drukuj    zapisz    Powrót do listy

6010 Pozwolenie na budowę, użytkowanie obiektu lub jego części,  wykonywanie robót budowlanych innych niż budowa obiektu, prz, Budowlane prawo, Wojewoda, Oddalono skargi kasacyjne, II OSK 3186/18 - Wyrok NSA z 2021-09-07, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II OSK 3186/18 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2021-09-07 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2018-10-25
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Marta Laskowska - Pietrzak /sprawozdawca/
Tomasz Zbrojewski
Zdzisław Kostka /przewodniczący/
Symbol z opisem
6010 Pozwolenie na budowę, użytkowanie obiektu lub jego części,  wykonywanie robót budowlanych innych niż budowa obiektu, prz
Hasła tematyczne
Budowlane prawo
Sygn. powiązane
IV SA/Po 28/18 - Wyrok WSA w Poznaniu z 2018-07-05
II OZ 417/18 - Postanowienie NSA z 2018-04-27
Skarżony organ
Wojewoda
Treść wyniku
Oddalono skargi kasacyjne
Powołane przepisy
Dz.U. 2020 poz 1333 art. 33 ust. 1
Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane - t.j.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Zdzisław Kostka Sędziowie sędzia NSA Tomasz Zbrojewski sędzia del. WSA Marta Laskowska-Pietrzak /spr./ po rozpoznaniu w dniu 7 września 2021 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej sprawy ze skarg kasacyjnych Wojewody Wielkopolskiego oraz F. Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 5 lipca 2018 r., sygn. akt IV SA/Po 28/18 w sprawie ze skargi K. S. na decyzję Wojewody Wielkopolskiego z dnia [...] listopada 2017 r., nr [...] w przedmiocie zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę oddala skargi kasacyjne.

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu wyrokiem z dnia 5 lipca 2018 r. sygn. akt IV SA/Po 28/18, po rozpoznaniu skargi K. S. na decyzję Wojewody Wielkopolskiego z dnia [...] listopada 2017 r. nr [...] w przedmiocie zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę, uchylił zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję Starosty Konińskiego z dnia [...] sierpnia 2017 r. nr [...] (pkt 1.), oraz zasądził od organu na rzecz skarżącego kwotę 500 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania (pkt 2.).

Wyrok zapadł na tle następującego stanu faktycznego i prawnego.

Wnioskiem z dnia 8 lipca 2016 r. F. Sp. z o.o. w Warszawie wystąpiła o pozwolenie na budowę zamierzenia budowlanego o nazwie "Budowa farmy wiatrowej Kazimierz Biskupi o łącznej maksymalnej mocy przyłączeniowej 21MW, składającej się z 7 siłowni wiatrowych o maksymalnej wysokości 193 m.np.p.t. i sieci kablowej zasilającej niskiego napięcia i średniego napięcia – siłowania EW5". Do wniosku załączono sporządzony w maju 2016 r. projekt budowlany.

Jak wynika z odręcznej adnotacji na tym wniosku opatrzonej datą 8 listopada 2017 r., wniosek o pozwolenie na budowę skorygowano wskazując rodzaj przedsięwzięcia budowlanego jako "Budowa elektrowni wiatrowej EW5 o mocy 3MW wraz z drogą dojazdową i placem montażowym, w ramach budowy farmy wiatrowej Kazimierz Biskupi o mocy przyłączeniowej 21MW, z wyłączeniem zjazdu na drogę powiatową".

Starosta Koniński decyzją z dnia [...] sierpnia 2017 r. nr [...] nr [...] zatwierdził projekt budowlany i udzielił wnioskodawcy pozwolenia na budowę siłowni wiatrowej EW5 w ramach przedsięwzięcia pn. "Budowa farmy wiatrowej Kazimierz Biskupi o łącznej maksymalnej mocy przyłączeniowej 21MW, składającej się z 7 siłowni wiatrowych o maksymalnej wysokości 193 m.np.p.t. i sieci kablowej zasilającej niskiego napięcia i średniego napięcia."

Odwołanie od decyzji organu I instancji wniósł K. S..

W toku postępowania odwoławczego Wojewoda Wielkopolski pismem z dnia

6 października 2017 r. zobowiązał inwestora do wyjaśnienia zakresu zamierzenia inwestycyjnego oraz uzupełnienia dokumentacji.

Po rozpatrzeniu odwołania Wojewoda Wielkopolski decyzją z dnia [...] listopada 2017 r. nr [...] (zaskarżoną w niniejszej sprawie) uchylił decyzję Starosty Konińskiego z dnia [...] sierpnia 2017 r. w części zatwierdzonego projektu budowlanego - planu zagospodarowania terenu oraz w część zakresu inwestycji określonego w zaskarżonej decyzji i orzekł o zatwierdzeniu projektu budowlanego w części dotyczącej planu zagospodarowania terenu, przedłożonego razem z pismem z dnia 24 października 2017 r. oraz zakresu tytułu inwestycji skorygowanego w dniu 9 listopada 2017 r. określonego jako budowa elektrowni wiatrowej EW5 o mocy 3MW wraz z drogą dojazdową i placem montażowym,

w ramach budowy farmy wiatrowej Kazimierz Biskupi o łącznej mocy przyłączeniowej 21 MW, z wyłączeniem zjazdu na drogę powiatową. W pozostałej części decyzję organu I instancji utrzymano w mocy.

Skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu na powyższą decyzję wniósł K. S., domagając się jej uchylenia oraz żądając zwrotu kosztów postępowania. Skarżący podniósł szereg zarzutów i podkreślił, że w toku postępowania administracyjnego nie uwzględniono odległości, która powinna zostać określona zgodnie z art. 4 ustawy z dnia 4 maja 2016 r. o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych (aktualny t.j. – Dz. U. z 2021 r. poz. 724, dalej jako "u.i.e.w."). Podniesiono, że w toku postępowania inwestor uzupełniał wniosek o pozwolenie na budowę, postępowanie prowadzono z naruszeniem reguł postępowania, nie ustalono stron postępowania i w konsekwencji pozbawiono je czynnego udziału w sprawie. Podkreślono, że organ I instancji działał na korzyść inwestora, rażąco naruszając prawo. Skarżący podniósł, że planowana inwestycja znajduje się w odległości ok. 100-1600 m od krawędzi zrekultywowanego zwałowiska wewnętrznego po zlikwidowanej odkrywce "Kazimierz" i mające miejsce w toku postępowania zaniedbania mogą doprowadzić do katastrofy budowlanej, na którą skarżący i jego rodzina będą narażeni. Podkreślono również, że decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach została wydana przez Wójta Gminy Kazimierz Biskupi z rażącym naruszeniem prawa.

W odpowiedzi na skargę Wojewoda Wielkopolski wniósł o jej oddalenie.

Powołanym we wstępie wyrokiem z dnia 5 lipca 2018 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu uwzględnił skargę K. S. i na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. "a" i "c" w zw. z art. 135 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo

o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. Dz. U. z 2019 r. poz. 2325 ze zm., dalej jako "p.p.s.a.") uchylił decyzje organów obu instancji oraz – z mocy art. 200 ww. ustawy – zasądził od organu na rzecz skarżącego zwrot kosztów postępowania.

W uzasadnieniu wyroku Sąd I instancji wskazał, że pierwszą kwestią, która przesądziła o uchyleniu zaskarżonej decyzji, jest sposób sformułowania jej rozstrzygnięcia. W ocenie Sądu, rozstrzygnięcie to nie zostało bowiem sformułowane jasno i precyzyjnie, ani w sposób zrozumiały dla stron. Dla prawidłowego odczytania intencji organu co do treści rozstrzygnięcia konieczne jest nie tylko odwołanie do uzasadnienia zaskarżonej decyzji, ale wręcz skorzystanie akt, w których znajdują się wskazane w rozstrzygnięciu pisma z dnia 24 października 2017 r. oraz z dnia

9 listopada 2017 r. Bez akt sprawy w ogóle nie jest możliwe poznanie treści wydanego rozstrzygnięcia. Niemniej nawet dysponując aktami sprawy można mieć wątpliwości co do jego treści, bowiem w obydwu projektach budowlanych znajdują się "Projekty" zagospodarowania terenu, a nie "Plany" zagospodarowania terenu, na które wskazuje organ w swoim rozstrzygnięciu. Zdaniem Sądu nie można pozostawić w obrocie prawnym rozstrzygnięcia, które pozostaje niejednoznaczne i którego faktyczna treść opiera się na domniemaniu, co w istocie było intencją organu. Wątpliwości te dodatkowo potęguje zestawienie obu przedstawionych przez wnioskodawcę Projektów zagospodarowania terenu.

W ocenie Sądu, w okolicznościach badanej sprawy konieczne stało się jednak wyeliminowanie z obrotu prawnego decyzji organów obu instancji.

Rozwijając tę ocenę Sąd wskazał na konieczność odniesienia się do podnoszonej w skardze kwestii treści żądania wniosku o udzielenie pozwolenia na budowę i w konsekwencji kwestii tożsamości przedmiotowej postępowania toczącego się przed organem I oraz przed organem II instancji.

Sąd podkreślił, że akcentowaną w treści pisma procesowego z dnia 4 kwietnia 2018 r. (k.138-157/t.I akt sądowych) kwestią, jest charakter spornej inwestycji. Podkreślono, że elektrownia EW5 wraz z drogą i placem montażowym stanowi odrębne zamierzenie budowlane, a nie element większej całości. Podkreślono też, że elektrownia EW5 stanowi "etap większego biznesowego przedsięwzięcia".

W tym kontekście Sąd podniósł, że organ administracji architektoniczno-budowlanej jest związany treścią wniosku o pozwolenie na budowę, a zgodnie z art. 33 ust. 2 pkt 1 P.b. projekt budowlany stanowi załącznik do wniosku o pozwolenie na budowę. W okolicznościach badanej sprawy wnioskiem z dnia 8 lipca 2016 r. F. sp. z o.o. wystąpiła o pozwolenie na budowę zamierzenia budowlanego o nazwie "Budowa farmy wiatrowej Kazimierz Biskupi

o łącznej maksymalnej mocy przyłączeniowej 21MW, składającej się z 7 siłowni wiatrowych o maksymalnej wysokości 193 m.np.p.t. i sieci kablowej zasilającej niskiego napięcia i średniego napięcia – siłowania EW5". Do wniosku załączono sporządzony w maju 2016 r. Projekt budowlany.

Analiza akt sprawy wskazuje, że w pierwotnie przedłożonym Projekcie budowlanym wskazano na "projektowane elektrownie wiatrowe", pkt 2 "Streszczenie nietechniczne" (s. 31, Projekt z 2016.). Na mapce znajdującej się Projekcie budowlanym z roku 2016 przedstawiono 7 elektrowni oznaczonych symbolami od EW1-EW7 (s.48a). Sam tytuł przedsięwzięcia, jak i oświadczenia projektantów, dotyczą budowy "farmy wiatrowej" - siłowni EW5. W Projekcie budowlanym teczka nr 2 – wskazano, że "dokumentacja (...) dotyczy wyłącznie sposobu wzmocnienia podłoża gruntowego pod fundamentami elektrowni wiatrowych EW1, EW2, EW3, EW4, EW5, EW6, EW7 na terenie gminy Kazimierz Biskupi"(s.4). Nie ulega wątpliwości, że do wniosku o pozwolenie na budowę załączono decyzję

o środowiskowych uwarunkowaniach i decyzję ją zmieniająca dotyczącą realizacji przedsięwzięcia polegającego na budowie farmy wiatrowej składającej się z 7 siłowni wiatrowych. Również uzgodnienie Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego z dnia 27 kwietnia 2016 r. (k. 187/t.I) dotyczy przedsięwzięcia polegającego na budowie farmy wiatrowej składającej się z 7 siłowni wiatrowych.

Sąd uznał, że w tej sytuacji rolą już organu I instancji było doprecyzowanie złożonego wniosku co do tego, czy zawartym w nim żądaniem objęto realizację elektrowni wiatrowej, czy też jej części obejmującej siłownię EW5.

Za kwestię nie budzącą żadnych wątpliwości Sąd uznał jednak fakt, że organ

I instancji udzielił pozwolenia na realizację inwestycji, która stanowić miała element większej całości. Treść wskazanych załączników do wniosku o udzielenie pozwolenia na budowę – jak wskazano – farmy wiatrowej, spowodowała, że organ I instancji – wydał decyzję w przedmiocie pozwolenia na budowę farmy wiatrowej – siłowni EW5. Tak bowiem, zamierzenie inwestycyjne określił sam inwestor. Niezależnie od niejasno sformułowanego określenia zamierzenia budowlanego (z którego nie wynika jasno czy chodzi o budowę "farmy wiatrowej", czy też jednej elektrowni wiatrowej), jednoznacznie z Projektu budowlanego wynika, że siłownia EW5 stanowi jeden

z elementów większej całości składającej się z 7 siłowni wiatrowych.

W okolicznościach badanej sprawy doszło jednak do zmiany nazwy przedsięwzięcia budowlanego. Pierwotna nazwa "Budowa farmy wiatrowej Kazimierz Biskupi o łącznej maksymalnej mocy przyłączeniowej 21MW, składającej się z 7 siłowni wiatrowych o maksymalnej wysokości 193 m.np.p.t. i sieci kablowej zasilającej niskiego napięcia i średniego napięcia – siłowania EW5" została zmieniona 8 listopada 2017 r. Skorygowano rodzaj przedsięwzięcia budowlanego poprzez wskazanie, że chodzi o "Budowę elektrowni wiatrowej EW5 o mocy 3MW wraz z drogą dojazdową i placem montażowym, w ramach budowy farmy wiatrowej". W tej sytuacji, w ocenie Sądu I instancji, wątpliwości organu powinna wzbudzić dokumentacja załączona do wniosku o pozwolenie na budowę, która – jak wskazano powyżej – wprost wskazuje na realizację przedsięwzięcia stanowiącego farmę wiatrową składającą się z 7 siłowni – elektrowni EW5. Jeżeli, natomiast jest tak, jak wskazano w zaskarżonej decyzji, że w istocie doszło tylko do korekty nazwy przedsięwzięcia budowlanego, to wątpliwości organu powinna wzbudzić treść załączonej do wniosku dokumentacji, z której jasno wynika, że elektrownia wiatrowa EW5 stanowi element składającej się z siedmiu siłowni farmy wiatrowej. Kwestia ta

w ogóle nie została przez organ dostrzeżona.

W ocenie Sądu, jeżeli przyjąć, że intencją inwestora od samego początku była "budowa elektrowni wiatrowej EW5 o mocy 3MW", która stanowi całkowicie odrębne zamierzenie budowlane, to wątpliwości organu powinna wzbudzić dokumentacja środowiskowa, która dotyczyła farmy wiatrowej składającej się z 7 siłowni. W tym kontekście należy zauważyć wewnętrzną sprzeczność argumentacji inwestora, który z jednej strony twierdzi, że żądaniem jego wniosku objęto pozwolenie na budowę całkowicie odrębnego zamierzenia budowlanego i dlatego w okolicznościach badanej sprawy nie można mówić o etapowaniu, a z drugiej strony powołuje się na decyzję środowiskową, która dotyczy farmy wiatrowej składającej się z 7 siłowni, w tym elektrowni EW5.

Kolejnym elementem, który – jak stwierdził Sąd I instancji – został zupełnie pominięty w toku postępowania, jest kwestia naruszenia zakazu dzielenia projektów, tzw. "salami slicing", określonego w art. 3 ust. 13 ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa

w ochronie środowiska oraz ocenach oddziaływania na środowisko (aktualny t.j. - Dz. U. z 2021 r. poz. 247 ze zm., dalej jako "u.u.i.ś.") i art. 2 ust. 1 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2011/92/UE. Zgodnie z art. 3 ust. 1 pkt 13 u.u.i.ś. przez

"przedsięwzięcie" należy rozumieć "zamierzenie budowlane lub inną ingerencję

w środowisko polegającą na przekształceniu lub zmianie sposobu wykorzystania terenu, w tym również na wydobywaniu kopalin; przedsięwzięcia powiązane technologicznie kwalifikuje się jako jedno przedsięwzięcie, także jeżeli są one realizowane przez różne podmioty". W ocenie Sądu, już z powyższej definicji, odczytywanej w kontekście dalszych przepisów u.u.i.ś. (zwłaszcza art. 59 i nast.), wynika, że zamiarem ustawodawcy było wyeliminowanie możliwości dzielenia przez inwestorów zamierzonych przedsięwzięć inwestycyjnych na mniejsze części (elementy, etapy) i objęcie jedną decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach (oraz przeprowadzaną ewentualnie w jej ramach OOŚ) danego przedsięwzięcia jako całości (całego zamierzenia), wszystkich jego elementów. W konsekwencji przeprowadzenie przez właściwe organy procedury OOŚ w celu określenia środowiskowych uwarunkowań dla całości danego przedsięwzięcia nie może być traktowane jako automatycznie pozwalające na wydania pozytywnej, odrębnej decyzji środowiskowej dla określonej tylko części tego przedsięwzięcia.

Sąd stwierdził, że kwestia ta została zupełnie przemilczana w toku postępowania administracyjnego. Nie odniósł się do niej ani organ I, ani organ II instancji, co daje podstawy do przyjęcia, że zagadnienia tego w ogóle nie rozważono.

Sąd I instancji podkreślił, że w przypadku etapowania inwestycji ustawodawca w zdaniu trzecim art. 33 ust. 1 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (aktualny t.j. - Dz. U. z 2020 r. poz. 1333 ze zm., dalej jako "Pr.bud.") nakłada na inwestora obowiązek przedłożenia projektu zagospodarowania działki lub terenu,

o którym mowa w art. 34 ust. 3 pkt 1, dla całego zamierzenia inwestycyjnego (dla wszystkich etapów). Przy inwestycji, której realizacja przebiegać będzie etapami, projekt zagospodarowania działki lub terenu, sporządzony zgodnie z art. 34 ust. 3 pkt 1 Prawa budowlanego, nie musi przedstawiać szczegółowych informacji odnośnie do rozwiązań projektowych dotyczących inwestycji, których realizację przewidziano

w dalszych etapach. Z projektu zagospodarowania działki dla całego zamierzenia budowlanego wynikają jednak zasady rozmieszczenia wszystkich obiektów w terenie, a więc również obiektów realizowanych w następnych etapach inwestycji.

Przyjmując zatem, że nie wyjaśniwszy woli wnioskodawcy i przy niejednoznacznej treści przedłożonej dokumentacji, organ I instancji potraktował żądanie inwestora, jako wniosek o udzielenie pozwolenia na budowę jednego

z elementów większej całości, Sąd zauważył, że nie wezwano inwestora do przedłożenia opisanego powyżej dokumentu. Decyzję pierwszoinstancyjną wydano pomimo braku jednoznacznego określenia zamierzenia inwestycyjnego

i poszczególnych etapów jego realizacji.

Odnosząc się do zarzutów skargi Sąd wskazał, że oświadczenie o prawie dysponowania dz. nr [...] i [...] (obręb A.) inwestor złożył dnia 29 czerwca 2016 r. (k. 80-82/t.II).

Co do zarzutu wskazującego na brak w przedłożonym projekcie budowlanym kopii decyzji nadającej uprawnienia dla projektanta oraz sprawdzającego w branży konstrukcyjnej, WSA w Poznaniu wskazał, że do projektu załączono decyzje potwierdzające uprawnienia mgr inż. G. M. (s.20 Projektu), mgr inż. M. L. (s.19 Projektu), i mgr inż. Ł. S. (s. 18 Projektu) oraz inż. A. S. (k.22 projektu), a także "ważne" zaświadczenia potwierdzające kwalifikacje zawodowe mgr inż. L. (ważne do 30.06.2017 r.), mgr inż. G. M. (do 31 grudnia 2017 r.), mgr inż. S. (do 30 czerwca 2017 r.) oraz inż. S. (do 30 września 2017 r.) – k. 14- 17 projektu budowlanego. Projekt sporządzono w czerwcu 2017 r., a więc w tym zakresie zarzuty skargi nie są zasadne.

W ocenie Sądu nie budzi wątpliwości prawidłowość ustaleń w zakresie przeznaczenia działek wskazanych we wniosku o pozwolenie na budowę, określonego uchwałą Nr XLIII/351/14 Rady Gminy Kazimierz Biskupi z dnia 17 lutego 2014 r. w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenów położonych w Jóźwinie, Komorowie, Stefanowie, Nieświastowie, Bochlewie

i Anielewie gm. Kazimierz Biskupi (Dz.Urz. Woj.Wlkp. 2014, poz. 2223). Zgodność ustaleń organu w tym zakresie potwierdza nie tylko przedstawione przez inwestora zaświadczenie wójta Gminy Kazimierz Biskupi, lecz również Projekt zagospodarowania terenu (k.11 zał. do zaskarżonej decyzji).

Sąd nie uznał zasadności wniosku skarżącego o zawieszenie postępowania sądowoadministracyjnego, o co skarżący zwrócił się w piśmie z dnia 2 lipca 2017 r. (k. 225/t.II akt sądowych). Skarżący zażądał zawieszenia postępowania do czasu prawomocnego zakończenia w sprawie o sygn. IV SA/Po 226/18, w której wyrokiem z dnia 25 kwietnia 2021 r. oddalono skargę na decyzję Samorządowego kolegium Odwoławczego w Koninie z dnia [...] czerwca 2016 r., utrzymującą w mocy decyzję Wójta Gminy Kazimierz Biskupi z dnia [...] marca 2016 r. zmieniającą własna decyzję z dnia [...] czerwca 2015 r. w przedmiocie ustalenia środowiskowych uwarunkowań dla przedsięwzięcia polegającego na budowie farmy wiatrowej Kazimierz Biskupi

o łącznej maksymalnej mocy przyłączeniowej 23,1 MW, składających się z siedmiu siłowni wiatrowych o maksymalnej wysokości 200 m n.p.t. wraz ze stacją transformatorową i siecią kablową zasilającą niskiego i średniego napięcia na działkach o nr geodezyjnych: [...] - obręb A., [...] - obręb K., [...] - obręb B.). W ocenie Sądu wniosek o zawieszenie postępowania do czasu rozpoznania przez Naczelny Sąd Administracyjny skargi kasacyjnej od ww. wyroku, nie zasługiwał na uwzględnienie, a wadliwość zaskarżonej decyzji i decyzji ją poprzedzającej mogła zostać stwierdzona bez potrzeby oczekiwania na rozpoznanie sprawy przez NSA.

Z tych powodów na rozprawie w dniu 5 lipca 2017 r. Sąd oddalił wniosek o zawieszenie postępowania sądowoadministracyjnego.

Również zarzut skargi, że na skutek uchylenia decyzją z dnia [...] czerwca 2017 r. decyzji z dnia [...] marca 2017 r. doszło do zainicjowania nowego postępowania, Sąd ocenił jako nietrafny. Podniósł, że nie może budzić uzasadnionych wątpliwości, iż po wydaniu decyzji uchylającej w czerwcu 2017 r., nadal toczyło się to samo postępowanie administracyjne, zainicjowane wnioskiem inwestora z dnia 8 czerwca 2016 r. W myśl zaś postanowień art. 13 ust. 3 u.i.e.w. postępowania w przedmiocie pozwolenia na budowę, wszczęte i niezakończone do dnia wejścia w życie ustawy, prowadzi się na podstawie przepisów dotychczasowych. Ustawa ta weszła w życie

w dniu 16 lipca 2016 r. Projekt budowlany w zainicjowanym wnioskiem z dnia

8 czerwca 2016 r. postępowaniu nie może więc być oceniany pod kątem zgodności

z przepisami tej ustawy. Sąd I instancji zaznaczył, że nie oznacza to jednak, iż przepisy tej ustawy nie będą miały w ogóle zastosowania. Będą one bowiem miały zastosowanie przy ustalaniu kręgu stron postępowania. O ile inwestor w niniejszym postępowaniu nie będzie musiał brać pod uwagę odległości wskazanych w art. 4 ust. 1 pkt 1 wskazanej ustawy, to w przypadku zrealizowania elektrowni osoba chcąca zrealizować budynek mieszkalny albo budynek o funkcji mieszanej będzie musiała brać pod uwagę odległości, o których mowa w art. 4 ust. 1 pkt 2 u.i.e.w. Przepis ten może skutkować ograniczeniem możliwości zagospodarowania nieruchomości

i powinien być brany pod uwagę przy ustalaniu kręgu stron postępowania podczas ponownego rozpatrywania sprawy.

Sąd wskazał, że całkowita wysokość turbiny wynosząca 288,7 n.p.m. odpowiada wymogom Urzędu Lotnictwa Cywilnego i Szefostwa Służby Ruchu Lotniczego Sił Zbrojnych.

Zdaniem WSA w Poznaniu, należy natomiast zgodzić się co do tego, że decyzja o zezwoleniu na wyłączenie gruntów z produkcji rolnej – wbrew treści wniosku o pozwolenie na budowę - została wydana [...] listopada 2016 r. (k.55),

a więc już po złożeniu wniosku. Fakt ten – jak uznał Sąd – nie ma jednak wpływu na określenie daty złożenia wniosku. Jednocześnie decyzja ta została wydana

w stosownym czasie, tj. przed uzyskaniem pozwolenia na budowę.

Odnosząc się do kwestii braku rozwiązań w zakresie infrastruktury przyłączeniowej, Sąd wskazał, że przepis art. 33 ust. 1 zdanie 1 Pr.bud. zawiera zasadę, że pozwolenie na budowę dotyczy całego zamierzenia budowlanego. Wyjątki od niej wprowadza dalsza część tego przepisu. Za wyjątki należy też uznać sposób realizacji przyłączy, regulowany przepisem art. 29a Pr.bud., którego celem było ułatwienie realizacji procesu inwestycyjnego i zwolnienie z reglamentacji wykonywania wszystkich wymienionych w art. 29 ust. 1 pkt 20 Pr.bud. przyłączy,

a inwestor ma prawo wyboru procedury związanej z ich budową. Spełniając przesłanki z art. 29a ust. 1 i ust. 2, inwestor zwolniony jest z obowiązku dokonania zgłoszenia budowy przyłączy na podstawie art. 30 ust. 1 pkt 1a.

Pomimo uznania nie wszystkich zarzutów skargi za zasadne, Sąd I instancji stwierdził, iż nie ulega wątpliwości, że organy obu instancji wydały decyzje nie wyjaśniwszy stanu faktycznego sprawy, a więc z naruszeniem art. 7 i art. 8 k.p.a., a uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. W ocenie Sadu organ II instancji naruszył również treść art. 107 § 1 k.p.a., formułując rozstrzygnięcie niejednoznaczne w swej treści.

Skargi kasacyjne do Naczelnego Sądu Administracyjnego od powyższego wyroku wnieśli Wojewoda Wielkopolski oraz inwestor, tj. f. Sp. z o.o., reprezentowani przez profesjonalnych pełnomocników.

W skardze kasacyjnej Wojewody Wielkopolskiego zaskarżonemu wyrokowi zarzucono:

1) na podstawie art. 174 pkt 2 p.p.s.a. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 145 § 1 pkt 1 lit." c" w zw. z art. 13 ust. 3 u.i.e.w. poprzez jego błędną wykładnię skutkującą wyłączeniem obowiązku stosowania - do postępowań

w przedmiocie pozwolenia na budowę wszczętych i niezakończonych w dniu wejścia w życie ustawy - przepisów dotychczasowych i w konsekwencji błędne przyjęcie przez Sąd, iż przepis ten nie ma zastosowania do ustalania kręgu stron postępowania, a także uznanie, że kontrola obszaru oddziaływania inwestycji powinna zostać przeprowadzona w oparciu o zapisy u.i.e.w.,

2) na podstawie art. 174 pkt 2 p.p.s.a. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 145 § 1 pkt 1 lit. "c" w zw. z art. 107 § 1 k.p.a. poprzez błędne przyjęcie przez Sąd, że treść sentencji decyzji nie odpowiada prawu, co w konsekwencji doprowadziło do wyeliminowania decyzji z obrotu prawnego,

3) na podstawie art. 174 pkt 1 p.p.s.a. naruszenie przepisów art. 33 ust. 1 Pr. bud. poprzez przyjęcie, że w niniejszej sprawie doszło do etapowania inwestycji, w sytuacji, gdy pozwolenie na budowę obejmuje jeden obiekt budowlany tj. elektrownię wiatrową EW5 wraz z drogą dojazdową i placem montażowym.

W oparciu o powyższe zarzuty skarżący kasacyjnie organ wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu I instancji w całości i oddalenie skargi K. S., ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Ponadto organ wniósł

o zasądzenie kosztów postępowania.

Z kolei skarga kasacyjna inwestora została oparta na następujących zarzutach wobec wyroku Sadu I instancji:

I. naruszenie przepisów prawa procesowego, które miały istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:

1) art. 145 § 1 pkt 1 lit. "a" i "c" w zw. z art. 135 p.p.s.a. polegające na tym, że przepisy te zostały zastosowane w stanie faktycznym i prawnym, w którym nie powinny zostać zastosowane w konsekwencji czego Sąd uchylił zaskarżoną decyzję Wojewody Wielkopolskiego i poprzedzającą ją decyzję Starosty Konińskiego wydane na skutek ponownego rozpatrzenia sprawy w sposób zgodny z przepisami prawa zarówno procesowego jak i materialnego;

2) art. 145 § 1 pkt 1 lit. "a" p.p.s.a. w zw. z art. 72 ust. 1 pkt 1, art. 3 ust. 1 pkt 13 oraz art. 72 ust. 5 u.u.i.ś. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie przez Sąd i bezpodstawne uznanie w zaskarżonym wyroku, że skoro inwestor dysponuje decyzją określającą środowiskowe uwarunkowania realizacji przedsięwzięcia polegającego na budowie farmy wiatrowej składającej się z 7 siłowni, to obowiązkiem Inwestora jest objęcie wnioskiem o udzielenie pozwolenia na budowę zamierzenia budowlanego w dokładnie tym samym kształcie, co przedsięwzięcie objęte decyzją środowiskową,

a w konsekwencji poprzez błędne utożsamienie przez Sąd "etapów realizacji przedsięwzięcia" objętego decyzją środowiskową, o których mowa w art. 72 ust. 5 ustawy środowiskowej, z etapami zamierzenia budowlanego w rozumieniu Pr.bud., którego ma dotyczyć pozwolenie na budowę realizacji inwestycji;

3) art. 145 § 1 pkt 1 lit. "a" p.p.s.a. w zw. z art. 33 ust. 1 Pr.bud. polegające na:

- bezpodstawnym przyjęciu przez Sąd, że organ I instancji wydał decyzję nie wyjaśniwszy woli wnioskodawcy, podczas gdy organ ten w toku ponownego rozpatrywania sprawy wyjaśnił, iż żądanie wniosku

o pozwolenie na budowę obejmuje wyłącznie budowę jednej siłowni wiatrowej - EW5;

- bezpodstawnym przyjęciu przez Sąd, iż zamierzeniem budowlanym Inwestora jest budowa farmy wiatrowej, a nie pojedynczej siłowni EW5,

a w konsekwencji nieuprawnione ustalenie przez Sąd, iż organy orzekające w przedmiotowej sprawie udzieliły Inwestorowi pozwolenia na budowę dla inwestycji, która stanowić miała element większej całości bez zatwierdzenia projektu zagospodarowania terenu dla całego zamierzenia budowlanego, podczas gdy inwestycja, której dotyczy postępowanie tj. budowa siłowni EW5 o mocy 3 MW wraz z drogą dojazdową i placem montażowym stanowi w intencji Inwestora "całe zamierzenie budowlane"

w rozumieniu art. 33 ust. 1 Pr.bud., a niejeden z etapów większego zamierzenia budowlanego;

4) naruszenie art. 145 § 1 pkt 1 lit. "c" i art. 135 p.p.s.a. w zw. z art. 7, art. 8, art. 61 § 1 i art. 77 k.p.a. poprzez bezpodstawne przyjęcie przez Sąd

w zaskarżonym wyroku, że zarówno zaskarżona decyzja jak

i poprzedzająca ją decyzja Starosty Konińskiego zostały wydane bez rzetelnego wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy, podczas gdy decyzje te wydane zostały na skutek ponownego rozpatrywania sprawy przez organy obu instancji, którego celem było właśnie ustalenie intencji wnioskodawcy

i dookreślenie przedmiotu postępowania;

5) naruszenie art. 145 § 1 pkt 1 lit. "a" i "c" p.p.s.a. w zw. z art. 3 pkt 20 Pr.bud., art. 28 ust. 2 Pr.bud., art. 28 kpa oraz art. 13 ust. 3 u.i.e.w. polegające na uznaniu przez Sąd, iż do postępowań w przedmiocie pozwolenia na budowę wszczętych i niezakończonych w dniu wejścia

w życie ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, stosować należy przepisy tej ustawy do ustalenia kręgu stron tych postępowań pomimo, iż z jednoznacznego art. 13 ust. 3 u.i.e.w. w sposób nie budzący wątpliwości wynika, iż do tego rodzaju postępowań stosować należy przepisy dotychczasowe w pełnym zakresie;

6) naruszenie art. 145 § 1 pkt 1 lit. "c" w zw. z art. 135 p.p.s.a. i art. 15 k.p.a. poprzez niewłaściwe zastosowanie polegające na błędnym uznaniu przez Sąd, iż wzgląd na zasadę dwuinstancyjności, której celem jest ochrona jednostki i zagwarantowanie jej prawa do zaskarżenia decyzji organu

I instancji do organu odwoławczego, uzasadnia uchylenie korzystnej dla Inwestora decyzji organu odwoławczego i organu I instancji, podczas gdy po ponownym rozpatrzeniu sprawy przez Starostę Konińskiego nie ulegało wątpliwości, że wydane pozwolenie na budowę dotyczy, zgodnie

z żądaniem inwestora, wyłącznie jednej siłowni wiatrowej - EW5;

7) naruszenie art. 145 § 1 pkt 1 lit. "c" p.p.s.a. w zw. z art. 107 § 1 i art. 138 § 1 i 2 k.p.a. poprzez niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu przez Sąd, iż organ odwoławczy wydał rozstrzygnięcie niejednoznaczne

w swej treści, podczas gdy decyzja Wojewody Wielkopolskiego odnosi się do całości rozstrzygnięcia organu I instancji, określając w jakiej części organ odwoławczy je uchyla i orzeka w tym zakresie co do istoty sprawy,

a w jakiej części pozostawia je w mocy, a tym samym czyni zadość wymogom z art. 138 § 1 i 2 k.p.a.;

8) naruszenie art. 141 § 4 w zw. z art. 153 p.p.s.a. i art. 33 ust. 1 Pr.bud. poprzez niewłaściwe zastosowanie i niezajęcie przez Sąd jednoznacznego stanowiska odnośnie do tego, czy projektowana inwestycja stanowi,

w ocenie Sądu, "całość zamierzenia budowlanego", czy też jeden z jego etapów, przez co zawarta przez Sąd w zaskarżonym wyroku ocena prawna i wskazania dla organów w tym zakresie są niejednoznaczne;

II. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

9) naruszenie art. 33 ust. 1 Pr.bud. poprzez jego błędną wykładnię, a w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie i uznanie przez Sąd, iż zamierzeniem budowlanym Inwestora objętym niniejszym postępowaniem jest budowa farmy wiatrowej, a nie pojedynczej siłowni EW5, a w konsekwencji nieuprawnione ustalenie przez Sąd, iż organy orzekające

w przedmiotowej sprawie udzieliły Inwestorowi pozwolenia na budowę dla inwestycji, która stanowić miała element większej całości bez zatwierdzenia projektu zagospodarowania terenu dla całego zamierzenia budowlanego, podczas gdy inwestycja, której dotyczy postępowanie tj. budowa siłowni EW5 o mocy 3 MW wraz z drogą dojazdową i placem montażowym stanowi w intencji Inwestora "całe zamierzenie budowlane"

w rozumieniu art. 33 ust. 1 Pr.bud., a nie jeden z etapów większego zamierzenia budowlanego;

10) naruszenie art. 72 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 3 ust. 1 pkt 13 u.u.i.ś. i art. 33 ust. 1 Pr.bud. poprzez ich błędną wykładnię, a w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu przez Sąd, iż Inwestor miał obowiązek wystąpić o pozwolenie na budowę dla całego przedsięwzięcia objętego decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach tj. farmy wiatrowej składającej się z 7 siłowni, podczas gdy każda z tych siłowni wiatrowych objętych decyzją środowiskową stanowi odrębne zamierzenie budowlane w rozumienia art. 33 ust. 1 Pr.bud. i może być przedmiotem odrębnego pozwolenia na budowę;

11) naruszenie art. 72 ust. 5 u.u.i.ś. w zw. z art. 33 ust. 1 Pr.bud. poprzez ich błędną wykładnię, a w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie i całkowicie błędne utożsamienie przez Sąd etapów realizacji przedsięwzięcia objętego decyzją środowiskową z etapami zamierzenia budowlanego, którego ma dotyczyć pozwolenie na budowę, a w konsekwencji uznanie, iż Inwestor naruszył zakaz tzw. salami slicing, czyli dzielenia przedsięwzięć na części (etapy), podczas gdy zakaz ten dotyczy dzielenia przedsięwzięcia celem uniknięcia obowiązku uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji przedsięwzięcia (z czym bez wątpienia nie mieliśmy do czynienia w niniejszej sprawie) i nie wynika z niego zakaz uzyskania kilku pozwoleń na budowę dla odrębnych zamierzeń budowlanych, które z punktu widzenia oceny ich wpływu na środowisko, na etapie decyzji środowiskowej były uznawane za jedno przedsięwzięcie;

12) naruszenie art. 3 pkt 20 i art. 28 ust. 2 Pr.bud. w zw. z art. 4 ust. 1 pkt 1

i art. 13 ust. 3 u.i.e.w. poprzez ich błędną wykładnię, a w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu przez Sąd

w zaskarżonym wyroku, że w świetle ww. przepisów krąg stron postępowania o udzielenie pozwolenia na budowę w przedmiotowej sprawie powinien być ustalony przez pryzmat przepisów u.i.e.w., podczas gdy, w świetle jednoznacznie skonstruowanego przepisu przejściowego art. 13 ust. 3 tej ustawy, brak jest ku temu podstaw prawnych.

W oparciu o powyższe zarzuty F. Sp. z o.o. wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku z całości i oddalenie skargi na podstawie art. 188 p.p.s.a., ewentualnie, gdyby Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że istota sprawy nie jest dostatecznie wyjaśniona, o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu na podstawie art. 185 § 1 p.p.s.a. Ponadto inwestor wniósł o rozpoznanie skargi kasacyjnej na rozprawie i zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

W postępowaniu przed Naczelnym Sądem Administracyjnym prowadzonym na skutek wniesienia skargi kasacyjnej obowiązuje generalna zasada ograniczonej kognicji tego Sądu. Stosownie bowiem do art. 183 § 1 p.p.s.a., Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, biorąc pod uwagę z urzędu jedynie nieważność postępowania. W rozpoznawanej sprawie nie zachodzi jednak żadna z okoliczności skutkujących nieważnością postępowania, o jakich mowa w art. 183 § 2 p.p.s.a. W sprawie nie zachodziły tez podstawy do odrzucenia skargi lub umorzenia postępowania, a zatem nie wystąpiły też przesłanki, o których mowa w art. 189 p.p.s.a. Wobec tego Naczelny Sąd Administracyjny przeszedł do zbadania zarzutów kasacyjnych.

Skargi kasacyjne analizowane w tym zakresie nie zasługują na uwzględnienie.

Skargi kasacyjne wniesione w niniejszej sprawie oparte zostały na obydwu podstawach wymienionych w art. 174 p.p.s.a. Zasadniczo w pierwszej kolejności winny zostać rozpoznane zarzuty naruszenia prawa procesowego, bowiem dopiero prawidłowo ustalony stan faktyczny sprawy pozwala na niebudzące wątpliwości zastosowanie przepisów prawa materialnego. W okolicznościach niniejszej sprawy najistotniejszy charakter przypisać jednak trzeba podniesionemu w obu skargach kasacyjnych zarzutowi naruszenia prawa materialnego w postaci art. 33 ust. 1 Pr.bud., którego ocena przekłada się na ocenę zarzutów procesowych kwestionujących zastrzeżenia Sądu I instancji odnośnie wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy. Z tego też względu zarzut naruszenia art. 33 ust. 1 Pr.bud. winien zostać rozpoznany w pierwszej kolejności.

Istota tego zarzutu sprowadza się do zakwestionowania stanowiska Sądu

I instancji uznającego, że zamierzeniem budowlanym inwestora w niniejszej sprawie jest budowa farmy wiatrowej, a nie pojedynczej siłowni EW5. Z zarzutem tym bezpośrednio łączą się podniesione w skardze kasacyjnej inwestora zarzut naruszenia art. 72 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 3 ust. 1 pkt 13 u.u.i.ś. poprzez błędne uznanie, ze inwestor miał obowiązek wystąpić o pozwolenie na budowę dla całego przedsięwzięcia objętego decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach, a także zarzut naruszenia art. 72 ust. 5 u.u.i.ś. poprzez błędne utożsamianie etapów realizacji przedsięwzięcia objętego decyzja środowiskową z etapami zamierzenia budowlanego, którego dotyczyć ma pozwolenie na budowę.

Odnosząc się do tak sformułowanych zarzutów w pierwszej kolejności należy zauważyć, że w sprawie nie budzi wątpliwości ani nie było kwestionowane przez Sąd I instancji, iż wnioskiem inwestora o udzielenie pozwolenia na budowę objęta jest w niniejszym postępowaniu budowa jednej elektrowni wiatrowej, nie zaś farmy wiatrowej składającej się z 7 takich elektrowni. Zastrzeżenia Sądu sprowadzały się natomiast do konieczności jednoznacznego wyjaśnienia, czy wniosek o tak określonym przedmiocie dotyczy całego zamierzenia budowlanego (co, jak stwierdził Sąd, stanowiłoby o jego niezgodności z przedłożoną przez inwestora dokumentacją środowiskową), czy też dotyczy jedynie pierwszego etapu szerszego zamierzenia budowlanego (co, zdaniem Sądu, przekładałoby się na konieczność wezwania inwestora do uzupełnienia wniosku o projekt zagospodarowania terenu dla całego zamierzenia budowlanego, tj. dla jego wszystkich etapów, zgodnie z wymogiem określonym w art. 33 ust. 1 Pr.bud.). W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, wątpliwości Sądu I instancji w tym zakresie są w pełni uzasadnione. Nadto Sąd trafnie określił skutki ich rozstrzygnięcia na dwa możliwe sposoby.

Należy zauważyć, że pojęciem "zamierzenia budowlanego" ustawodawca posłużył się nie tylko w art. 33 ust. 1 Pr.bud., który to przepis ma zastosowanie dopiero na etapie uzyskiwania pozwolenia na budowę. Tożsame pojęcie zostało użyte w art. 3 ust. pkt 13 u.u.i.ś., który definiuje pojęcie przedsięwzięcia na potrzeby pierwszego etapu procesu inwestycyjnego, jakim jest ustalenie środowiskowych uwarunkowań, właśnie jako "zamierzenie budowlane lub inną ingerencję w środowisko polegającą na przekształceniu lub zmianie sposobu wykorzystania terenu". Oznacza to, że identyfikacja zamierzenia budowlanego będącego przedmiotem określonego procesu inwestycyjnego następuje już na etapie postępowania o ustalenie środowiskowych uwarunkowań i nie może być identyfikowane odmiennie na etapie udzielania pozwolenia na budowę w oparciu o wydaną uprzednio decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach.

Z treści art. 3 ust. 1 pkt 13 u.u.i.ś. wynika zakaz dzielenia projektów (tzw. salami slicing), którego istota sprowadza się do tego, że ustalanie środowiskowych uwarunkowań dla całego zamierzenia budowlanego – jako przedsięwzięcia – musi nastąpić w jednej decyzji. Jakkolwiek trafne jest stanowisko inwestora, że zasada ta bezpośrednio ma zastosowanie jedynie w pierwszym etapie procesu inwestycyjnego, jakim jest postępowanie o ustalenie środowiskowych uwarunkowań, tak jednak nie sposób uznać, że pozostaje ona bez żadnego wpływu na kształt kolejnego etapu tego procesu, jakim jest postępowanie w przedmiocie pozwolenia na budowę. O ile bowiem na tym kolejnym etapie określone zamierzenie budowalne, w świetle art. 33 ust. 1 Pr.bud., może zostać podzielone na kilka etapów, w których wydane zostaną odrębne decyzje o pozwoleniu na budowę dla poszczególnych obiektów składających się na dane zamierzenie budowlane (pod warunkiem, że owe poszczególne obiekty objęte odrębnym pozwoleniem mogą funkcjonować samodzielnie), o tyle przedmiot (zakres) danego zamierzenia budowalnego pozostaje tożsamy względem określonego na etapie decyzji środowiskowej. Za przyjęciem takiej wykładni art. 33 ust. 1 Pr.bud. przemawia zarówno reguła wykładni systemowej, jak i celowościowej.

Odnosząc powyższe uwagi do okoliczności sprawy wskazać należy, że bezsporne jest, iż uzyskana przez inwestora decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach dotyczyła przedsięwzięcia w postaci budowy tzw. farmy wiatrowej składającej się z 7 elektrowni. Tak też więc należy w całym procesie inwestycyjnym interpretować przedmiot realizowanego zamierzenia budowlanego. Słusznie zatem w tym kontekście wskazał Sąd I instancji, że jeżeli inwestor, legitymując się decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach dla tak określonego zamierzenia budowlanego, wystąpił na jej podstawie o udzielenie pozwolenia na budowę tylko jednej elektrowni wiatrowej, to warunkiem uwzględnienia takiego wniosku jest przyjęcie, że dotyczy on realizacji pierwszego etapu przedmiotowego zamierzenia budowlanego – w ramach wyjątku przewidzianego w art. 33 ust. 1 Pr.bud., przy czym wówczas konieczne jest również złożenie przez inwestora projektu zagospodarowania terenu dla całego zamierzenia budowlanego, tj. dla całej planowanej farmy wiatrowej mającej się składać z 7 siłowni. Jest to bowiem warunek zapewnienia organowi rozpoznającemu wniosek o pozwolenie na budowę możliwości oceny, czy całość zamierzenia nie naruszy ładu przestrzennego na danym terenie (por. wyrok NSA z dnia 30 listopada 2004 r., OSK 801/04, LEX nr 837750). Jest to niezbędne również dla prawidłowego ustalenia przez organ architektoniczno-budowlany obszaru oddziaływania inwestycji.

Natomiast złożenie przez inwestora wniosku o udzielenie pozwolenia na budowę jednej elektrowni wiatrowej – jako całego zamierzenia budowalnego - stanowiłoby o braku tożsamości zamierzenia budowlanego określonego we wniosku z zamierzeniem budowlanym określonym w przedłożonej przez inwestora decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.

Z powyższych względów zarzuty skarg kasacyjnych wskazujące na naruszenie przez Sąd I instancji art. 33 ust. 1 Pr.bud., a także art. 3 ust. 1 pkt 13 oraz art. 72 ust. 1 pkt 1 i ust. 5 u.u.i.ś., nie znajdują uzasadnionych podstaw.

Jednocześnie należy stwierdzić, że ocena prawna oraz wskazania Sądu

I instancji w zakresie wykładni i zastosowania art. 33 ust. 1 Pr.bud. – wbrew zarzutowi zawartemu w skardze kasacyjnej inwestora – zostały w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przedstawione w sposób spełniający wymogi określone w art. 141 § 4 p.p.s.a.

Wbrew stanowisku skarżących kasacyjnie, Sąd I instancji nie dopuścił się również naruszenia art. 13 ust. 3 u.i.e.w. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd prawidłowo stwierdził, że ze względu na treść tego przepisu przejściowego oraz datę wszczęcia postępowania w sprawie, u.i.e.w. (w tym jej art. 4) nie znajduje zastosowania w niniejszym postępowaniu wywołanym wnioskiem inwestora z dnia 8 czerwca 2016 r., ale jedynie w tym sensie, że przepisy tej ustawy nie mogą być brane pod uwagę przy dokonywanej w trybie art. 35 ust. 1 pkt 2 Pr.bud. ocenie zgodności projektu budowlanego z przepisami. Niemniej jednak aktualnie, pod rządami tej ustawy, w razie wszczęcia postępowania o udzielenie pozwolenia na budowę dla inwestycji projektowanej na terenie sąsiadującym z terenem przeznaczonym pod przedmiotową elektrownię wiatrową, inwestor takiego zamierzenia przy jego projektowaniu będzie zmuszony zachować wymaganą odległość od elektrowni wiatrowej, określoną w art. 4 ust. 1 pkt 2 u.i.e.w. Z tego względu słusznie stwierdził Sąd I instancji, że przepis ten winien być wzięty pod uwagę przez organy przy ustalaniu, na zasadzie art. 28 ust. 2 Pr. bud., kręgu stron postępowaniu w niniejszej sprawie, albowiem stanowi potencjalne źródło ograniczeń w zakresie zagospodarowania nieruchomości sąsiednich, a tym samym determinuje zakres obszaru oddziaływania przedmiotowej inwestycji, w rozumieniu art. 28 ust. 2 Pr.bud.

Uzasadnionych podstaw nie znajdują również zarzuty wskazujące na naruszenie przez Sąd I instancji art. 107 § 1 k.p.a. poprzez jego błędne zastosowanie. Naczelny Sąd Administracyjny podziela zastrzeżenia Sądu wojewódzkiego co do braku czytelności rozstrzygnięcia sformułowanego

w zaskarżonej decyzji Wojewody Wielkopolskiego. Podkreślić należy, że prawidłowe rozstrzygnięcie, jako element decyzji administracyjnej, musi być zredagowane w sposób jasny i zrozumiały dla adresata decyzji, a nadto niewymagający dodatkowych wyjaśnień ze strony organu. Ponadto rozstrzygnięcie (sentencja) decyzji winna być zrozumiała dla stron bez uzasadnienia (które nie zawsze musi być składnikiem decyzji), a tym bardziej bez konieczności analizy akt sprawy. Tymczasem, jak słusznie wskazano w zaskarżonym wyroku, sentencja zaskarżonej w sprawie decyzji - odwołując się do pism inwestora złożonych w toku postępowania - wymaga dysponowania aktami sprawy dla prawidłowego odczytania jej treści, a nadto jest nieprecyzyjna, bowiem posługuje się określeniem "plan zagospodarowania terenu" w odniesieniu do przedłożonych przez inwestora projektów zagospodarowania terenu, o których mowa w art. 33 ust. 2 pkt 1 Pr.bud.

Z powyższych względów uznać należy, że Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowej kontroli legalności zapadłych w sprawie decyzji organów obu instancji, co czyni podniesione w skargach kasacyjnych zarzuty bezzasadnymi.

Mając powyższe na względzie Naczelny Sąd Administracyjny, na podstawie art. 184 p.p.s.a. orzekł, jak w sentencji.



Powered by SoftProdukt