 145 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. z 2017 r., poz. 1369 ze zm.), zwanej dalej "Ppsa", wojewódzkie sądy administracyjne sprawują kontrolę działalności administracji publicznej pod względem zgodności z prawem, co oznacza, że w zakresie dokonywanej kontroli sąd zobowiązany jest zbadać, czy organy administracji w toku postępowania nie naruszyły przepisów prawa materialnego i przepisów postępowania w sposób, który miał lub mógł mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Sądowa kontrola legalności zaskarżonych orzeczeń administracyjnych sprawowana jest przy tym w granicach sprawy, a sąd nie jest związany zarzutami, wnioskami skargi, czy też powołaną w niej podstawą prawną (art. 134 § 1 Ppsa).

Dokonując tak rozumianej oceny zaskarżonego rozstrzygnięcia, Wojewódzki Sąd Administracyjny nie dopatrzył się w nim naruszeń prawa skutkujących koniecznością jego uchylenia lub stwierdzenia nieważności (art. 145 § 1 i 2 Ppsa).

W rozpoznawanej sprawie, wbrew zarzutom skargi, stan faktyczny sprawy został w ocenie Sądu ustalony prawidłowo, organy dokonały jego prawidłowej subsumpcji do obowiązującego w sprawie stanu prawnego, przyjmując trafnie, że skoro w dniu 6 września 2017 r. autobus skarżącego przewoźnika nie odjechał o godz. 13:30 z K. do J., z przystanku początkowego na ul. Ż. (Dworzec BUS), podczas gdy - zgodnie z rozkładem jazdy obowiązującym na tej trasie, stanowiącym załącznik do zezwolenia nr [...] - powinien odjechać w kierunku J. o wskazanej godzinie, to w konsekwencji doszło do naruszenia warunków określonych w zezwoleniu dotyczących godzin przyjazdu i odjazdu, co w świetle lp. 2.2.2. załącznika nr 3 do ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz.U. z 2017 r., poz. 2200 ze zm.), dalej "utd", skutkowało nałożeniem na przewoźnika kary pieniężnej w wysokości 500 zł. Sam skarżący w toku postepowania przyznał zresztą, że dopuścił się ww. naruszenia. W piśmie z dnia 25 września 2017 r. wyjaśnił mianowicie, że po wygraniu trzech przetargów musiał przeznaczyć wszelkie posiadane autobusy na obsługę nowych linii, zaniedbując pasażerów na linii J. (k. 15-16 akt adm.). Dopiero w odwołaniu stwierdził, że organ nie udowodnił zarzucanego mu naruszenia.

Podkreślić należy, że wykonane w dniu 6 września 2017 r. czynności kontrolne, przeprowadzone przez pracownika upoważnionego przez organ I instancji, nie były kontrolą w rozumieniu art. 70 i nast. utd, czego organy, podobnie jak skarżący, nie kwestionowały. Jak wynika z akt sprawy, czynności pracownika Wojewódzkiego Zarządu Transportu polegały na obserwacji miejsca, w którym znajduje się zgodnie z rozkładem jazdy przystanek początkowy kursu o godz. 13:30 wykonywanego przez pojazd należący do przedsiębiorstwa skarżącego. W trakcie tych czynności nie był obecny kontrolowany, protokół został sporządzony pod jego nieobecność, nie podpisał więc tego protokołu. Protokół został sporządzony według wzoru określonego przepisami prawa (rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 23 lipca 2013 r. w sprawie kontroli przewozu drogowego, Dz.U. z 2013 r., poz. 1064), ale z uwagi na powyższe nie korzysta z kwalifikowanej mocy dowodowej. Dokument ten nie nosi więc cech dokumentu urzędowego w rozumieniu art. 76 § 1 Kpa. Niemniej jednak z uwagi na zawartą w nim treść i okoliczności jego sporządzenia, słusznie oceniły organy, że może on stanowić dowód w sprawie. Dokument ten wespół z innymi dowodami tworzy materiał dowodowy, pozwalający na dokonywanie istotnych dla rozstrzygnięcia ustaleń faktycznych w sprawie.

Właściwy organ może wykorzystać tego rodzaju dowód w postępowaniu administracyjnym mającym na celu sprawdzenie, czy podmiot wykonujący przewóz drogowy realizuje warunki udzielonego mu zezwolenia (por. wyroki WSA w Kielcach: z dnia 17 marca 2016 r., sygn. II SA/Ke 1166/15; z dnia 20 marca 2013 r., sygn. II SA/Ke 124/13; www.orzeczenia.nsa.gov.pl). Wyniki obserwacji przeprowadzonej przez pracownika upoważnionego przez organ I instancji, bez względu na to, w jakiej formie zostały utrwalone, stanowią oświadczenie jego wiedzy, oceniane i poddane analizie w świetle całego zgromadzonego materiału dowodowego, według zasad określonych w art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 Kpa. Jeżeli dokument zawiera opis wyniku obserwacji przeprowadzonej przez pracownika organu, to możliwość skorzystania z takiego środka dowodowego wynika wprost z dyspozycji art. 75 § 1 Kpa, zgodnie z którym, jako dowód należy dopuścić wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. Ponadto przepisy utd nie wyłączają stosowania przepisów Kpa regulujących kwestię dowodów (rozdział 4 Kpa), czemu nie zaprzecza sam skarżący, zarzucając naruszenie art. 75 § 1, art. 76 §1 i art. 76a § 2 Kpa. W konsekwencji niezasadne są także zarzuty skargi dotyczące naruszenia art. 74 ust. 1 i art. 89 ust. 1 utd.

Sąd nie podzielił również stanowiska skarżącego kwestionującego zgodność z prawem, a w rezultacie moc dowodową, dowodu z zeznań świadka A. T. – upoważnionego pracownika organu, który przeprowadził wyżej opisane czynności kontrolne, polegające na obserwacji w dniu 6 września 2017 r. początkowego przystanku w K., z którego powinien rozpocząć swój kurs o godz. 13:30 autobus skarżącego według obowiązującego rozkładu jazdy. Był to bez wątpienia kluczowy dowód w sprawie. W kontekście zarzutów skargi, należy wyjaśnić, że świadkowie nie mogą być osobami biorącymi udział w postępowaniu. Nie podejmują czynności procesowych niezbędnych do załatwienia sprawy przewidzianych w przepisach prawa, jak również nie mogą załatwiać sprawy w formie decyzji (art. 24 § 3 Kpa). Świadek jest powoływany tylko w celach dowodowych. Z akt nie wynikało zaś, by A. T. prowadził czynności procesowe w sprawie, poza tymi, na okoliczność których złożył zeznania, wykonując legalnie obserwację podczas czynności kontrolnych, do wykonywania których jako pracownik organu I instancji był powołany. Okoliczność, że świadek ten jest zatrudniony w Wojewódzkim Zarządzie Transportu nie powoduje co do zasady utraty przez niego zdolności do składania zeznań w charakterze świadka. O miejscu i czasie przesłuchania tego świadka, stosownie do wymogów art. 79 Kpa skarżący został zawiadomiony pismem z dnia 14 września 2017 r. (k. 10 akt adm.). Podkreślić tu należy, że skarżący nie kwestionuje prawdziwości jego zeznań, a jedynie podważa możliwość przeprowadzenia przez organ tego dowodu.

Dodatkowo wskazać trzeba, że zgodnie z art. 83 § 1 Kpa nikt nie ma prawa odmówić zeznań w charakterze świadka, z wyjątkiem małżonka strony, wstępnych, zstępnych i rodzeństwa strony oraz jej powinowatych pierwszego stopnia, jak również osób pozostających ze stroną w stosunku przysposobienia, opieki lub kurateli. Świadkami nie mogą być: strona danego postępowania, osoby niezdolne do spostrzegania lub komunikowania swych spostrzeżeń, osoby obowiązane do zachowania w tajemnicy informacji niejawnych na okoliczności objęte tajemnicą, jeżeli nie zostały w trybie określonym obowiązującymi przepisami zwolnione od obowiązku zachowania tej tajemnicy oraz duchowni co do faktów objętych tajemnicą spowiedzi (art. 82 Kpa). W niniejszej sprawie żadna z przesłanek wymienionych w cyt. przepisie w sprawie nie zaistniała.

W związku z powyższym należy podzielić stanowisko organów, że dowód z zeznań ww. świadka mógł stanowić podstawę dokonania istotnych ustaleń faktycznych w sprawie. Świadek ten mógł zostać przesłuchany już po dacie przeprowadzonych czynności kontrolnych, ponieważ art. 73 ust. 1 pkt 4 utd. nie wyłącza stosowania art. 79 Kpa, a o terminie i miejscu przeprowadzenia tego dowodu skarżący został zawiadomiony. Z zeznań tych z kolei w sposób jednoznaczny wynika, że skarżący, wykonując krajowy transport drogowy osób, nie wywiązał się z warunków udzielonego mu zezwolenia i ustalonego rozkładu jazdy.

Powyższe stanowisko znajduje oparcie w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego. W wyroku z dnia 28 września 2012 r., sygn. II GSK 1158/11, NSA stwierdził, że skorzystanie przez pracowników administracji publicznej (Inspekcji Transportu Drogowego) z oferty przejazdu skarżącego celem sprawdzenia, czy nie dochodzi do naruszenia przepisów ustawy o transporcie drogowym nie może być uznane za prowokację i mieści się w granicach dozwolonych prawem, a zeznania tych osób złożone w postępowaniu kontrolnym stanowią równoprawny dowód z protokołem kontroli (por. też wyrok WSA we Wrocławiu z dnia 17 czerwca 2014 r., sygn. III SA/Wr 124/14).

Odnosząc się do argumentacji skarżącego w zakresie waloru dowodowego nagrań video rejestrujących przebieg kontroli, należy wyjaśnić, że organy zasadnie w tym zakresie zastosowały regulacje zawarte w Kodeksie postępowania administracyjnego, nie zaś Kodeksie postępowania cywilnego, czy Kodeksie postępowania karnego. W świetle cyt. wyżej art. 75 Kpa co do zasady nagranie video z przebiegu kontroli, zazwyczaj zabezpieczone w aktach sprawy w postaci płyty z zapisem takiego nagrania, może stanowić dowód, na podstawie którego organy dokonują ustaleń faktycznych. W niniejszej sprawie nagrania nie dołączono, nie zmienia to jednak faktu, że pozostałe zebrane w sprawie dowody potwierdzają stwierdzone zaskarżoną decyzją naruszenie warunków określonych w zezwoleniu dotyczących godzin przyjazdu i odjazdu, co zgodnie z art. 92a ust. 1 i 6 utd oraz lp. 2.2.2 zał. nr 3 do ustawy o transporcie drogowym, powodowało konieczność nałożenia kary pieniężnej w kwocie 500 zł. Jednym z takich dowodów jest przywołane już wyżej pismo skarżącego z dnia 25 września 2017 r. Twierdzenia przewoźnika zawarte w tym piśmie korelują z innymi dowodami w sprawie.

Dodatkowo nie sposób nie dostrzec, że w rozpoznawanej sprawie skarżący nie przedstawił w toku postępowania dowodów przeciwnych, a przez to nie podważył wiarygodności dowodów z: dokumentów zezwolenia i załączonego do niego rozkładu jazdy, zeznań A. T., jego oświadczenia sporządzonego na formularzu protokołu kontroli i pisma skarżącego z dnia 25 września 2017 r. Dowody te w świetle obowiązujących przepisów prawa i okoliczności sprawy mogły stanowić podstawę poczynienia istotnych ustaleń faktycznych w sprawie, stąd nietrafne okazały się zarzuty skargi dotyczące naruszenia art. 75 § 1, art. 76 § 1 i art. 76a § 2a Kpa. Zresztą sam skarżący ani w toku postępowania administracyjnego, ani w skardze nie twierdził, że w dniu 6 września 2017 r. o godz. 13:30 należący do niego pojazd rozpoczął kurs. Zamiast tego w istocie zarzuca organom, że nie udowodniły w sposób prawidłowy, że sporny kurs nie został rozpoczęty.

Z podanych wyżej względów Sąd uznał za chybione również zarzuty skargi naruszenia art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 Kpa. Organy dokonały oceny materiału dowodowego w niniejszej sprawie zgodnie z regułami prawa, z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, nie przekraczając przy tym granic swobodnej oceny dowodów, a w konsekwencji Sąd nie dopatrzył się naruszenia zasady prowadzenia postępowania w sposób budzący zaufanie do organów administracji publicznej (art. 8 Kpa). Decyzja czyni zadość wymogom określonym w art. 107 § 3 Kpa. Organy rozważyły i wykazały, że w rozpatrywanej sprawie wystąpiły okoliczności, które stały się podstawą nałożenia ww. kary pieniężnej, a jednocześnie nie wystąpiły okoliczności, o których mowa w art. 92c utd.

W tym stanie rzeczy, ponieważ podniesione w skardze zarzuty nie mogły odnieść zamierzonego skutku, a jednocześnie brak jest okoliczności, które z urzędu należałoby wziąć pod rozwagę - Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę na podstawie art. 151 Ppsa.



Powered by SoftProdukt