drukuj    zapisz    Powrót do listy

6481, Inne, Minister Skarbu Państwa, Oddalono skargę kasacyjną, I OSK 1818/17 - Wyrok NSA z 2019-04-26, Centralna Baza Orzeczeń Naczelnego (NSA) i Wojewódzkich (WSA) Sądów Administracyjnych, Orzecznictwo NSA i WSA

I OSK 1818/17 - Wyrok NSA

Data orzeczenia
2019-04-26 orzeczenie prawomocne
Data wpływu
2017-07-31
Sąd
Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie
Adam Jutrzenka-Trzebiatowski /sprawozdawca/
Małgorzata Pocztarek
Zbigniew Ślusarczyk /przewodniczący/
Symbol z opisem
6481
Hasła tematyczne
Inne
Sygn. powiązane
II SAB/Wa 586/16 - Wyrok WSA w Warszawie z 2016-11-22
I OZ 927/17 - Postanowienie NSA z 2017-06-27
Skarżony organ
Minister Skarbu Państwa
Treść wyniku
Oddalono skargę kasacyjną
Powołane przepisy
Dz.U. 2018 poz 1302 art. 134 § 1, art. 184, art. 183 § 1 i 2, art. 141 § 4
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - tekst jednolity
Dz.U. 2015 poz 2058 art. 4 ust. 1 art. 7 ust. 1, art. 6 ust. 1 pkt 3 lit. d
Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej - tekst jednolity
Dz.U. 2016 poz 352 art. 2 ust. 1-3, art. 5, art. 7 ust. 1, art. 25 ust. 2
Ustawa z dnia 25 lutego 2016 r. o ponownym wykorzystywaniu informacji sektora publicznego
Dz.U. 2018 poz 2204 art. 6
Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami - tekst jedn.
Dz.U. 1997 nr 78 poz 483 art. 2, art. 21 ust. 2, art. 216 ust. 1, art. 61 ust. 1 i 2
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. uchwalona przez Zgromadzenie Narodowe w dniu 2 kwietnia 1997 r., przyjęta przez Naród w referendum konstytucyjnym w dniu 25 maja 1997 r., podpisana przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 16 lipca 1997 r.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Zbigniew Ślusarczyk Sędziowie: Sędzia NSA Małgorzata Pocztarek Sędzia del. WSA Adam Jutrzenka- Trzebiatowski (spr.) Protokolant asystent sędziego Inesa Wyrębkowska po rozpoznaniu w dniu 26 kwietnia 2019 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej S. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 22 listopada 2016 r. sygn. akt II SAB/Wa 586/16 w sprawie ze skargi S. na bezczynność M. w przedmiocie rozpoznania wniosku z dnia [...] czerwca 2016 r. o ponowne wykorzystanie informacji sektora publicznego oddala skargę kasacyjną.

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 22 listopada 2016 r., wydanym w sprawie o sygn. akt II SAB/Wa 586/16, oddalił skargę S. na bezczynność M. w przedmiocie rozpoznania wniosku z dnia [...] czerwca 2016 r. o ponowne wykorzystanie informacji sektora publicznego.

Powyższy wyrok zapadł w następującym stanie prawnym i faktycznym.

Postępowanie w sprawie zostało zainicjowane wnioskiem S. z [...] czerwca 2016 r. skierowanym do M. o udostępnienie w trybie ustawy z dnia 25 lutego 2016 r. o ponownym wykorzystaniu informacji sektora publicznego (Dz. U. z 2016 r. poz. 352 – określanej dalej jako u.p.w.i.s.p.):

– kalendarza spotkań M. w okresie od [...] maja 2016 r. do dnia udostępnienia informacji,

– księgi wejść i wyjść do M. od [...] maja 2016 r. do dnia udostępnienia informacji.

W odpowiedzi na powyższy wniosek organ pismem z dnia [...] czerwca 2016 r. wyraził pogląd, że żądane informacje nie stanowią informacji sektora publicznego w rozumieniu ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz. U. z 2015 r., poz. 2058 ze zm. – określanej dalej jako "u.d.i.p.).

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na bezczynność M. S. wniosło o zobowiązanie organu do rozpoznania spornego wniosku. W uzasadnieniu skargi podkreślono wyjątkowy charakter informacji publicznej, zwracając szczególną uwagę na szeroką definicję informacji sektora publicznego, zbieżną z dyrektywą 2002/98/WE.

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie, podtrzymując argumentację przedstawioną w powyższym piśmie z dnia [...] czerwca 2016 r.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalając skargę opisanym na wstępie wyrokiem wskazał, iż analiza akt niniejszej sprawy prowadziła do konkluzji, iż organ nie dopuścił się bezczynności i rozpoznał wniosek strony inicjujący postępowanie. Poinformował bowiem wnioskodawcę o tym, że żądane informacje nie stanowią informacji sektora publicznego w rozumieniu u.d.i.p. Zdaniem Sądu I instancji, organ miał podstawy do wysnucia wniosku, że żądana informacja stanowiła informację sektora publicznego w rozumieniu u.p.w.i.s.p. Co prawda pojęcie "dokumentu" zostało sformułowane w powyższej ustawie w sposób szerszy niż w u.d.i.p., lecz nie można skutecznie wywodzić z tego faktu wniosku, iż również pojęcie "informacji publicznej" należy odczytywać w inny sposób, niż to wynika z systematyki u.d.i.p. Kierując się założeniem, iż ustawodawca postępuje w sposób racjonalny, brak jest podstaw do przyjęcia, że tworząc przepisy prawa mógłby doprowadzić do sytuacji, gdy to samo pojęcie, byłoby odczytywane w sposób różny – w zależności od tego w oparciu o jaką ustawę dana sprawa byłaby oceniana.

Kierując się więc wykładnią systemową Sąd I instancji uznał, iż skoro u.p.w.i.s.p. dotyczy zasad ponownego wykorzystywania informacji publicznej, to nie mogła ukształtować szerszego katalogu informacji publicznej od katalogu określonego w u.d.i.p.. Byłoby to bowiem sprzeczne zarówno z zasadami poprawnej legislacji, jak też z zasadami logiki i jednolitości systemu prawnego. Powyższe konkluzje pozostają w ocenie WSA w zgodzie z treścią art. 1 ust. 2 dyrektywy 2003/98/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 17 listopada 2003 r w sprawie ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego (Dz. Urz. UE L 345 z 31.12.2003, str. 90 – określanej dalej jako dyrektywa 2003/98/WE, zmienionej dyrektywą 2013/37/UE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 26 czerwca 2013 r Dz. Urz. UE L 2013 175, s. 1.), zgodnie z którą dostępność ponownego wykorzystywania dotyczy tylko informacji, które według ustawodawstwa wewnętrznego państw członkowskich posiadają status informacji publicznej. Tak więc już dyrektywa, leżąca u podstaw wprowadzenia do polskiego systemu prawa regulacji dotyczących ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego, odsyłała do regulacji istniejących w państwach członkowskich, a dotyczących informacji publicznej.

W świetle powyższego WSA doszedł do wniosku, iż u.p.w.i.s.p. znajduje zastosowanie jedynie do takich informacji, które oceniane przez pryzmat u.d.i.p. będą posiadały status informacji publicznej.

WSA w Warszawie stwierdził, że informacja dotycząca kalendarza spotkań M., nie mogła zostać udostępniona w trybie u.p.w.i.s.p., gdyż nie stanowi informacji publicznej w rozumieniu u.d.i.p. Terminarz (kalendarz) spotkań m. należy zakwalifikować jako dokumentację wewnętrzną. Również informacja dotycząca treści księgi wejść i wyjść gości M. nie mogła zostać udostępniona w trybie u.p.w.i.s., gdyż nie stanowi informacji publicznej w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej. Przedmiotowy nośnik nie zawiera informacji o sprawach publicznych, jako że przedstawia informację o personaliach osób spoza aparatu administracji publicznej, sporządzaną dla potrzeb organizacyjnych, zachowania bezpieczeństwa w budynku M. Jest to nośnik informacji o charakterze wewnętrznych, czysto technicznym, pomocniczo służącym do zarządzania budynkiem.

Nadto gromadzenie i posiadanie tego typu informacji nie jest wymagane przepisami prawa i nie jest dokonywane w związku w ustawową działalnością organu, a tylko wspomaga pracę recepcji, działu organizacyjnego w sferze porządku i bezpieczeństwa w budynku M. Nie odnosi się zatem do obszaru jakiejkolwiek działalności organu, o której mowa w art. 1 i 6 u.d.i.p., a tym samym nie zawiera komunikatu o sprawach publicznych. Z tego powodu nie podlega ona udostępnieniu w trybie u.d.i.p., bowiem cech takiej informacji nie posiada.

Z powyższych względów, na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. Dz. U. z 2016 r., poz. 718 ze zm. określanej dalej jako p.p.s.a.), Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę.

Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wywiodło S., które zaskarżyło go w całości, zarzucając naruszenie:

– art. 1 u.p.w.i.s.p. w zw. z art. 7 tej ustawy przez ich niewłaściwe zastosowanie przez pominięcie tych przepisów, co doprowadziło do uznania, że u.p.w.i.s.p. znajduje zastosowanie wyłącznie tylko do informacji, które na gruncie u.d.i.p. posiadają status informacji publicznej, co doprowadziło do naruszenia art. 54 ust. 1 Konstytucji RP;

– art. 2 ust. 1 u.p.w.i.s.p. przez jego błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że wnioskowane informacje nie stanowią informacji sektora publicznego;

– art. 2 ust. 2 u.p.w.i.s.p. przez jego błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że ponownie wykorzystywane mogą być tylko informacje będące informacjami publicznymi w rozumieniu u.d.i.p.;

– art. 1 ust. 2 dyrektywy 2003/98/WE przez jego błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że przepis ten zawęża ponowne wykorzystywanie informacji tylko do informacji, które według regulacji wewnętrznych państw członkowskich stanowią informacje publiczne;

- art. 134 § 1 p.p.s.a. w zw. z art. 141 § 4 p.p.s.a. przez ocenę sprawy w kontekście prawa do informacji publicznej, a nie ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego.

Na podstawie tak sformułowanych zarzutów strona skarżąca kasacyjnie wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz orzeczenie przez NSA, że podmiot zobowiązany dopuścił się bezczynności w przedmiocie rozpatrzenia "wniosku o udostępnienie informacji publicznej", zobowiązanie tego podmiotu do załatwienia "wniosku o udostępnienie informacji publicznej" przez udostępnienie żądanej informacji oraz zasądzenie na jej rzecz zwrotu kosztów postępowania przed sądem pierwszej instancji, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez WSA w Warszawie i zasądzenie zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej S. wskazało, iż Sąd I instancji naruszył określone w art. 54 ust. 1 Konstytucji RP prawo do pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. WSA w Warszawie niezasadnie uznało, że ponownie wykorzystywane mogą być tylko informacje będące informacjami publicznymi w rozumieniu u.d.i.p., a wnioskowane informacje nie stanowią informacji sektora publicznego. Sąd I instancji w sposób nieuprawniony skoncentrował się także na analizie niniejszej sprawy w kontekście dostępu do informacji publicznej. W ocenie S. prawo do ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego określić należy jako część wolności pozyskiwania oraz rozpowszechniania informacji, która została zawarta w art. 54 ust. 1 Konstytucji RP. Gwarantuje to obywatelom możliwość szerokiego korzystania z informacji posiadanych przez władze publiczne oraz nieskrępowane przekazywanie ich: innym osobom.

S. stwierdziło, iż rozumowanie WSA pomija treść art. 1 u.p.w.i.s.p., w myśl którego określa ona zasady i tryb udostępniania i przekazywania informacji sektora publicznego w celu ponownego wykorzystywania, podmioty które udostępniają lub przekazują te informacje, warunki ponownego wykorzystywania oraz zasady ustalania opłat za ponowne wykorzystywanie. Norma ta - w ocenie strony skarżącej kasacyjnie – w ogóle nie odnosi się do pojęcia informacji publicznych, co wskazuje, że przedmiotowa ustawa nie reguluje i nie wchodzi w zakres udostępniania informacji publicznych.

W odniesieniu do drugiego zarzutu naruszenia prawa materialnego, strona skarżąca kasacyjnie wskazała, że nieuprawnione jest twierdzenie, że informacja o którą wnioskowało S., nie stanowi informacji sektora publicznego. Taka interpretacja Sądu wynika z zignorowania definicji informacji sektora oraz nieprzeprowadzenia jej wykładni literalnej. Zdaniem S. na podstawie art. 2 ust. 1 u.p.w.i.s.p. należy uznać, iż zgodnie z brzmieniem językowym tej normy przez informację sektora publicznego należy rozumieć każdą treść lub jej część, niezależnie od sposobu utrwalenia, będącą w posiadaniu podmiotu zobowiązanego. Co więcej w sposób niewłaściwy skupiono się na porównywaniu definicji informacji sektora publicznego oraz informacji publicznej, zawarte w dwóch odrębnych ustawach. Odmienne definicje informacji sektora publicznego oraz informacji publicznej przesądzają, że ocena poszczególnych wniosków powinna być dokonywana wyłącznie w oparciu o ustawę i definicję, która była podstawą do złożenia wniosku. Wobec powyższego nie można interpretować ich w sposób łączny, w taki sposób, że dana informacja, aby mogła być uznana za informację sektora publicznego, musi spełniać warunki wskazane w obu tych ustawach. Co więcej to wykładnia Sądu, wprowadzająca warunek spełniania kryteriów informacji publicznej, czyni definicje informacji sektora publicznego oraz ponownego wykorzystywania informacji zbędnymi.

W ocenie S. błędna jest również opinia WSA w Warszawie, że ponownie wykorzystywane mogą być tylko informacje będące informacjami publicznymi w rozumieniu u.d.i.p., bowiem u.p.w.i.s.p. oraz u.d.i.p. różnią się zarówno zakresem przedmiotowym i podmiotowym, ale również celem uzyskania informacji. Niewłaściwe jest z tego powodu rozpatrywanie wniosku o wyrażenie zgody na ponowne wykorzystywanie informacji sektora publicznego w oparciu o u.d.i.p. pojęcie informacji publicznej. Ustawy te mają inny zakres przedmiotowy i podmiotowy, a regulowane przez nie prawa, odmienne cele.

Wymienione wyżej błędy w wykładni WSA w Warszawie - zdaniem strony skarżącej kasacyjnie - wynikają z faktu, że Sąd I instancji w skarżonym wyroku całkowicie pominął brzmienie językowe art. 2 ust. 1 i 2 u.p.w.i.s.p., ale także art. 1 i art. 7 u.p.w.i.s.p. oraz nie dokonał wykładni literalnej tych przepisów.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 183 § 1 p.p.s.a (aktualny tekst jednolity Dz.U. z 2018 r., poz. 1302 ze zm.) Naczelny Sąd Administracyjny związany jest podstawami skargi kasacyjnej, z urzędu zaś bierze pod uwagę jedynie nieważność postępowania. W niniejszej sprawie żadna z wymienionych w art. 183 § 2 p.p.s.a. przesłanek nieważności postępowania nie zaistniała, wobec czego kontrola Naczelnego Sądu Administracyjnego ograniczyła się wyłącznie do zbadania zawartych w skardze zarzutów, sformułowanych w granicach podstaw kasacyjnych. Przed odniesieniem się do podniesionych zarzutów należy zwrócić uwagę na niekonsekwencję skargi kasacyjnej w formułowaniu zarzutów i wniosków. Z jednej bowiem strony skarżący kasacyjnie zarzuca Sądowi ocenę sprawy "w kontekście prawa do informacji publicznej", a nie ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego, z drugiej strony natomiast wnioskuje m.in. o orzeczenie, że podmiot zobowiązany dopuścił się bezczynności "w przedmiocie rozpatrzenia wniosku o udostępnienie informacji publicznej" oraz o zobowiązanie podmiotu do załatwienia "wniosku o udostępnienie informacji publicznej przez udostępnienie żądanej informacji". Naczelny Sąd Administracyjny w wyniku analizy uzasadnienia skargi kasacyjnej doszedł do przekonania, że wnioski skargi kasacyjnej zostały sformułowane omyłkowo, a rzeczywistą intencją skarżącego kasacyjnie było wnioskowanie m.in. o orzeczenie, że podmiot zobowiązany dopuścił się bezczynności w przedmiocie wniosku z dnia [...] czerwca 2016 r., tj. wniosku o ponowne wykorzystanie informacji sektora publicznego.

W pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutu naruszenia prawa procesowego, a mianowicie naruszenia art. 134 § 1 w zw. z art. 141 § 4 p.p.s.a. Skarżący kasacyjnie naruszenia powyższych przepisów upatruje w ocenie sprawy w kontekście prawa do informacji publicznej, a nie ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego. Ten pierwszy przepis stanowi, iż sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną, z zastrzeżeniem art. 57a. Przepis ten określa zatem granice rozpoznania skargi przez sąd administracyjny pierwszej instancji, zaś granice danej sprawy wyznacza jej przedmiot wynikający z treści zaskarżonego działania lub bezczynności organu administracji publicznej. Oznacza to, że o naruszeniu normy wynikającej z powyższego przepisu można byłoby mówić, gdyby sąd wykroczył poza granice sprawy, w której została wniesiona skarga, albo – mimo wynikającego z tego przepisu obowiązku – nie wyszedł poza zarzuty i wnioski skargi, np. nie zauważając naruszeń prawa, które nie były powołane przez skarżącego, a które sąd I instancji zobowiązany był uwzględnić z urzędu. Sąd I instancji rozpoznając skargę niewątpliwie orzekał w granicach sprawy, oceniając postępowanie w zakresie bezczynności organu zobowiązanego u.p.w.i.s.p., a zatem nie orzekał w granicach (w znaczeniu podmiotowym i przedmiotowym) innej sprawy niż ta, w której została wniesiona skarga. Z uzasadnienia wyroku Sądu I instancji wynika, że Sąd ten analizował i oceniał prawidłowość rozpoznania wniosku z dnia [...] czerwca 2016 r. w oparciu o przepisy u.p.w.i.s.p. Wskazywanie przez Sąd I instancji na związki pomiędzy informacją sektora publicznego a informacją publiczną nie oznacza, że Sąd ten nie orzekał w granicach sprawy wyznaczonej treścią wniosku z dnia [...] czerwca 2016 r. i przepisami u.p.w.i.s.p.

Nie zachodzi również w kontrolowanej sprawie wspomniany drugi przypadek naruszenia przepisu art. 134 § 1 p.p.s.a., niestanowiący samodzielnej podstawy kasacyjnej, wymagający dla skutecznego jego podniesienia powiazania go z takimi przepisami, których złamania przez organ administracji miał nie dopatrzyć się sąd I instancji (por. wyrok NSA z dnia 22 maja 2014 r., I OSK 782/13, wyrok NSA z dnia 11 kwietnia 2007 r., II OSK 610/06, wyrok NSA z dnia 19 czerwca 2013 r., I OSK 1353/12, wyrok NSA z dnia 15 marca 2013 r., I OSK 1033/12). Strona skarżąca kasacyjnie wiąże bowiem zarzut naruszenia art. 134 § 1 p.p.s.a. z art. 141 § 4 p.p.s.a., który jest przepisem postępowania przed sądem administracyjnymi, a tym samym organ nie mógł go naruszyć. Dodatkowo należy wskazać, że w ramach zarzutu naruszenia art. 134 § 1 p.p.s.a. nie można skutecznie kwestionować prawidłowości zajętego stanowiska prawnego i wyrażonych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku poglądów (por. wyrok NSA z dnia 2 lipca 2015 r., I OSK 450/15), a do tego w istocie zmierza zarzut podniesiony w rozpoznawanej skardze kasacyjnej.

Jeśli chodzi natomiast o drugi z przepisów podniesionych w ramach podstawy określonej w art. 174 pkt 2 p.p.s.a., a mianowicie art. 141 § 4 p.p.s.a. to stanowi on, iż uzasadnienie wyroku powinno zawierać zwięzłe przedstawienie stanu sprawy, zarzutów podniesionych w skardze, stanowisk pozostałych stron, podstawę prawną rozstrzygnięcia oraz jej wyjaśnienie. W ramach rozpatrywania zarzutu naruszenia tego przepisu Naczelny Sąd Administracyjny zobowiązany jest jedynie do kontroli zgodności uzasadnienia zaskarżonego wyroku z wymogami wynikającymi z powyższej normy prawnej. Ponadto naruszenie to musi być przy tym na tyle istotne, aby mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a samo uchybienie musi uniemożliwiać kontrolę kasacyjną zaskarżonego wyroku (por. wyroki NSA: z dnia 28 września 2010 r., I OSK 1605/09 oraz z dnia 13 października 2010 r., II FSK 1479/09).

W kontekście powyższych uwag należy zauważyć, iż uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera przedstawienie stanu sprawy, zarzutów podniesionych w skardze, podstawę prawną rozstrzygnięcia oraz jej wyjaśnienie. Wyrok poddaje się kontroli. Z wywodów Sądu I instancji wynika, dlaczego w jego ocenie podjęte czynności organu były prawidłowe i nie doszło do naruszenia prawa oraz jaki stan faktyczny przyjął za podstawę orzekania. Ponadto Sąd I instancji w dostateczny sposób wyjaśnił motywy podjętego rozstrzygnięcia.

Za pomocą zarzutu naruszenia art. 141 § 4 p.p.s.a. nie można również skutecznie zwalczać prawidłowości przyjętego przez sąd stanu faktycznego, czy też stanowiska sądu co do wykładni bądź zastosowania prawa materialnego, a to tego w istocie zmierza powyższy zarzut powiązany z art. 134 § 1 p.p.s.a. Okoliczność, że stanowisko zajęte przez Sąd I instancji jest odmienne od prezentowanego przez autora skargi kasacyjnej, a nawet błędne, nie oznacza, że takie uzasadnienie wyroku nie odpowiada wymogom ustawowym określonym w art. 141 § 4 p.p.s.a. (por. wyrok NSA z dnia 27 września 2018 r., II GSK 2562/16).

W związku z tym Naczelny Sąd Administracyjny uznał za chybiony zarzut naruszenia przepisów postępowania.

Odnosząc się do zarzutów naruszenia prawa materialnego, w pierwszej kolejności należało wskazać na wadliwe sformułowanie zarzutu naruszenia art. 2 ust. 1 u.p.w.i.s.p. przez błędną wykładnię tego przepisu polegająca na "uznaniu, że wnioskowane informacje nie stanowią informacji sektora publicznego". Konstrukcja tego zarzutu opiera się bowiem nie na podważeniu wykładni przepisu ani sposobu jego zastosowania przez Sąd I instancji, lecz zmierza do zakwestionowania stanu faktycznego sprawy, w którym Sąd nie zakwalifikował żądania wniosku jako dotyczącego informacji sektora publicznego, a w ocenie strony skarżącej kasacyjnie wnioskowane informacje stanowią informacje sektora publicznego. Strona skarżąca odnosi się zatem do treści złożonego wniosku o udostępnienie informacji sektora publicznego, stanowiącego jeden z istotnych elementów stanu faktycznego sprawy, kwestionując prawidłowość jego oceny. W związku z tym należy przypomnieć, że niedopuszczalne jest zastępowanie zarzutu naruszenia przepisów postępowania, zarzutem naruszenia prawa materialnego i za jego pomocą kwestionowanie ustaleń faktycznych. Nie można skutecznie powoływać się na zarzut naruszenia prawa materialnego w odniesieniu do podważanego stanu faktycznego sprawy, o ile równocześnie nie zostaną także skutecznie zakwestionowane ustalenia faktyczne, na których oparto skarżone rozstrzygnięcie (por. wyrok NSA z dnia 31 stycznia 2013 r., I OSK 1171/12, LEX nr 1298298). Próba zwalczenia ustaleń faktycznych poczynionych przez sąd pierwszej instancji nie może nastąpić przez zarzut naruszenia prawa materialnego (por. wyrok NSA z dnia 29 stycznia 2013 r., I OSK 2747/12, LEX nr 1269660, wyrok NSA z dnia 6 marca 2013 r., II GSK 2327/11, LEX nr 1340137). Ocena zarzutu prawa materialnego może być dokonana wyłącznie na podstawie konkretnego stanu faktycznego, nie zaś na podstawie stanu faktycznego, który skarżący uznaje za prawidłowy (por. wyrok NSA z dnia 6 marca 2013 r., II GSK 2328/11, LEX nr 1340138; wyrok NSA z dnia 14 lutego 2013 r., II GSK 2173/11, LEX nr 1358369). Jeżeli skarżący uważa, że ustalenia faktyczne są błędne, to zarzut naruszenia prawa materialnego jest co najmniej przedwczesny. Zarzut naruszenia prawa materialnego nie może opierać się na wadliwym (kwestionowanym przez stronę) ustaleniu faktu (por. wyrok NSA z dnia 13 marca 2013 r., II GSK 2391/11, LEX nr 1296051). Błędne zastosowanie (bądź niezastosowanie) przepisów materialnoprawnych również w związku z ich wykładnią zasadniczo każdorazowo pozostaje w ścisłym związku z ustaleniami stanu faktycznego sprawy i może być wykazane pod warunkiem wcześniejszego obalenia tych ustaleń czy też szerzej - dowiedzenia ich wadliwości. Gdy skarżący nie podważa skutecznie okoliczności faktycznych sprawy w ramach drugiej podstawy kasacyjnej, a czyni to podnosząc zarzuty naruszenia prawa materialnego, to zarzuty niewłaściwego zastosowania prawa materialnego, również w wyniku jego błędnej wykładni, są zarzutami bezpodstawnymi (por. wyrok NSA z dnia 4 lipca 2013 r., I FSK 1092/12, LEX nr 1372071, wyrok NSA z dnia 1 grudnia 2010 r., II FSK 1506/09, LEX nr 745674; wyroki NSA: z dnia 11 października 2012 r., I FSK 1972/11, wyrok NSA z dnia 3 listopada 2011 r., I FSK 2071/09).

W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego błędna jest natomiast konkluzja Sądu I instancji, iż u.p.w.i.s.p. znajduje zastosowanie jedynie do takich informacji, które oceniane przez pryzmat u.d.i.p. będą posiadały status informacji publicznej. Nie przemawia za tym niewątpliwie art. 2 ust. 1 lit. a dyrektywy 2003/98/WE stanowiący, że dyrektywa nie ma zastosowania do dokumentów, których dostarczanie jest działalnością leżącą poza zakresem zadań publicznych zainteresowanych organów sektora publicznego określonych prawem lub innymi wiążącymi regułami prawa w państwie członkowskim lub – z braku takich reguł – określonych zgodnie z powszechną praktyką administracyjną w danym państwie członkowskim. Powyższy przepis wskazuje bowiem jedynie, że wyłączeniu podlegają te dokumenty, które są w posiadaniu organów sektora publicznego w związku z wykonywaniem działalności wykraczającej poza zakres zadań publicznych (por. P. Sietniewski, U.p.w.i.s.p. Komentarz, C.H. Beck 2017, t. III. 15 do art. 2). Również powyższego stanowiska Sądu I instancji nie potwierdza analiza przepisów samej u.p.w.i.s.p. Jednakże z drugiej strony nieuprawnione jest tak szerokie rozumienie informacji sektora publicznego, które prezentuje skarżący kasacyjnie, pozwalające zakwalifikować do nich również informacje żądane we wniosku z dnia [...] czerwca 2016 r. Nie jest bowiem tak, iż prawo do pozyskiwania i rozpowszechniania informacji, określone w art. 54 ust. 1 Konstytucji jest nieograniczone. Odnosząc się do pozostałych zarzutów skargi kasacyjnej konieczne jest przeprowadzenie analizy systemowej instytucji ponownego wykorzystania informacji sektora publicznego podzielając w tym zakresie argumentację przedstawioną w wyroku NSA z dnia [...] kwietnia 2019 r., [...].

Zgodnie z treścią art. 2 ust. 1 u.p.w.i.s.p. przez informację sektora publicznego należy rozumieć każdą treść lub jej część, niezależnie od sposobu utrwalenia, w szczególności w postaci papierowej, elektronicznej, dźwiękowej, wizualnej lub audiowizualnej, będącą w posiadaniu podmiotów, o których mowa w art. 3. Wykładnia wyłącznie językowa tego przepisu, oderwana od pozostałych unormowań u.p.w.i.s.p. mogłaby prowadzić do wniosku, że informacją sektora publicznego jest w istocie każda treść, byleby została utrwalona i była w posiadaniu określonych w ustawie podmiotów. Wniosek ten nie znajduje jednak uzasadnienia na tle całokształtu regulacji u.p.w.i.s.p. Analiza przepisów u.p.w.i.s.p. wykazuje bowiem, że reguluje ona "zasady i tryb udostępniania i przekazywania informacji sektora publicznego w celu ponownego wykorzystywania (...)" (art. 1). Sens wyodrębniania kategorii "informacji sektora publicznego" związany jest zatem z udostępnianiem i przekazywaniem tego rodzaju informacji w celu ponownego wykorzystywania, gdyż tylko ponowne wykorzystywanie jest przedmiotem regulacji u.p.w.i.s.p. Konieczne jest zatem uwzględnienie powyższej kwestii w procesie odkodowywania legalnej definicji ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego. W art. 2 ust. 2 u.p.w.i.s.p. ustawodawca wskazał, że przez ponowne wykorzystywanie należy rozumieć wykorzystywanie przez osoby fizyczne, osoby prawne i jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, zwane dalej "użytkownikami", informacji sektora publicznego, w celach komercyjnych lub niekomercyjnych innych niż pierwotny publiczny cel, dla którego informacja została wytworzona. Nie ulega zatem wątpliwości, że przedmiotem unormowań ustawy są informacje sektora publicznego wytworzone "dla celu publicznego", tylko bowiem w takiej sytuacji można dokonywać oceny, czy cel komercyjny lub niekomercyjny przyświecający użytkownikowi, jest "inny niż pierwotny publiczny cel, dla którego informacja została wytworzona". Możliwe byłoby w tej sytuacji przyjęcie, że szeroki katalog informacji sektora publicznego, o jakich mowa w art. 2 ust. 1 u.p.w.i.s.p. obejmuje dwie kategorie, tj. kategorię wszelkich informacji utrwalonych i będących w posiadaniu określonych w ustawie podmiotów, do których dostęp pozostaje poza regulacjami u.p.w.i.s.p. oraz kategorię takich informacji utrwalonych i będących w posiadaniu określonych w ustawie podmiotów, które zostały wytworzone "dla celu publicznego" i do których dostęp jest unormowany w przepisach u.p.w.i.s.p. Wyodrębnianie pierwszej z wyżej wskazanych kategorii pozbawione jest jednak jakiegokolwiek znaczenia prawnego, skoro ustawa kreuje "prawo do ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego" (art. 5), a nie "prawo do informacji sektora publicznego". W związku z tym uzasadniony rezultatami wykładni systemowej jest wniosek, zgodnie z którym nie tylko w art. 2 ust. 1 u.p.w.i.s.p., lecz w obydwu ustępach art. 2 u.p.w.i.s.p. zostały zakodowane elementy normatywnej definicji informacji sektora publicznego, tj. takiej informacji, która jest przedmiotem regulacji ustawy (art. 1), a na jej podstawie stanowi również element treści publicznego prawa podmiotowego, o jakim stanowi art. 5 ustawy.

Rezultaty wykładni językowej i systemowej prowadzą zatem do wniosku, że informacją sektora publicznego w rozumieniu u.p.w.i.s.p. jest taka informacja utrwalona i będąca w posiadaniu podmiotów wskazanych w ustawie, która może podlegać ponownemu wykorzystywaniu, a zatem tylko taka, która została wytworzona dla celu publicznego. Innymi słowy informacją sektora publicznego jest informacja wytworzona dla celu publicznego utrwalona i będąca w posiadaniu podmiotów wskazanych w ustawie.

W tak odkodowanej definicji legalnej informacji sektora publicznego ustawodawca posłużył się kategorią "celu publicznego". Jednocześnie w art. 2 ust. 3 u.p.w.i.s.p. nawiązał dodatkowo do kategorii "zadań publicznych" stanowiąc, że ponownym wykorzystywaniem w rozumieniu ustawy nie jest udostępnianie lub przekazanie informacji sektora publicznego przez podmiot wykonujący zadania publiczne innemu podmiotowi wykonującemu zadania publiczne wyłącznie w celu realizacji takich zadań. Kompletne odczytanie treści definicji informacji sektora publicznego wymaga zatem ustalenia na tle przepisów u.p.w.i.s.p. treści powyższych pojęć. Pojęcia te należą do kanonu pojęć nauki prawa administracyjnego, a zatem w odkodowaniu ich treści na tle u.p.w.i.s.p. niezbędne jest przeprowadzenie procesu wykładni również z perspektywy celów i zadań prawa administracyjnego i administracji publicznej, zwłaszcza w sytuacji, gdy roszczenie o ponowne wykorzystywanie informacji sektora publicznego jest roszczeniem, którego adresatem jest państwo reprezentowane przez jego organy, a nie inny członek wspólnoty państwowej, a dodatkowo w art. 25 ust. 2 u.p.w.i.s.p. przewidziano ochronę sądowoadministracyjną w postępowaniach o ponowne wykorzystywanie informacji sektora publicznego.

Związki pomiędzy takimi kategoriami jak cel publiczny, interes publiczny czy zadanie publiczne są ścisłe i w istocie nierozerwalne. W nauce zasadnie podkreśla się, że prawo administracyjne jako prawo publiczne ukierunkowane jest na realizowanie w granicach tego prawa celów publicznych i innych wartości publicznych, takich jak interes publiczny, dobro publiczne, zadania publiczne, sprawy publiczne, zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty. Na skutek historycznej ewolucji interes publiczny – w kształcie określonym przez doktrynę nowożytnego państwa - zachował się w państwie prawnym jako cel działania administracji związanej prawem pochodzącym od przedstawicieli narodu (por. J. Boć, Prawo administracyjne jako prawo publiczne, /w/ J. Boć (red.), Prawo administracyjne, Wrocław 2004, s. 37-41).

Na podstawie ustaleń doktryny prawa administracyjnego można przyjąć, że "celem publicznym rozumianym szeroko jest już samo działanie administracji zdeterminowane prawnie i ukierunkowane na realizację interesu publicznego, a celem publicznym w wąskim rozumieniu jest pożądany wynik tego działania - w postaci zrealizowania interesu publicznego - o sprecyzowanym kształcie. O ile zrealizowanie celu publicznego zawsze oznacza zaspokojenie jakiegoś interesu publicznego, o tyle działanie w interesie publicznym nie zawsze musi doprowadzić do zaspokojenia tego interesu, co nie przekreśla faktu, że również jest działaniem realizującym cel publiczny. Z punktu widzenia kryterium treści pomiędzy pojęciami celu publicznego i interesu publicznego można w związku z tym stawiać znak równości. Zrealizowanie celu publicznego oznacza zarówno przeprowadzenie odpowiednich działań (np. jurysdykcyjnych) dla realizacji interesu publicznego, jak i zaspokojenie interesu publicznego, a podjęcie działań w imię interesu publicznego jest zabiegiem skierowanym na realizację celu publicznego. (...) O ile realizacja celu publicznego w jego szerokim rozumieniu jest podstawową cechą działań administracji, którą powinna ona realizować niezależnie od tego, czy ustawodawca wyraźnie na taki obowiązek wskazuje, to wymóg uzyskania przez administrację określonego, konkretnego wyniku jej działania powinien być sprecyzowany przez prawodawcę, aby konkretne obowiązki administracji (a tym samym odpowiadające im z reguły prawa adresatów działań administracji) były określone wprost, aby zatem można było wymagać od administracji zrealizowania tych konkretnych obowiązków i aby możliwe było skontrolowanie działań administracji w tym zakresie. Niedopuszczalne byłoby zwłaszcza powierzenie ustalania tego wymogu samej administracji, gdyż byłoby to równoznaczne z ustalaniem przez nią samą konkretnych celów, jakie ma ona realizować, co z kolei kłóciłoby się z jej wykonawczym, służebnym charakterem względem demokratycznie legitymowanej władzy ustawodawczej" (por. W. Jakimowicz, Wykładnia w prawie administracyjnym, Zakamycze 2006, s. 94-95 oraz przytaczane tam poglądy doktryny: s. 84 i nast.).

Definicja informacji sektora publicznego rozumianej jako informacja wytworzona dla celu publicznego utrwalona i będąca w posiadaniu podmiotów wskazanych w ustawie, rozpatrywana na tle przepisów u.p.w.i.s.p. skłania do wniosku, że pojęcie celu publicznego zostało użyte w tej definicji w jego szerokim rozumieniu. Przemawia za tym charakter prawa do ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego jako publicznego prawa podmiotowego.

Charakter ten określa art. 5 u.p.w.i.s.p. Wynika z niego roszczenie o ponowne wykorzystywanie takich informacji sektora publicznego, które zostały udostępnione w sposób wskazany w tym przepisie, tj. w systemie teleinformatycznym lub na wniosek o ponowne wykorzystywanie. Ustawodawca wyposaża zatem "każdego" w pewną sferę prawnego zachowania, tj. sferę "korzystania". Jednocześnie analiza przepisów u.p.w.i.s.p. wykazuje, że korzystanie to może odbywać się wyłącznie na ściśle określonych w ustawie warunkach. Spełnienie tych warunków nie daje podstaw do odmowy uwzględnienia roszczenia o ponowne wykorzystywanie informacji sektora publicznego. Istotą unormowania u.p.w.i.s.p. jest zatem wprowadzenie reglamentacji prawnej w zakresie przyznanego prawa korzystania z określonego rodzaju istniejącej już informacji jako pewnego dobra. Prawo do ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego przedstawia się jako prawo o treści negatywnej, z którego wynika roszczenie o nieingerencję w to prawo poza granice wskazane w ustawie.

Pojęcie celu publicznego użyte w definicji legalnej informacji sektora publicznego określa zakres wykreowanego przez prawodawcę publicznego prawa podmiotowego, a nie przesłanki ingerencji w to prawo lub jego reglamentacji, jak to ma miejsce np. w ustawowej konstrukcji wywłaszczenia (w art. 21 ust. 2 Konstytucja RP stanowi, że wywłaszczenie jest dopuszczalne jedynie wówczas, gdy jest dokonywane na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem) bądź w przypadku określania zakresu i sposobu czynienia użytku z kompetencji organów państwa (zgodnie z art. 216 ust. 1 Konstytucji RP środki finansowe na cele publiczne są gromadzone i wydatkowane w sposób określony w ustawie). O ile w sytuacjach, w których przesłanka celu publicznego dotyczy ingerencji w sferę praw adresatów działań administracji, standardy demokratycznego państwa prawnego uzasadniają posługiwanie się wąskim rozumieniem celu publicznego, o tyle nie ma podstaw do tego, aby ujmować kategorię celu publicznego, o jakiej mowa w art. 2 ust. 2 u.p.w.i.s.p. w jego wąskim rozumieniu, skoro w tym przypadku przy pomocy tej kategorii określa się zakres publicznego prawa podmiotowego. W konsekwencji nie powinno zaskakiwać, że ustawodawca nie sprecyzował w u.p.w.i.s.p. celu publicznego tak, jak to uczynił w art. 6 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (t.j.: Dz.U. z 2018 r., poz. 2204) określającej zasady gospodarowania nieruchomościami stanowiącymi własność Skarbu Państwa oraz własność jednostek samorządu terytorialnego (art. 1 pkt 1), gdzie expressis verbis określił ten cel w ustawie nazywając go właśnie w tekście ustawy celem publicznym. Szerokie rozumienie pojęcia celu publicznego (pierwotnego celu publicznego) użytego w definicji legalnej informacji sektora publicznego przyjmowane jest również w doktrynie, gdzie podkreśla się, że za "pierwotny cel publiczny należy uznać, na gruncie u.p.w.i.s.p., cel, dla którego i.s.p. została wytworzona (pierwotny cel publiczny sensu stricto), jak i inne cele w ramach zadań publicznych, dla których i.s.p. jest wykorzystywana (pierwotny cel publiczny sensu largo). Obejmuje on operacje na informacji podejmowane na podstawie prawa dla realizacji zadań publicznych, w tym używanie i.s.p. w innych celach, niż została wytworzona, dla realizacji zadań publicznych, jak również udostępnianie informacji publicznej w granicach prawem określonych, na przykład na gruncie u.d.i.p., podmiotom spoza administracji publicznej" (por. A. Piskorz-Ryń, Ponowne wykorzystanie informacji sektora publicznego. Zagadnienia administracyjnoprawne, Warszawa 2018, s. 143-144).

Przyjęcie, że ustawodawca posłużył się w definicji informacji sektora publicznego kategorią celu publicznego w jego szerokim rozumieniu uzasadnia stwierdzenie, że informacją sektora publicznego jest utrwalona i będąca w posiadaniu podmiotów wskazanych w ustawie informacja wytworzona w ramach działania zdeterminowanego prawnie i bezpośrednio ukierunkowanego na realizację interesu publicznego, tj. działania będącego podstawową cechą zachowań administracji publicznej realizującej zadania publiczne, którą powinna ona realizować niezależnie od tego, czy ustawodawca wyraźnie na taki obowiązek wskazuje.

Tak odkodowana definicja legalna informacji sektora publicznego pozwala przyjąć, że w zakresie tego pojęcia mieści się kategoria informacji publicznej. Skoro bowiem, zgodnie z art. 61 ust. 1 Konstytucji RP, informacja publiczna to informacja o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne, jak również o działalności organów samorządu gospodarczego i zawodowego, a także innych osób oraz jednostek organizacyjnych w zakresie, w jakim wykonują one zadania władzy publicznej i gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa, to pojęcie informacji publicznej należy wiązać bezpośrednio z wykonywaniem przez jej dysponentów zadań publicznych (na co wprost wskazuje treść art. 4 ust. 1 u.d.i.p.). Wykonywanie zadań publicznych jest z istoty rzeczy ukierunkowane na realizacje celów publicznych, a aksjologicznym uzasadnieniem kreowania przez prawodawcę w porządku prawnym prawa dostępu do informacji publicznej jest zapewnienie jawności i transparentności życia publicznego jako standardu demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji RP). U podstaw normatywnej kategorii informacji publicznej, w tym jej wytworzenia, leżą zatem wartości związane z wykonywaniem zadań publicznych, a tym samym z realizacją szeroko rozumianych celów publicznych. Pojęcie informacji publicznej mieści się więc w szerszej kategorii informacji sektora publicznego mogącej podlegać ponownemu wykorzystywaniu.

Warto przy tym zwrócić uwagę, że skoro art. 61 ust. 1 Konstytucji RP wiąże pojęcie "prawa do uzyskiwania informacji" z działalnością podmiotów wskazanych w Konstytucji, a nie wyłącznie z samymi podmiotami, w oderwaniu od wykonywanej przez nie działalności, to informacja dotycząca tych podmiotów, lecz wykraczająca poza granice ich działalności nie jest informacją publiczną. Mając na uwadze przyjęte w języku polskim rozumienie pojęcia działalności, przez które rozumie się "ogół działań, czynności, starań podejmowanych w określonym celu, zakresie" (por. B. Dunaj (red.), Słownik współczesnego języka polskiego, Tom 1, Warszawa 1999, s. 216), należy przyjąć, że działanie oznacza aktywność ukierunkowaną na wypełnienie określonego zadania i zrealizowanie określonego celu, a nie jakąkolwiek aktywność. Odniesienie przez prawodawcę konstytucyjnego pojęcia "działalności" użytego w art. 61 ust. 1 Konstytucji RP do działalności takich podmiotów jak organy władzy publicznej, osoby pełniące funkcje publiczne, organy samorządu gospodarczego i zawodowego oraz inne osoby oraz jednostki organizacyjne w zakresie, w jakim wykonują one zadania władzy publicznej i gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa, uzasadnia wniosek, że prawo do informacji, o jakiej mowa w tym przepisie, obejmuje informację o takiej aktywności podmiotów wskazanych w Konstytucji RP, która ukierunkowana jest na wypełnianie określonych zadań publicznych i realizowanie określonych interesów i celów publicznych.

Tego rodzaju aktywność jest niewątpliwie ściśle powiązana z organizacją pracy określonych podmiotów, a także organizacją pracy wewnątrz struktur danego podmiotu, planowaniem i przyjmowaniem strategii wypełniania zadań i realizacji celów publicznych, determinującymi często szybkość i efektywność ich wykonywania i osiągania. Brak jednak podstaw do przyjęcia, że tego rodzaju aktywność organizacyjno-techniczna stanowi istotę działania wskazanych podmiotów w zakresie wypełniania zadań i realizacji celów publicznych. Gdyby intencją prawodawcy konstytucyjnego było objęcie prawem do informacji każdego przejawu aktywności wskazanych wyżej podmiotów, która w jakikolwiek sposób wiązałaby się z realizowaniem przez nie zadań i celów publicznych, w tym również aktywności o charakterze wewnętrznym, czy "technicznym", dałby temu wyraz w regulacji konstytucyjnej. Warto zwrócić uwagę, że w orzecznictwie sądowoadminstracyjnym przyjęto, że rezultaty wykładni językowej, celowościowej i systemowej art. 61 ust. 1 i 2 Konstytucji RP prowadzą wniosku, że prawo do informacji publicznej to prawo do informacji o działalności podmiotów wskazanych w Konstytucji RP, tj. o takiej aktywności tych podmiotów, która jest ukierunkowana (a zatem skierowana bezpośrednio) na wypełnianie określonych zadań publicznych i realizowanie określonych interesów i celów publicznych, co nie jest tożsame z każdym przejawem aktywności tych organów, w tym aktywnością związaną z wewnętrzną organizacją funkcjonowania tych podmiotów (por. wyroki NSA: z dnia 3 marca 2017 r., I OSK 1163/15; z dnia 17 marca 2017 r., I OSK 1416/15; z dnia 24 stycznia 2018 r., I OSK 319/16; z dnia 8 lutego 2018 r., I OSK 1828/17).

Jeśli natomiast chodzi o znaczenie w systemie udostępniania sektora publicznego art. 7 ust. 1 u.p.w.i.s.p. , stanowiącego, iż przepisy ustawy nie naruszają prawa dostępu do informacji publicznej ani wolności jej rozpowszechniania, ani przepisów innych ustaw określających zasady, warunki i tryb dostępu do informacji będących informacjami sektora publicznego, to jak wskazano w uzasadnieniu projektu u.p.w.i.s.p. ustawa nie określa własnych zasad dostępu do informacji. Dostęp do informacji publicznej jest realizowany na przykład na zasadach określonych w u.d.i.p. Dostęp ten nie oznacza automatycznego prawa do ponownego wykorzystywania, poza wyjątkami określonymi w projekcie ustawy (np. BIP). Stąd w celu wyeliminowania jakichkolwiek wątpliwości w art. 7 ust. 1 u.p.w.i.s.p. wprowadza się zasadę, że ponowne wykorzystywanie nie narusza prawa dostępu do informacji publicznej ani wolności jej rozpowszechniania oraz innych ustaw określających zasady i tryb dostępu do informacji będących informacjami sektora publicznego (art. 1 ust. 3 dyrektywy 2013/37/UE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 26 czerwca 2013 r.).

Mając na uwadze, iż ponowne wykorzystywanie informacji sektora publicznego dotyczy wykorzystania informacji w celu innym niż pierwotny cel publiczny (art. 2 ust. 2 u.p.w.i.s.p.), to treść art. 7 ust. 1 u.p.w.i.s.p. uzasadnia wniosek, że jeżeli podmiot zobowiązany stwierdzi, że ma do czynienia z żądaniem, które podlega przepisom u.d.i.p. (tzn. w ocenie wnioskodawcy dotyczy działalności, o jakiej mowa w art. 61 ust. 1 Konstytucji RP, co następnie jest oceniane przez organ na podstawie u.d.i.p.) bądź innym określającym zasady dostępu do informacji, to nie ma podstaw do tego, by w takiej sytuacji stosować przepisy u.p.w.i.s.p. W takim przypadku uzasadnione jest poinformowanie o tej okoliczności zainteresowanego ze wskazaniem na treść art. 7 ust. 1 u.p.w.i.s.p., a jeżeli nie stoją temu na przeszkodzie przepisy ustaw, o których mowa w tym przepisie uzasadniona jest realizacja dostępu w sposób i formie w nich przewidzianych (por. M. Sakowska-Baryła w: Ponowne wykorzystywanie informacji sektora publicznego. Wyd. Ministerstwo Cyfryzacji, Warszawa 2016 r., str. 53).

Uwagi powyższe prowadzą do wniosku, zgodnie z którym jeżeli określona informacja nie ma charakteru informacji publicznej z tego względu, że stanowi informację związaną ze sferą wewnętrzną podmiotów zobowiązanych do udostępnienia tego rodzaju informacji (taki charakter niewątpliwie miały informacje żądane we wniosku z [...] czerwca 2016 r. - terminarz spotkań i księga wejść/wyjść), nie może być również kwalifikowana jako informacja sektora publicznego. Informacja związana ze sferą wewnętrzną podmiotów zobowiązanych do udostępnienia tego rodzaju informacji nie będąc bowiem informacją o takiej aktywności tych podmiotów, która ukierunkowana jest na bezpośrednie wypełnianie określonych zadań publicznych i realizowanie określonych interesów i celów publicznych, nie może być bowiem traktowana jako informacja wytworzona w ramach działania zdeterminowanego prawnie i bezpośrednio ukierunkowanego na realizację interesu publicznego, tj. jako informacja wytworzona "dla celu publicznego".

Wobec powyższego należało uznać, iż wyrok Sądu I instancji mimo błędnego uzasadnienia odpowiadał prawu, a w konsekwencji na podstawie art. 184 p.p.s.a. skarga kasacyjna podlegała oddaleniu.



Powered by SoftProdukt