drukuj    zapisz    Powrót do listy

6010 Pozwolenie na budowę, użytkowanie obiektu lub jego części,  wykonywanie robót budowlanych innych niż budowa obiektu, prz, Wstrzymanie wykonania aktu, Wojewoda, Oddalono zażalenie, II OZ 417/18 - Postanowienie NSA z 2018-04-27, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

II OZ 417/18 - Postanowienie NSA

Data orzeczenia
2018-04-27 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2018-04-06
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Robert Sawuła /przewodniczący sprawozdawca/
Symbol z opisem
6010 Pozwolenie na budowę, użytkowanie obiektu lub jego części,  wykonywanie robót budowlanych innych niż budowa obiektu, prz
Hasła tematyczne
Wstrzymanie wykonania aktu
Sygn. powiązane
IV SA/Po 28/18 - Wyrok WSA w Poznaniu z 2018-07-05
II OSK 3186/18 - Wyrok NSA z 2021-09-07
Skarżony organ
Wojewoda
Treść wyniku
Oddalono zażalenie
Powołane przepisy
Dz.U. 2017 poz 1369 art. 61 par. 3 art. 184, art. 197 par. 2
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Sentencja

Dnia 27 kwietnia 2018 roku Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Sędzia NSA Robert Sawuła po rozpoznaniu w dniu 27 kwietnia 2018 roku na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej zażalenia K. S. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 6 lutego 2018 r., sygn. akt IV SA/Po 28/18 o odmowie wstrzymania wykonania zaskarżonej decyzji w sprawie ze skargi K. S. na decyzję Wojewody Wielkopolskiego z dnia [...] listopada 2017 r. nr [...] w przedmiocie zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę postanawia: oddalić zażalenie.

Uzasadnienie

Postanowieniem z dnia 6 lutego 2018 r., sygn. akt IV SA/Poa 28/18 Wojewódzki Sąd Administracyjny (dalej: WSA) w Poznaniu odmówił wstrzymania wykonania zaskarżonej decyzji Wojewody Wielkopolskiego z dnia [...] listopada 2017 r. nr [...] w przedmiocie zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę.

W uzasadnieniu postanowienia sąd pierwszej instancji wskazał, że Wojewoda Wielkopolski decyzją z dnia [...] listopada 2017 r. nr [...] w pkt. 1 uchylił decyzję Starosty Konińskiego nr [...] z dnia [...] sierpnia 2017 r. - w części - i orzekł we wskazanym zakresie o zatwierdzaniu projektu budowlanego dotyczącego budowy farmy wiatrowej [...], a w pkt. 2 utrzymał w mocy decyzję organu I instancji w przedmiocie zatwierdzenia projektu budowlanego i pozwolenia na budowę farmy wiatrowej [...].

Na powyższą decyzję skargę do WSA w Poznaniu wniósł K.S. W złożonej do tego sądu skardze zawarto wniosek o wstrzymanie wykonania decyzji Wojewody Wielkopolskiego z dnia [...] listopada 2017 r. Uzasadniając swój wniosek skarżący podniósł, że wykonanie decyzji spowoduje trudne do odwrócenia skutki (wybudowanie uciążliwej elektrowni wiatrowej) i narazi skarżącego, jego bliskich oraz pozostałych mieszkańców [...],[...],[...] na utratę zdrowia i trudne do oszacowania szkody.

W skardze, w treści której zawarto wniosek o wstrzymanie wykonania zaskarżonej decyzji wskazano, że planowana do realizacji inwestycja składa się z siedmiu siłowni wiatrowych o maksymalnej wysokości 193 m n.p.m. i sieci kablowej zasilającej niskiego i średniego napięcia. Skarżący podkreślił, że w toku postępowania administracyjnego nie uwzględniono odległości, która powinna zostać określona zgodnie z art. 4 ustawy z dnia 4 maja 2016 r. o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Podniesiono, że w toku postępowania inwestor uzupełniał wniosek o pozwolenie na budowę, postępowanie prowadzono z naruszeniem reguł postępowania, nie ustalono stron postępowania i w konsekwencji pozbawiono je czynnego udziału w sprawie. Podkreślono, że organ I instancji działał na korzyść inwestora rażąco naruszając prawo. Skarżący podniósł, że planowana inwestycja znajduje się w odległości ok. 100-1600 m od krawędzi zrekultywowanego zwałowiska wewnętrznego po zlikwidowanej odkrywce "[...]" i mające miejsce w toku postępowania zaniedbania mogą doprowadzić do katastrofy budowlanej na którą skarżący i jego rodzina będą narażeni. Podkreślono również, że decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach została wydana przez Wójta Gminy [...] z rażącym naruszeniem prawa. Skarżący wskazał, że organ II instancji miał przesłanki, aby wstrzymać wykonanie zaskarżonej decyzji oraz całego przedsięwzięcia pod nazwą "budowa farmy wiatrowej [...]". Wskazano, że dowodem świadczącym o uciążliwości lokalizacji turbin wiatrowych w zbyt bliskiej odległości od zabudowań mieszkalnych jest sytuacja w sąsiedniej gminie [...], gdzie pokrzywdzeni mieszkańcy wsi, w związku z niesłusznie wydanymi decyzjami administracyjnymi dochodzą odszkodowań.

Wskazując na powyższe sąd pierwszej instancji podniósł, że powołane we wniosku skutki postępowań (odszkodowawczych, prowadzonych przez Komisję Europejską, czy też zmierzających do wyeliminowania z obrotu prawnego ostatecznych decyzji organów administracji publicznej), są co do zasady niepewne i zależne od ustaleń faktycznych innych organów, podejmowanych w toku innych postępowań, a w konsekwencji nie stanowią takich okoliczności, które wskazywałyby na możliwość wystąpienia niebezpieczeństw, o których mowa w art. 61 § 3 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. Dz. U. z 2017 r., poz. 1369 - Ppsa).

Dalej sąd ten stwierdził, że przywołana przez skarżącego argumentacja nie pozwalała uznać, iż sama budowa spornej inwestycji obarczona jest ryzykiem wystąpieniem przesłanki niebezpieczeństwa wyrządzenia znacznej szkody, poprzez narażenia na utratę zdrowia. Sąd wojewódzki podkreślił, że podnoszony we wniosku aspekt uciążliwości i oddziaływania planowanej do realizacji inwestycji na środowisko, w tym również na człowieka, był przedmiotem analizy organów prowadzących postępowanie w sprawie środowiskowych uwarunkowań.

Na koniec sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że prawo do realizacji budowy na podstawie ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę, mimo wniesienia skargi do sądu, z uwagi na brak orzeczenia wstrzymującego wykonanie powyższej decyzji obciąża inwestora.

Zażalenie na powyższe postanowienie złożył K. S., wnosząc o jego uchylenie z następujących powodów:

1) "wygrał skargę kasacyjną o sygn. akt IV SA/Po 711/16 (wyrok z dnia 9 stycznia 2018 r.) w przedmiocie zmiany decyzji Wójta Gminy [...] z dnia [...] czerwca 2015 r. Nr [...] o środowiskowych uwarunkowaniach dla realizacji przedsięwzięcia polegającego na budowie farmy wiatrowej [...] (...)";

2) Organ II instancji nie wykazał brakujących, ale niezbędnych dla wydania pozwolenia na budowę farmy wiatrowej uzgodnień Okręgowego Urzędu Górniczego w Poznaniu, a przecież planowana inwestycja znajduje się w obszarze zrekultywowanego zwałowiska wewnętrznego po zlikwidowanej odkrywce "[...]" i zarówno w trakcie realizacji inwestycji jak i użytkowania zrealizowanego już obiektu może dojść do katastrofy budowlanej;

3) Wykonanie całego przedsięwzięcia naruszy jego interes prawny, ponieważ nie otrzyma pozwolenia na budowę nowego domu;

4) Interes inwestora nie może być ponad bezpieczeństwem publicznym;

5) Wydatki związane z realizacją takiego przedsięwzięcia mogą służyć wyłudzeniom w postaci kredytów bankowych czy też finansowaniu branży wiatrowej przez spółki energetyczne Skarbu Państwa;

6) Wiatraki niszczą życie w sąsiedniej Gminie [...] (załącznik: [...]?").

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z treścią art. 61 § 3 Ppsa po przekazaniu sądowi skargi sąd może na wniosek skarżącego wydać postanowienie o wstrzymaniu wykonania w całości lub w części aktu lub czynności, o którym mowa w § 1, jeżeli zachodzi niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody lub trudnych do odwrócenia skutków. Z przepisu tego wynika więc, iż warunkiem wstrzymania wykonania zaskarżonego aktu lub czynności jest wykazanie we wniosku o wstrzymanie wykonania zaskarżonej decyzji, że zachodzi niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody lub spowodowania trudnych do odwrócenia skutków w wyniku jej wykonania. Sąd orzeka, bowiem w kwestii wstrzymania wykonania na podstawie przytoczonych we wniosku okoliczności, uwzględniając indywidualny charakter każdej sprawy i możliwość wystąpienia dla skarżącego niebezpieczeństw, o których mowa w art. 61 § 3 Ppsa Ciężar dowodu w zakresie wykazania powyższych okoliczności, stanowiących podstawę do wstrzymania wykonania zaskarżanego aktu spoczywa na wnioskodawcy.

Podkreślić również trzeba, że sam fakt realizacji inwestycji, na którą inwestor uzyskał ostateczną decyzję o pozwoleniu na budowę, nie świadczy jeszcze o możliwości wystąpienia niebezpieczeństw, o których mowa w art. 61 § 3 Ppsa. Zauważyć przede wszystkim w tym zakresie należy, że o ile realizacja takiego zamierzenia budowlanego prowadzi często do trwałej zmiany, chociaż na różną skalę, otoczenia tej inwestycji, to w ramach rozpoznania wniosku o udzielenie ochrony tymczasowej poprzez wstrzymanie wykonania decyzji o pozwoleniu na budowę Sąd nie ocenia prawidłowości wydania tej decyzji w aspekcie jej zgodności z prawem. Przedmiot oceny stanowi jedynie to, czy jej wykonanie, jeszcze przed prawomocnym jej skontrolowaniem, może doprowadzić do sytuacji wyjątkowych, zagrażających chronionym dobrom skarżącego. Nie chodzi tutaj przy tym o niebezpieczeństwo wyrządzenia jakiejkolwiek szkody, ale takiej, która może przybrać znaczne rozmiary, a także o sytuację taką, w której powrót do stanu poprzedniego, zmienionego w sposób istotny i trwały będzie w zasadzie niemożliwy lub będzie wymagał znacznych nakładów sił i środków. O ile, zatem można przyjąć uwagi skarżącego, że realizacja inwestycji w sąsiedztwie skarżącego będzie się wiązać z pewnymi niedogodnościami dla niego, o tyle nie można uznać, że okoliczności te, jak powyżej przytoczone, mają charakter jak wymagany jest przez art. 61 § 3 Ppsa.

Wskazując na powyższe, podzielić należało ocenę sądu pierwszej instancji, że skarżący nie uprawdopodobnił żadnych takich okoliczności, które świadczyłyby o prawdopodobieństwie wystąpienia niebezpieczeństw, o których mowa w art. 61 § 3 Ppsa. Odnośnie natomiast argumentacji zażalenia wskazać trzeba, że kwestia oddziaływania inwestycji na środowisko jest obecnie na etapie postępowania sądowoadministracyjnego. Skarżący napisał, że "wygrał skargę kasacyjną" przed NSA (wyrok z dnia 9 stycznia 2018 r., sygn. akt II OSK 1051/17). W odniesieniu do tego wyroku wskazać należy, że decyzja kontrolowana w postępowaniu zakończonym zaskarżonym w tej sprawie wyrokiem została wydana w nadzwyczajnym trybie postępowania zmiany ostatecznej decyzji administracyjnej na podstawie art. 155 K.p.a. Zmiana decyzji dotyczyła decyzji Wójta Gminy [...] z dnia [...] czerwca 2015 r. utrzymanej następnie w mocy decyzją Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO) w Koninie z dnia [...] października 2015 r. Wydana w zwyczajnym postępowaniu administracyjnym decyzja SKO w Koninie z dnia [...] października 2015 r. była przedmiotem skargi skarżącego. Skarga ta została oddalona wyrokiem WSA w Poznaniu z dnia 12 maja 2016 r. w sprawie IV SA/Po 1020/15. W tej sprawie sędzią sprawozdawcą był sędzia WSA Tomasz Grossman, który orzekał również w sprawie zakończonej wyrokiem z dnia 19 stycznia 2017 r. IV SA/Po 711/16, który to wyrok jest przedmiotem rozpatrywanej obecnie skargi kasacyjnej. Oznacza to, że w sprawie zachodziła nieważność postępowania, która powodowała konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, niezależnie od zarzutów podnoszonych w skardze kasacyjnej. Ewentualna kwestia zgodności decyzji określającej środowiskowe uwarunkowania zgody na realizację przedsięwzięcia z zatwierdzonym projektem budowlanym będzie natomiast badana na etapie merytorycznego rozpoznania skargi, podobnie jak przyjętych parametrów obiektu budowlanego.

Z tych też przyczyn podniesiony w zażaleniu ww. "zarzut" okazał się być bezzasadny.

Oparcie wniosku o ochronę tymczasową na niezgodności rozstrzygnięcia z prawem, a zwłaszcza orzeczenie Sądu w tym zakresie, niweczyłoby sądową kontrolę legalności aktu administracyjnego, jakim jest zaskarżona w sprawie decyzja (por. postanowienie Naczelnego Sadu Administracyjnego z dnia 28 kwietnia 2005 r. sygn. akt II OZ 184/05, niepubl.). Z tych też względów przedwczesnym było domaganie się od sądu pierwszej instancji, aby odniósł się w zaskarżonym postanowieniu do podnoszonych przez skarżącego kwestii merytorycznych związanych z kontrolą legalności zaskarżonej decyzji wydanej w przedmiocie zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę.

Mając powyższe na uwadze Naczelny Sąd Administracyjny, w oparciu o art. 184 w zw. z art. 197 § 2 Ppsa, orzekł jak w sentencji postanowienia.



Powered by SoftProdukt