Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych
|
drukuj zapisz |
6112 Podatek dochodowy od osób fizycznych, w tym zryczałtowane formy opodatkowania, Prawo pomocy, Dyrektor Izby Skarbowej, Oddalono zażalenie, II FZ 1609/13 - Postanowienie NSA z 2014-02-14, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA
II FZ 1609/13 - Postanowienie NSA
|
|
|||
|
2013-12-18 | |||
|
Naczelny Sąd Administracyjny | |||
|
Anna Dumas /przewodniczący sprawozdawca/ | |||
|
6112 Podatek dochodowy od osób fizycznych, w tym zryczałtowane formy opodatkowania | |||
|
Prawo pomocy | |||
|
II FSK 3723/14 - Wyrok NSA z 2017-01-20 I SA/Rz 811/13 - Wyrok WSA w Rzeszowie z 2014-04-24 II FZ 1322/14 - Postanowienie NSA z 2014-09-11 |
|||
|
Dyrektor Izby Skarbowej | |||
|
Oddalono zażalenie | |||
|
Dz.U. 2012 poz 270 246 § 1 pkt 2 Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity. |
|||
Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Sędzia NSA: Anna Dumas po rozpoznaniu w dniu 14 lutego 2014 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Finansowej zażalenia W. W. w przedmiocie prawa pomocy w zakresie częściowym na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie z dnia 2 grudnia 2013 r., sygn. akt I SA/Rz 811/13 w sprawie ze skargi W. W. na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej w Rzeszowie z dnia 21 czerwca 2013 r., nr [...] w przedmiocie podatku dochodowego od osób fizycznych za 2008 r. postanawia: oddalić zażalenie. |
||||
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 2 grudnia 2013 r., sygn. akt I SA/Rz 811/13, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie oddalił wniosek W. W. o przyznanie prawa pomocy w zakresie częściowym, poprzez zwolnienie od kosztów sądowych. Jak wynika z zaskarżonego postanowienia, skarżący występując o przyznanie prawa pomocy w zakresie częściowym, poprzez zwolnienie od kosztów sądowych w całości, motywował swój wniosek niemożnością uiszczenia tych kosztów bez uszczerbku utrzymania siebie i swojej rodziny. Podał, że prowadzi wspólne gospodarstwo domowe z żoną pozostającą na emeryturze, zaś swój dochód zadeklarował w wysokości 6.000 zł miesięcznie, z czego koszty utrzymania domu (300 m²) określił na 1040 zł miesięcznie, wyszczególniając opłaty: za gaz (500 zł), energię elektryczną (300 zł), wodę i kanalizację (150 zł), telewizję i Internet (50 zł) oraz wywóz śmieci (40 zł), dodając że po odliczeniu tych kosztów pozostałe dochody ledwie wystarczają na wyżywienie i ubranie (jego żona pobiera emeryturę w wysokości 860 zł). Jako majątek skarżący zadeklarował wspomniany dom, udziały w spółkach w wysokości 20 % i 12,5 %, a także oszczędności w wysokości 10.000 zł. Wezwany do złożenia dodatkowych informacji i dokumentów skarżący przedłożył odpisy: zeznania PIT-36L za 2012 r., PIT-28 żony za 2012 r. i zaświadczenie z banku. Referendarz sądowy Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie postanowieniem z dnia 30 października 2013 r., sygn. I SA/Rz 811/13 odmówił skarżącemu przyznania prawa pomocy we wnioskowanym zakresie. Od powyższego postanowienia skarżący wniósł sprzeciw. Postanowieniem z dnia 2 grudnia 2013 r. Sąd pierwszej instancji oddalił wniosek o przyznanie prawa pomocy w zakresie częściowym, powołując się na treść art. 246 § 1 pkt 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r., poz. 270, ze zm. zwanej dalej: P.p.s.a.). Sąd stwierdził, że formularz wniosku PPF był co najmniej mało dokładny jeżeli chodzi o posiadane zasoby majątkowe i nieusprawiedliwione jest w takiej sytuacji przekonanie strony, że samo złożenie wniosku o przyznanie prawa pomocy zobowiązuje Sąd do bezkrytycznego przyjęcia treści i danych tam zamieszczonych. Sąd podniósł, że wyszczególniony majątek nieruchomy jest obiektywnie duży, a oprócz niego wartość ekonomiczną posiadają wkłady w spółkach jawnych: A, B i C; wskazał również, że strata nie zawsze odpowiada faktycznemu brakowi dochodów z tytułu prowadzonej działalności. Zdaniem Sądu pierwszej instancji na ocenę sytuacji strony ubiegającej się o przyznanie jej prawa pomocy wpływa całokształt sytuacji majątkowej, a ta w przypadku skarżącego jest zdecydowanie lepsza od przeciętnej - skarżący posiada od wielu lat udziały w spółkach wynajmujących powierzchnie handlowe w znanych w regionie obiektach handlowych o bardzo dużej powierzchni, jest także współwłaścicielem nieruchomości komercyjnych o znacznej wartości i również przynoszących dochody. Sąd stwierdził, że w sytuacji, gdy skarżący jest właścicielem sporego majątku, którego składniki nie są zajęte i nie ma konieczności, by w celu poniesienia kosztów sądowych zmuszony był do sprzedaży jakiejkolwiek nieruchomości, nie można uznać go za osobę nieposiadającą możliwości płatniczych. Nadto, skarżący zadeklarował oszczędności (10.000 zł), z akt wynika również, że podział zysków następuje zaliczkowo (następnego miesiąca za miesiąc mijający). Sąd przyznał przy okazji, że koszty sądowe w sprawie nie są niskie (wpis sądowy od wniesionej skargi wynosi 28.453,00 zł), ale jako wpis stosunkowy jest pochodną wysokości należności pieniężnej objętej zaskarżoną decyzją, a ta z kolei odzwierciedla skalę prowadzonej przez skarżącego działalności gospodarczej. W zażaleniu na powyższe postanowienie skarżący podniósł, że Sąd nie powinien sięgać tak daleko wstecz (5 lat) przy ocenie sytuacji finansowej strony wskazując jednocześnie na informacje, które w obiektywny sposób mają określać aktualną, negatywną sytuację finansową strony. Za pozbawione uzasadnienia, błędne oraz niepełne uznał skarżący twierdzenie Sądu, zgodnie z którym strata nie zawsze odpowiada faktycznemu brakowi dochodów z tytułu prowadzonej działalności. Nadto, zarzucił zaniedbania w zakresie postępowania dowodowego, wskazał na okoliczności, które uzasadniać mają niewyjaśnienie w pełni faktycznej sytuacji finansowej Skarżącego oraz podniósł, że w stosunku do jego kont bankowych prowadzona jest egzekucja. Skarżący powtórzył, że wraz z żoną są osobami w podeszłym wieku, co powoduje konieczność ponoszenia wyższych niż przeciętnie wydatków związanych z utrzymaniem się; wskazał również na niewłaściwość wiązania własności nieruchomości z okolicznościami uzasadniającymi odmowę przyznania prawa pomocy. Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje: Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie. Zgodnie z art. 246 § 1 pkt 1 P.p.s.a. przyznanie prawa pomocy osobie fizycznej następuje w zakresie całkowitym, gdy osoba ta wykaże, że nie jest w stanie ponieść jakichkolwiek kosztów postępowania. Stosownie do treści art. 246 § 1 pkt 2 P.p.s.a. prawo pomocy w zakresie częściowym może być przyznane osobie fizycznej, jeżeli wykaże, że nie jest w stanie ponieść pełnych kosztów postępowania bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie rodziny. Z konstrukcji tych przepisów wynika, że to na wnioskodawcy ciąży obowiązek wykazania, iż znajduje się w sytuacji materialnej uprawniającej do przyznania prawa pomocy. W tym stanie rzeczy należy przyjąć, że rozstrzygnięcie sądu w tej kwestii będzie zależało od tego, co zostanie udowodnione przez stronę. Rozpoznając sprawę Sąd pierwszej instancji miał obowiązek wszechstronnie i wyczerpująco odnieść się do przytoczonych we wniosku okoliczności i do materiału dowodowego zebranego w sprawie. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, Sąd pierwszej instancji tym wymogom sprostał. Dokonana ocena sytuacji materialnej i rodzinnej skarżącego jest prawidłowa i nie została skutecznie podważona w zażaleniu. Okoliczności przedstawione przez skarżącego nie dawały podstaw do całkowitego zwolnienia od kosztów sądowych. W orzecznictwie i doktrynie wskazuje się, że całkowite zwolnienie od kosztów sądowych jest możliwe wyjątkowo w przypadku osób żyjących w ubóstwie, które są pozbawione środków do życia, a pozyskanie przez nie kwot na sfinansowanie kosztów udziału w sporze sądowym jest obiektywnie niemożliwe (por. M. Niezgódka - Medek [w:] B. Dauter, B. Gruszczyński, A. Kabat, M. Niezgódka - Medek, Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Komentarz., Warszawa 2009, str. 696 i n. i powołane tam orzeczenia). Na gruncie niniejszej sprawy sytuacja taka nie ma miejsca. Sąd pierwszej instancji wskazał, że z zeznania PIT-36L za 2012 r. wynika, że z tytułu pozarolniczej działalności gospodarczej skarżący łącznie osiągnął 1.427.266,23 zł przychodów (z czego 1.353.352,30 zł to koszty ich uzyskania, zatem dochód po odliczeniach wyniósł 73.913,93 zł); z załącznika PIT/B wynika zaś rozbicie źródeł przychodów skarżącego, i tak: z tytułu działalności gospodarczej prowadzonej jako osoba fizyczna skarżący osiągnął przychód w kwocie 1542,95 zł, koszty uzyskania przychodu wyniosły natomiast 45.502,14 zł, strata – 43.959,19 zł. Sąd zauważył przy tym, że z tego źródła przychodów wyniki finansowe kształtowały się bardzo podobnie również w 2008 r., tj. okresie, którego dotyczy skarga strony. Niezasadne jednak jest twierdzenie, iż nie wzięto pod uwagę obecnych możliwości zapłacenia przedmiotowego wpisu, bowiem to analiza przychodów z 2012 r. i obecnego majątku stała u podstaw rozważań Sądu pierwszej instancji, na co wskazuje całość przywołanego przez Sąd stanu faktycznego. Sytuację skarżącego uzupełniają i obrazują rozliczenia dochodów z udziału w spółkach podjęte przez Sąd pierwszej instancji, a niekwestionowane w zażaleniu co do wysokości. Zgodnie z nimi (a) przychód przypadający na podatnika (skarżącego) z udziału w spółce jawnej B (20%) wynosił 407.200,08 zł, 614.591,87 zł koszty uzyskania przychodu przypadające na podatnika (skarżącego), -207.391,79 zł strata przypadająca na podatnika (skarżącego); (b) przychód przypadający na podatnika (skarżącego) z udziału w spółce jawnej C (12,5%) wynosił 424.583,89 zł, 259.496,35 zł koszty uzyskania przychodu przypadające na podatnika (skarżącego), 165.087,54 zł dochód przypadający na podatnika (skarżącego); (c) przychód przypadający na podatnika (skarżącego) udziału w spółce jawnej A (11,1%) wynosił 593.939,31 zł, 433.761,94 zł koszty uzyskania przychodu przypadające na podatnika (skarżącego), 160.177,37 zł dochód przypadający na podatnika (skarżącego). Uwzględnić należy również, iż żona skarżącego według oświadczenia uzyskuje przychody z tytułu emerytury (pomimo wezwania przychody z tego źródła nie zostały udokumentowane) oraz przychody z najmu; według PIT-28 za 2012 r. było to 26.100 zł (ryczałt od przychodów ewidencjonowanych w skali 8.5 % wyniósł 2.172,60 zł podatku). Nadto, skarżący i jego żona na zasadzie wspólności ustawowej majątkowej małżeńskiej są współwłaścicielami części nieruchomości o przeznaczeniu usługowo-mieszkalnym w R. przy ul. S. 6 (15 % udziału), a skarżący współwłaścicielem części takiej nieruchomości położonej w K. przy ul. B. (10,09 % udziału). Wobec okoliczności, iż skarżący przedłożył wyłącznie PIT-36 L a w aktach sprawy odnaleźć można informację, że za 2008 osiągnął on 166.795,24 zł przychodu z tytułu najmu wyżej wymienionych nieruchomości, należy – uwzględniając, że wezwanie do przedłożenia zeznania PIT-28 pozostało bez rezultatu, a zalegające w aktach sprawy wydruki ksiąg wieczystych wskazują, że stan posiadania skarżącego w tym zakresie nie uległ zmianie – uznać za zasadne przypuszczenie Sądu, że skarżący posiada dochody również z tego źródła, rozliczane według ryczałtu, czego nie można ustalić na podstawie rozliczenia PIT-36L. Należy przy tym wskazać, iż to skarżący nie dał Sądowi podstaw do opierania tejże kalkulacji na bieżącym stanie faktycznym, podczas gdy obowiązek dostarczenia korzystnych dla siebie dowodów ciąży na podatniku, który w swym dobrze rozumianym interesie powinien wykazać dbałość o przedstawienie odpowiednich dokumentów (postanowienie NSA z dnia 3 września 2013 r., sygn. akt II FZ 386/13, , dostępny w Centralnej Bazie Orzeczeń Sądów Administracyjnych – orzeczenia.nsa.gov.pl – zwana dalej: CBOSA). Rozważania te odnieść należy również do zarzutu skarżącego o nierozwinięciu w uzasadnieniu kwestii comiesięcznych podziałów zysków. Uzupełniając informację o stanie majątkowym, należy jeszcze podnieść, że skarżący wspólnie z żoną jest właścicielem ⅔ niewydzielonej części działki położonej w P., zabudowanej budynkiem mieszkalnym, zakupionej w 2000 r., wykorzystywanej do działalności prowadzonej na nazwisko skarżącego. W odniesieniu do zarzutów skarżącego podnieść należy, iż w orzecznictwie przyjmuje się, iż posiadanie majątku, w szczególności nieruchomości, w zasadzie wyklucza możliwość zwolnienia od kosztów sądowych, zwłaszcza w sytuacji, gdy majątek ten nie jest obciążony prawami osób trzecich i w żaden inny sposób nie została ograniczona możliwość jego zbycia (postanowienie NSA z 9 lipca 2009 r., I OZ 713/09, CBOSA). Także i sposób, w jaki właściciel wykorzystuje swój majątek, nie może nie mieć wpływu na ocenę, czy posiada on dostateczne środki na uiszczenie wpisu, istotne jest bowiem, że posiadany majątek może przynosić potencjalne pożytki, może również służyć jako zabezpieczenie pożyczki lub kredytu, jeśli właścicielowi, który jest zobowiązany do poniesienia określonych wydatków, brakuje bieżących środków finansowych (postanowienie NSA z dnia 25 kwietnia 2013 r., sygn. akt II FZ 158/13, CBOSA). Nie zmienia tego okoliczność konieczności ponoszenia przez skarżącego i jego żonę wyższych niż przeciętne wydatków związanych z podeszłym wiekiem. W odniesieniu do posiadanego przez skarżącego majątku oraz wartości przedmiotu sprawy, są to bowiem kwoty relatywnie małe. Co do twierdzenia Sądu pierwszej instancji, że strata nie zawsze odpowiada faktycznemu brakowi dochodów z tytułu prowadzonej działalności należy wskazać, iż regulacja, której podstawę stanowią art. 9 ust. 2, art. 9 ust. 3 oraz art. 9 ust. 3a ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2000 r. Nr 14, poz. 176 ze zm.) została wskazana przez Sąd dla pokazania, że strata (która ma miejsce, gdy przychód osiągnięty w okresie rozliczeniowym jest niższy od kosztów poniesionych w celu jego uzyskania) niekoniecznie oznaczać musi, że dana działalność na przestrzeni lat nie generuje zysków, istnieje bowiem możliwość stosownego odliczenia poniesionych strat od przyszłej podstawy opodatkowania. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego stanowisko Sądu pierwszej instancji jest w tej kwestii jasne i w sposób wyraźny pokazuje, że w sensie ekonomicznym wystąpienie straty w jednym okresie rozliczeniowym niekoniecznie powoduje faktyczny brak dochodów z tytułu prowadzonej działalności. Jak podnosi się w orzecznictwie, wykazanie w danym roku podatkowym niewielkiego dochodu lub nawet straty nie musi oznaczać utraty płynności finansowej i dlatego niewskazanie, że utraciło się płynność finansową, razem z okolicznością, iż nadal funkcjonuje się w obrocie gospodarczym, nawet pomimo trudności finansowych, przemawia za tym, że powinno się partycypować w kosztach postępowania sądowego (por. postanowienie z dnia 15 maja 2013 r., sygn. akt II FZ 242/13, CBOSA). Odnośnie zajęcia rachunków bankowych należy zaznaczyć, że zgodnie z przyjętym w orzecznictwie poglądem, ani zerowy (bądź ujemny) na dzień złożenia wniosku o przyznanie prawa pomocy stan rachunków bankowych czy kasy, ani sam fakt obciążenia komorniczego rachunków bankowych strony nie są wystarczające dla uznania, iż strona spełnia przesłanki do przyznania jej prawa pomocy we wnioskowanym zakresie (np. postanowienie NSA z dnia 9 kwietnia 2009 r., I FZ 66/09, CBOSA); podobnie rozstrzygającego znaczenia nie ma fakt prowadzenia przeciwko stronie postępowania egzekucyjnego (postanowienie NSA z dnia 7 czerwca 2013 r., sygn. akt II FZ 379/13, CBOSA). Badaniu podlega bowiem całokształt sytuacji majątkowej, nie zaś tylko posiadane przez stronę kwoty pieniężne. Podsumowując należy odnieść się do wielokrotnie podnoszonego w orzecznictwie poglądu (por. postanowienie z 21 stycznia 2013 r. II FZ 2/13, CBOSA) stwierdzającego wyjątkowy charakter prawa pomocy, w przypadku którego mamy do czynienia z pomocą budżetu państwa osobom, które z uwagi na ich trudną sytuację materialną nie są w stanie ponieść pełnych kosztów postępowania. Jak wskazuje się doktrynie oraz w orzecznictwie sądów administracyjnych, prawo pomocy powinno być udzielane przede wszystkim osobom bezrobotnym, samotnym, bez źródeł stałego dochodu i bez majątku. Nie można, stosując prawo pomocy, chronić czy też wzbogacać majątku podmiotów prywatnych, gdyż celem instytucji prawa pomocy jest zapewnienie dostępu do sądu osobom, którym brak środków finansowych ten dostęp uniemożliwia (por. H. Knysiak – Molczyk [w:] Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Komentarz, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, Warszawa 2005, s. 628). W niniejszej sprawie uznać należy, że przeniesienie obowiązku ponoszenia kosztów postępowania na współobywateli byłoby nieuzasadnione, bo chociaż wysokość wpisu jest niemała (jak wskazywał już na to Sąd pierwszej instancji), nie jest ona określona arbitralnie i stanowi pochodną wysokości należności pieniężnej objętej zaskarżoną decyzją, która to decyzja stanowi przecież odzwierciedlenie prowadzonej przez skarżącego działalności gospodarczej. Zarówno zaś skala tej działalności, jak i posiadany przez skarżącego majątek, świadczą o tym, że sytuacja materialna skarżącego nie tylko nie jest trudna, ale jest i lepsza od przeciętnej. Reasumując należy stwierdzić, że w świetle przedłożonych dokumentów na pełną aprobatę zasługuje ocena Sądu pierwszej instancji, że skarżący nie wykazał zasadności przyznania prawa pomocy we wnioskowanym zakresie. W związku z powyższym Naczelny Sąd Administracyjny zażalenie jako niezasadne oddalił na mocy art. 184 w związku z art. 197 § 2 P.p.s.a. jak w sentencji. |